Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='ewu']Kibicuję Pako. Teraz wyglada fajnie:) Szkoda ,że nie było reszty piesków, husky niestety bardzo chudziutki ....[/QUOTE]


Tak Pako wygląda lepiej , huski ma boki zapadnięte .

  • Replies 596
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='rodzice']Tak Pako wygląda na zadowolonego i spokojnego .[/QUOTE]
Oby tak było zawsze. Ręka na pulsie bardzo wskazana...

Posted

Gaja nie chodzi,nie zalatwia sie trzeba wyciskac mocz.Jest wdrozone leczenie na 7 dni jezeli nie bedzie poprawy to wozek albo....POTRZEBUJE LEKU O NAZWIE COCORBOXYLASUM-KTO MOZE POMOC?Rozeslij na fb moze ktos pomoze....

Posted

Pako ma codziennie rano badany cukier , potem w ciagu dnia jak sie robi osowiały to równiez - nie raz kilka razy dziennie .
Według zaleceń weta rano dostaje kanapkę z białego pieczywa z szyneczką - ponoć to dobre na cukier .
Wszystkie czynnosci zwiazane z chorobą Pako znosi dzielnie i nie broni się chociaż pobranie krwi przyjemne nie jest .
Żywiony jest gotowanym nie granulkami .

Posted (edited)

i wszystko jest jak być powinno :)
... ale trzymanie ręki na pulsie... zawsze ... ostrożności nigdy za wiele!!!!

Edited by anica
Posted

[quote name='anica']i wszystko jest jak być powinno :)
... ale trzymanie ręki na pulsie... zawsze ... ostrożności nigdy za wiele!!!![/QUOTE]
Ważne jest utrzymywanie wątku w dobrej kondycji i gdyby Rodzice miała Pakunia na oku , byłoby cudnie.
Husky wygląda niestety źle... Być może jest od niedawna....

Posted

[quote name='rodzice']Pako ma codziennie rano badany cukier , potem w ciagu dnia jak sie robi osowiały to równiez - nie raz kilka razy dziennie .
Według zaleceń weta rano dostaje kanapkę z białego pieczywa z szyneczką - ponoć to dobre na cukier .
Wszystkie czynnosci zwiazane z chorobą Pako znosi dzielnie i nie broni się chociaż pobranie krwi przyjemne nie jest .
Żywiony jest gotowanym nie granulkami .[/QUOTE]
A wyniki badań są zapisywane ?

Posted (edited)

[quote name='cancer43']Ano pusto....[/QUOTE]
Niedobrze... Ja cały czas myślę o tym hysky ze zdjęć.
Pies jest bardzo chudy, przecież ma grubą sierść a jednak widać mocno zapadnięte boki.Wspaniale ,że psychicznie jest z nim lepiej ale fizycznie wygląda bardzo biednie:(
Trzymajcie rękę na pulsie, uważam ,że trzeba....Ograniczone zaufanie , to chyba konieczne.
Opowiadać można dużo i kwieciście....... Ufam,że tak nie jest ale ja jestem z serii " niewierny Tomasz"........

Edited by ewu
Posted

[COLOR=#000000][INDENT],,Trzymajcie rękę na pulsie, uważam ,że trzeba....Ograniczone zaufanie , to chyba konieczne.
Opowiadać można dużo i kwieciście....... Ufam,że tak nie jest ale ja jestem z serii " niewierny Tomasz"........"

Zgadzam się z tobą . Ocelot w zaszdzie nie ma możliwości ,ale liczę że Rodzice będą sprawdzać stan Pako,przynajmniej od czasu do czasu [/INDENT]
[/COLOR]

Posted

i ja się zgadzam :ekmm: ale ... życie jak zwykle pisze inny scenariusz.... nie ma dnia a raczej kilka razy dziennie ... zaglądam do Pakusia :errrr:...
i......tyle mogę i tak każda z nas!?... no co możemy?... ehhhh
po prostu... modlę się żeby... zawsze były dobre wiadomości....
Wrocław jest za daleko!... tyle tylko mogę zrobić , dla Pakusia :shake:.....

Posted

My. Fundacja Głosem Zwierzat.
Bylismy u niego dwa dni temu, jutro jedziemy na badania.
Podkreslam jednak, pies NIGDY nie wygladal dobrze, jest stary, chudy, łebek ma pokiereszowany, gdy go wyciągaliśmy ze schronu
byliśmy przerażeni. Niemniej jednak, tak jak piszecie, ostrożności nigdy nie za wiele, i jedziemy na badania.

Posted

Przepraszam że się nie odzywałam , nie było mnie tydzień , teraz mam problemy ze zdrowiem - na razie zakaz prowadzenia auta - jak długo nie wiem . Muszę dojść do ładu sama ze sobą , potem mogę raz po raz Pakusia odwiedzać .

Posted

[quote name='conceited']My. Fundacja Głosem Zwierzat.
Bylismy u niego dwa dni temu, jutro jedziemy na badania.
Podkreslam jednak, pies NIGDY nie wygladal dobrze, jest stary, chudy, łebek ma pokiereszowany, gdy go wyciągaliśmy ze schronu
byliśmy przerażeni. Niemniej jednak, tak jak piszecie, ostrożności nigdy nie za wiele, i jedziemy na badania.[/QUOTE]
[QUOTE]Jestem dobrej myśli, że wszystko jest ok u huskiego i Pako. Zresztą rodzice byli, widzieli. Dobrze, że Pako ma dom. W schronie mogłoby go już nie być. [/QUOTE]


[QUOTE]

[INDENT] Przepraszam że się nie odzywałam , nie było mnie tydzień , teraz mam problemy ze zdrowiem - na razie zakaz prowadzenia auta - jak długo nie wiem . Muszę dojść do ładu sama ze sobą , potem mogę raz po raz Pakusia odwiedzać . [/QUOTE]
Przecież lepiej się nie da! :)
wszyscy wiedzą co mają robić , cioteczki jesteście naprawdę Wspaniałe :)
[/INDENT]

Posted

[quote name='rodzice']Przepraszam że się nie odzywałam , nie było mnie tydzień , teraz mam problemy ze zdrowiem - na razie zakaz prowadzenia auta - jak długo nie wiem . Muszę dojść do ładu sama ze sobą , potem mogę raz po raz Pakusia odwiedzać .[/QUOTE]
Byłoby wspaniale:)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...