Jump to content
Dogomania

Hexa moje kochane słoneczko, Shina paskuda i inni :)


*Monia*

Recommended Posts

[quote name='Onomato-Peja']A ja może za dwa, bo kundel ma parcie na szkło. :shake:[/QUOTE]
Bidulka...

[quote name='jonQuilla'][B][FONT=Georgia][COLOR=olive]bagienne stwory :loveu:

to mnie powaliło...fantastyczny zaciesz ma :evil_lol::evil_lol:
[URL]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/woda%2022-04-2011/DSC_3617.jpg?t=1303493142[/URL][/COLOR][/FONT][/B][/QUOTE]
Hexin i Shin z bazin :evil_lol:

Dawno tyle wody nie widziała :lol:. Ostatnio z wodą miała styczność jak się pod Shiną lód załamał :roll:. Ale to nadrobimy bo teraz kilka dni wolnego od robót ;)

Link to comment
Share on other sites

Mam ich jeszcze trochę w zapasie ;). Do wyboru z cyfrówki i z lustra, bo noszę obydwa w razie niebezpieczeństwa uszkodzenia lustrzanki przez moje radosne pieseczki lub w razie potrzeby posiadania oczu dookoła głowy używam kompaktu ;)
I fotki wiejsko działkowe mam, ale nie psie :lol:. Tylko jeden golden się przypadkowo załapał, ale nawet się nie zatrzymał żeby mi popozować, łobuz jeden :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gops']wiecej wodnych zdjec!!
swetnie wyszly !
zazdroszcze aparatu[/QUOTE]
Jak pozmniejszam, w taką ładną pogodę nie chce mi się tracić czasu na zmniejszanie i kadrowanie fot ;)
Kompaktem też się da focić, Twoje zdjęcia wcale nie odbiegają bardzo od lustrzankowych :)

[quote name='Ewa&Duffel']Świetne te wodne zdjęcia !

Mina Hexy mnie powaliła, jak ona się cieszy :lol:
[URL="http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/woda%2022-04-2011/DSC_3617.jpg?t=1303493142"]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/woda%2022-04-2011/DSC_3617.jpg?t=1303493142[/URL][/QUOTE]
Bo ona kocha wodę, z labkiem się wychowywała :lol:

[quote name='evel']Jakie wodne głupolki :loveu: Ech, ile bym dała, żeby ta moja menda się nie brzydziła wody :evil_lol:[/QUOTE]
Hexa też kiedyś nie chciała się w wodzie taplać, ale już tego nie pamiętam :evil_lol:. Shina nie umiała pływać, wody się obawiała, teraz najchętniej z wody by nie wychodziła ;)

[quote name='Agnes']Wody zazdroszcze:loveu::loveu: teraz my mamy problem z woda:roll: Monika jakbys chciala sie umowic na PM na wodne szalenstwa tam:cool3: dawaj znac:cool3: W jakis weekendzik np.[/QUOTE]
Ale bagnowego smrodku nie ma co zazdrościć :evil_lol:.
Teraz mam wyjazd w długi weekend i będę nad morzem się byczyć, później TZ ma testy, ale jak z nim nie pojadę to 7go/8go mogły byśmy się wybrać. Tylko ktoś mnie musi w zadek kopnąć żebym nie zapomniała, bo ja na serioserio mam sklerozę i przez 2 tygodnie na bank zapomnę :shake:

[quote name='zmierzchnica']Wodne zdjęcia genialne! :smile: :smile: Wybaczcie, że nas nie ma, ale mój komp został zjedzony przez wirusy. Wesołych świąt! :smile:[/QUOTE]
Wybaczamy :)
Nawzajem!

[quote name='limonka97'][INDENT] [URL="http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/woda%2022-04-2011/DSC_3609.jpg?t=1303493134"]http://i790.photobucket.com/albums/y...g?t=1303493134[/URL] to jest piękne :-D
dzisiaj mój psiur też się kąpał, ale w jeziorku :smile:tyle, że trzeba ją było potem siłą od wody odciągać:diabloti: [/INDENT][/QUOTE]siłą to Shinę od goowna odciągałam wczoraj :angryy:. Na szczęście była daleko i tylko siłą woli, bo jak bym dorwała to by gówna zbrzydły do końca życia :mad:
Hexolina na hasło dom zawsze się chowa albo zwiewa i muszę ją ścigać :lol:

nie zmniejszałam zdjęć z lenistwa :evil_lol:, ale mam coś - Hexolina nurek

[video=youtube;W828uX4eRIQ]http://www.youtube.com/watch?v=W828uX4eRIQ[/video]

ręce mi się trochę trzęsły bo w błoto się zapadałam, ale coś tam widać :p

Link to comment
Share on other sites

Chibi się bawi tak samo jak Hexa ;) Tylko kurka wodna żadne z moich psów nie chce pływać, czwórkę mam i jakieś wodofoby są. Muszę znaleźć jakiegoś pływającego psa i chociaż Herę nauczyć sobie pływać po zabawki czy coś, lubi wodę, zdarzało jej się wpaść i podpłynąć do brzegu, ale jakoś samo pływanie nie jest dla niej interesujące. Ostatnio niewiele rzeczy jest w sumie, okres buntu nadszedł nieuchronnie...;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agnes']Filmik krecony Nikonem? Bardzo ladna jakosc :)

Ja na majowke tez wyjezdzam, wiec weekend po majowce jak najbardziej mi pasuje :) Odezwe sie do Ciebie tylko gdzie Cie lapac...? mailowo czy tu na dogo?[/QUOTE]
Z nikona jeszcze nie mam programu żeby zgrać filmiki... Z Casio ;)

Na dogo albo na fb, bo maila sprawdzam jak mi się o czymś przypomni :roll:. Za dużo czasu wolnego to wbrew pozorom złe rozwiązanie :shake:

[quote name='zmierzchnica']Chibi się bawi tak samo jak Hexa ;) Tylko kurka wodna żadne z moich psów nie chce pływać, czwórkę mam i jakieś wodofoby są. Muszę znaleźć jakiegoś pływającego psa i chociaż Herę nauczyć sobie pływać po zabawki czy coś, lubi wodę, zdarzało jej się wpaść i podpłynąć do brzegu, ale jakoś samo pływanie nie jest dla niej interesujące. Ostatnio niewiele rzeczy jest w sumie, okres buntu nadszedł nieuchronnie...;)[/QUOTE]
Czytałam o buncie ;). Moje też były nie pływające, do czasu. Hexolina nauczyła się pływać jak moi mądrzy koledzy ją wrzucali do wody (miała ze 3 max 4 miesiące :roll:), później długo nie chciała wchodzić dalej niż do klaty, a później zaczęła pływać. Na szczęście nie nabawiła się urazu do wody. Shinę zachęcałam piłką w parku, najpierw sama ją łowiłam, po kilku razach się przemogła i nawet chętnie pływała. Muszę ją jeszcze kiedyś zabrać, ale najpierw wściekliznę muszę jej wszczepić, bo sm w mieście grasuje ;).
Jak będzie ciepło to wchodź z nią do wody, musi zobaczyć że to fajne. Ja nie mam gdzie do wody wchodzić niestety...

Zaraz się biorę za zmniejszanie, tylko muszę najpierw psy odnaleźć bo zostawiłam łajzy na podwórku żeby się wybiegały same :p. Po wczorajszym mam takie zakwasy że ledwo się ruszam, więc tylko jeden długi spacer był, a spędziłyśmy go siedząc/leżąc na trawce :lol:

Link to comment
Share on other sites

Zdjęcia z kompaktu, bo jednak ten w każdej sytuacji da radę i nie trzeba obiektywu na krótszy/dłuższy zmieniać :lol:

Shinucha sposób na otwieranie transportera. Kiedyś siedziała kilka minut obok i bawiła się drzwiczkami, bo się zamykały a ona chciała otwarte :evil_lol:
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/pole%2022%2004/CIMG9596.jpg?t=1303580247[/img]

z działki - przypadkowy spacerowicz, zupełnie mnie olał i poszedł dalej :roll:
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/pole%2022%2004/CIMG9734.jpg?t=1303580250[/img]

kfiatuszek :lol:
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/pole%2022%2004/CIMG9743.jpg?t=1303580251[/img]

był kfiatuszkiem :evil_lol:
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/pole%2022%2004/CIMG9747.jpg?t=1303580253[/img]

zachód słońca :)
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/pole%2022%2004/CIMG9797.jpg?t=1303580264[/img]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sylwia K'][URL]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/woda%2022-04-2011/DSC_3617.jpg?t=1303493142[/URL] hehe fajne ujęcie[/QUOTE]
Shina jest mistrzem min, Hexolinie rzadko się zdarza ;)

cd. zachodu
[IMG]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/pole%2022%2004/CIMG9805.jpg?t=1303580585[/IMG]

[IMG]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/pole%2022%2004/CIMG9831.jpg?t=1303580587[/IMG]

Hexolina i patyczek
[IMG]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/pole%2022%2004/CIMG9915.jpg?t=1303580589[/IMG]

na spacerach nie lubię takich momentów, bo tracę nad nimi kontrolę... czili głupawka
[IMG]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/pole%2022%2004/CIMG9919.jpg?t=1303580595[/IMG]

i na koniec wyjątkowo w tym roku puchata doopa :evil_lol:
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/pole%2022%2004/CIMG9922.jpg?t=1303580597[/img]

Link to comment
Share on other sites

[url]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/pole%2022%2004/CIMG9734.jpg?t=1303580250[/url] ale brudas :D
też nie lubię takiej głupawki... gorzej jak jestem z rodzicami na spacerze i jak w takiej chwili próbuję psa uspokoić to jeszcze się wciskają że 'po co?!' i że psu się nie dam trochę oddalić/pobawić/wyszaleć... dlatego też wolę sama chodzić na spacery :lol:
Hexa ma kolczatke? (pytam z ciekawości, nie mam zamiaru się niczego czepiać;))

Link to comment
Share on other sites

O Ty potworze biednego pieseczka w kolce ubierasz :diabloti:

[url]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/pole%2022%2004/CIMG9915.jpg?t=1303580589[/url] a w ogóle to wygląda jak jakiś wilkołak czy co :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='limonka97'][URL]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/pole%2022%2004/CIMG9734.jpg?t=1303580250[/URL] ale brudas :D
też nie lubię takiej głupawki... gorzej jak jestem z rodzicami na spacerze i jak w takiej chwili próbuję psa uspokoić to jeszcze się wciskają że 'po co?!' i że psu się nie dam trochę oddalić/pobawić/wyszaleć... dlatego też wolę sama chodzić na spacery :lol:
Hexa ma kolczatke? (pytam z ciekawości, nie mam zamiaru się niczego czepiać;))[/QUOTE]
czyścioszek :diabloti:. nie dał się pogłaskać, a ja bez kundli pół dnia byłam i mi tęskno do futerka w takich chwilach :evil_lol:
jak jeden pies ma głupawkę to problem, a jak dwa to katastrofa :evil_lol:
Nie ma tym razem (:diabloti:) kolczatki, to łańcuszek przepinany na adresówkę, bo tak jak przypuszczałam łapka z pleksi którą miała przy obroży została utopiona ;). Kolców używamy jak piesek sobie ze sobą poradzić nie może, a nie na codzienne spacery ;)

[quote name='evel']O Ty potworze biednego pieseczka w kolce ubierasz :diabloti:

[URL]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/pole%2022%2004/CIMG9915.jpg?t=1303580589[/URL] a w ogóle to wygląda jak jakiś wilkołak czy co :evil_lol:[/QUOTE]
Niestety nie tym razem :placz:
Swoją drogę ten łańcuszek jest lepszy niż dławik, bo dławika dla moich kundli odpowiedniego nie ma, a to zapinam i jest git ;). Jako dławik się nie nadaje (próbowałam na szkoleniu), ale trzymacz adresówki idealny :)

Wilkołak ma ostre zęby, a ona ma zjechane :eviltong:
To Hexin z bazin jest :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zerduszko']Ale się kurde wyrobiłaś :)[/QUOTE]
Ależ oczywiście :p

Moje nowe umiejętności fotograficzne - jak ustawić żeby było widać kota na sianie. Nie dało się na codziennym manualu bo za ciemne, więc włączyłam auto, zrobiłam zdjęcie, podpatrzyłam ustawienia i wtedy ponownie manual, kilka ustawień które zapamiętałam zmieniłam i kota zobaczyłam :evil_lol:. Dzisiaj zgłębiałam balans bieli, ale mi się pomerdało co jest do czego i dałam sobie spokój :lol:

Link to comment
Share on other sites

[url]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/pole%2022%2004/CIMG9915.jpg?t=1303580589[/url] jaki nietoper! :D

Ja uwielbiam jak pies ma głupawkę, zwłaszcza, że mam sukę która najlepiej dreptałaby 10m ode mnie.
Jak ją kiedyś wypuściłam na pola i pognała mi tak, że widziałam tylko mała kuleczkę zasuwającą sobie w śniegu to byłam wniebowzięta. :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sylwia K'][URL]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/pole%2022%2004/CIMG9922.jpg?t=1303580597[/URL] hehe moja suka jak się zmoczy też taka 'zwichrowana' się staje[/QUOTE]
U Hexoliny to znak że futro się poprawiło, bo zawsze w okresie wiosennym gubiła podszerstek i zostawał tylko włos okrywowy. Ale nie wiem po co jej na wiosnę takie grube :lol:

[quote name='Onomato-Peja'][URL]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/pole%2022%2004/CIMG9915.jpg?t=1303580589[/URL] jaki nietoper! :D

Ja uwielbiam jak pies ma głupawkę, zwłaszcza, że mam sukę która najlepiej dreptałaby 10m ode mnie.
Jak ją kiedyś wypuściłam na pola i pognała mi tak, że widziałam tylko mała kuleczkę zasuwającą sobie w śniegu to byłam wniebowzięta. :)[/QUOTE]
Szalony nietoper :loveu:
Nie lubię tracić kundli z oczu bo wpadam zaraz w panikę i tysiąc czarnych myśli mi się pojawia w głowie :oops:. Wiem, przewrażliwiona jestem, ale mam uraz i muszę mieć psy jak najbliżej żeby mieć możliwość reakcji w razie czego (petardy, dzikiego zwierza, kota, psa, człowieka o nie wiadomych intencjach, itp.). Ewentualnie głupawkę samej Hexoliny zniosę, pod warunkiem że jest w fazie aportująco-rąbniętej albo bawi się z psem ;). Sama Shina nie ma głupawek, ale ona jest inna :evil_lol:. Ewentualnie idzie za tropem i mnie to coraz bardziej irytuje, chyba nie obejdzie się bez terapii szokowej :mad:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='*Monia*']
Szalony nietoper :loveu:
Nie lubię tracić kundli z oczu bo wpadam zaraz w panikę i tysiąc czarnych myśli mi się pojawia w głowie :oops:. Wiem, przewrażliwiona jestem, ale mam uraz i muszę mieć psy jak najbliżej żeby mieć możliwość reakcji w razie czego (petardy, dzikiego zwierza, kota, psa, człowieka o nie wiadomych intencjach, itp.). Ewentualnie głupawkę samej Hexoliny zniosę, pod warunkiem że jest w fazie aportująco-rąbniętej albo bawi się z psem ;). Sama Shina nie ma głupawek, ale ona jest inna :evil_lol:. Ewentualnie idzie za tropem i mnie to coraz bardziej irytuje, chyba nie obejdzie się bez terapii szokowej :mad:.[/QUOTE]

Ja teraz korzystam z psa. Atos jak oddalił się na jakieś 30m to już nie wracał tylko robił siu! Przed siebie. A Rasta? Mam 100% pewność, ze nawet jak poleci mi na 200m tak, że nie będe jej widzieć - zaraz wróci.
Ona się strasznie pilnuje i boi zostawać sama. Zazwyczaj na spacerze drepcze co chwila do mnie co mnie wkurza pomału. :P
Pamiętam jak na początku zwiała mi za kotem w las głęboko... Byłam posrana, ale wróciła prawie od razu gdy ją zawołałam.

No... Shina jest w ogóle inna, ja bym na nia uważała. :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...