*Monia* Posted December 28, 2009 Author Posted December 28, 2009 Też się doczekasz takiego przytulania za kilka miesięcy ;) Quote
ladybird Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 Melduję się - wszystko czytam i oglądam :lol: A te przytulenia to mnie rozwaliły :loveu: Quote
Talia Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 Słodko razem wyglądają :loveu: Jak siostry :D Quote
*Monia* Posted December 28, 2009 Author Posted December 28, 2009 Dzisiaj się nie przytulają :shake:. Hexa się wkurzyła, bo przyuważyła że młoda dostaje takie super pyszności a ona biedna tylko jakieś kulki z nie wiadomo czego :roll:, i od rana zagląda do klatki z nadzieją że jednak coś tam wpadnie takiego super (akurat przełyk Shinulec dzisiaj miała). Daję Hexolinie kości trochę, ale od razu musi być częściej wypuszczana, bo kupa za kupą idzie :roll:. Jutro mamy podroby, więc Hexi obiecałam dać trochę, ale dam rano żeby dała się później w nocy wyspać ;). A Shinulec wczoraj dostała karmę i dzisiaj od rana pierdzi straszliwie, do tego głośno i megaśmierdząco więc często musimy zmieniać miejsce przebywania bo nie da się oddychać :cool1:. Quote
*Monia* Posted December 29, 2009 Author Posted December 29, 2009 Znacie kogoś kto mógł by dać DT tej suni? [img]http://i48.tinypic.com/2vru6uo.jpg[/img] Wątek: [url]http://www.dogomania.pl/threads/174456-Szczeniaki-z-lasu-Pilnie-proszAE-o-wsparcie-finansowe-i-karmAE-lub-bezpA-atny-DT[/url] Pani która ją chciała adoptować się rozmyśliła, a mała musi opuścić obecny DT (państwo wzięli ją tylko na święta, wcześniej adoptowali jej brata i mają jeszcze drugiego psa). Sprawa jest pilna i proszę Was o rozesłanie gdzie się da, DT potrzebny na już. W Wawie dowiozę malucha, ale niestety do siebie wziąć nie mogę :shake: :-(. Quote
Martens Posted December 29, 2009 Posted December 29, 2009 Śliczna klucha :loveu: Chyba spora będzie? Napiszę do dziewczyny z Warszawy, ktorej rok temu wyadoptowałam szczeniaka; nieraz przechowywała jakieś psiaki czy koty, może będzie mogła - chociaż to sezon sylwestrowy, do nowego roku będzie cięzko coś znaleźć... Quote
*Monia* Posted December 29, 2009 Author Posted December 29, 2009 Dzięki :loveu:. Ona na zdjęciu wydaje się duża, ale w rzeczywistości wcale ogromna nie jest, a leciutka jak pióreczko ;). Mama w typie belga, mieszka obecnie w schronie :roll:, ale moim zdaniem dzieciaki będą mniejsze i drobniejsze od niej. Ta mała była zdominowana przez siostrę, jest dosyć spokojna, kocha kontakt z człowiekiem, jest bardzo ciekawska. Okres świąteczno-sylwestrowy jest najgorszy :shake:. Ja choć bym bardzo chciała to nie mam jak trzeciego psa do domu przemycić, nawet na jedną noc :shake:. Quote
Martens Posted December 29, 2009 Posted December 29, 2009 U mnie podobnie, część rodziny jeszcze o Bucu nie wie, od miesiąca to ja do dziadków na herbatę czasem przychodzę :evil_lol: Zastanawiam się jak im powiedzieć, że znowu jestem podwójnie zapsiona, i to teraz nie tymczasowo a na stałe :roll: Quote
*Monia* Posted December 29, 2009 Author Posted December 29, 2009 Moja rodzinka bardzo długo żyła w przekonaniu, że Shina jest tymczasem :evil_lol:. Pierwsze się chyba dziewczyny na treningu dowiedziały, że młoda zostaje, później Justyna (esperanza), później Krzysiek i na końcu rodzice po jakimś czasie :p. Babci przekazała mama tą wspaniałą wiadomość i nie musiałam wysłuchiwać miłych komentarzy :evil_lol:. Nie mów, niech sami zobaczą i pokochają :razz:. Mój tata codziennie koło 6-6.30 zabiera mi psy z pokoju, a później oddaje tylko Shinę. Uważa, że ja młodą dręczę, bo na spacery normalnie wychodzi koło 8 a tu ma lepiej bo wcześniej ;) Quote
Unbelievable Posted December 29, 2009 Posted December 29, 2009 [quote name='*Monia*']Moja rodzinka bardzo długo żyła w przekonaniu, że Shina jest tymczasem :evil_lol:. Pierwsze się chyba dziewczyny na treningu dowiedziały, że młoda zostaje, później Justyna (esperanza), później Krzysiek i na końcu rodzice po jakimś czasie :p. Babci przekazała mama tą wspaniałą wiadomość i nie musiałam wysłuchiwać miłych komentarzy :evil_lol:. Nie mów, niech sami zobaczą i pokochają :razz:. Mój tata codziennie koło 6-6.30 zabiera mi psy z pokoju, a później oddaje tylko Shinę. Uważa, że ja młodą dręczę, bo na spacery normalnie wychodzi koło 8 a tu ma lepiej bo wcześniej ;)[/QUOTE] nie nie, wszyscy wiedzieli że zostaje jeszcze przed tobą, nie oszukuj :evil_lol: Quote
zerduszko Posted December 29, 2009 Posted December 29, 2009 [quote name='Unbelievable']nie nie, wszyscy wiedzieli że zostaje jeszcze przed tobą, nie oszukuj :evil_lol:[/QUOTE] :klacz: dać jej browca :eviltong: Quote
*Monia* Posted December 29, 2009 Author Posted December 29, 2009 Ale wiedzieli w tajemnicy przede mną, czyli podsumowując - ja poinformowałam wszystkich o tym że zdałam sobie sprawę z tego że zostaje, ale wcale nie zdawałam sobie sprawy że i tak wszyscy wiedzą :evil_lol::evil_lol:. Psy mi się na siebie gniewają, bo mają tylko jedną kość cielęcą i muszą ją jeść na zmianę w jednej klatce (żeby dywanu nie brudzić). Teraz Shina zjada resztki po Hexolinie, a wcześniej Hexa zjadała to czego Shinulec nie mogła pogryźć :lol:. U nas żadne jedzenie się nie marnuje :cool3:. Mogę dać browca, a nawet dwa bo i tak nie piję :eviltong: Quote
zerduszko Posted December 29, 2009 Posted December 29, 2009 Ja chcę browca, potrzebuje duuuuzo odprężenia. Quote
Unbelievable Posted December 29, 2009 Posted December 29, 2009 [quote name='zerduszko']:klacz: dać jej browca :eviltong:[/QUOTE] [quote name='*Monia*'] Mogę dać browca, a nawet dwa bo i tak nie piję :eviltong:[/QUOTE] nieletnią upijać... :evil_lol: [quote name='*Monia*']Ale wiedzieli w tajemnicy przede mną, czyli podsumowując - ja poinformowałam wszystkich o tym że zdałam sobie sprawę z tego że zostaje, ale wcale nie zdawałam sobie sprawy że i tak wszyscy wiedzą :evil_lol::evil_lol:.[/QUOTE] +10 do sprytu i spostrzegawczości :diabloti: Quote
*Monia* Posted December 29, 2009 Author Posted December 29, 2009 To wpadaj do nas :razz:. Nam się goście sylwestrowi wykruszyli i zostajemy we trójkę (ja, Krzysiek i mój brat). Nawet mój biedny chłop nie będzie miał z kim wypić :roll:. Tak się rano martwił że moja kumpela znowu go przepije, że w końcu wymartwił to że wcale nie przyjdzie :angryy:, koleżanka druga miała z nią przyjechać i też jej nie będzie, a kolegę dziewczyna rzuciła i się z domu nie ruszy.. Zła jestem na tą koleżankę niesamowicie, ale cóż zrobić... Quote
*Monia* Posted December 29, 2009 Author Posted December 29, 2009 [B]Unbelievable[/B] - mam takie tempo pisania, że mnie uprzedziłaś :evil_lol:. [SIZE=1](gapię się co chwila na głupole moje zwariowane, bo wymieniają się kawałkami kości i wcale nie ma o to wojny :cool3:)[/SIZE] [QUOTE]nieletnią upijać... :evil_lol:[/QUOTE]To dlaczego mi się cały czas wydawało, że Ty pełnoletnia już? :confused: [QUOTE]+10 do sprytu i spostrzegawczości [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/diablotin.gif[/IMG][/QUOTE]Spostrzegawcza jestem bardzo, wątpisz :mad:. Ze sprytem bywa różnie :evil_lol:. Mój Shinulec kochany spryt ma po mnie, bo ostatnio głupol się potknął na schodach jak wchodziła i później stała z łapką w górze twierdząc że trzeba pomasować bo boli. Po pomasowaniu była już w pełni sprawna i mogła normalnie biegać :p Quote
Unbelievable Posted December 29, 2009 Posted December 29, 2009 [quote name='*Monia*'][B]Unbelievable[/B] - mam takie tempo pisania, że mnie uprzedziłaś :evil_lol:. [SIZE=1](gapię się co chwila na głupole moje zwariowane, bo wymieniają się kawałkami kości i wcale nie ma o to wojny :cool3:)[/SIZE] [/QUOTE] ja nie mam się na co gapić, szczurzy już od conajmniej 3 godzin ma porę spania :evil_lol: [quote name='*Monia*'] To dlaczego mi się cały czas wydawało, że Ty pełnoletnia już? :confused: [/QUOTE] aż tak staro wyglądam? :diabloti: [quote name='*Monia*'] Spostrzegawcza jestem bardzo, wątpisz :mad:. Ze sprytem bywa różnie :evil_lol:. Mój Shinulec kochany spryt ma po mnie, bo ostatnio głupol się potknął na schodach jak wchodziła i później stała z łapką w górze twierdząc że trzeba pomasować bo boli. Po pomasowaniu była już w pełni sprawna i mogła normalnie biegać :p[/QUOTE] ja mam dziwnego psa, bo nawet chwilę po odjajczeniu nie stękał i nie robił z siebie ofiary :hmmmm: ale wracając do sprytu- gram potrafi walnąć łbem o drzwi myśląc że są otwarte, albo rozpędzić sie tak, że zawracając uderza w ścianę, normalka- nie jesteś sama :evil_lol: Quote
*Monia* Posted December 29, 2009 Author Posted December 29, 2009 [QUOTE]ja nie mam się na co gapić, szczurzy już od conajmniej 3 godzin ma porę spania [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/evil_lol.gif[/IMG][/QUOTE] Hexa też już normalnie o tej porze śpi, ale jednak jedzenie jest ważniejsze niż cokolwiek innego :razz:. [QUOTE]aż tak staro wyglądam? [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/diablotin.gif[/IMG][/QUOTE] No bardziej staro niż ja :eviltong: [QUOTE]ja mam dziwnego psa, bo nawet chwilę po odjajczeniu nie stękał i nie robił z siebie ofiary [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/gruebel.gif[/IMG] ale wracając do sprytu- gram potrafi walnąć łbem o drzwi myśląc że są otwarte, albo rozpędzić sie tak, że zawracając uderza w ścianę, normalka- nie jesteś sama [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/evil_lol.gif[/IMG][/QUOTE] Młoda też zwykle ofiary z siebie nie robi, ale była bardzo zdziwiona, że się uderzyła, a przecież tak uważała idąc :stupid:. Hexa jest typem delikatnym i wszystko jest straszne, ale jak się nakręci na coś (zabawka, przeszkody, jedzenie) to wtedy nic nie czuje ;). Quote
Bzikowa Posted December 29, 2009 Posted December 29, 2009 No ja niestety nie pomogę w przechowywaniu tej suczki:shake: Moi rodzice zawsze są w opozycji , chociaż jak miałam Nightiwshkę kilka dni to nie protestowali tylko się cieszyli, że mają dwa beziki :eviltong: i zrozum tu takich:roll: 3-osobowe sylwestry też potrafią być fajne :lol: A czemu Ty abstynentka taka? :crazyeye: [quote name='Unbelievable']gram potrafi walnąć łbem o drzwi myśląc że są otwarte[/QUOTE] To tak jak mój debil:loveu:potrafi też nie trafić w tunel i walnąć w jego bok twierdząc, że na pewno za którymś razem tam będzie wejście:loveu: Quote
bonsai_88 Posted December 29, 2009 Posted December 29, 2009 [B]Monia [/B]w sumie to bym się do ciebie wprosiła co by więcej ludzi było, ale twój facet znowu byłby załamany, że go baba przepije ;). Quote
*Monia* Posted December 30, 2009 Author Posted December 30, 2009 [quote name='Bzikowa']No ja niestety nie pomogę w przechowywaniu tej suczki[IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/shake.gif[/IMG] Moi rodzice zawsze są w opozycji , chociaż jak miałam Nightiwshkę kilka dni to nie protestowali tylko się cieszyli, że mają dwa beziki :eviltong: i zrozum tu takich:roll:[/QUOTE] Rodziców się zrozumieć nie da ;). Mój tata był wielkim przeciwnikiem 'małego pchlarza', a teraz za tym pchlarzem biega po domu i głaszcze nawet na siłę jak młoda nie ma akurat ochoty na dotykanie :lol:. Dzisiaj mięso z obiadu biegł dawać dwóm psom w tajemnicy przede mną, a ja wstrętna go przyuważyłam :evil_lol:. Szczerze mówiąc spodziewałam się, że na dole może być wojna o te smaczne kąski i będę musiała skakać ze schodów i psy rozdzielać, ale tata poradził sobie świetnie i obydwie wróciły uśmiechnięte :lol:. [QUOTE]3-osobowe sylwestry też potrafią być fajne [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_lol.gif[/IMG] A czemu Ty abstynentka taka? [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/new_Eyecrazy.gif[/IMG][/QUOTE] Ja po spędzaniu ostatniego sylwestra w miłym łazienkowym otoczeniu miałam w tym roku ochotę na coś relaksującego z kilkoma znajomymi osobami, które rzadko widuję, a tu doopa.. Alkoholu nie lubię i go nie piję. Po prostu w pewnym momencie mi się coś przestawiło i na sam widok mi się robi niedobrze i mnie odrzuca :roll:. Uprzedzę stwierdzenie - nie, nie przepiłam się, w ciąży też nie jestem :eviltong:. W pewnym momencie miałam coś podobnego z mięsem, ale szybciej przeszło i pozostała tylko do niego delikatna niechęć ;). [quote name='bonsai_88'][B]Monia [/B]w sumie to bym się do ciebie wprosiła co by więcej ludzi było, ale twój facet znowu byłby załamany, że go baba przepije ;). [/QUOTE] No tak, Ty się przecież wszędzie wpraszasz :diabloti: [SIZE=1](to Olek tak stwierdził? dobrze pamiętam?)[/SIZE] Jak by Krzyśka kolejna baba przepiła to by się biedny kompleksów nabawił :evil_lol:. No i z tej rozpaczy z powodu kompleksów by musiał się upić bardziej :evil_lol:. Quote
zerduszko Posted December 30, 2009 Posted December 30, 2009 A ja miałam być w Wawce na sylwka, wpadłabym na to piwo ;) Quote
*Monia* Posted December 30, 2009 Author Posted December 30, 2009 Zapraszam :cool3:. U nas jeszcze poadopcyjnej wizyty nikt nie zrobił, bo sama sobie jakoś tak nie bardzo chciałam bo bym jej nie przeszła :evil_lol: Quote
bonsai_88 Posted December 30, 2009 Posted December 30, 2009 Tak, to Oleczek twierdził, że się wszędzie wpraszam :D... A jeśli chodzi o moje picie to cóż... własnego prywatnego chłopa poznałam w ten sposób, że zaprosiłam kumpla na picie. Kumpel już odpadał, a ja nadal trzeźwa siedziałam.... Tak więc Łukasz zadzwonił po najlepszego kumpla [dokładniej - ja dzwoniłam, Łukasz miał małe problemy z wybraniem numeru...] co by przyszedł mu pomóc. I tak się ten kumpel ustał u mnie i od 2 miesięcy jest tutaj częściej niż u siebie w domu :D.. Jedyny minus jest taki, że obaj stanowczo odmawiają picia ze mną - wtedy mi wódka przypasowała i przepiłam ich obu, samej ciągle będąc trzeźwą [w miarę ;)]. No i do dzisiaj żaden mi nie wierzy, że ja większe ilości alkoholu spożywam raz na pół roku.... Quote
zerduszko Posted December 30, 2009 Posted December 30, 2009 Idę stąd, abstynentki... Ej, a Ty masz nju chłopa? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.