kiwi Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 [B][COLOR=Black]Dzisiaj z Elso przywiozłyśmy trzy psy z nowej ligoty. Jechałysmy po dwa ale Monika opowiedziala jakie biedne malenstwa sa przeganiane ciagle w tym błocie i postanowiłysmy wziac 3 zgodnie z zasada ze małym łatwiej o dom... i tak sa u nas w hotelu: :smilecol::smilecol:[/COLOR][/B][B][COLOR=Black]:smilecol:[/COLOR][/B][B][COLOR=Black]:smilecol:[/COLOR][/B] [B][COLOR=Black] [IMG]http://www.ligota.webhost.pl/resources/Image/a031.jpg[/IMG] [IMG]http://images20.fotosik.pl/74/9a00621cc964a6da.jpg[/IMG] [IMG]http://images20.fotosik.pl/74/9504a0ebbc6cbe5c.jpg[/IMG] [IMG]http://images21.fotosik.pl/4/dc537d87c0abc9d6.jpg[/IMG] [IMG]http://images20.fotosik.pl/74/216e48bedd8ac407.jpg[/IMG] [/COLOR][/B] [COLOR=Red][B][U]Dosia[/U] - cudowna, spokojna, choc boi sie nieznanego a wtedy puszcza bąki ;) , wpycha glowke pod pache i chce sie tulic. samochodem jezdzi bardzo ładnie. ma urwany palec w przedniej łapie, kośc jest na wierzchu i wyrasta z niej długasny pazur. sliczna nakrapiana sunia, troche podobna do angielskiego cocer spaniela, choc niesmiała, to przecudowna naprawde :loveu::loveu: moze byc w ciaży - jak tylko szybko sie da - sterylizujemy.[/B][SIZE=7] DOSIA MA DOM!!!![/SIZE][B] :smilecol: :smilecol: :smilecol: :smilecol: [IMG]http://www.ligota.webhost.pl/resources/Image/A035_mm_s.jpg[/IMG] [/B][COLOR=Black](wydaje mi sie ze to jest Mimi, ale jest malenka, na zdjeciu wydaje sie wieksza)[/COLOR][B] [COLOR=Magenta][U]Mimi[/U] - słodycz nad słodycz,e 100% cukru w cukrze - zmiksowany pudelko sznaucerek, spokojniutka cichutka, dlugowlosa, cala posklejana w goownach, moczu i błocie, była najbardziej szykanowana i przeganiana przez inne psy. Martwimy sie o nią, bo wygląda na bardzo słabiutka :-( [/COLOR][/B][/COLOR][COLOR=Magenta][B]moze byc w ciaży - jak tylko szybko sie da - sterylizujemy. mimi w domu tymczasowym :) [IMG]http://images20.fotosik.pl/67/fee8fc55fd1c04bdmed.jpg[/IMG] wiecej zdjec str 5, [/B][SIZE=7]MIMI JUZ MA DOM!!![/SIZE][B] :smilecol::smilecol::smilecol::smilecol: [SIZE=7] RAMZES JUZ MA DOM!!![/SIZE] [IMG]http://www.ligota.webhost.pl/resources/Image/a020.jpg[/IMG] [COLOR=DarkOrange][U]Ramzes[/U] - bardzo grzeczny chłopak, diadek Ramzesa stał koło jamnika, na calym ciele strupy i ślady od pogryzien. w samochodzie choroba lokomocyjna sprawiła, ze siedzial biedniutki cichutenko :( ale jak tylko wyszedl, zrobil kupke, siusiu i sie rozweselił. [COLOR=Black]Wszystkie psiaki są młode, zero kamienia - moga miec max, ale to mac 2 lata na skorze maja strupy po pogryzieniach od pcheł, bardzo gzreczne i raczej spokojne. bardzo liczymy na pomoc przy obsłudze calej trojki i szukaniu domow- takze dla krakowskich psow. wtedy bedziemy mogly brac kolejne... [/COLOR][/COLOR][/B][/COLOR][COLOR=Red][SIZE=1][B] [COLOR=Black] [/COLOR][/B][/SIZE][SIZE=1][COLOR=Black]PS. kiwi cwok nie wziela aparatu :splat: psiaki bedzie mozna ogladnac jutro jak Patia swoim zwyczajem pieknie je sportretuje [B]no i tzrymamy kciuki za maluszki! [/B][/COLOR][/SIZE][/COLOR] raport o stanie zdrowia 19,02 2007: [quote]trzej muszkieterowie byli dzisiaj na gruntownych ogledzinach. [B]Malenka Mimi[/B] ma ropne zapalenie skory - wyglada to jak obdarty z naskorka kawalek pod szyja, dostala na to zastrzyki, trzeba ja obserwowac jak czesto sie drapie, smarowac hexodermem i oczywiscie kapiel jak najbardziej. dostala tez stronghold na pasożyty. to mlodzinka, 2 latka najwiecej, cichutenka - to jest taki piesek, ze ktos [B]nie zauwazy zupelnie ze ma ja w domu[/B]- bedzie przycupnieta na kolankach sie cichutenko tulic. jest bardzo spiaca, zasypia na siedzaco, oj nie miala ona łatwego zycia wsrod niemal 200 psow [B]Ramzes[/B] ma skore w najgorszym stanie, tak bardzo go swedzi ze w amoku drapania szczeka na czesci swojego ciala bo tak sie zlosci na to swedzenie. Nogi wyłysiałe, wydrapane, cala skora w strupach, mamy nadzieje ze to tylko uczulenie na pchły, bo biegaja jak ruskie czołgi, i jeszcze troche nużenca. dostal zastrzyki, stonghold i ma zalecone kapiele. bedzie jak ale dalej sobie z tym poradzimy, to nie wiem jeszcze nie ma planu... Ramzes zostanie wykastrowany hurtem z dziewczynami. [B]Dosia[/B] - w ciąży - sterylizujemy w czwartek, palec nie wyglada dobrze.... nie tragicznie ale nie dobrze. zdecydowalismy nei probowac tego leczyc, bo nie ma na to w hotelu sni warunkow ani czasu, leczenie moze byc dlugotrwale i i tak nie przyniesc efektu, wiec przy okazji sterylki -amputujemy paluszek. Dostala srodki przeciwbolowe i preciwzapalne, stronghold. Wszystkie mja pchły, strupy na ciele i jakies tsany zapalne, ale nie ejst to nic zagrazajacego zyicu, ogolnie stan nei ejst anjgorszy. po tym co opowiadalam doktorowi pzrez telefon o ligocie to przygotowywal sie na szkielety, otwarte rany i inne dramaty a tu mila niespodzianka;-) Maluszki w gabinecie byly naprawde grzeczne, Ramzes nawet bardzo zaprzyjaznil sie z doktorem, dosia chciala wchodzic na stol nawet jak nie byla jej kolej, a mimi chciala wcisnac sie pod stolek, ale w czasie badania i ogledzin byla bardzo grzeczna i spokojna. ogolnie ona jest najbardziej wycofana, ale otwiera sie na swiat, jak przyjechalysmy to nawet potruchtala po trawniczku Wydaje mi sie ze Ramzes mieszkal w tym domu,wskakuje na krzesła, zalatwia sie tylko na zewnatrz a dziewczyny tam gdzie je potrzeba dopadnie. Czwartek bedzie dniem kamikadze - sterylizujemy suki i kastrujemy ramzesa, do tego amputacja paluszka, nie wiem jak to ogarniemy wszystko po zabiegach. no ale nie ma wyjscia, w zwiazku z ciaza i koniecznymi zabiegami, ligota w kundlu pojawi sie za tydzien, psiaki beda juz tydzien po zabiegach, i material i wogole, moga jechac do domow. Ramzes ma najwiekszy apetyt a kupki robi jak ON Patia, Twoje szmpony - idealne! wlasnie one maja byc stosowane :smile: uff jak mi sie ejszcze cos przypomni to napisze Dzieki weszka i AniaB :loveu: ! powodzenia w kapieli edit: ano, dostalysmy mega znizki bo przypomnialam sobie, za wszystkie 3 psy, zastrzyki, USG, stronghold i full servis zaplacilam 150 zl[/quote][COLOR=Red][SIZE=1][COLOR=Black] [SIZE=7][B][COLOR=Red]CALA TRÓJKA ZNALAZŁA JUZ NOWE DOMY!!!!!![/COLOR][/B][/SIZE] [/COLOR][/SIZE] [/COLOR] Quote
weszka Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 Oddaję się do dyspozycji bid ligockich! No i czekam na zdjęcia chyba że szybciej je jutro zobaczę ;) Quote
domi_nique Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 a ja w razie czego sluze allegro... Quote
Aga-ta Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 super:multi: psiaki sa juz bezpieczne i to dzieki Wam dziewczyny :thumbs: w razie potrzeba ja tez sluze pomoca Quote
Asior Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 Kiwuus czekamy na zdjęcia w takim razie ;) Quote
AniaB Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 poniewaz malcy potrzebują kąpieli wiec pomyślałyśmy z kiwi ze wykąiemy któreś (albo - jak sie da - wszystkie) dzisiaj ale szczególnie ta malizne pudelko - sznaurcerke, bo ona - jak napisała kiwi - cała posklejana nie wiadomo (a raczej właśnie wiadomo) czym ja zadzwonie dzisiaj do patii - moze u niej uda sie maluchy wykapac, a jeśli nie to jedna sunie spróbuje zabrac do siebie (leksa zostanie na ten czas izolowana)... weszka - jakbys jechała do hotelu to mogłabym sie zabrac z Toba? zadzwonie rano do Patii i zapytam czy kapanie u niej jest mozliwe.... jak nie to spróbuje uruchomić mojego rzęcha i zabieram mała do siebie na toalete.. Quote
kiwi Posted February 17, 2007 Author Posted February 17, 2007 maluszek ejszcze musi jechac do doktora, dobrze by bylo gdyby przed doktorem byla juz czysta bo tam ledwo co widac a smierdzi okrutnie ;) czyms przeciwpchelnym, bo nie da sie jeszcze odpchlic po kapieli zaraz a tam biegaja stada udalo mi sie znalezc zdjecia psiakow na stronie ligoty, tylko malutkiem mimi nie jestem pewna, bo strona strazy z ewidencja juz ma przekroczony transfer ale mimi mniej wiecej tak wyglada Quote
Kropcia Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 Psiaczki sa sliczne:loveu::loveu:. Mysle ze szybko znajda domki. Jakbym sie na cos przydala to jestem do dyspozycji. ;) Quote
weszka Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 [quote name='AniaB']poniewaz malcy potrzebują kąpieli wiec pomyślałyśmy z kiwi ze wykąiemy któreś (albo - jak sie da - wszystkie) dzisiaj ale szczególnie ta malizne pudelko - sznaurcerke, bo ona - jak napisała kiwi - cała posklejana nie wiadomo (a raczej właśnie wiadomo) czym ja zadzwonie dzisiaj do patii - moze u niej uda sie maluchy wykapac, a jeśli nie to jedna sunie spróbuje zabrac do siebie (leksa zostanie na ten czas izolowana)... weszka - jakbys jechała do hotelu to mogłabym sie zabrac z Toba? zadzwonie rano do Patii i zapytam czy kapanie u niej jest mozliwe.... jak nie to spróbuje uruchomić mojego rzęcha i zabieram mała do siebie na toalete..[/quote] Oczywiście możesz się zabrać. Mogę też kogoś u siebie wykąpać. Dajcie znać dziewczyny 0607 377 834 Quote
kiwi Posted February 17, 2007 Author Posted February 17, 2007 dzwonił dr Słowinski :) dzisiaj pełna lista, bardzo duzo psow, ale jak dr wygospodaruje czas to wieczorem jeszcze nas przyjmie - bede czekac na telefon - jesli do 19 nie da znac tzn ze jutro z samego rana, przed otwarciem gabinetu przyjedzie - na 8 mamy z cala trojka przyjechac. mam wasze nr telefonow, bede informowac na biezaco :) i Doktor mowil ze jesli suczce wyrasta z kosci paznokiec to powinny byc wszystkie czesci stopy. to jak dziewczyny umowione juz na pranie brudasow? w sumie jak was jest tyle chetnych to jedna by mogla tez ramzesa wyprac..... Quote
AniaB Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 kiwi ja rozmawiałam dzisiaj rano z patia u niej taka sytuacja, ze na 14.00 idzie do pracy, a potem wiezie klusiora do domu docelowego. Patia miała dzwonic do ciebie co robimy.. Nie wiemy czy przy tej pogodzie pan tomek ogrzewa boksy wewnętrzne... Więc myszki musiałyby być hiper dobrze dosuszone.. Jestem w kontakcie na pw z weszka - jak tylko patia sie u mnie zamelduje to działamy:lol: kiwi - ja sobie inaczej nie myslałam o tym kąpaniu jak wszyscy to wszyscy - chłopak tez!!!:lol: Tylko klusiory muszą zniknąc - a ostatni klusior znika jutro rano wiec nie wiem czy akcja nie zostanie przeniesiona na dzien jutrzejszy... Quote
AniaB Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 z dowozem maluchów do lekarza - jak najbardziej pomoge... Quote
kiwi Posted February 17, 2007 Author Posted February 17, 2007 moze byc jutro, przywieziemy na pilsudskiego takie aromaty :evil_lol: ale w sumie to zeby ogladnac dokladnie skore to lepiej nie kapac, gdyby cos bylo to wtedy mozna pobrac zeskrobine a po kapieli to ni dy rydy ;) z tego co widzialam wczraj to w piecu sie palilo, niby sloneczko swieci ale zimno jeszcze, tylko one sa zaraz przy wejsciu, wiec moze je przeniesiemy do nastepnego boksu - jest tak samo duzy a zawsze to mniej wieje jak ktos drzwi otwiera jak wchodzi, wczoraj dawalysmy gdzie bylo wolne bo nie bedziemy przenoscic psow w srodku nocy ;) :) Quote
Anashar Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 Kiwi, jakby coś trzeba było jeszcze zrobić przy psiakach, to służę pomocą :) Tylko daj znać na tel, bo będzie szybciej ;) Quote
weszka Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 Widziałam psiaki. Są cudne. Ramzesik cały w podskokach ale tamte dwie straszne bidulki... Mimi chyba trzeba całkiem ostrzyc bo z jej włosa to chyba niewiele pozostaje. Oferuję się na fryzjera. Quote
AniaB Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 weszka, byłas w hotelu!? ojej ze ja nie wiedziałam - pojechałabym z tobą..zobaczyć psiunie.. bo mój grat chyba jednak nie pojedzie... i nawet nie ma mi kto wyciagnać akumulatora:-( patia dzwoniła do mnie - jestesmy umówione na jutro na telefon po 13.30 - 14.00 Czy dałabys radę nam pomóc w razie czego? Planujemy kąpiel całej trójki, wiec im wiecej osób tym lepiej.. Poza tym ja nie wiem jak to bedzie z moim transportem..bo w nocy mróz - jak padnie akumulator i nie odpale to jestem ugotowana.. no nic zobaczymy jutro.. Quote
Patia Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 Przygotowuję wszystko , jutro sesja zdjęciowa , kąpiel i fryzjer. Mam dwa Hexodermy , zapytajcie pana doktora czy można w nich kąpać , mam też Taktic 12,5 % do nacierania przy nużycy i świerzbowcu ( mam nadzieję , że nie będzie potrzebny) . Czas sobie Aniu zarezerwuj , bo zanim je wykąpiemy poobserwujemy jak zachowują się w domu ( może nigdy domu nie miały), jak reagują na koty itd , to może nam się przydać. Szampony dla psów mam , mam nawet balsam i odżywkę ale o szamponie dla siebie zapomniałam i pójdę jutro do pracy ze wstrętnymi strąkami:oops: Chyba , że wypróbuję ten Hexoderm:cool3: Quote
weszka Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 [quote name='AniaB']weszka, byłas w hotelu!? ojej ze ja nie wiedziałam - pojechałabym z tobą..zobaczyć psiunie.. bo mój grat chyba jednak nie pojedzie... i nawet nie ma mi kto wyciagnać akumulatora:-( patia dzwoniła do mnie - jestesmy umówione na jutro na telefon po 13.30 - 14.00 Czy dałabys radę nam pomóc w razie czego? Planujemy kąpiel całej trójki, wiec im wiecej osób tym lepiej.. Poza tym ja nie wiem jak to bedzie z moim transportem..bo w nocy mróz - jak padnie akumulator i nie odpale to jestem ugotowana.. no nic zobaczymy jutro..[/quote] Byłam w hotelu bo zawiozłyśmy z AgaG collaczkę Lessie. Kolejna historia ale nie na ten wątek. AgaG napisze na ogólnym. Oczywiście przy kąpieli pomogę. Dajcie tylko znać gdzie i kiedy. Quote
weszka Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 Ania zabiorę cię oczywiście tylko podaj adres. A co z wizytą u weta? Quote
AniaB Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 [B]Patia[/B] - ja mam reszte szamponu dr seidl z dziegciem i biosiarką - w nim myje lekse, bo ona jest na wszystko uczulona, a ten szampon nam zalecono jeszcze w arce gdy leksa miała straszny stan zapalny skóry - uczulenie po innym szamponie.. On jest chyba hypoalergiczny.. Moze zabiore na wszelki wypadek... [B]Weszka[/B] - ja mieszkam na os. Podwawelskim przy ul. Słomianej (to jest osiedle naprzeciwko dawnego hotelu forum od strony konopnickiej, a z od strony kapelanki ma bank PKO okragły) .. nie wiem z jakiej czesci miasta ty jeździsz, ale droga na wieliczke przebiega właśnie koło mojego osiedla Mozemy sie umówic gdziekolwiek - ja moge wyjść nawet na rondo grunwaldzkie albo na przystanek przy konopnickiej albo tez czekac przy banku.. Podaje Ci mój tel. 0608 030 883 - to jest tel. słuzbowy - jak wyslesz mi sms lub puscisz sygnał - ja oddzwonie i sie umówimy:lol: :loveu: dziekuje z góry!!!:loveu: Quote
weszka Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 [quote name='Anashar']Weszka - którą Lessi?[/quote] Nie chcę tu śmiecić bo nie o tym wątek. Pewnie AgaG napisze więcej na głównym. W skrócie Lessi przez 7 lat żyła pod plastikowym stolikiem przykrytym kocem. A działo się to na Woli Justowskiej w hotelu Daisy :angryy: gdzie warunki są wymarzone na posiadanie nastu psów :mad: a nie na takie traktowanie. Na głównym krakowskim wątku wkleiłam zdjecie "domu" Lessi, AgaG da zdjęcia suczki. Quote
weszka Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 AniaB jesteśmy umówione skoro świt :cool3: Quote
kiwi Posted February 17, 2007 Author Posted February 17, 2007 ja przyjade prosto na pilsudskiego, postaram sie nie gadac za duzo to moze wyjdziemy przed 10 ;) ale macie rodzajow szamponow :) w ktorym hipermarkecie teraz panie z pantene sprawdzaja rodzaj wlosa? bo przy takim wyborze sie chyba nie obedzie bez ;) Patia, a ty sie nie pzrejmuj! jak ubrania mozna prac w szamponie to wlosy napewno mozna tez myc plynem do prania :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.