mari23 Posted December 30, 2013 Share Posted December 30, 2013 Łatuś miał dzisiaj badania krwi robione właśnie dzwoniła pani weterynarz............ :-( :-( :-( :-( po 2 dniach bez kroplówki mocznik znów w górę, ale nie jest tragiczny, "tylko" 130 niestety - enzymy wątrobowe 1400 :-( :-( :-( dwa razy sprawdzały, bo pies z takim wynikiem powinien już nie żyć.... dwa razy ten sam wynik... jutro rano Łatuś dostanie kroplówkę, ale pani Ola mówiła, żeby się zastanowić, jak długo go na wlewach można trzymać..... podejrzewa, że to sprawa nowotworowa :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted December 30, 2013 Share Posted December 30, 2013 O mój Boże... Łatuś, psinko... Nawet nie wiem, co napisać... Tak mi przykro... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kara. Posted December 30, 2013 Share Posted December 30, 2013 Też nie wiem...Bo co mądrego można napisać w takiej sytuacji:-( :glaszcze: I buziaki w choruszkowaty nosek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
funia Posted December 31, 2013 Share Posted December 31, 2013 strasznie przykre...jestem z wami jak zwykle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted December 31, 2013 Share Posted December 31, 2013 Łatuś po kroplówce i zastrzykach trochę mocniejszy, bo wczoraj tylko spał cały dzień :-( znów odzyskał apetyt, zjadł całą paczkę Hepatica ( wetka dała mi próbki) i dreptusia sobie, właśnie tu do mnie przyszedł nie chcę, żeby cierpiał, ale nie chcę, żeby umarł........... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
funia Posted January 1, 2014 Share Posted January 1, 2014 O ,jezu jakie to trudne .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted January 1, 2014 Share Posted January 1, 2014 [quote name='funia']O ,jezu jakie to trudne ....[/QUOTE] dzisiaj pani Ola mówiła, że on źle się czuje i rokowania są złe...:( :( :( chce mnie "przygotować" ..... bo jeśli w ciągu kilku dni nie odejdzie sam, muszę się z tym zmierzyć..... jestem wrakiem, czuję się, jak przemielona przez jakąś maszynę.... chyba Łatuś jest chyba w lepszej formie, niż ja, bo dzisiaj znów miał kroplówkę i tak go to wzmocniło, że nawet Dropsika pogonił od swojej miseczki z chrupkami Hepatic niedzielny poranek bardzo nam Łatuś urozmaicił - godzinę we dwoje biegaliśmy i szukaliśmy go, bo nie wrócił z ogrodu - wszystkie zakamarki przejrzeliśmy we dwoje z mężem, a kiedy zaczęłam po raz kolejny szukać pod tarasem - usłyszałam szmer jakiś.... to Łatuś obudził się po drzemce na tarasie.... tam go szukać do głowy mi nie przyszło.... może nie jest aż tak źle, skoro się na taras wdrapał ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted January 1, 2014 Share Posted January 1, 2014 Ale ciężka sytuacja:-( Życzę dużo sił Tobie i Łatusiowi w którąkolwiek stronę potoczą się jego losy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted January 2, 2014 Share Posted January 2, 2014 [quote name='Maciek777']Ale ciężka sytuacja:-( Życzę dużo sił Tobie i Łatusiowi w którąkolwiek stronę potoczą się jego losy.[/QUOTE] dziękujemy oboje z Łatusiem ! oto ten biedak znękany chorobą :( [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images64.fotosik.pl/519/0220f0caa4236466med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images63.fotosik.pl/517/78c9a69fbc748408med.jpg[/IMG][/URL] od ciągłego ślinotoku zbrązowiała mu sierść przy buźce [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images65.fotosik.pl/518/598c8fa0a200bd4emed.jpg[/IMG][/URL] dzisiaj też miał kroplówkę i zastrzyki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kara. Posted January 2, 2014 Share Posted January 2, 2014 Choruszek biedny:-( On jest taki do zacałowania:loveu: Poproszę ode mnie buziaki mu dać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marinka Posted January 2, 2014 Author Share Posted January 2, 2014 Łatuniu :* Nawet w oczkach widać chorobę :( nie są już takie uśmiechnięte jak wcześniej :( Na szczęście nie jest zamknięty w boksie schroniska i opuszczony, a ma przy sobie kochających ludzi :) Marysiu kocham Cię :**** Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted January 3, 2014 Share Posted January 3, 2014 Łatuniu...tak mi przykro... Te smutne oczy, wymęczone chorobą - rozdzierają serce. Tak, jak pisze Marinka, dobrze, ze jest z Tobą Marysiu, a nie sam w zimnej klatce schroniska. Marysiu trzymaj się kochana ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marinka Posted January 4, 2014 Author Share Posted January 4, 2014 Łatuś odszedł 04.01,2014 roku rano :( Łatuniu [*] śpij spokojnie. Marysiu byłaś dla niego i z nim. Gdyby nie Ty, być może dawno temu odszedłby zapomniany i nie kochany w schroniskowym zimnym i brudnym boksie. Nikogo by przy nim nie było, nie czułby ciepłej, kochającej ręki na swym ciałku. Odszedłby niekochany.... Ty dałaś mu wszystko, przede wszystkim dłuższe życie i w dodatku w cieple domowego ogniska...wiem, ta śmierć boli, ale powinnaś wiedzieć, że on Ci jest za wszystko wdzięczny....za ciepło, za dom, za serce i miłość, za troskę....za to, że znów nie był anonimowy.... Ja też jestem Ci za to wdzięczna :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted January 4, 2014 Share Posted January 4, 2014 Jeszcze dziś rano dostałam jego zdjęcie z komentarzem, że nie może zrobić ani kroku. Śpij spokojnie kochany psiaczku. [IMG]http://images61.fotosik.pl/521/b50f106e4099b36dmed.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kara. Posted January 4, 2014 Share Posted January 4, 2014 Przytulam mocno. Tak strasznie mi przykro.:-( Dałaś mu wszystko co jest najważniejsze na świecie- dom i miłość. I jak mówiła kiedyś moja córka - Łatuś już jest na chmurce i wszystko wie. Łatusiu (*) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
funia Posted January 5, 2014 Share Posted January 5, 2014 Cały czas podczytuje ze sciśnietym sercem i gardłem .... Bardzo współczuje Marysi bo wiem jak to boli .... Łatusiu jesteś już w miejscu w ,którym zaczekasz na nas .. Marysiu dziękuje za miłość jaką go otoczyłaś . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted January 6, 2014 Share Posted January 6, 2014 (edited) tak straszliwie pusto bez Łatusia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! [IMG]http://img10.imageshack.us/img10/2574/56938539.jpg[/IMG] Edited January 6, 2014 by mari23 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted January 7, 2014 Share Posted January 7, 2014 [COLOR=#ff0000][FONT=Verdana][I](...) A kiedy się pożegnać trzeba[/I][/FONT] [FONT=Verdana][I]I psu czas iść do psiego nieba[/I][/FONT] [FONT=Verdana][I]To niedaleko pies wyrusza[/I][/FONT] [FONT=Verdana][I]Przecież przy tobie jest psie niebo[/I][/FONT] [FONT=Verdana][I]Z tobą zostaje jego dusza (B. Borzymowska) [/I][/FONT][/COLOR] Jakże bardzo prawdziwe są te słowa !!!!!! rozmawiałam dzisiaj z wetką - wciąż nie mogę sobie tego "poukładać", wciąż myślę, że może mogłam zrobić więcej, może dożyłby choć tych dwóch lat u mnie... pani Ola mówi, że u niego ta choroba wątroby mogła wynikać ze złego krążenia, bo on przecież z chorym serduszkiem już przyjechał.... cały czas brał Vetmedin, a ostatnio Fortekor... Łatuś jest już tutaj: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/249922-Nasz******-i-inne-zwierz%C4%99ta-kt%C3%B3re-odesz%C5%82y-w-2014-roku?p=21732547#post21732547"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...7#post21732547[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted January 9, 2014 Share Posted January 9, 2014 zapłaciłam dzisiaj przelewem z konta SHA za leczenie Łatusia - faktura na kwotę 155zł za badania, kroplówki i leki,prawie miesiąc codziennego intensywnego leczenia, pani Ola tylko koszty zakupu leków chyba policzyła Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted January 18, 2014 Share Posted January 18, 2014 to już dwa tygodnie bez Łatusia :( :( :( :( [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images64.fotosik.pl/519/0220f0caa4236466med.jpg[/IMG][/URL] serduszko moje malutkie :( :( :( :( tak mi go brakuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted January 19, 2014 Share Posted January 19, 2014 Biedny maluszek. zdążył jednak nacieszyć się życiem poza schronem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted January 19, 2014 Share Posted January 19, 2014 tak..to jest jakies pocieszenie ... Latus mial szczescie bedac u mari spij spokojnie psiaczku [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted January 19, 2014 Share Posted January 19, 2014 [quote name='Havanka']Biedny maluszek. zdążył jednak nacieszyć się życiem poza schronem.[/QUOTE] [quote name='beataczl']tak..to jest jakies pocieszenie ... Latus mial szczescie bedac u mari spij spokojnie psiaczku [*][/QUOTE] wciąż mi żal, że tak krótko :( 1,5 roku tylko :( dzisiaj Kasia mówiła, że tęskni za Łatusiem, bo go aniołki do nieba zabrały.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted January 20, 2014 Share Posted January 20, 2014 [quote name='mari23']wciąż mi żal, że tak krótko :( 1,5 roku tylko :( dzisiaj Kasia mówiła, że tęskni za Łatusiem, bo go aniołki do nieba zabrały....[/QUOTE] dziecko wrazliwe i uczuciowe tez odczuwa brak psinki :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
funia Posted January 21, 2014 Share Posted January 21, 2014 Kochana dziewczynka ....zreszta ...wychowuje się w ogromnej miłości i empatii do zwierzat więc przesiąkła tym na wskroś . Oby więcej takich domów . PS.Moja 7 letnia Maja tak błaga o chomika ...Mam tyle psów i koty ,ze zbywam ja bo dnia brakuje nawet na podstawowe czynności nie raz...a zreszta nie moge patrzeć na zwierze w klatce a ona tak mnie prosi i zalewa się łzami ...Mamusiu ja chce mieć takie ,,coś,,tylko swojego ... Mąż zabronił ze względu ,ze chałupa już i tak chałupy nie przypomina i ma dość kolejnych zwierzat .Aut i już ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.