łamAga Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 Jak widac ze zdjęć taras nalezy całkowicie do Ptysia :evil_lol::loveu::loveu::loveu::loveu: ale on słodkie dzwieki wydaje :loveu: pamietam jak Nerus był mały też tak robił , dlaczego psy rosną :placz: Tak sie zastanawiam czy bedziecie Ptysia kastrować ?? ;) Quote
Ptysiak Posted August 6, 2012 Author Posted August 6, 2012 [quote name='dOgLoV']Jak widac ze zdjęć taras nalezy całkowicie do Ptysia :evil_lol::loveu::loveu::loveu::loveu: ale on słodkie dzwieki wydaje :loveu: pamietam jak Nerus był mały też tak robił , dlaczego psy rosną :placz: Tak sie zastanawiam czy bedziecie Ptysia kastrować ?? ;)[/QUOTE] No tak wyszło, że tarasik Ptyś sobie zaklepał i stal się jego całkowicie :evil_lol: Fajnie bulgocze pod wodą jak nurkuje... szkoda, że nie zrobił tego tak do końca jak nagrywałam :evil_lol: No szkoda :( ale sama nie wiem co lepiej bo raz chciałabym żeby był jeszcze taki tyci jak kiedyś :loveu:, potem stwierdzam, że teraz jest fajny a tez chciałabym żeby już był duży... Co do kastracji to na 99,99% tak :) Quote
justysiek Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 [quote name='Ptysiak']No tak wyszło, że tarasik Ptyś sobie zaklepał i stal się jego całkowicie :evil_lol: Fajnie bulgocze pod wodą jak nurkuje... szkoda, że nie zrobił tego tak do końca jak nagrywałam :evil_lol: No szkoda :( ale sama nie wiem co lepiej bo raz chciałabym żeby był jeszcze taki tyci jak kiedyś :loveu:, potem stwierdzam, że teraz jest fajny a tez chciałabym żeby już był duży... Co do kastracji to na 99,99% tak :)[/QUOTE] tez takie mam czasem dylematy:evil_lol: ale czasu sie nie cofnie. Cezar to nie chce wg w domu siedziec, za goraco mu, woli na klatce spac, chyba ze w kuchni jestem to na plytkach. Quote
łamAga Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 [quote name='Ptysiak'] Co do kastracji to na 99,99% tak :)[/QUOTE] ciekawe jak zareaguje na brak jajeczek :evil_lol: neron fajnie patrzył sobie miedzy nogi i nie mógł uwierzyc że ich tam nie ma :evil_lol: Quote
:: FiGa :: Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 Moze jest jakis srodek ktory dokonalby cudu i taras nie bylby juz tak sliski? :hmmmm: Albo rzucic gumowy chodniczek, tylko podejrzewam ze Pysiak bo rozpracuje :mad: Pewnie tylko on ma prawo do lezenia na tarasie :mad: Quote
vege* Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 Witamy się :-) Ale się super bawi w tym baseniku, widać że mu się podoba :-) Ale miałaś bardzo 'suchy' balkon :evil_lol: [url]https://lh3.googleusercontent.com/-v-bxwmsSnDc/UB7b5o3mscI/AAAAAAAACx4/rpAbPAwpnFc/s628/IMG_0036.JPG[/url] :loveu::loveu::loveu: Quote
Ptysiak Posted August 6, 2012 Author Posted August 6, 2012 [quote name='justysiek']tez takie mam czasem dylematy:evil_lol: ale czasu sie nie cofnie. Cezar to nie chce wg w domu siedziec, za goraco mu, woli na klatce spac, chyba ze w kuchni jestem to na plytkach.[/QUOTE] Ptyś właśnie śpi w łazience na dole. Na taras nie chce wyjść bo mnie tam nie ma :D A ta łazienka jest malutka, coraz bardziej mu w niej ciasno ale i tak tam się wciska :evil_lol: [quote name='dOgLoV']ciekawe jak zareaguje na brak jajeczek :evil_lol: neron fajnie patrzył sobie miedzy nogi i nie mógł uwierzyc że ich tam nie ma :evil_lol:[/QUOTE] buhaha :evil_lol: chciałabym to widzieć :evil_lol: Ile miał Neron jak go kastrowałaś? [quote name='magdabroy']Ptyś w baseniku jest cudny :loveu:[/QUOTE] :loveu: Tylko basenik coraz bardziej ciasny i nie potrafi się już w nim położyć tak jak kiedyś :(... zawsze mu coś wystaje :evil_lol: [quote name=':: FiGa ::']Moze jest jakis srodek ktory dokonalby cudu i taras nie bylby juz tak sliski? :hmmmm: Albo rzucic gumowy chodniczek, tylko podejrzewam ze Pysiak bo rozpracuje :mad: Pewnie tylko on ma prawo do lezenia na tarasie :mad:[/QUOTE] Tych środków to już tony próbowaliśmy i do d.... są :roll: Te płytki miały być anty poślizgowe...:evil_lol: Nie wiem czy ich nie wymienię w przyszłości bo strach czasami chodzić. Takie same mamy z przodu jak się wchodzi do nas i na schodach do drzwi... latem to jeszcze ujdzie ale zimą to masakra. Śmieję się ale ja już kilka razy wywinęłam orła. Raz jak spadłam ze schodów, uderzyłam skronią o kant poręczy a potem tyłem głowy i plecami o schody... nie wiem jak się pozbierałam ale żyję :evil_lol: Troszkę mnie głowa bolała i plecy no i pełno krwi na twarzy bo rozcięłam łuk brwiowy :roll::evil_lol: W tym roku udało mi się też nie zabić bo tylko raz wpadłam w poślizg. Tym razem na chodniku i jak kłoda plecami o płytki a głową o krawężnik. Też bolało ale jak widać znowu przeżyłam... :evil_lol: Quote
Ptysiak Posted August 6, 2012 Author Posted August 6, 2012 [quote name='vege*']Witamy się :-) Ale się super bawi w tym baseniku, widać że mu się podoba :-) Ale miałaś bardzo 'suchy' balkon :evil_lol: [URL]https://lh3.googleusercontent.com/-v-bxwmsSnDc/UB7b5o3mscI/AAAAAAAACx4/rpAbPAwpnFc/s628/IMG_0036.JPG[/URL] :loveu::loveu::loveu:[/QUOTE] Witamy :loveu: Bardzo suchy :evil_lol: Jeden plus, nie muszę myć płytek :evil_lol: Quote
Patik Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 Mogłaś go potem wpuścić do domu nie musiałabyś nic myślę,czuję ,ze nawet sufity byłby wymyte :diabloti: Quote
Ptysiak Posted August 6, 2012 Author Posted August 6, 2012 a i co do rzucania chodników gumowych... jedyne co może leżeć na tarasie to kocyk i zabawki Ptysia, no i ja :D chodniczki to zbyt ciekawa zabawka dla niego :evil_lol: Podkładka pod miski w ciągu 15 minut przestała wyglądać jak podkładka więc... :diabloti: Quote
vege* Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 [quote name='Ptysiak']Witamy :loveu: Bardzo suchy :evil_lol: Jeden plus, nie muszę myć płytek :evil_lol:[/QUOTE] Czyli nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło:evil_lol: Quote
justysiek Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 bosz, jak czytam te Twoje opisy poslizgowe, to stwierdzam, że jesteś niezniszczalna:diabloti: weź wymień te płytki nim się zabijesz. Quote
Ptysiak Posted August 6, 2012 Author Posted August 6, 2012 [quote name='Patik']Mogłaś go potem wpuścić do domu nie musiałabyś nic myślę,czuję ,ze nawet sufity byłby wymyte :diabloti:[/QUOTE] Nie musiałam go wpuszczać... sam wbiegł do kuchni :evil_lol: Dlatego właśnie zastawiam taras by nie biegał po ziemi i nie nanosił mi błota bo ogródek jeszcze w trakcie remontu i więcej tam ziemi niz trawy :lol: Quote
Ptysiak Posted August 6, 2012 Author Posted August 6, 2012 [quote name='vege*']Czyli nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło:evil_lol:[/QUOTE] Dokładnie :evil_lol: [quote name='justysiek']bosz, jak czytam te Twoje opisy poslizgowe, to stwierdzam, że jesteś niezniszczalna:diabloti: weź wymień te płytki nim się zabijesz.[/QUOTE] Nie ma takiej siły by mnie zabiła :evil_lol: W domu mam schody do góry betonowe bo jeszcze nie zrobione. Są strasznie strome i dość wysoko. Wiesz już kilka razy z nich leciałam rano jak szłam zaspana na dół. Nawet zadrapania nie miałam :evil_lol: Quote
Kaaasia Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 [quote name='Ptysiak'] Tych środków to już tony próbowaliśmy i do d.... są :roll: Te płytki miały być anty poślizgowe...:evil_lol: Nie wiem czy ich nie wymienię w przyszłości bo strach czasami chodzić. Takie same mamy z przodu jak się wchodzi do nas i na schodach do drzwi... latem to jeszcze ujdzie ale zimą to masakra. Śmieję się ale ja już kilka razy wywinęłam orła. Raz jak spadłam ze schodów, uderzyłam skronią o kant poręczy a potem tyłem głowy i plecami o schody... nie wiem jak się pozbierałam ale żyję :evil_lol: Troszkę mnie głowa bolała i plecy no i pełno krwi na twarzy bo rozcięłam łuk brwiowy :roll::evil_lol: W tym roku udało mi się też nie zabić bo tylko raz wpadłam w poślizg. Tym razem na chodniku i jak kłoda plecami o płytki a głową o krawężnik. Też bolało ale jak widać znowu przeżyłam... :evil_lol:[/QUOTE] Ponoć złego diabli nie biorą :evil_lol: :eviltong: U mnie w wejściu do bloku są takie płytki- już nie raz piruety kręciłam a pies pyskiem na drzwach lądował :diabloti: Quote
vege* Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 [quote name='Ptysiak']Tych środków to już tony próbowaliśmy i do d.... są :roll: Te płytki miały być anty poślizgowe...:evil_lol: Nie wiem czy ich nie wymienię w przyszłości bo strach czasami chodzić. Takie same mamy z przodu jak się wchodzi do nas i na schodach do drzwi... latem to jeszcze ujdzie ale zimą to masakra. Śmieję się ale ja już kilka razy wywinęłam orła. Raz jak spadłam ze schodów, uderzyłam skronią o kant poręczy a potem tyłem głowy i plecami o schody... nie wiem jak się pozbierałam ale żyję :evil_lol: Troszkę mnie głowa bolała i plecy no i pełno krwi na twarzy bo rozcięłam łuk brwiowy :roll::evil_lol: W tym roku udało mi się też nie zabić bo tylko raz wpadłam w poślizg. Tym razem na chodniku i jak kłoda plecami o płytki a głową o krawężnik. Też bolało ale jak widać znowu przeżyłam... :evil_lol:[/QUOTE] Ojej widzę, że nie tylko ja mogłabym napisać książkę o własnych wypadkach :evil_lol: Mam dopiero 18 lat, a tyle już ich miałam, że jeszcze się dziwię, że żyję :evil_lol: Chcesz posłuchać moich wyczynów :eviltong: [quote name='Kaaasia'] U mnie w wejściu do bloku są takie płytki- już nie raz piruety kręciłam a pies pyskiem na drzwach lądował :diabloti:[/QUOTE] Dlatego taki pyszczek spłaszczony ma :evil_lol: Quote
Ptysiak Posted August 6, 2012 Author Posted August 6, 2012 [quote name='Kaaasia']Ponoć złego diabli nie biorą :evil_lol: :eviltong: [B]U mnie w wejściu do bloku są takie płytki- już nie raz piruety kręciłam a pies pyskiem na drzwach lądował[/B] :diabloti:[/QUOTE] Że tak zacytuję :roll: " Ponoć złego diabli nie biorą :evil_lol: :eviltong: " :diabloti::evil_lol: Quote
Ptysiak Posted August 6, 2012 Author Posted August 6, 2012 [quote name='vege*']Ojej widzę, że nie tylko ja mogłabym napisać książkę o własnych wypadkach :evil_lol: Mam dopiero 18 lat, a tyle już ich miałam, że jeszcze się dziwię, że żyję :evil_lol: Chcesz posłuchać moich wyczynów :eviltong:[/QUOTE] Zamieniam się w słuch :diabloti: Quote
justysiek Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 [quote name='Ptysiak']Dokładnie :evil_lol: Nie ma takiej siły by mnie zabiła :evil_lol: W domu mam schody do góry betonowe bo jeszcze nie zrobione. Są strasznie strome i dość wysoko. Wiesz już kilka razy z nich leciałam rano jak szłam zaspana na dół. Nawet zadrapania nie miałam :evil_lol:[/QUOTE] osz Ty:evil_lol: niezła jesteś:diabloti: weż zacznij uważać na siebie. Quote
Ty$ka Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 Jaki świetny filmik :D Ptysiu ma fajnego kolegę, Ozzi :loveu: Quote
Kaaasia Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 [quote name='vege*'] Dlatego taki pyszczek spłaszczony ma :evil_lol:[/QUOTE] Między innymi :eviltong: [quote name='Ptysiak']Że tak zacytuję :roll: " Ponoć złego diabli nie biorą :evil_lol: :eviltong: " :diabloti::evil_lol:[/QUOTE] Coś w tym jest :siara: Quote
Ptysiak Posted August 6, 2012 Author Posted August 6, 2012 [quote name='justysiek']osz Ty:evil_lol: niezła jesteś:diabloti: weż zacznij uważać na siebie.[/QUOTE] No uważam, dlatego jeszcze żyję :diabloti::evil_lol: [quote name='Ty$ka']Jaki świetny filmik :-D Ptysiu ma fajnego kolegę, Ozzi :loveu:[/QUOTE] :loveu: [quote name='Kaaasia']Między innymi :eviltong: Coś w tym jest :siara:[/QUOTE] haha :evil_lol: Quote
vege* Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 A więc :evil_lol: 1) wiek niecałe 2 lata, wybiłam wszystkie mleczaki o kant komody, na szczęście nie uszkodziłam żadnych nerwów i wyrosły mi zęby, co dziwne ale równe :evil_lol: 2) niecałe 5 lat, rozcięłam sobie tętnicę na dłoni i prawie się wykrwawiłam, do dziś nie mam jej do końca zszytej bo moja mama się boi iść ze mną na operację bo powiedzieli, że jak źle pójdzie to mogę mieć niesprawny mały palec. 3) ok 8 lat, złamana ręka w nadgarstku, nie nosiłam gipsu bo po ok 1,5 tyg poszłam na prześwietlenie. 4) zerwane ścięgna 3 razy i chodzenie za każdym razem przez ok 1,5-2 mies w kilogramach bandaży elastycznych i szynach 5) połamane 4 palce u prawej ręki 6) połamane 3 palce i lewej ręki 7) zerwany paznokieć na palcu u stopy 8) rozcięta głowa 9) rozcięte udo 10) przedziurawiona stopa bo ustałam na drucie od sitaki i mi się do połowy wbiło 11) brak skóry na połowie piszczela (już prawie blizny nie mam) 12) spadnięcie z roweru i uderzenie głową o krawężnik Jak mi się coś przypomni to dopiszę :evil_lol: Ale spoko nie wyglądam jak kosmita, i prawie nie mam blizn ;-) Quote
Kaaasia Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 Ja chodzisz po schodach to nie puszczaj się poręczy :evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.