thinkplando

[quote name='caryca26']Psi ideał a domku brak:( Bardzo proszę o pomoc w ogłoszeniach i jakieś pomysły na znalezienie domku. Sidnej ma na koncie 7 zł - nie wiem z czego opłacę kolejny miesiąc:( Dla niego powrót do schroniskowych warunków to byłaby trauma... Nie wiem czy by to przeżył:([/QUOTE] Ja też mam nadzieję, że do tego nie dojdzie ;/ mogę zadeklarować zamiast 40 zł - 80 zł co miesiąc choć wiem, że to nie rozwiązuje tematu...ale na razie nic więcej nie wymyślę :/

Moi Drodzy, nie na temat, ale kto był raz w schronie ten zrozumie - wspieramy przytulisko w Busko-Zdrój w głosowaniu Krakvet. Jeżeli ktoś mógłby i chciałby zagłosować na Busko - będę bardzo wdzięczna. pozdrawiam Asia

[quote name='caryca26']Dobrze stał bo miał pieniążki po Murzynku i więcej deklaracji... Teraz duża część deklarujących się wykruszyła ... Tak naprawdę w tej chwili nie ma już nawet na kolejny miesiąc:( Nie bardzo wiem co robić:([/QUOTE] Moi Drodzy, ja jeszcze nie wygrzebałam się z problemów kasowych ...ale przeleję jednorazowo na razie 50 zł Sidnejowi jeszcze przed wigilią ..jak tylko wejdzie moje pensja. Pamiętam o nim i jak tylko sytuacja się u nas unormuje przynajmniej Sidej i Kubuś z powrotem będą wspierani

3mammamamamam kciuki !!!!!!!!!!111 Błagam Was - tylko sprawdźcie ten domek, żeby nie powtórzyć błędów z Ikarem, który trafił do bardzo porządnej osoby, a w sumie do psycho która go zostawiła na coś ok 2 tyg samego w domu ;((

[quote name='Monika z Katowic']Otrzymałam właśnie ważną informację od Thinkplando. Tak ułożyły się okoliczności życiowe, że od przyszłego miesiąca Thinkplando nie będzie już w stanie wpłacać swojej deklaracji. [COLOR=#ff0000][B]Thinkplando pomagała Lukasowi BARDZO długo i BARDZO dużo, za co Jej najserdeczniej dziękujemy![/B][/COLOR]:Rose::Rose: Poważnie zmienia się sytuacja finansowa Lukaska, bo ubywa miesięcznie kwota 175 zł. Niesie to dla nas nowe wyzwania. Natychmiast musimy rozpocząć akcję zbierania nowych deklaracji jednorazowych lub stałych. I koniecznie potrzebny bazarek... Mam nadzieję, że artystycznie uzdolniona Hebanowa jakiś bazar przygotuje.[/QUOTE] Moi Drodzy wpadam zeby samemu się wytłumaczyć...tak jak pisze Monika ..sytuacja finansowa zmieniła się dość drastycznie.... Jednakże obiecuję, iż jeszcze jedna deklaracja ode mnie wpłynie...tak żebyście miały czas na zabezpieczenie Lukasa ... a ja jak tylko będę w stanie to wznowię wpłaty przynajmniej w części....

btw: poszła moje zlecenia stałe. Dokładam też swoje zdanie: jeżeli pojawił się w horyzoncie DT poprzez TTB należy chyba rozpoznać temat głębiej i nie wyrokować że DT mogą gorzej sobie poradzić z psem niż hotel. Tym bardziej, że ze względu iż o kasę ciężko - i jeżeli DT byłby np zakarmę byłoby sporo łatwiej. Za pół roku może być kwestia, że nie będzie możliwości utrzymania psa w hoteliku. I co wtedy ? Hotel będzie za free czy pies będzie jasiem wędrowniczkiem od hotelu do hotelu/dt ?l udzie o adopcje psów się nie biją. wręcz odwrotnie. Jeżeli DT nie spełni kryteriów to wtedy zostaje hotel i tyle.

Dacie na priv pelne same do przelewu?

Hej, macie ode mnie 20 pln stałej

Czy moja wpłata dotarła - 40 pln ?

Witajcie, kajam się za brak wpłat. ustawiłam zlecenie stałe. więc więcej takich historii nie będzie. zlecenie stałe ustawiłam na wt. więc najpóźniej we wtorek po II sesji powinno być na koncie. a.

coś wiadomo w powyższej kwestii ??

jak z nim ?

są już jakieś ogłoszenia ? albo plakaty do rozwieszenia ?

i ja dorzucam 10 pln jako stała - fly / malwo wiedzą. pierwsza wpłata z końcem lutego.

[quote name='Panna Marple']Jezu... gdzie ten domek? Ikusiowi zegar zaczął bić trochę szybciej:-(. On potrzebuje człowieka na cito! I jeszcze to bicie:angryy:. Dlaczego on ma tak pod górkę?[/QUOTE] W tej chwili to chyba raczej należy odpowiedzieć na pytanie czy On jest w ogóle adopcyjny...Jeżeli wyadoptować Ikara to trochę do ludzi takich jak zaadoptowali Nutka czy Arona - mega mega zaangażowanych. W przypadku domu "z ogłoszenia" znów może być niewypał ;/ np. niestabilny pies (bo nie do końca widzi/słyszy) i dzieciaki...mieszanka wybuchowa..prawdopodobnie ;( Może od razu komunikować, że przyszły dom będzie miał psa który wymaga więcej niż przeciętny bezdomniak ?

coś wiadomo ws. ogłoszeń ?

[quote name='Lobaria'][B]ewu[/B] kochana obiecała bazarek :)[/QUOTE] ja chyba ten bazarek przeoczyłam ;( był już prawda ? bo sporo czasu upłynęło

[quote name='yumanji']Przepraszam za te kilka dni milczenia,ale nie ma w domu internetu a w bibliotece mieli tez awarie. Warunki u mnie sa schroniskowe,niestety,choc mialo byc inaczej.Betonowe boksy,kraty i budy ze sloma,zadnych luksusow.W tej chwili sytuacja jest taka,ze jestesmy w rozsypce i to raczej platny dt niz hotel.Wiecej jest psow zostawionych ,albo znalezionych przeze mnie niz takich rezydentow ,jak Skinni. Jesli chodzi o psa...chcialam sie zkonsultowac,a dokladnie spotkac z behawiorystka z w-wy ,ktora obcowala ze Skinnim podczas jego pobytu u poprzednich wlascicieli.Ona mi kiedys dawala wytyczne ,jak z Nim postepowac,ale przy liczbie ponad dwudziestu psow ciezko mi pracowac tylko z Nim.Zalezy mi na tym,zeby ocenila,czy jego zachowanie uleglo zmianie,czy nie.On jest u mnie od kwietnia ub roku,wiec dosc dlugo. Problem polega na tym,ze dla niego stresujacy jest pobyt w kojcu-kreci sie wtedy w kolko probujac sie zlapac za nieistniejacy ogon.Powinno sie go wyciszac,a to niemozliwe wsrod innych psow. Druga kwestia-tak samo reaguje na wszelkie nowe bodzce,ludzi na spacerze,krowy gdzies tam daleko itp.tzn reagowal na poczatku,bo w tej chwili,kiedy wychodzi na spacer,to zupelnie inny pies,ktory juz zna warunki i otoczenie.Rozladowuje w ten sposob stres. Powinien wg mnie trafic do domu docelowego,z dosc zrownowazonymi ,spokojnymi ludzmi,ktorzy poswieca mu czas.Nie powinno byc tam wg mnie malych dzieci,bo ,co prawda Skinni uwielbia mojego 8-letniego syna,ale moglby niechcacy mniejszemu dziecku zrobic krzywde podczas tego swojego "kolka"i klapniecia zebami w okolicy ogona.Tylko o to podchodzi,bo ,podkreslam,pies nie jest agresywny w stosunku do ludzi. Jest typowo "owczarkowy",na spacerze skoncentrowany na czlowieku,wpatrzony w oczy,lubi dostawac komendy,jest posluszny.Nie zdecydowalam sie nigdy jednak,zeby go puscic luzem,nie chcialam ryzykowac,bo uwazam,ze do konca nie mozna przewidziec jego zachowania,jesli pijawiloby sie cos,co wytraciloby go z rownowagi.Ale w tej kwestii opinia nalezy do behawiorysty.[/QUOTE] Przepraszam, trafiłam tu kompletnie przypadkiem ale zapisuję z nowym mcem możne coś uda się podesłać :) proszę powiedz czy ta behawiorystka to może Aga K? :)

Zastanawiam się czy Ikar jest gotowy do adopcji...po takich wspomnieniach może bać się zostać sam w domu...a to już problem i dla przyszłych Właścicieli i dla psiaka. Może wyraźnie zaznaczyć w trakcie rozmowy, z "Przyszłymi", że pies może wymagać długiej i żmudnej pracy...

i co tam u Czarka - Małego ;)) ?

Co tam u Wesołej Paczki ? :P

Czy jakoś DS Czarka potrzepuje wsparcie z okazji powiększenia stada ;) ?

Mały Czarek :D w sam raz zdarzył się Czarkowy cud - deklaracje przerzuci się Ikarkowi. To jest dopiero bida ;(

dziewczyny - napiszecie wieść na FB ? :) tam też czekają na wieści :))

Dziewczyny, czy gdzieś są zaktualizowane wpłaty wrzesień -pażdziernik-listopad ?