Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

To ja już zostawiam rozmowy z Państwem Wam, Z tego, co Pan mówił mi przed chwilą, nie mogą dziś pojechać. I chcą psiaka bez sprawdzania... No nie wiem...
Tym bardziej potrzebna porządna wiz pa.

  • Replies 262
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Lobaria']To ja już zostawiam rozmowy z Państwem Wam, Z tego, co Pan mówił mi przed chwilą, nie mogą dziś pojechać. I chcą psiaka bez sprawdzania... No nie wiem...
Tym bardziej potrzebna porządna wiz pa.[/QUOTE]

Właściwie trudno będzie ocenić. Zrobię co będzie możliwe. Pan twierdzi,że istotne jest postawa psa w ich domu a nie w punkcie.Zna behawiorystę , który układał mu boksera i Bostona też ułoży.Nie znam się , brzmi to rozsądnie.Zadzwonię do znajomej behawiorystki i wypytam.

Posted

[quote name='Lobaria']Będą zaciśnięte, a ja po raz drugi powtarzam, że [B]ewu[/B] to Anioł...
:kciuki::Rose:[/QUOTE]
No bo mi jeszcze skrzydła urosną i gdzie ja ciuchy kupię:)))))))))))))))))))))
Rozmawiałam z behawiorystką. Sprawdzanie psa w punkcie jest rzeczywiście bez sensu. Gdyby Państwo chcieli psa do pilnowania nie braliby starego psiaka po przejściach. Myślę,że będzie ok.Idę tam zobaczyć i pogadać.

Posted

[quote name='ewu']No bo mi jeszcze skrzydła urosną i gdzie ja ciuchy kupię:)))))))))))))))))))))
Rozmawiałam z behawiorystką. Sprawdzanie psa w punkcie jest rzeczywiście bez sensu. Gdyby Państwo chcieli psa do pilnowania nie braliby starego psiaka po przejściach. Myślę,że będzie ok.Idę tam zobaczyć i pogadać.[/QUOTE]

Wytnie się dziurki na skrzydełka...

Posted

[quote name='AtaO']:kciuki:Cały czas trzymamy kciuki:kciuki:

Oby się udało wyrwać Go z tego piekła.
Z niecierpliwością czekamy na wieści...[/QUOTE]

I będą dobre - [B]ewu[/B] wraca z wizyty i wszystko opisze.

Posted (edited)

No jestem:)
Z 10 km na piechotkę , trochę trwa:))) Państwo bardzo mili. W domu jest duży psiak z gliwickiego schroniska. Jest członkiem rodziny od 5-ciu lat. Psiak wesoły, kontaktowy, widać,że jest szczęśliwy. Jest nawet zaczipowany. W domu jest też papuga w ogromnej klatce, bardzo kontaktowa i wesoła. Państwo kupili dom pod Gliwicami, będą tam świetne warunki, dookoła zielone tereny i uznali ,że jest miejsce dla drugiego pieska.
Boston bardzo ich wzruszył i chcą mu pomóc. We wtorek są umówieni z Klaudią i mają jechać po pieska.

Edited by ewu
Posted

Pojadą całą Rodziną ze swoim psiakiem. Gdyby pieski źle na siebie zareagowały, to Pani swojego pieska da na jakiś czas do Mamy i będzie powoli je zaprzyjaźniać. Dowiedziałam się też wielu mądrych rzeczy na temat poprawienia kondycji stawów Stasia:))

Posted

Państwo i owszem mieli przyjechać po psa ale dzisiaj Pan stwierdził,że pracuje i nie wie czy da radę załatwić sobie wolne.
Mimo usilnych próśb Klaudii nie robi sobie nic z tego,że psy miały się zapoznać wcześniej (nie wiemy jak Boston się zachowa,jest w boksie sam).To,że jak na razie nie reagował agresją na psy nie oznacza,że do owego psa zapała od razu miłością.Boston jest naprawdę dużym owczarkiem.
W przypadku adopcji gdzie istnieje możliwość sprawdzić najpierw zachowanie obu psów wypadało by to sprawdzić.
Nie może być później sytuacji,że psy się nie dogadają,a Pan da nam 2 dni na zabranie Bostona.
ADOPCJA MA BYĆ PRZEMYŚLANA!

Posted

[quote name='Avilia']Państwo i owszem mieli przyjechać po psa ale dzisiaj Pan stwierdził,że pracuje i nie wie czy da radę załatwić sobie wolne.
Mimo usilnych próśb Klaudii nie robi sobie nic z tego,że psy miały się zapoznać wcześniej (nie wiemy jak Boston się zachowa,jest w boksie sam).To,że jak na razie nie reagował agresją na psy nie oznacza,że do owego psa zapała od razu miłością.Boston jest naprawdę dużym owczarkiem.
W przypadku adopcji gdzie istnieje możliwość sprawdzić najpierw zachowanie obu psów wypadało by to sprawdzić.
Nie może być później sytuacji,że psy się nie dogadają,a Pan da nam 2 dni na zabranie Bostona.
ADOPCJA MA BYĆ PRZEMYŚLANA![/QUOTE]

[B]ewu[/B] podczas wizyty uzgodniła wszystko i Państwo mają plan na wypadek, gdyby psiaki się nie polubiły.
Nie pierwszy raz adoptuje się psa do domu, gdzie są inne. W tym wypadku, na szczęście blisko. Podczas rozmowy zarówno z [B]ewu[/B] jak i ze mną, Pan stanowczo zapewniał, że Boston zostanie, nawet jeśli z pocżatku psiaki nie dogadają się.
Proponuję ciut zaufania do ewu i do mnie.
Proponuję ciut zaufania

Posted

Pytanie - a jaki jest ten plan na wypadek gdyby psiaki się nie polubiły ?
Jakieś szkolenie psa czy może oddanie go do schroniska (w Gliwicach) ?

Posted

[quote name='rents']Pytanie - a jaki jest ten plan na wypadek gdyby psiaki się nie polubiły ?
Jakieś szkolenie psa czy może oddanie go do schroniska (w Gliwicach) ?[/QUOTE]

Szkolenie z profesjonalnym behawiorystą / szkoli policyjne psy /, czasowe oddzielenie psiaków i powolne przyzwyczajanie ich do siebie.
Rozmawiałam z Panem - prosi o jak najszybsze jutro info, o której Boston mógłby przyjechać. Żona non stop w domu, ale Pan urwie się z pracy na te pół godziny, aby być na miejscu w momencie przybycia Bostonka.
Absolutnie wyklucza oddanie Bostona gdziekolwiek.

Posted

[quote name='AtaO']A to zdanie jak należy rozumieć?[/QUOTE]
Większym ryzykiem jest adopcja psa, gdy trzeba pokonać np 400 km w jedną stronę i w Ds jest inny pies. Takie adopcje miały miejsce na dogo, bez sprawdzenia relacji między psiakami. Nie rozumiem, dlaczego tu są obawy tym bardziej, że Państwo są doświadczonymi psiarzami.
Do Gliwic jest dużo bliżej - zawsze będzie można podjechać na wizytę poadopcyjną, jeśli będą jakiekolwiek wątpliwości, a tych nie przewiduję po wielu rozmowach z DS oraz po wizycie przedadopcyjnej [B]ewu[/B].

Posted

[I]Cicho!
Nie sprzeczać się mi tu!
Słuchajcie...
Właśnie zadzwonił tel.
Pani daje głowę,że to Jej pies... :roll:
Czekam na potwierdzenie - wysłałam zdjęcia - mają przejrzeć i dać znać.
Nazywa się Arko i ma 6 lat - jak to ten pies...
Państwo ze Skoczowa.
Podobno szukali przez gazety,neta ulotki - no nie wiem...
Zobaczymy.[/I]

Posted

[quote name='AtaO']Klaudia, czekamy na info z niecierpliwością!!![/QUOTE]

Dzisiaj popołudniu przyjedzie Pan oglądać Bostonka-czy to jego pies.
Umówione jesteśmy tak,żeby przy tym być.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...