Ellig Posted July 12, 2012 Posted July 12, 2012 [quote name='Nutusia']Focha sobie chyba strzelę, bo ja też czekałam na sobotę ;)[/QUOTE] Do mnie Ovo ma na "rzut beretem":eviltong: Quote
Ellig Posted July 12, 2012 Posted July 12, 2012 [quote name='Nutusia']To nie jest ŻADEN ARGUMENT!!!!![/QUOTE] No i czego krzyczy?:crazyeye: Quote
Gusiaczek Posted July 13, 2012 Author Posted July 13, 2012 [quote name='Nutusia']Już ona wie czego ;)[/QUOTE] Wiem, wiem:oops: Quote
Gusiaczek Posted July 13, 2012 Author Posted July 13, 2012 [quote name='Nutusia']Dziś chłodniej - sweterek musiałam przyodziać :( U mnie też najlepsze lanie odbywa się na "coś". Chodniczek, dywanik, szmata, ręcznik mający sprawić, by pół tony z tony wnoszonego piachu zostało na nim właśnie... Coś w tym musi być ;) Ovka, jeszcze tylko jedna mała "nieprzyjemność" i na wakacje jedziesz! Cysorz to ma klawe życie... :)[/QUOTE] Niooo;) [quote name='Ellig']Z niecierpliwoscia czekam na sobote:) Ovo jestes bardzo dzielna psinką:)[/QUOTE] Cieszymy się bardzo na spotkanie:) Quote
anica Posted July 14, 2012 Posted July 14, 2012 i u nas Jasieńka ... siusianie na dywanie , preferuje ;) a ja jak pamiętam to przy drzwiach wyjściowych rozkładam, podkładzik ,kolega tak wyuczył swojego chłopaka ,że teraz jak musi siuuu... to tylko ,w to jedno miejsce idzie!... podobno nawet jak podkładu nie ma :roll::lol:... Quote
Ellig Posted July 14, 2012 Posted July 14, 2012 Ovolinka na "zywo" to nie zapomniane przezycie:) Jest sliczna, wesola, wszedzie rozdaje radosc, buziaki, zapatrzona w swoich Opiekunow,pieknie pilnuje sie, przynosi pilke,czeka na zalozenie szelek.........Mialam dzisiaj piekny dzien. Podziele sie z Wami ta radoscia:) [video=youtube_share;630uleENFHQ]http://youtu.be/630uleENFHQ[/video] Quote
Ellig Posted July 14, 2012 Posted July 14, 2012 Ovolinka waruje:) Kocha sie bawic, zaczepiala Jagę ale wiedziala na ile moze sobie pozwolic, kochana, madra psinka:) [video=youtube_share;NKUzEd__qN8]http://youtu.be/NKUzEd__qN8[/video] Quote
Ellig Posted July 14, 2012 Posted July 14, 2012 Linka juz przynosi pilkę!:) [video=youtube_share;tt3GDZM1kyU]http://youtu.be/tt3GDZM1kyU[/video] Quote
Gusiaczek Posted July 14, 2012 Author Posted July 14, 2012 [quote name='anica']i u nas Jasieńka ... siusianie na dywanie , preferuje ;) a ja jak pamiętam to przy drzwiach wyjściowych rozkładam, podkładzik ,kolega tak wyuczył swojego chłopaka ,że teraz jak musi siuuu... to tylko ,w to jedno miejsce idzie!... podobno nawet jak podkładu nie ma :roll::lol:...[/QUOTE] Ovolinka preferuje ostatnio balkon - w sumie i dobrze, bo łatwiej posprzątać;) i ew. przed pokojem Filipa też na linoleum (obym nie zapeszyła). Jednakowoż u Ovo siusianie to sprawa nadal emocjonalna i nawykowa (balkon). Wczoraj po spacerze tak była zainteresowana zapachem rosołu i mięska, że gdy "nie otrzymała" nalała pod pokojem:) Ares nauczony był (przez hodowców) "pisiu-pisiu :) Quote
Gusiaczek Posted July 14, 2012 Author Posted July 14, 2012 Dzisiejszy dzień był dniem pięknym i obfitował (nadal nas nie puszcza) w dobre i serdeczne emocje. Poznanie Cioci Eli i Jagodzianki, które powitały nas z sercem na dłoni:loveu: jest wspaniałe. I wcale nie kadzimy ino okazało się, że klawych ludzi (bo Psy wszystkie są) nie brakuje:multi: Najlepszym dowodem na to, co piszę, jest odmowa pójścia na spacer - trzeba odespać wrażenia i "poczytać listy";) Elu, dziękujemy też Kochana, za wakacyjną wyprawkę dla Ovo-Lejli. Powiem Wam, że musimy z Jackiem jechać na zakupy, żeby dziecko nie wstydziło się za nasze dziadostwo;) Nowe emocje i bodźce pokazały inną Ovo np. skoczyła do oczka wodnego na główkę, przekopała trawnik, ukradła zabawkę Jagódce, wyżarła roślinki - no, dobra przesada, ale jednak trochę tak było:) - nie ma tak, że tylko Ovo ma nauczyć się nas i my nauczmy się Ovo! Jagodzianka jest ostoją spokoju, Kochana, do głaskania i w dodatku niezwykle dobrze wychowana nie broniła zabawy "swoimi", ale, gdy zbieraliśmy się do wyjścia, zgarnęła zabawki:) (i BARDZO DOBRZE!) ku sobie:) Dziękujemy za piękne chwile, filmiki (ElaBłyskawica!) z komentarzami, które utwierdzają w przekonaniu, że nasza decyzja o BDT była i nadal jest decyzją słuszną. Oczywista zapomniałam podziękować Eli za kolejny ratunek- czyli wklejenie faktury (mam nadzieję, że poza sterylką więcej ich nie będzie). Miłego powolniaka:) Quote
Ellig Posted July 14, 2012 Posted July 14, 2012 Gusiaczku to ja jeszcze raz bardzo dziekuje, uratowaliscie sunie , ktora wyrasta na cudowna Ovo Linkę:) Gusia powiedziala..." Juz wiem jak to bedzie".... [video=youtube_share;Wh8QxRm9SU4]http://youtu.be/Wh8QxRm9SU4[/video] Quote
jola_li Posted July 15, 2012 Posted July 15, 2012 I jak tu nie pokochać takiej Ovusi :)? Sama rozkosz :)! Quote
ludka Posted July 15, 2012 Posted July 15, 2012 (edited) Ale swietne filmiki. No cudna jest Linka! Moge sie zamienic na rudego kota. ;) Gusiaczku, w okolicy Zwierzynca masz tez piekne rezerwaty przyrody nad Tanwią i Czartowe Pole [URL="http://agroturystykasusiec.wkraj.pl/index.php?desc=+%%235f9a4aRezerwat+nad+Tanwi%C4%85&start=54695#/54696/145,0"]http://agroturystykasusiec.wkraj.pl/index.php?desc=+%%235f9a4aRezerwat+nad+Tanwią&start=54695#/54696/145,0[/URL] Wlasnie sobie wycieczki wirtualne uskuteczniam, bo nie udalo mi sie pojechac. Becia z Lublina jest teraz w Suścu, ale z rudym do Jej trzech psow nie bede probowac :cool3: Edited July 15, 2012 by ludka Quote
Ellig Posted July 15, 2012 Posted July 15, 2012 Gusiaczek przesłała zdjecie Ovo z wczoraj...:) [IMG]http://images10.fotosik.pl/1906/4bd44ebb248f053egen.jpg[/IMG] Quote
anica Posted July 15, 2012 Posted July 15, 2012 (edited) [quote name='jola_li']I jak tu nie pokochać takiej Ovusi :)? Sama rozkosz :)![/QUOTE] Miód na serce:loveu: Ovolinki .. nie można nie kochać , maleńka słodka iskierka do zacałowania:cunao: Filmiki super , podobają mi się baaardzo:loveu: grzeczna jest po kąpieli ;) Edited July 15, 2012 by anica Quote
Nutusia Posted July 16, 2012 Posted July 16, 2012 Ja na moim wsiowym internecie filmików sobie nie pooglądam :( Za to obejrzę sobie Ovkę w piątek na żywca, zanim ją Doktor dorwie ;) Quote
Gusiaczek Posted July 16, 2012 Author Posted July 16, 2012 Opisałam się, opisała i ... wcięło wszystko!:mad: Elu, obawiam się czy na kąpiele w Zwierzyńcu nie będzie za wcześnie po sterylce - szwy zdejmujemy już tam. Jolu, Ovo jest naprawdę baaardzo kochana, radosna i pełna pozytywnej energii, którą dzieli się z nami każdego dnia. Ludka, do Zwierzyńca jeździmy od lat i mamy nadzieję, że Ovo też się tam spodoba;) Szumy kochamy, Susieć znamy - ech, jak dobrze, że to już tak niedługo. Szkoda, że nie udało Ci się wyjechać:glaszcze: Anica, scenariusz-życie; reżyseria, operator kamery - Ela:) OvoLinka jest do zacałowania i do kochania. Jednak często mam oczy pełne łez, gdy patrzę na nią i pomyślę o innych Bidach nie tylko olkuskich ... ech. Nutusiu, ale do woli pogłaszczesz jak będzie trzaśnięta narkozą;) Quote
Gusiaczek Posted July 16, 2012 Author Posted July 16, 2012 Zabaweczka - prezent od Cioci Eli :) prezent zabierany na spacerek i do łóżeczka;) [quote name='Ellig']Gusiaczek przesłała zdjecie Ovo z wczoraj...:) [IMG]http://images10.fotosik.pl/1906/4bd44ebb248f053egen.jpg[/IMG][/QUOTE] Quote
Gusiaczek Posted July 18, 2012 Author Posted July 18, 2012 (edited) Wczoraj Linka po raz pierwszy została sama na ponad 8 godz. Pokój jest zamykany, ale ma do dyspozycji duży, widny przedpokój i kuchnię, zatem nie tak źle. W pokoju leży okrągły dywanik, na którym dziecko jedynie bawi się - posłanko w innym miejscu, że nie wspomnę o naszych łóżkach;) Wracam ci ja z pracy i oczom własnym nie wierzę ! nad podłogą brak tapety i główny przewód od kablówki w charakterze smętnej resztki! (miejsce to zostaje uwidocznione, gdy zamykamy zasuwane drzwi do pokoju). Jacek zachwycony nie był,ale wieczorem nawet już sobie dworował z Linki;) Zachodziłam w głowę dlaczego tak nabroiła, bo przecież nie ma natury niszczyciela. Może zbyt krótki spacer rano miała? Pierwszy raz tak długo sama? Kiedyś musiał być ten pierwszy raz? .... Olśniło mnie rano! : toż to moja wina! Po kiego grzyba wywlokłam zabawowy dywanik do przedpokoju i ułożyłam go przy kablach?!? Skoro przed nosem miała kolejną zabawkę, to jak się jej oprzeć? No durnam baba i tyle:) Cioteczki, w piątek w samo południe Linka idzie pod nóż. Liczymy na Wasze serdeczne myśli i kciuki, rzecz jasna:) Sterylka to ostatni etap z planowych działań. Następnie urlop, po którym rozstrzygną się dalsze losy OvoLinki. Ps. w trakcie pisania jednego postu trzy razy wywaliło mnie z dogo Ps2. właśnie zadzwonił Jacek .... Linka zdemolowała mieszkanie to bardzo zła wiadomość:( Edited July 18, 2012 by Gusiaczek dopisek Quote
Ellig Posted July 18, 2012 Posted July 18, 2012 [IMG]http://photos03.istore.pl/12866/photos/big/3563806.jpg[/IMG] Quote
anica Posted July 19, 2012 Posted July 19, 2012 Jasne że w piątek nasze ciepłe myśli będą z sunią :fadein: ale Linka - niszczyciel? :nonono2::smhair2: ...jak pamiętam?!... chyba Ovolinka w ten sposób rozładowuje napięcie , spowodowane pozostawaniem w samotności... może spróbujecie zostawiać ją najpierw na krótko?...i stopniowo , wydłużać czas nieobecności... Quote
Gusiaczek Posted July 19, 2012 Author Posted July 19, 2012 [quote name='anica']Jasne że w piątek nasze ciepłe myśli będą z sunią :fadein: ale Linka - niszczyciel? :nonono2::smhair2: ...jak pamiętam?!... chyba Ovolinka w ten sposób rozładowuje napięcie , spowodowane pozostawaniem w samotności... może spróbujecie zostawiać ją najpierw na krótko?...i stopniowo , wydłużać czas nieobecności...[/QUOTE] Ovo jest u nas od ponad 2 miesięcy i dopiero przedwczoraj zrobiła taką czaczaczkę:( Zostawała juz wielokrotnie sama do 5-6 godz. nawet. Z tego, co wyczytałam ewidentnie jest to syndrom oddalenia. Może dlatego tak się zachowuje, że Ola wyjechała, Filip pracuje - w ciągu dnia nie ma "odwiedzin". Potrzebuje człowieka przy sobie - zatem już wiadomo jaki wymóg musi być spełniony w DS. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.