Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

A Barry jest taki "posłuszny". Jak podchodzę do niego to podkula ogonek pod siebie - tak jakby się czegoś bał.

Wiem, wiem - czas to najlepszy lekarz. Ja wszystko wiem - tylko takam niecierplwa.

No i słucha mnie, tak patrzy i słucha, że wdzięczniejszego słuchacza chyba w marzeniach nie mogłabym sobie wyśnić.

Posted

[quote name='Zosia4']A zwal się. U mnie miejsca jest dosyć - i w domu i w ogrodzie.

Tylko proszę o informację wcześniej - tak z dzień chociaż.

A tak całkiem serio - to zapraszam Cię - będzie mi raźniej.[/quote]


[B][COLOR=black]Ile to km od Wroclawia i gdzie dokladnie?[/COLOR][/B]
[B]Jest jakies jeziorko czy cos?[/B]
[B]A moje suczyska?Bez nich nie moge:shake: bo maz zamordowalby mnie,a poza tym wszedzie je zabieram:evil_lol: [/B]

Posted

Sandrunia - do Wrocławia ode mnie niecałe trzysta.

Nie krępuj się i przyjeżdżaj - chlebek kłodawski taki smaczny - Tger to na pewno potwierdzi.

No i u nas wszędzie jeziorka. W Kłodawie nawet dwa - a jedno z cywilizowaną plażą.

Posted

[quote name='_beatka_']bardzo przepraszam, że zaśmiecam wątek ale jest pilnie potrzebna pomoc przy glosowaniu w krakvecie, bardzo prosilabym o waszą pomoc, z góry bardzo dziękuję:loveu:tutaj jest link
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=6240188#post6240188"]http://www.dogomania.pl/forum/showth...88#post6240188[/URL][/quote]

a gdzie to jest ?? bo się zalogowałam, ale nie wiem gdzie szukać tego głosowania :(

Posted

Barry jest niezwykle grzecznym psem. Tam gdzie ja - tam on.

Powiedziałam dziś telefonicznie mojemu "synu", że jest nowy pies w domu.
Musiałam - wszak jutro przyjeżdża do domu. No i ulżyło mi - nareszcie jedna osoba wie, że mam nowego psa.

A Barry łazi po ogrodzie - drzwi ma otwarte, no i podsypia też sobie.
A ja lecę robić gołąbki, bo przeca synuś musi być godnie przyjęty.

Posted

No to jeszcze poczekasz. Mięsko dopiero co się odmroziło. Właśnie wymieszałam z ryżem i będę zawijać.
No i obowiązkowo sosik pomidorowy - a jakże.

Posted

Ja lubię kapustę, zawsze wykładam dno gara dodatkową warstwą i jak się udusi to miętolę z sosem pomidorowym i zżeram. A środki od gołąbków zjadam na samym końcu. Taka mało estetyczna jestem w pożeraniu gołąbków...

Posted

[quote name='Neris']Ja lubię kapustę, zawsze wykładam dno gara dodatkową warstwą i jak się udusi to miętolę z sosem pomidorowym i zżeram. A środki od gołąbków zjadam na samym końcu. Taka mało estetyczna jestem w pożeraniu gołąbków...[/quote]

Neris - ja mam dokładnie to samo. I teżżem nieestetyczna :evil_lol: .

A Barry teraz sobie słodko śpi. Patrzę na niego i patrzę i doprawdy nie wiem co się tam w tej jego główce kotłuje.
No niestety - jeszcze jesteśmy dla siebie ciut obcy.
Ale czas to najlepszy lekarz - na niejednym wątku to powtarzałam - a teraz nie mogę się doczekać kiedy ten lekarz zakończy swoje leczenie.

Posted

[quote name='Krysiam']Ja sie urodziłam w Warszawie, w samym jej środeczku nad Wisłą, ale moja mama jest z Podlasia a jak gotuje.....[/quote]

Krysiu - te mamy to do siebie mają, że gotują tak jak nikt. Hmmm - Podlasie - to jakaś północno-wschodnia Polska. Oj tak - tradycje kulinarne tam są - i nie tylko.

Posted

Zosiu, powiadomionam przez Cie wpadlam na kolejna twoim piorem pisana kolejna historyje trylogii i zamarlamze z wrazenia:multi: Oto nadobny Barry , szlachcic zagubion na tem ziemskim padole, bez ziemi i swego giermka odnalazl to dziewnym a nie zrozumialem sposobem skraj swojej ziemi:multi: :loveu: Piekny ci on w swej urodzie a i dostojny sie wydaje. Z atencja spoglada a i miarkuje ze oto jego wybranka miluje go nad zycie:loveu:

Gratulacje Zosiu, niech sie Wam szczesci:loveu: :lol:

Posted

Kochani, podpisujcie petycję przeciwko zabijaniu psów na mięso, zostało 20 godzin i brakuje 14,000 podpisów...

[URL]http://www.thepetitionsite.com/takeaction/879609320[/URL]

Dusje, może Twoi znajomi też zechcą?

Posted

Gołębie gotowe. Przed Barrym dobrze schowane. Ale on coś dzisiaj nie bardzo chciał jeść. No cóż - nie dziwię się - tyle zapachów w kuchni.

Ogonek jeszcze podwinięty. Ale już się bardzo lubimy.

Posted

To cieszę się! Pewnie zamartwiasz się czy jemu u Ciebie dobrze...
Myslę, że bardzo dobrze, tylko potrzebuje czasu, żeby zrozumieć, że to wszystko ma już na zawsze.
Takie szczęśliwe historie nie zdarzają się często.

Posted

Barry wstaje co rano i pewnie ma jeszcze problemy żeby uwierzyć że już się obudził ... bo to ani nie trzeba się z trudem z kamieni ani betonui dźwigać, ani nie trzeba wlec za sobą łańcucha... głaszczą, karmią, czy to nie dziwne? I jak tu uwierzyć że to teraz będzie NORMA?

Posted

wracając do tematu gołąbków :) ja uwielbiam z kaszą i mięsem...jakoś nie przepadam za tymi z ryżem....za to mój brat (powiem wam bo to ciekawe) wyciąga tylko kaszę, miesza ją z sosem a kapustę....wyrzuca !!!!!

A wracając do tematu - będą jakieś nowe zdjęcia Barrego ??

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...