iwonamaj Posted June 3, 2012 Author Share Posted June 3, 2012 ....nadal cisza :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted June 9, 2012 Author Share Posted June 9, 2012 Już nie mam nadziei... Z tego, co wiem, Lala jest nadal u właścicielki, ale to chyba już kwestia dni :(...Nie było ani jednego telefonu ani maila. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzia_kuzik Posted June 9, 2012 Share Posted June 9, 2012 podniose wątek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted June 11, 2012 Share Posted June 11, 2012 [quote name='iwonamaj']Już nie mam nadziei... Z tego, co wiem, Lala jest nadal u właścicielki, ale to chyba już kwestia dni :(...Nie było ani jednego telefonu ani maila.[/QUOTE] Iwonko nie traćmy nadziei ....wierzę że telefon w końcu zadzwoni!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted June 14, 2012 Author Share Posted June 14, 2012 ja już nie wierzę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka55 Posted July 23, 2012 Share Posted July 23, 2012 I co z kotką? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted July 23, 2012 Author Share Posted July 23, 2012 Z tego co wiem, zero odzewu na ogłoszenia, kotka jakoś jeszcze jest w domku u pani, lecz nie wiadomo jak długo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted July 23, 2012 Share Posted July 23, 2012 [quote name='iwonamaj']Z tego co wiem, zero odzewu na ogłoszenia, kotka jakoś jeszcze jest w domku u pani, lecz nie wiadomo jak długo...[/QUOTE] Iwonko i zupełnie nic ? :( żadnych telefonów ??? Nawet tych beznadziejnie "głupich" ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted September 6, 2012 Share Posted September 6, 2012 Zaglądam do Lali, Iwonko czy masz jakieś informacje co u koteczki? Szkoda, że nie miała kontaktu z innymi zwierzętami, gdyby lubiła pieski zastanowiła bym się czy nie wziąć jej na tymczas Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted September 6, 2012 Author Share Posted September 6, 2012 Właśnie Gabrysiu niedawno rozmawiałam z Jackiem, który prosił mnie o założenie wątku i u koteczki bez zmian, u jej pani też :(...Wkrótce będę zamawiałam dla niej pakiet ogłoszeń, więc będę dzwonić po najświeższe informacje...Dzięki za pamięć o Lali. Mam też inne zmartwienie :(. Pamiętasz małego dzikiego kotusia u mnie na działce wtedy w niedzielę? On ma rodzeństwo- małego czarnego diabełka, podobnego do Tolci i te dwa maleństwa siedzą sobie u mnie na "werandzie" :(...Staram się im podrzucać jedzonko, myślałam o zrobieniu im domku, ale niestety działkowcy nie bardzo lubią koty i boję się o nie...W ubiegłym roku kilka kotów zostało otrutych :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted September 6, 2012 Share Posted September 6, 2012 [quote name='iwonamaj']Właśnie Gabrysiu niedawno rozmawiałam z Jackiem, który prosił mnie o założenie wątku i u koteczki bez zmian, u jej pani też :(...Wkrótce będę zamawiałam dla niej pakiet ogłoszeń, więc będę dzwonić po najświeższe informacje...Dzięki za pamięć o Lali. Mam też inne zmartwienie :(. Pamiętasz małego dzikiego kotusia u mnie na działce wtedy w niedzielę? On ma rodzeństwo- małego czarnego diabełka, podobnego do Tolci i te dwa maleństwa siedzą sobie u mnie na "werandzie" :(...Staram się im podrzucać jedzonko, myślałam o zrobieniu im domku, ale niestety działkowcy nie bardzo lubią koty i boję się o nie...W ubiegłym roku kilka kotów zostało otrutych :([/QUOTE] Iwonko, napiszę wieczorem, bo teraz idę do dentysty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted September 6, 2012 Share Posted September 6, 2012 Już wróciłam, uboższa o stówkę i jednego zęba.... Iwonko, czy te kociaki są chociaż trochę oswojone? Czy nadają się na tymczas? Czy lgną do człowieka, czy wręcz przeciwnie? To znaczy chodzi mi o to, czy ewentualnie nie zrobiły by krzywdy pieskowi ( w domyśle Kajtusiowi) One są chyba nieco starsze od Tolci, prawda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted September 7, 2012 Author Share Posted September 7, 2012 Chyba nieco starsze są, ale trudno mi ocenić, bo są strasznie dzikie, uciekają w zarośla. Agusia w niedziele widziała jednego przez chwilkę. Ich chyba nie da się złapać i mogłyby żyć sobie u mnie na działce na wolności...Naprzeciwko mieszka przemiła pani, która pomaga kotom, 2 przygarnęła na stałe. Zrobiłabym im domek jakiś i dokarmiała je, tylko boję się otrucia :-(...Bo złapać tak łatwo się nie dadzą. Nie wiem co robić, spać nie mogę...W ubiegłym roku zimę przetrwało kilka kotków, a na wiosnę, jak działkowcy zaczęli swoje "uprawy", to ktoś je otruł, bo przeszkadzały :-(...Został jeden młody tygrysek i właśnie ta pani go przygarnęła... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted October 27, 2012 Share Posted October 27, 2012 Iwonko czy kicia znalazła swojego człowieka ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted October 27, 2012 Author Share Posted October 27, 2012 Niestety, nie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted October 27, 2012 Share Posted October 27, 2012 [quote name='iwonamaj']Niestety, nie...[/QUOTE] I co dalej ??? Zostaje na stałe tam gdzie jest ??? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted October 27, 2012 Author Share Posted October 27, 2012 Ma w tej chwili bardzo awaryjny tymczas :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stepelkaa Posted October 27, 2012 Share Posted October 27, 2012 gdzie przebywa teraz Lala? jakie to w ogóle miasto ? Czy byłby zapewniony transport? I jak dlugo może pozostać w DT ?Bo może wezmę się za ogłoszenia jej, wszędzie tam gdzie będę mogła, ale muszę trochę wiedzieć :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted October 27, 2012 Author Share Posted October 27, 2012 Lala jest w Łodzi, ogłaszana była na wielu portalach, miała także wątek na miau... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
róża35 Posted November 11, 2012 Share Posted November 11, 2012 Jak miewa się kicia,gdzie ma domek swój? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted November 11, 2012 Author Share Posted November 11, 2012 Dalej siedzi w awaryjnym DT... Ulica jej nie grozi, ale DS poszukiwany... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted November 17, 2012 Share Posted November 17, 2012 Oby w końcu los się do niej uśmiechnął ........... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 25, 2012 Share Posted November 25, 2012 Co z tą koteczką, ma dom? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted November 25, 2012 Author Share Posted November 25, 2012 Niestety nadal siedzi "jak na szpilkach"... Nie wiadomo jak długo ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted January 5, 2013 Share Posted January 5, 2013 [quote name='iwonamaj']Niestety nadal siedzi "jak na szpilkach"... Nie wiadomo jak długo ...[/QUOTE] Iwonko jakieś wieści ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.