PALATINA Posted February 18, 2007 Share Posted February 18, 2007 Ja widziałam! Widziałam naszego dżentelmena! ;) Oby tylko ktos go tam wypatrzył. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pixie Posted February 18, 2007 Share Posted February 18, 2007 czy nadal jest powtarzany w poniedzialek ten program czy cos sie zmienilo? dzentelmen...hmm nie widzialam go! a moze w necie bedzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PALATINA Posted February 18, 2007 Share Posted February 18, 2007 A to fota z dzisiejszego spaceru na polach: [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5284d082dc036b98.html][IMG]http://images11.fotosik.pl/57/5284d082dc036b98m.jpg[/IMG][/URL] Czyż nie jest śliczny? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nani ni Posted February 18, 2007 Share Posted February 18, 2007 Wstawiam jeszcze pare zdjec. Amorek jest przekochanym pieskiem, spokojnym, grzecznym i sympatycznym. Nie bardzo wiem, jakby mogl uciec wlascicielowi- chyba ze za suka- bo lata tylko na lince i bardzo sie piluje. Z Pontim po wstepnym powarkiwaniu zawarl przyjazn i bawili sie pol nocy- suki byly zazdrosne, ze mezczyzni, zamiast o nie walczyc, preferowali wlasne towarzystwo! :lol: [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2e88025d16c20a18.html][IMG]http://images20.fotosik.pl/66/2e88025d16c20a18m.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/125fd91ceea74e66.html][IMG]http://images20.fotosik.pl/66/125fd91ceea74e66m.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d8f635e529de4b67.html][IMG]http://images20.fotosik.pl/66/d8f635e529de4b67m.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5d4f40c301db233a.html][IMG]http://images11.fotosik.pl/58/5d4f40c301db233am.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perfetia Posted February 18, 2007 Author Share Posted February 18, 2007 Palatina - dzięki za śliczne zdjęcia!!! Program z Amorkiem będzie powtarzany jutro o 19 15 (czyli może uda nam się obejrzeć, bo nam sie udało dzisiaj zaspać.. ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata R Posted February 19, 2007 Share Posted February 19, 2007 Joasiu dzięki za info, dziś - rozwieszę w okolicy czerniakowskiej. Jednak jak pies nie miał obroży to mógł Go ktoś niestety :-( zostawić, ale też nie do końca, bo jak przyjazny dla otoczenia to mógł się zgubić jak był prowadzony bez smyczy, chociaż jak na moj nos to nie puszcza sie psa który jest młody i nie za bardzo przyzwydczajony do komend bez smyczy i jednak jak na moje myślenie to odpowiedziałny właściciel nie pozostawia psa bez identyfikatora.:cool1: Ale trudno teraz nie ma co rozmyślać, może znajdzie się ten właściciel:\ a jeśli nie to myślę że MALUCH szybko znajdzie dom. Ja rozwieszę w mojej okolicy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perfetia Posted February 19, 2007 Author Share Posted February 19, 2007 Beata :calus: Bardzo, bardzo dziękuję! Właśnie z tym Amorkiem to tak nie do końca wiadomo, skąd on się mógł wziąć.. Dużo sprzeczności w nim. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamiczek Posted February 19, 2007 Share Posted February 19, 2007 Czy psiaczek jest już an allegro? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted February 19, 2007 Share Posted February 19, 2007 bardzo fajny maluch!!!! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perfetia Posted February 19, 2007 Author Share Posted February 19, 2007 No słodki jest coraz bardziej. Gdyby tak jeszcze właściciel się znalazł.. Jeśli nie stary, to nowy, ale taki porządny psiarz. Pies jest z charakteru idealny - czyściutki, grzeczny, wesoły, bez cienia dominancji, ale też nie z typu przepraszam, że żyje. Zrównoważony psychicznie, uczy się błyskawicznie samych dobrych rzeczy. Aż podejrzane jak na psa.. :roll: Szuka kontaktu z człowekiem, ale jak jestem zajęta czymś innym, to zajmuje sie sam sobą i wyglada przy tym na zadowolonego. Moja Zuzanka przy nim to namolny potwór.. :evil_lol: Źle wychowany na dodatek :roll: Wniosek z tego taki, że trzeba Amorkowi znaleźć porządny dom, zanim się u mnie do reszty rozpuści i przestanie się nadawać do adopcji :roll: [B]Tamiczek[/B], nie ma go na allegro. Czy miałabyś możliwość wstawić go tam? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PALATINA Posted February 19, 2007 Share Posted February 19, 2007 [quote name='Perfetia'] Zrównoważony psychicznie, uczy się błyskawicznie samych dobrych rzeczy. Aż podejrzane jak na psa.. :roll: [/quote] hehe... :evil_lol: Cos mi to przypomina! Eutka przez pierwsze 2 tyg była psem idealnym pod każdym względem (grzeczna, cicha, spokojna, posłuszna...:loveu: ). Tylko dlatego mama zgodziła się ja zostawić. Po miesiącu wyszło szydło z wora. Zniszczona choinka, kilka książek, banknot 50zł (pozostawiony na stole), mnóstwo pluszowych misiów mojej siostry (Eutka pozdejmowała z regału!), noga od stołu i wiele innych rzeczy. :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perfetia Posted February 19, 2007 Author Share Posted February 19, 2007 A tfu tfu!!! nie na psa urok!!! :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted February 19, 2007 Share Posted February 19, 2007 Mam jednak nadzieję, że Amorek grzecznym psiakiem pozostanie:razz: . Ale domku nowego chyba trzeba szukać:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perfetia Posted February 19, 2007 Author Share Posted February 19, 2007 Dziś rozlepiam jeszcze ostatnie ogłoszenia poszukujące właściciela, a od jutra - szukam nowego domku. :shake: Może słyszeliście o kimś, kto chciałby mieć idealnego psa?? Prawdziwego towarzysza? :roll: Amorek nie miał koszmarnych, traumatycznych przeżyć, ominęło go schronisko i źli ludzie, nie błąkał się tygodniami na mrozie, nie głodował. Jest słodki, grzeczny, czyściutki, kochany i miał kupę szczęścia. Nie tak, jak inne skrzywdzone sierotki na dogo. Ale może też zasługuje na dobrego Pana, który go będzie kochał z całych sił i dbał o niego, jak o przyjaciela??? :-( Tak jak on na to zasługuje. Amorek na prawdę potrafi się odwdzięczyć!!!! [quote name='PALATINA'] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5284d082dc036b98.html"][IMG]http://images11.fotosik.pl/57/5284d082dc036b98m.jpg[/IMG][/URL] [/quote] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata R Posted February 20, 2007 Share Posted February 20, 2007 Roześlę wieści po moich znajomych z Pracy :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nani ni Posted February 20, 2007 Share Posted February 20, 2007 Hop Amorku, chyba Twoj pan cie po prostu wyrzucil... Hop, do nowego domku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perfetia Posted February 20, 2007 Author Share Posted February 20, 2007 Beata, dzięki, przyda nam się trochę reklamy.. Więc jeszcze raz: Mały piesek znaleziony 13.02. na skwerku przy ul. Filtrowej. Miły i zadbany. Niestety nikt sie po niego nie zgłosił, dlatego szuka nowego domku. Dobrego. Gdzie go nie zgubią. Piesek ma rok, jest młody i wesoły, ale do tego bardzo grzeczny. W domu czyściutki, nic nie niszczy. Za to jest przytulaśny i bardzo kochany|! Roczny Amorek, czyściutki, grzeczny, wesoły, bez cienia dominancji. Zrównoważony psychicznie. Uczący się chętnie i niesamowicie szybko nowych rzeczy! Uwielbiający zabawy z innymi psami, ale jednocześnie tak spragniony kontaktu z człowiekiem!!! Słowem pies idealny. Bezdomny :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamiczek Posted February 20, 2007 Share Posted February 20, 2007 [quote name='Perfetia']No słodki jest coraz bardziej. Gdyby tak jeszcze właściciel się znalazł.. Jeśli nie stary, to nowy, ale taki porządny psiarz. Pies jest z charakteru idealny - czyściutki, grzeczny, wesoły, bez cienia dominancji, ale też nie z typu przepraszam, że żyje. Zrównoważony psychicznie, uczy się błyskawicznie samych dobrych rzeczy. Aż podejrzane jak na psa.. :roll: Szuka kontaktu z człowekiem, ale jak jestem zajęta czymś innym, to zajmuje sie sam sobą i wyglada przy tym na zadowolonego. Moja Zuzanka przy nim to namolny potwór.. :evil_lol: Źle wychowany na dodatek :roll: Wniosek z tego taki, że trzeba Amorkowi znaleźć porządny dom, zanim się u mnie do reszty rozpuści i przestanie się nadawać do adopcji :roll: [B]Tamiczek[/B], nie ma go na allegro. Czy miałabyś możliwość wstawić go tam?[/quote] Jasne, wstawić tekst ten posta wyżej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nani ni Posted February 20, 2007 Share Posted February 20, 2007 Pol miasta obklejone ogloszeniami, zgloszenie na Paluchu, telewizja, ogloszenia w internecie...:shake: Ale dalej nie chce mi sie zmiescic w glowie: kto pozbywa sie psa w centrum Warszawy?? Nam wyglada na to, ze Amorek musial byc specjalnie w tym celu przywieziony - na zna ruchu, ewidentnie jechal pierwszy raz w zyciu tramwajem. No chyba, ze na wlasna reke przyjechal autobusem spod Warszawy - ale wtedy tez by go ktos szukal???:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perfetia Posted February 20, 2007 Author Share Posted February 20, 2007 [quote name='tamiczek']Jasne, wstawić tekst ten posta wyżej?[/quote] Jakbyś mogła :calus: Bardzo, bardzo ci dziękuję!!! Jest i na aaaby, i na kilku innych, ale nie na wszystkich - troche komputer mi siada (np. na yellowpages), ale może późnniej w nocy lepiej będzie działało.. [W pracy wprowadzili monitoring :angryy: najbardziej aktywne na prywatnych stronach osoby dostaną list miłosny z personalnego :angryy: (podobno najczęście odwiedzane strony to job search :lol: )} Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perfetia Posted February 20, 2007 Author Share Posted February 20, 2007 NO! udało się i na yellowpages!!! :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata R Posted February 21, 2007 Share Posted February 21, 2007 [quote name='nani ni']Pol miasta obklejone ogloszeniami, zgloszenie na Paluchu, telewizja, ogloszenia w internecie...:shake: Ale dalej nie chce mi sie zmiescic w glowie: kto pozbywa sie psa w centrum Warszawy?? Nam wyglada na to, ze Amorek musial byc specjalnie w tym celu przywieziony - na zna ruchu, ewidentnie jechal pierwszy raz w zyciu tramwajem. No chyba, ze na wlasna reke przyjechal autobusem spod Warszawy - ale wtedy tez by go ktos szukal???:roll:[/quote] JA też myślę że został porzucony. Bez obroży i identyfikatora wiec widomo........ W centrum miasta, LUDZIE NIE MYŚLĄ . JA tez ostatnio znalazłam amstafkę -suczkę na przystanku przy Dworcu Zachodnim, wyglądała na kilkuletnią, zadbana chociaż miała chore uszy i całkowicie uległą do ludzi, szukala PAna- szła do każdego - była bez obroży i identyfikatora -więc to wiadomo że porzucona. Więc wzięłam pod pachę i JEST JUŻ BEZPIECZNA w Świętokrzyskim:p U MOICH RODZICÓW. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted February 21, 2007 Share Posted February 21, 2007 Szukamy dla Amorka nowego domku!:roll: Miałam chętnego na małego psiaka, ale niestety do budy. Miałby być towarzyszem dla kalekiego pieska z niedowładem nóg, którego ci ludzi przygarnęli. Nie wiem czy takie miejsce by było dobre dla Amorka? Perfetia, a co to za obcy psiurek w Twoim awatarku?:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted February 21, 2007 Share Posted February 21, 2007 świetny jest ten mały :p Amorrrrek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perfetia Posted February 21, 2007 Author Share Posted February 21, 2007 Erka, psisko w moim awatarku to Szkot - już za TM i nie mam serca usunąć.. Jak by nie było pierwszy MÓJ pies, który na koncu okazał sie być jednak Mamuni. Przeżył z nami 15 lat i nadal jego szkoci (terierowaty :evil_lol: ) duch unosi się nad naszym domem i udziela innym psom (nie, żeby to było nasze, nie do końca konsekwentne, wychowanie :evil_lol: ) Odnośnie domku dla Amorka - może i buda ne brzmi zbyt zachęcająco dla takiego małego i łysego (w porównaniu do Ponów :roll: ) psa, ale z tego co piszesz, ludzie muszą mieć dobre serce.. A i na kompana Amorek dobrze by się nadawał. Z drugiej strony absolutnie nie wchodzi w rachubę odbieranie miejca któremuś z kieleckich psiaków! Zadzwonię jutro! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.