Jump to content
Dogomania

Obedience


Zielsko

Recommended Posts

Generalnie tak, chyba nie jest. Regulaminy innych krajow nie maja pominietych szczegolow, bo troche bez sensu byloby robienie wg. tego zawodow.
Pani Kuncewicz jest z Francji i opowiadała, jak jest we Francji. Polskie regulaminy są, z tego co rozumiem, w znacznej większości tłumaczone z tych francuskich. Jeżeli lubisz, jak ja, szczególowe regulaminy, to będziesz zawiedziona. Pani Kuncewicz powtarzała kilkakrotnie, że sędzia ma być sędzią, a nie arbitrem i dlatego szczególy są pozostawione do jego decyzji. Na pytanie, czego my w takim razie mamy uczyć nie dała odpowiedzi, która dla mnie była zrozumiała - powiedziała, że po jakimś czasie, tylko sędziowie uważani za dobrych będą zapraszani i w ten sposób będziemy wiedzieć, co jest wymagane.

A co do tego, jak te regulaminy są szczególowe, to możesz się przekonać jak z tym jest czytając regulamin obedience klasy międzynarodowej, który nie będzie podlegał w Polsce zmianom, tylko oficjalnemu tłumaczeniu. Jeśli czytasz angielski albo francuski, to możesz napisać do FCI i przyślą Ci regulamin (ja mam od nich po angielsku, jeśli chcesz). A nieoficjalne tłumaczenia na polski, właśnie przez panią Kuncewicz, znajduje się na stronach krakowskiego ośrodka szkoleniowego Ovari.

Ja miałam nadzieję na sport, który będzie sędziowany bardzo obiektywnie. Obedience nim nie jest - z założenia w punktację jest wbudowne 10 punktów, które sędzia może przyznać lub nie za "ogólne wrażenie". Mnie się to nie podoba (i to pomimo tego, że mój pies z reguły robi bardzo dobre "ogólne wrażenie").

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 217
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No tak, tylko jest jeden problem - Polski nie stac na to, zeby zapraszac sedziow, a szczegolnie na tyle, zeby wiedziec, ktorzy sa dobrzy i skonczy sie tak samo jak w pozostalych sportach - w tym roku ledwo sie znalazly pieniadze, zeby wyslac na Mistrzostwa Swiata reprezentacje IPO, nie wyjechala reprezentacja agility....

Troche kiepsko nam to wychodzi.

Pozdrawiam,

Zielsko

Link to comment
Share on other sites

Sorki, źle to wyjaśniłam: jej nie chodziło o sędziów zapraszanych z zagranicy - jej chodziło o to, że nasi polscy sędziowie się wyrobią i tym samym, "uregulują" sport, bo Ci kiepscy nie będą zapraszani, żeby sędziować. (Zauważ - nie komentuję tego - piszę tylko co usłyszałam - pomimo że komentarze cisną mi się na palce...) Oczywiście nie było jeszcze wiadomo, kto to u nas w ogóle będzie ten sport sędziował. Natomiast wiadomo, że na te poznańskie zawody będzie sędzia z Francji.

Link to comment
Share on other sites

Przysłuchuję się tej dyskusji i niestety obawiam się, że Zielsko ma rację :-? Coś tu wyraźnie nie gra :-? Zawody tuż tuż, a tym czasem u nas jak zwykle niczym w czeskim filmie nikt nic nie wie.

Flaire, z tego co piszesz, to na te zawody ma przyjechać sędzia z Francji, ale idea jest taka, że to polscy sędziowie będą sędziowali inne zawody. Myślę, że to nierealne! Przecież u nas żaden sędzia nie ma o tym zielonego pojęcia :o

Z tego co pamiętam, to regulamin obedience został przesłany do GKSP w zeszłym roku, jeszcze przed wystawą w Poznaniu, na której były pokazy tego sportu. Z tej dyskusji wynika, że regulamin ten jeszcze nie został oficjalnie przetłumaczony i zatwierdzony.

Słowo, nie chcę szerzyć pesymizmu, ale czarno to widzę :evil: .

I-w-o-n-a, a jak to jest w Ovari? Przecież Wy trenujecie obedience...

Link to comment
Share on other sites

Zielsko powiem ci tak - każdemu by sie przydał dokładniejszy regulamin

:( Wejdz na stronkę Ovari (http://www.ovari.from.cx/Kursy/Obeissance.html)

Masz tu przetłumaczoną klase międzynarodową. Może troche rozwieje twoje wątpliwości. Myśle że to pierwsze zawody więc nie ma co sie przejmować. Ucz psa dla siebie a nie pod ezgamin czy zawody.

Link to comment
Share on other sites

I-w-o-n-a, a jak to jest w Ovari? Przecież Wy trenujecie obedience...

No więc powiem ci tak - ja sobie trenuje, i wiem że jak pojade na te zawody to wszyscy będą mieli ubaw ze mnie i mojego psa. No ale wywalają mnie prawie na siłe więc jade :P Więc od razu zastrzegam - jak będę ćwiczyć to prosze nic nie jeść - można będzie się udławić ze smiechu :D

Nie wiem czemu wy się tak przejmujecie tych regulaminem. Obedience tym sie różni że nie ma wszystkiego czarno na białym, własnie dlatego żeby sprawdzić prawdziwe posłuszeńtwo psa. Chodzenie przy nodze to chodzenie przy nodze, bezsensownie jest to zrobione na egzaminie PT, bo wiele osób szkoli pod egzamin. Zmiany pozycji to zmiany pozycji (w 1 jest chyba 15 metrów). Pożyjemy zobaczymy. Zamaist zgrzędzić bierzcie się do pracy :D

Link to comment
Share on other sites

Hej, I-w-o-n-a, o tym regulaminie na stronach Ovari już pisałam: :wink:

Jeśli czytasz angielski albo francuski, to możesz napisać do FCI i przyślą Ci regulamin (ja mam od nich po angielsku, jeśli chcesz). A nieoficjalne tłumaczenia na polski [...] znajduje się na stronach krakowskiego ośrodka szkoleniowego Ovari.

A z tym uczeniem psa dla siebie, to oczywiście masz rację z jednym malutkim wyjątkiem - są osoby, które chcą startować w zawodach. Nie wiem, czy jeżeli szkoliłabym psa tylko dla siebie, to wybrałabym właśnie te elementy, które są w regulaminie - pewnie nie. Dla tych, którzy chcą wygrywać zawody, dokładny regulamin jest, moim zdaniem, niezbędny i to wcześnie - żeby nie uczyć psa czegoś, co się potem okaże nie prawidłowe (np. ja już to zrobiłam ucząc psa kłaść się na biodrze, tak jak się uczy w USA, a nie równiutko wprost, tak jak musi leżeć wg FCI żeby otrzymać maksymalną ilość punktów - co o tym myślę, to oddzielny temat).

Ja chyba już po prostu dałam za wygraną z tymi zawodami obedience, ale Ci, którzy chcą się tym zajmować, potrzebują regulaminów, a to, co się dzieje... No cóż.

Link to comment
Share on other sites

witam

Myśle że to pierwsze zawody więc nie ma co sie przejmować

to to chyba małe nieporozumienie...tzn. że niby jak były pierwsze np mistrzostwa świata w piłce nożnej, to niby mieli grać ale nie przejmować się tym jak to robią :)

myślę że to iż sa to pierwsze zawody, to tym bardziej powinno być wszystko dopięte na ostatni guziczek...weżmy pod uwagę że będzie nas obserwował sędzia z francji...po co się wstydzić?

Ucz psa dla siebie a nie pod ezgamin czy zawody.

tutaj też widzę problemik, ponieważ w regulaminie obiedance jest np napisane że opiekun staje a pies bez komendy siada przy nodze...wszystko ok, ale np ja szkoliłem w inny sposób moją sunię - jak idziemy i staję to ona też się zatrzymuje ale nie siada !!! a robi to dopiero na komendę siad lub też w sytuacji gdy idziemy i dostanie komende stój (wtedy siada a nie stoi)

więc to nie jest tak do końca że szkoli się psa dla siebie a nie na zawody - jak ma sie zamiar startować w zawodach, to trzeba to brac pod uwagę szkoląc i trenując z psiakiem (żeby nie podać przykładu, że jak lekkoatleta trenuje to albo może sobie biegać ot tak sobie albo kłaść nacisk na elementy które pozwolą mu wygrać)

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Hej, I-w-o-n-a, o tym regulaminie na stronach Ovari już pisałam: :wink:

Zauważyłam dopiero po fakcie, no ale podałam adres stronki :wink:

A z tym uczeniem psa dla siebie, to oczywiście masz rację z jednym malutkim wyjątkiem - są osoby, które chcą startować w zawodach.

Wiem o tym doskonale :D Sama tez zamierzam startować.

Link to comment
Share on other sites

ponieważ w regulaminie obiedance jest np napisane że opiekun staje a pies bez komendy siada przy nodze...
kubas, co gorsza, to okazuje się, o ile pamiętam, że stać też może, przynajmniej we wcześniejszych klasach - chodzi o to, żeby zawsze robiła to samo. No i warowanie jest chyba niedozwolone :lol: .

Eeh, szkoda słów i czasu. Może zajrzę do Was jeszcze później, ale na razie się wyłączam.

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem czemu wy się tak przejmujecie tych regulaminem. Obedience tym sie różni że nie ma wszystkiego czarno na białym, własnie dlatego żeby sprawdzić prawdziwe posłuszeńtwo psa. Chodzenie przy nodze to chodzenie przy nodze, bezsensownie jest to zrobione na egzaminie PT, bo wiele osób szkoli pod egzamin. Zmiany pozycji to zmiany pozycji (w 1 jest chyba 15 metrów). Pożyjemy zobaczymy. Zamaist zgrzędzić bierzcie się do pracy :D
Ja się nie przejmuję, bo nie szkolę się w obedience, ale rozumiem dociekliwość Zilska. Wydaje mi się, że szkolenie dla samego szkolenia jest oczywiście OK. Jesli natomiast ktos organizuje zawody, to po to, aby w sprtowej i równej dla wszystkich rywalizacji wyłonić najlepszego. Ponad to zawodnik, który przygotowuje się do zawodów, jedzie często kilkaset kilometrów, wydaje przy tym sporo kasy, chyba powinien wiedzieć na jakich zasadach to działa.
Link to comment
Share on other sites

Pozwolicie, że chociaż z czasem też u mnie też kiepsko, włączę do dyskusji. Jestem autorem rysunków opisowych do regulaminu, który się ukaże, więc wiem co nieco.

Z tego co ja się orientuje to poziom 0 wygląa następującą:

1.socjalizacja

2.waruj/siad w grupie 1 min (przewodnik w polu widzenia psa)

3.chodzenie przy nodze na smyczy

4.skok przez przeszkode tam i z powrotem

5.zmiany pozycji (w dowolnej odległości)

Ad1. No dobrze czy to ma wygladac jak ogledziny psa w PT, ze przewodnik podchodzi do sedziego, sadza psa, a sedzia dotyka i sprawdza czy pies się boi lub nie jest agresywny? jak to jest punktowane? jak ma sie zachowywac przewodnik?

Przewodnik podchodzi do sędziego - sam, nie w towarzystwie innych zawodników. Przedstawia się, wymienia nazwę klubu, płeć i nazwę psa, zdaję się numer tatuażu, jeśli pies taki posiada. Sędzia zachowuje się w sposób naturalny, nie prowokuje psa, może go obejść. Wita się z przewodnikiem podając mu rękę. Pies nie może wykazywać lęku czy agresji. To wszystko.

Ad 3. Rozumiem, ze chodzenie jest wg. tego co podaje sedzia, czy zawodnik dostaje to na kartce tuz przed egzaminem i ma sie tego nauczyc, czy komendy sa wydawane na bierzaco przez sedziego? Czy to jest chodzenie w roznych tempach? Jak przewodnik moze trzymac rece by nie bylo to traktowane jako doping?

Chodzenie odbywa się na zetce wyznaczonej pachołkami, które należy mijać mając je zawsze po lewej stronie. Oczywiście odleglość od pachołków musi być taka, aby zmieścił się rownież pies :wink: . Na środku zetki następuje zatrzymanie i pies ma automatycznie przyjąć pozycję zasadniczą, to znaczy siad przy lewej nodze. W drugiej klasie dojdzie bieg, a w trzeciej mistrzowskiej również tempo wolniejsze od zasadniczego. Na pierwszych zawodach nie musimy sobie nimi zawracać głowy, gdyż będzie tylko kl. 0 i 1. W zerówce pies chodzi przy nodze wyłącznie na smyczy. Końcówka smyczy ma być schowana w dłoni, nie może majtać i powiewać, gdyż mogłaby to być dodatkowa pomoc dla zawodnika. (zwrócenie uwagi). Smycz trzymamy tylko w jednej, lewej ręce. Nie może być ona napięta.

Ad4. W jakiej odleglosci od przeszkody stoi przewodnik z psem? czy moze wskazac kierunek reka? Ile i w ktorych momentach komend moze wydac przewodnik?

Ad5. Zmiany pozycji na odleglosc? W dowolnej odleglosci? tzn, co, ze moge sobie stanac krok przed psem i wydac mu komendy i bedzie to tak samo traktowane jak ktos kto zrobi na 15 krokow? N smyczy bez smyczy?

W zerówce zawodnik może przeszkodę nawet przeskoczyć razem z psem :wink: . To jest naprawdę przedszkole i sądzę, że każdy z Was nawet bez treningu jest w stanie zaliczyć zerówkę na ocenę doskonałą. Schody zaczynają się dopiero w wyższych klasach. W tej chwili z kapelusza nie podam, ile komend w ćwiczeniu SKOK PRZEZ PRZESZKODĘ przewodnik powinien wydać, ale na pewno może dwie, tj. np HOP w jedną i HOP lub Z POWROTEM w drugą. Bo pies skacze wte i wewte. (same wyrazy komendy są jak najbardziej dowolne, ale może być to tylko 1 wyraz, czyli nie może być np HOP Naprzód ani SIAD ZOSTAŃ).

W zerówce zmiany pozycji mogą być na smyczy przy nodze przewodnika, przed przewodnikiem albo w większej odległości. W jedynce jest to określona odległość i bez smyczy. Zabijcie mnie, nie pamiętam 10 lub 15 m. Później może potwierdzę.

Do jedynki mogą zakwalifikować się te osoby które przejdą zerówkę z oceną doskonałą. Ale to naprawdę dla zadbanego szkoleniowo psa nie jest trudne :D .

Link to comment
Share on other sites

Ok, dzieki za wyjasnienia, a co z cwiczeniem zostan w grupie psow?

Poza tym, wiecie, moj pies to wszystko robi, tylko chodzi o to, ze jak juz go do tego przygotowuje, to musze wiedziec jak to ma wygladac, zeby nie uczyc go zle.

Poza tym,

A może powinno sie zadać te wszystkie pytania bezpośrednio organizatorowi tych zawodów?
tzn. mam sie pytac oddzialu poznanskiego?
Na pierwszych zawodach nie musimy sobie nimi zawracać głowy, gdyż będzie tylko kl. 0 i 1.
Skoro to sa pierwsze w Polsce zawody, to skad sie wziela klasa 1?
Jesli natomiast ktos organizuje zawody, to po to, aby w sprtowej i równej dla wszystkich rywalizacji wyłonić najlepszego. Ponad to zawodnik, który przygotowuje się do zawodów, jedzie często kilkaset kilometrów, wydaje przy tym sporo kasy, chyba powinien wiedzieć na jakich zasadach to działa.

Dokladnie. Ja mam na co wydawac pieniadz, a jak mam zobaczyc platanine ludzi, ktorzy nie wiedza co maja robic i na dodatek ja tez nie wiem co mam robic, to wole pojechac zagranice i zobaczyc zawody, na ktorych przynajmniej pozostali zawodnicy wiedza co maja robic.

weżmy pod uwagę że będzie nas obserwował sędzia z francji...po co się wstydzić?

Dokladnie ja jezdze po swiecie i nie chce sie wstydzic, a takie rzeczy sie rozchodza, a potem beda takie rzeczy jak ostatnio przytrafilo sie mojemu znajomemu: pojechal na krycie z suka i rozmawia z tym hodowca, ktory sie pyta jak tam w Polsce ze sportem kynologicznym. A ten moj znajomy odpowiada, no w IPO to nawet zie zdarza, ze startuje 5-6 psow. Tamten zrobil glupa mine i wyciaga 50 euro z pieniedzy za krycie i mowi 'to na polska kynologie' :(

Uwazam, ze to jest zenujace.

więc to nie jest tak do końca że szkoli się psa dla siebie a nie na zawody - jak ma sie zamiar startować w zawodach, to trzeba to brac pod uwagę szkoląc i trenując z psiakiem

ja od lat startuje w zawodach roznego rodzaju, zdaje z psami rozne egzaminy, bo to mnie kreci i dla moich psow zupelnie inaczej wyglada codzienne posluszenstwo niz sportowe i mysle, ze bym upadla na mozg, gdybym od psow wymagala na codzien tego co na plycie, a odwrotnie, to bym nie miala po co wchodzic na plyte, bo przeciez samo wykonanie polecen nie jest celem nauki.

jej chodziło o to, że nasi polscy sędziowie się wyrobią i tym samym, "uregulują" sport, bo Ci kiepscy nie będą zapraszani, żeby sędziować.

Czy widzialas Polskich sedziow....??? Znam wszystkich liczacych sie i chyba dobrze sedziuje 1... , ktory nigdy nie widzial chyba obedience na oczy i co my mamy miec dobrze przygotowane psy do obedience? To kpina, jak tak dalej bedziemy do tego podchodzic, to obawiam sie, ze w kazdym sporcie bedziemy na dnie, jak to jest juz z IPO i agility, i nie wiem z czym jeszcze. SUPER.

Link to comment
Share on other sites

Proponuję wszystkim uzbroić się w cierpliwość, do 08.02 włącznie zainteresowani otrzymają regulaminy. W tej chwili jest przeprowadzana już tylko korekta literowa. Powstanie specjalny adres, na który będą się mogli zgłaszać wszyscy zainteresowani regulaminami. To już kwestia kilku dni.

co z cwiczeniem zostan w grupie psow?

Poza tym, wiecie, moj pies to wszystko robi, tylko chodzi o to, ze jak juz go do tego przygotowuje, to musze wiedziec jak to ma wygladac, zeby nie uczyc go zle.

Ćwiczenia zostań w grupie psów są dopiero w klasie 2. Zawodnicy podchodzą do miejsca pozostawienia psów w jednej linii i na znak sędziego po wydaniu komendy pozostawiają psa na siad a potem na waruj i chowają się poza zasięgiem wzroku psa. W tym czasie pies nie powiniem zmienić zadanej pozycji ani tym bardziej pobiec za przewodnikiem.

Szkoda, Zielsko, że nie było Cię na listopadowym seminarium dotyczącym obedience przed międzynarodową wystawą w Poznaniu. Informowałam o tym na dogomanii. Był tam zaproszony z Francji zawodnik klasy mistrzowskiej ze swoimi dwoma tervuerenami, który pokazywał po kolei wszystkie klasy. Rzeczywiście sam opis może czasem nie wystarczać.

Mimo wszystko będę się starała pomóc.

Skoro to sa pierwsze w Polsce zawody, to skad sie wziela klasa 1?

Ja mam na co wydawac pieniadz, a jak mam zobaczyc platanine ludzi, ktorzy nie wiedza co maja robic i na dodatek ja tez nie wiem co mam robic, to wole pojechac zagranice i zobaczyc zawody, na ktorych przynajmniej pozostali zawodnicy wiedza co maja robic.

Jeśli otrzymasz w zerówce ocenę doskonałą, masz prawo startować w klasie 1.

Prawo startu w klasie 2. będą mieć zawodnicy, którzy otrzymali dwie oceny doskonałe od dwóch różnych sędziów.

Prawo startu w klasie międzynarodowej otrzymają osoby z trzema doskonałymi ocenami od trzech różnych sędziów.

Dlatego na najbliższych zawodach będzie też klasa 1.

Zawody 16-18.04 będą połączone z seminarium dla sędziów oraz dla wszystkich zainteresowanych. Mam nadzieję, że tym razem wszyscy chętni będą mogli na żywo zobaczyć jak to powinno wyglądać i ilość osób miotających się w nieładzie będzie ograniczona :wink:

W piątek będzie seminarium dla wszystkich zainteresowanych, a zawody rozpoczną się w sobotę rano.

Polscy sędziowie mają się dokształcać w niedzielę.

Nie musimy się wstydzić przed francuskim sędzią, że dopiero zaczynamy.

Niech się wstydzą ci, co nic nie robią.

W listopadzie też pękały pierwsze lody, Laurent okazał się uroczym sympatycznym człowiekiem, był zachwycony polskimi psami, entuzjazmem uczestników seminarium i przede wszystkim miłym przyjęciem.

Link to comment
Share on other sites

Chodzenie przy nodze

Muszę wprowadzić korektę opisywanego wcześniej przeze mnie pokonywania zetki. Otóż zawodnicy nie pokonują zetki mając pachołki zawsze z lewej strony, ale będąc zawsze po zewnętrznej stronie względem pachołka. Zakładając, że zaczynamy od pierwszego pachołka z nr 1 - mamy go po naszej lewej stronie. (Najpierw licząc od lewej jest pachołek, potem pies, a na końcu my) pierwszy zakręt zetki odbywa się w lewo za pachołkiem z numerem 2 i pachołek mamy cały czas po lewej stronie, na środkowej prostej następuje zmiana stron, zbaczamy bardziej w lewo aby podczas drugiego skrętu tym razem w prawo wyznaczający trasę pachołek nr 3 mieć już po prawej stronie. Dalej dochodzimy po prostej do pachołka 4 (jest on dalej po naszej prawej stronie). Mijamy go o jakieś dwa kroki i wykonujemy z psem płynny półobrót przez prawe ramię, aby pokonać zetkę w drugą stronę.Tym razem pachołek znalazł się po naszej lewej.Wracając dochodzimy do pachołka 3 i mając go po lewej skręcamy w lewo. W połowie prostej od pachołka 3 do pachołka 2 zatrzymujemy się a nasz pies przyjmuje postawę zasadniczą, tj siada przy nodze. Po czym ruszamy dalej tym samym tempem do pachołka 2 i zakręcamy w prawo mając pachołek po prawej stronie. Pachołek 1 mijamy w dalszym ciągu po prawej stronie i jakieś 2-3 kroki za nim nasępuje zwrot do tyłu tym razem w lewo. Obracamy się w lewo, a jego pies obchodzi go w prawo. Dochodzimy te 2-3 kroki do pachołka 1 i zatrzymujemy się. Pies przyjmuje pozycję siad przy nodze.

Link to comment
Share on other sites

Na środku zetki następuje zatrzymanie i pies ma automatycznie przyjąć pozycję zasadniczą, to znaczy siad przy lewej nodze.
Te wersje robocze mi się gdzieś zapodziały, więc sprawdziłam tylko w regulaminie międzynarodowym: pozycją zasadniczą może być również "stój" przy lewej nodze. Ważne jest, żeby zawsze było to samo (jak siad - to siad; jak stój - to stój).

Ktoś się pytał, w jakiej odległości od siebie znajdują się psy podczas grupowego siad czy waruj. Odpowiedź: ok. 3 m.

jej chodziło o to, że nasi polscy sędziowie się wyrobią i tym samym, "uregulują" sport, bo Ci kiepscy nie będą zapraszani, żeby sędziować.

Czy widzialas Polskich sedziow....???

Poczekaj, ale dlaczego Ty mnie się o to pytasz, dlaczego mnie atakujesz? Czy doczytałaś się gdzieś w moich wypowiedziach, że ja się z tym stwierdzeniem zgadzam? Dlaczego nie dodałaś do mojego cytatu kolejnego mojego zdania, które chyba wyjaśnia moją o tym opinię:
(Zauważ - nie komentuję tego - piszę tylko co usłyszałam - pomimo że komentarze cisną mi się na palce...)

Chyba już wielokrotnie w tej dyskusji podałam swoje zdanie, które wydaje mi sie podobne do Twojego. Również wypowiedziałam się na ten temat na zebraniu w Związku. Większego efektu to nie miało, ale przynajmniej mam świadomość, że próbowałam.

A tutaj tylko próbuję Wam powiedzieć, czego się tam dowiedziałam. So please, don't shoot the messenger!

Link to comment
Share on other sites

pozycją zasadniczą może być również "stój" przy lewej nodze. Ważne jest, żeby zawsze było to samo (jak siad - to siad; jak stój - to stój).

Owszem, tylko przed rozpoczęciem ćwiczeń należy poinformować sędziego, że pies przyjmuje inną pozycję zasadniczą niż siad.

Link to comment
Share on other sites

Zielsko, a to oddział poznański jest organizatorem? Jestem ciekaw? Ale jeśli tak, to pewnie zajmuje się tym oddziałowa sekcja szkolenia i może faktycznie najlepiej napiać do nich. O ile dobrze pamiętam, to poznański oddział niestety nie ma maila :-? Ale ma fax...

Kubas, z tego co widziałem w Poznaniu i doczytałem, to musi to zrobić sam, gdy tylko sie zatrzymamy.

Flaire, myślę, że tu nikt nikogo nie atakuje, a jedynie wyrazamy swoje rozgoryczenie tą jakże typową dla poalków sytuacją :evil:

Czy my nigdy nie nauczymy się robić coś dobrze (jak biali ludzie) od samego początku?

Azir, może masz rację? Może trzeba poczekać do tego 8 lutego? Właściwie, to chyba nie ma innego wyjścia :-?

Link to comment
Share on other sites

Można już pisać na adres:

[email protected]

Chcemy stworzyć bazę danych osób zainteresowanych obedience, aby wiedzieć, komu przesłać potrzebne regulaminy. Jak już wspomniałam, powinno to nastąpić do 08.02. Wystarczy wysłać pustego maila z hasłem obedience.

Poznań zorganizował już dwa seminaria na temat obedience. Pierwsze odbyło się w maju i trwało tydzień. Było połączone z kursem tropienia. Omówiono ćwiczenia i zasady pracy z psem. O kursie na lotnisku Ligowiec można sobie było poczytać w nr 5/2003 "Psa" Artykuł o obedience napisała tam też Maria Kuncewicz.

Drugie seminarium odbyło się w listopadzie przed wystawą w Poznaniu. O jednym i o drugim ukazała się informacja na Dogomanii. Fakt, o pierwszym szkoleniu bardziej pisałam jako o seminarium z tropienia. Dopiero w trakcie okazało się, że tropienia i obedience było mniej więcej po połowie.

Na drugim seminarium uczestnicy otrzymali zarys regulaminu klasy pierwszej. Ewentualne błędy dotyczyły raczej punktacji niż samych ćwiczeń. Podczas wystawy poznańskiej można był też pokaz obedience w wykonaniu zawodnika z Francji.

Link to comment
Share on other sites

Sorry nie chcialam nikogo atakowac, tylko po prostu sytuacja jest drazniaca.

A co do regulaminu, to regulamin miedzynarodowy jest opisany dosc dokladnie i mam nadzieje, ze regulaminy Polskie sa rownie dokladnie opisane.

Czy mozecie mi powiedziec dlaczego te regulaminy wygladaja jak zywcem przetlumaczone z francuskich, a nie na przyklad ze szwedzkich? To przeciez Szwedzi od paru lat maja sukcesy na mistrzostwach swiata, a nie Francuzi?

Pozdrawiam,

Zielsko

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...