Jump to content
Dogomania

ARON - w typie nowofundlanda - po cięzkiej walce - nareszcie w NOWYM DOMU -


kapuszek

Recommended Posts

Rozmawiałam dzisiaj z opiekunką Arona. Opowiada o nim w samych superlatywach, mówi, że bardzo sie z nim z żyli i on z nimi. Jest z niego ogromny przyjaciel rodziny, ale obcych potrafi odstraszyc, zaszczeka na podwórku, do domu każdego nie wpuści, aby zaufał musi najpierw poznac. Natomiast jeśli chodzi o jego stan zdrowia, niestety nie jest to taka prosta sprawa. Priorytetem jest wątroba, która nie zregeneruje sie z dnia na dzień, musi miec ścisłą diete i trzeba go bardzo pilnowac, aby na raz nie zjadł za dużo, ani, żeby nie zjadł innej niż zalecana karmy bo zaraz puchnie, wątroba nie pracuje dobrze. Guz/ropień, który sie mu utworzył, nadal jest smarowany, rozcierany, rozgrzewany. Troche sie zmniejszył, ale nadal jest twardy i byc może trzeba bedzie mu to usunąc, do tego od wkłuc do żył ma sporo zrostów, wiec łapy też są smarowane dwa razy dziennie. W postach poprzednich było wspomniane, że Aron czasem sie zataczał, czasem sie przewróci niestety zdarza sie to nadal, dobrze by było go za jakiś czas skonsultowac neurologicznie, jakby tego było mało prawdopodobnie ma "coś" z tylnymi łapami, nie wiemy, czy stawy, czy kregosłup, potrzebny byłby RTG, niestety w znieczuleniu ogólnym czego w tej chwili nie można zrobic bo wciąż jest za słaby. Badania krwi były robione jakieś dwa tygodnie temu za kolejne dwa trzeba powtórzyc, aby "monitorowac" stan wątroby.
Niestety prawda taka, że na wszystko potrzebna kasa, której nie ma, no i póki wątroba nie bedzie pracowała dobrze cieżko jest cokolwiek wiecej zbadac, bo w tej chwili do końca nie wiemy, czy zatacza sie bo neurologicznie coś nie tak, czy to tak wpływa na niego chora wątroba, podobnie z podejrzeniem o chorobe stawów, teraz nie można zbadac bo jego stan nie pozwala na to. Leczenie Aronka jeszcze potrwa i to długo. Karmiony jest cztery razy dziennie niewielkimi porcjami, łapy smarowane dwa razy dziennie, dwa razy dziennie dostaje leki. Nadal przyjmuje encorton, usacam? (może nazwe pomyliłam) nospe, żelazo, kwas foliowy, esentiale forte, witaminy B compleks i C. Może ma ktoś i może podarowac? Może jakieś alegro cegiełkowe by ktoś umiał zrobic?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mmmonika']kurcze sytuacja troche patowa....
dobrze, że psychicznie chłopak dobrze :)

[B]wiem, że fajne allegra cegiełkowe robi (robiła?) Selenga - może ja poprosić[/B]...[/QUOTE]

To bardzo dobry pomysł :) dogomaniacy już są wyżyłowani, a tak troszkę kaski spoza może wpłynie ;)

Link to comment
Share on other sites

czy byłby ktoś chtny do wystawienia bazarku rzeczowego dla Arona? Dostałam od p. Joli sporo pluszaków na ten cel, tylko z czasem jest troch cieżko. Prześle zdjecia i wysyłki moge zrobic (za zwrot kosztów), tylko potrzebna osoba, która zrobi, poprowadzi i rozliczy bazar.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paula82']Aronek znowu nie ma już karmy :( P. Jola ma kupi mu jakiś nieduży worek, ale na długo nie starczy. Może któraś dobra ciocia wspomoże chłopaka?[/QUOTE]

Tak, jak obiecałam wcześniej, że po pensji zakupię duży worek RC hepatic informuję iż karma zrobiłam zakup w krakwecie z płatnościa z |góry.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='thinkplando']Paczka będzie pewnie Paula u Ciebie w środę. Będę ich coach'ować żeby się sprężyli. Podam im też Twój numer dla Kuriera, żeby mógł się skontaktować.[/QUOTE]
Bardzo dziekujemy :D Dobrze, że Aronek może liczy na Waszą pomoc. Czy może ktoś pytał np. Selengi w sprawie tego allegro dla Arona? Czy ja mam do niej napisac? Trzeba by coś pokombinowac, aby podreperowac budżet chłopaka, w lecznicy dług jeszcze nie spłacony, a za chwile kolejne badania go czekaja.

Link to comment
Share on other sites

to w takim razie kto zamówił i od kogo przyszła wczoraj przed południem? :cool3:
Była u mnie p. Jola zabrała zawiozła miśkowi, widziałam zdjecia, niestety mój kabel od aparatu jest inny i nie mogłam wrzucic do siebie na kompa, a p. Jola w dalszym ciągu nie ma netu. Zdjecia bedą, ale tylko dla wytrwałych i cierpliwych ;) O rozliczeniu przypomniałam i p. Jola ma wygrzebac wszystkie rachunki, bo sporo leków jest kupowanych w aptece, to co w lecznicy poprosze może by mi na e-maila z lecznicy przesłali?

Link to comment
Share on other sites

Cześć, mam kłopoty z internetem, tzn. mam kłopoty bez internetu, bo mi szlag go trafił. Maile wysyłam z biblioteki oddalonej ode mnie o półtora kilometra, więc to trwa. Pozdrawiam, jeszcze 3 osoby nie otrzymały wróżb, ale pracuję. Pozdrawiam, wszystkiego najlepszego dla Arona i jego opiekunek.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paula82']to w takim razie kto zamówił i od kogo przyszła wczoraj przed południem? :cool3:
Była u mnie p. Jola zabrała zawiozła miśkowi, widziałam zdjecia, niestety mój kabel od aparatu jest inny i nie mogłam wrzucic do siebie na kompa, a p. Jola w dalszym ciągu nie ma netu. Zdjecia bedą, ale tylko dla wytrwałych i cierpliwych ;) O rozliczeniu przypomniałam i p. Jola ma wygrzebac wszystkie rachunki, bo sporo leków jest kupowanych w aptece, to co w lecznicy poprosze może by mi na e-maila z lecznicy przesłali?[/QUOTE]

a to ciekawe - a mozesz sprawdzic jakie było nazwisko na przesyłce ??? bo az szczerze mnie to zadziwiło :) ja skontaktowałam się z zwierzakowo.pl- mają karmę na miejscu, przelew poszedł więc jutro popołudniu powinna dojść..może od Moniki ???

Link to comment
Share on other sites

[quote name='thinkplando']a to ciekawe - a mozesz sprawdzic jakie było nazwisko na przesyłce ??? bo az szczerze mnie to zadziwiło :) ja skontaktowałam się z zwierzakowo.pl- mają karmę na miejscu, przelew poszedł więc jutro popołudniu powinna dojść..może od Moniki ???[/QUOTE]

Jak będzie ta ode mnie też to Aron jest zaprowiantowany pod sufit na czerwiec...skoro mieszają mu hepatica z ryżem to spokojnie czerwiec nawet dłużej ciut :)

Edited by thinkplando
Link to comment
Share on other sites

[quote name='mmmonika']karma w takim razie była ode mnie - inna rzecz, że trochę niepoważne to - prawie 10 dni od zamówienia i wpłaty.
Byłam za granicą (bez dostępu do neta) i nie miałam jak interweniować....[/QUOTE]

ufff :) no to się wyjaśniło - ja czekam na info o wysłaniu ze zwierzakowo.pl :) zamawiam karę z kv dla swoich, ale naprawdę czasem dają pupy, szczególnie z zapłaconymi z góry zamówieniami.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='thinkplando']ufff :) no to się wyjaśniło - ja czekam na info o wysłaniu ze zwierzakowo.pl :) zamawiam karę z kv dla swoich, ale naprawdę czasem dają pupy, szczególnie z zapłaconymi z góry zamówieniami.[/QUOTE]

Paula82 zwierzakowo.pl wysłało :)) status UPS "Planowane doręczenie: Czwartek, 31.05.2012, Przed końcem dnia"

Link to comment
Share on other sites

[quote name='thinkplando']ufff :) no to się wyjaśniło - ja czekam na info o wysłaniu ze zwierzakowo.pl :) zamawiam karę z kv dla swoich, ale naprawdę czasem dają pupy, szczególnie z zapłaconymi z góry zamówieniami.[/QUOTE]


Dostałam info, że Paula82 już ma karmę dla Arona - tzn. drugą dużą pakę (tę ode mnie :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...