Jump to content
Dogomania

Amorek - bezdomny pies idealny już w swoim idealnym domku !


Perfetia

Recommended Posts

  • Replies 97
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wstawiam jeszcze pare zdjec.
Amorek jest przekochanym pieskiem, spokojnym, grzecznym i sympatycznym.
Nie bardzo wiem, jakby mogl uciec wlascicielowi- chyba ze za suka- bo lata tylko na lince i bardzo sie piluje.
Z Pontim po wstepnym powarkiwaniu zawarl przyjazn i bawili sie pol nocy- suki byly zazdrosne, ze mezczyzni, zamiast o nie walczyc, preferowali wlasne towarzystwo! :lol:

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2e88025d16c20a18.html][IMG]http://images20.fotosik.pl/66/2e88025d16c20a18m.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/125fd91ceea74e66.html][IMG]http://images20.fotosik.pl/66/125fd91ceea74e66m.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d8f635e529de4b67.html][IMG]http://images20.fotosik.pl/66/d8f635e529de4b67m.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5d4f40c301db233a.html][IMG]http://images11.fotosik.pl/58/5d4f40c301db233am.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Joasiu dzięki za info, dziś - rozwieszę w okolicy czerniakowskiej.
Jednak jak pies nie miał obroży to mógł Go ktoś niestety :-( zostawić, ale też nie do końca, bo jak przyjazny dla otoczenia to mógł się zgubić jak był prowadzony bez smyczy, chociaż jak na moj nos to nie puszcza sie psa który jest młody i nie za bardzo przyzwydczajony do komend bez smyczy i jednak jak na moje myślenie to odpowiedziałny właściciel nie pozostawia psa bez identyfikatora.:cool1:

Ale trudno teraz nie ma co rozmyślać, może znajdzie się ten właściciel:\ a jeśli nie to myślę że MALUCH szybko znajdzie dom.

Ja rozwieszę w mojej okolicy.

Link to comment
Share on other sites

No słodki jest coraz bardziej. Gdyby tak jeszcze właściciel się znalazł.. Jeśli nie stary, to nowy, ale taki porządny psiarz.

Pies jest z charakteru idealny - czyściutki, grzeczny, wesoły, bez cienia dominancji, ale też nie z typu przepraszam, że żyje. Zrównoważony psychicznie, uczy się błyskawicznie samych dobrych rzeczy. Aż podejrzane jak na psa.. :roll: Szuka kontaktu z człowekiem, ale jak jestem zajęta czymś innym, to zajmuje sie sam sobą i wyglada przy tym na zadowolonego.

Moja Zuzanka przy nim to namolny potwór.. :evil_lol: Źle wychowany na dodatek :roll:

Wniosek z tego taki, że trzeba Amorkowi znaleźć porządny dom, zanim się u mnie do reszty rozpuści i przestanie się nadawać do adopcji :roll:

[B]Tamiczek[/B], nie ma go na allegro. Czy miałabyś możliwość wstawić go tam?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Perfetia'] Zrównoważony psychicznie, uczy się błyskawicznie samych dobrych rzeczy. Aż podejrzane jak na psa.. :roll: [/quote]

hehe... :evil_lol: Cos mi to przypomina! Eutka przez pierwsze 2 tyg była psem idealnym pod każdym względem (grzeczna, cicha, spokojna, posłuszna...:loveu: ). Tylko dlatego mama zgodziła się ja zostawić.
Po miesiącu wyszło szydło z wora. Zniszczona choinka, kilka książek, banknot 50zł (pozostawiony na stole), mnóstwo pluszowych misiów mojej siostry (Eutka pozdejmowała z regału!), noga od stołu i wiele innych rzeczy. :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Dziś rozlepiam jeszcze ostatnie ogłoszenia poszukujące właściciela, a od jutra - szukam nowego domku. :shake:

Może słyszeliście o kimś, kto chciałby mieć idealnego psa?? Prawdziwego towarzysza? :roll:

Amorek nie miał koszmarnych, traumatycznych przeżyć, ominęło go schronisko i źli ludzie, nie błąkał się tygodniami na mrozie, nie głodował. Jest słodki, grzeczny, czyściutki, kochany i miał kupę szczęścia. Nie tak, jak inne skrzywdzone sierotki na dogo.

Ale może też zasługuje na dobrego Pana, który go będzie kochał z całych sił i dbał o niego, jak o przyjaciela??? :-( Tak jak on na to zasługuje. Amorek na prawdę potrafi się odwdzięczyć!!!!

[quote name='PALATINA']
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5284d082dc036b98.html"][IMG]http://images11.fotosik.pl/57/5284d082dc036b98m.jpg[/IMG][/URL]
[/quote]

Link to comment
Share on other sites

Beata, dzięki, przyda nam się trochę reklamy..

Więc jeszcze raz:

Mały piesek znaleziony 13.02. na skwerku przy ul. Filtrowej. Miły i zadbany. Niestety nikt sie po niego nie zgłosił, dlatego szuka nowego domku. Dobrego. Gdzie go nie zgubią.

Piesek ma rok, jest młody i wesoły, ale do tego bardzo grzeczny. W domu czyściutki, nic nie niszczy. Za to jest przytulaśny i bardzo kochany|!

Roczny Amorek, czyściutki, grzeczny, wesoły, bez cienia dominancji.
Zrównoważony psychicznie. Uczący się chętnie i niesamowicie szybko nowych rzeczy!
Uwielbiający zabawy z innymi psami, ale jednocześnie tak spragniony kontaktu z człowiekiem!!!

Słowem pies idealny. Bezdomny :-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Perfetia']No słodki jest coraz bardziej. Gdyby tak jeszcze właściciel się znalazł.. Jeśli nie stary, to nowy, ale taki porządny psiarz.

Pies jest z charakteru idealny - czyściutki, grzeczny, wesoły, bez cienia dominancji, ale też nie z typu przepraszam, że żyje. Zrównoważony psychicznie, uczy się błyskawicznie samych dobrych rzeczy. Aż podejrzane jak na psa.. :roll: Szuka kontaktu z człowekiem, ale jak jestem zajęta czymś innym, to zajmuje sie sam sobą i wyglada przy tym na zadowolonego.

Moja Zuzanka przy nim to namolny potwór.. :evil_lol: Źle wychowany na dodatek :roll:

Wniosek z tego taki, że trzeba Amorkowi znaleźć porządny dom, zanim się u mnie do reszty rozpuści i przestanie się nadawać do adopcji :roll:

[B]Tamiczek[/B], nie ma go na allegro. Czy miałabyś możliwość wstawić go tam?[/quote]

Jasne, wstawić tekst ten posta wyżej?

Link to comment
Share on other sites

Pol miasta obklejone ogloszeniami, zgloszenie na Paluchu, telewizja, ogloszenia w internecie...:shake:

Ale dalej nie chce mi sie zmiescic w glowie: kto pozbywa sie psa w centrum Warszawy?? Nam wyglada na to, ze Amorek musial byc specjalnie w tym celu przywieziony - na zna ruchu, ewidentnie jechal pierwszy raz w zyciu tramwajem. No chyba, ze na wlasna reke przyjechal autobusem spod Warszawy - ale wtedy tez by go ktos szukal???:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tamiczek']Jasne, wstawić tekst ten posta wyżej?[/quote]

Jakbyś mogła :calus:
Bardzo, bardzo ci dziękuję!!!

Jest i na aaaby, i na kilku innych, ale nie na wszystkich - troche komputer mi siada (np. na yellowpages), ale może późnniej w nocy lepiej będzie działało..

[W pracy wprowadzili monitoring :angryy: najbardziej aktywne na prywatnych stronach osoby dostaną list miłosny z personalnego :angryy:
(podobno najczęście odwiedzane strony to job search :lol: )}

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nani ni']Pol miasta obklejone ogloszeniami, zgloszenie na Paluchu, telewizja, ogloszenia w internecie...:shake:

Ale dalej nie chce mi sie zmiescic w glowie: kto pozbywa sie psa w centrum Warszawy?? Nam wyglada na to, ze Amorek musial byc specjalnie w tym celu przywieziony - na zna ruchu, ewidentnie jechal pierwszy raz w zyciu tramwajem. No chyba, ze na wlasna reke przyjechal autobusem spod Warszawy - ale wtedy tez by go ktos szukal???:roll:[/quote]

JA też myślę że został porzucony. Bez obroży i identyfikatora wiec widomo........
W centrum miasta, LUDZIE NIE MYŚLĄ . JA tez ostatnio znalazłam amstafkę -suczkę na przystanku przy Dworcu Zachodnim, wyglądała na kilkuletnią, zadbana chociaż miała chore uszy i całkowicie uległą do ludzi, szukala PAna- szła do każdego - była bez obroży i identyfikatora -więc to wiadomo że porzucona. Więc wzięłam pod pachę i JEST JUŻ BEZPIECZNA w Świętokrzyskim:p U MOICH RODZICÓW.

Link to comment
Share on other sites

Szukamy dla Amorka nowego domku!:roll:

Miałam chętnego na małego psiaka, ale niestety do budy. Miałby być towarzyszem dla kalekiego pieska z niedowładem nóg, którego ci ludzi przygarnęli.
Nie wiem czy takie miejsce by było dobre dla Amorka?

Perfetia, a co to za obcy psiurek w Twoim awatarku?:cool3:

Link to comment
Share on other sites

Erka, psisko w moim awatarku to Szkot - już za TM i nie mam serca usunąć.. Jak by nie było pierwszy MÓJ pies, który na koncu okazał sie być jednak Mamuni. Przeżył z nami 15 lat i nadal jego szkoci (terierowaty :evil_lol: ) duch unosi się nad naszym domem i udziela innym psom (nie, żeby to było nasze, nie do końca konsekwentne, wychowanie :evil_lol: )

Odnośnie domku dla Amorka - może i buda ne brzmi zbyt zachęcająco dla takiego małego i łysego (w porównaniu do Ponów :roll: ) psa, ale z tego co piszesz, ludzie muszą mieć dobre serce.. A i na kompana Amorek dobrze by się nadawał. Z drugiej strony absolutnie nie wchodzi w rachubę odbieranie miejca któremuś z kieleckich psiaków! Zadzwonię jutro!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...