Jump to content
Dogomania

A mnie to maminka bardzo kocha i Ewa mnie kocha,no i ta...no...Hana chyba też!


Recommended Posts

Posted

Już się cieszę na zdjęcia, wszak "to wszystkie tygrysy lubią najbardziej...":lol:
One są nie tylko piękne, ale poruszające, wzruszające.
Nawet nie chcę wiedzieć, jaka bestia sprawiła, że Aleś nie ma oczek. I tak nawet pisząc te słowa, już walczę ze łzami.

Dziękuję za miłe słowa pod adresem Maksia. Tak, najwyższy czas, aby znalazł dobry, odpowiedzialny, kochający dom!!!
To niezwykle miły, delikatny i wrażliwy psiaczek. Taki aniołek. Tylko na widok innych psów wyrastają mu różki i kopytka...

Posted

[quote name='Figunia']Już się cieszę na zdjęcia, wszak "to wszystkie tygrysy lubią najbardziej...":lol:
One są nie tylko piękne, ale poruszające, wzruszające.
Nawet nie chcę wiedzieć, jaka bestia sprawiła, że Aleś nie ma oczek. I tak nawet pisząc te słowa, już walczę ze łzami.

Dziękuję za miłe słowa pod adresem Maksia. Tak, najwyższy czas, aby znalazł dobry, odpowiedzialny, kochający dom!!!
To niezwykle miły, delikatny i wrażliwy psiaczek. Taki aniołek. Tylko na widok innych psów wyrastają mu różki i kopytka...[/QUOTE]


znam losy Alesia dopiero od przerzucenia go przez płot schroniska w kartonowym pudle:(
ale to już za nami...
[IMG]http://i42.tinypic.com/9tmxqb.jpg[/IMG]
subtelny koczek :razz:na użytek domowy...o dziwo Alesiowi się podoba,nie ściąga:evil_lol:

szkoda,że Maksiowi dane tylko te 3 tyg u Ciebie,znajdzie domek,fajny piesek,oby dobry człowiek mu sie trafił!

Posted

Niesamowita historia,ja po cichu podglądałam cały czas ale myślałam że już się chłopak nie znajdzie...a tu taka niespodzianka :multi:
Aleś wcale nie wygląda jakby mu tych oczek brakowało,świetny jest,a takie psiaki po przejściach kocha sie tak inaczej, tak samo mocno jak tego drugiego ale inaczej...;)

Posted

Powiedz Alesiowi, że jeszcze jedna Ciotka Go kocha...
Hanuśkę zresztą tez, bo jak inaczej...

Pięknie wygląda z tą kiteczką!

Tak, jak piszesz Maksio musi trafić do dobrego domku. Każdy psiak na to zasługuje!
U mnie jest tylko 3 tyg., bo wtedy będzie możliwy transport powrotny do Bielska Białej.
Jesli do tego czasu oczywiście nie trafi się domek, to Maksiu będzie w kolejnym DT a może w hoteliku, nie jestem pewna. Dziewczyny, które wyciągnęły go z jego pierwszego (złego) domu, nie mogą go wziąć do siebie. Stan "zapsienia" na to nie pozwala.
Bardzo przezywają tą porażkę z poprzednim DT, i martwią się o niego, wiadomo...

Posted (edited)

[quote name='Paulinka10']Niesamowita historia,ja po cichu podglądałam cały czas ale myślałam że już się chłopak nie znajdzie...a tu taka niespodzianka :multi:
Aleś wcale nie wygląda jakby mu tych oczek brakowało,świetny jest,a takie psiaki po przejściach kocha sie tak inaczej, tak samo mocno jak tego drugiego ale inaczej...;)[/QUOTE]

tak się cieszę:loveu:miałam nadzieję na cud:loveu:
czasami mnie pytają jak sobie z Alexem radzę:lol:z mojej strony to absolutnie żaden problem,poza noszeniem :diabloti:oj przydałby się wózeczek:razz:
jemu nie brakuje oczek ani uszu,od dawna był ślepy nie wiem od kiedy głuchy,świetnie się zaadaptował do swojej ułomności

to prawda,kocham moje maluchy tak samo mocno,na punkcie Alesia trochę mi odbiło:razz:

Edited by Bgra
literówka
Posted

[quote name='Figunia']Powiedz Alesiowi, że jeszcze jedna Ciotka Go kocha...
Hanuśkę zresztą tez, bo jak inaczej...

Pięknie wygląda z tą kiteczką!

Tak, jak piszesz Maksio musi trafić do dobrego domku. Każdy psiak na to zasługuje!
U mnie jest tylko 3 tyg., bo wtedy będzie możliwy transport powrotny do Bielska Białej.
Jesli do tego czasu oczywiście nie trafi się domek, to Maksiu będzie w kolejnym DT a może w hoteliku, nie jestem pewna. Dziewczyny, które wyciągnęły go z jego pierwszego (złego) domu, nie mogą go wziąć do siebie. Stan "zapsienia" na to nie pozwala.
Bardzo przezywają tą porażkę z poprzednim DT, i martwią się o niego, wiadomo...[/QUOTE]

Szkoda,że nowa ciocia tak daleko mieszka,bo rozdałyby buziaki:razz:
czas pokaże co dalej z Maksem,jest piękny:loveu:przeszedł wiele złego a to za dużo na jedno psie życie:shake:
bądźmy dobrej myśli,porażka przykra,czasami niestety... wszystkiego nie przewidzisz.

Posted

[quote name='Paulinka10']Niesamowita historia,ja po cichu podglądałam cały czas ale myślałam że już się chłopak nie znajdzie...a tu taka niespodzianka :multi:[/QUOTE]

Ja Ci dam nie znajdzie :mad:
Ale fakt... też tak myślałam...

Alesiowy kucyk jest troszkę nie męski Cioteczko Bgra! ;)

Posted

[quote name='Lili8522']Ja Ci dam nie znajdzie :mad:
Ale fakt... też tak myślałam...

Alesiowy kucyk jest troszkę nie męski Cioteczko Bgra! ;)[/QUOTE]


Lili,słońce Ty moje,ja czekałam tylko na CUD,bałam się,że coś w lesie...
ale widać ten pies ma łeb na karku,co będzie w zimie po lasach latał:evil_lol:ale czytam i się niepokoję tym jego cierpieniem,
żeby tylko nie zeżarł czegoś niestrawnego!albo tak tęskni za wolnością

Aleś już bez kucyka,trochę mi szkoda,bo mu się podobał,nawet nie próbował ściągać:loveu:ale na spacerki,nie,nie chciałam mu tego robić,niby bez jajeczek ale w końcu chłop:razz:

Posted

[IMG]http://i40.tinypic.com/25fhq3a.jpg[/IMG]
tak Figuniu,noo nie pomyślałam:razz:
hmm,nie rozumiem,czesać się nie bardzo lubi,ale można mu założyć gumeczek ile chcesz:evil_lol:
tutaj też po kąpieli,gumki,żeby uszka doschły

Posted

czesanie widocznie niezbyt dobrze mu się kojarzy i nie każdy stworek je lubi.
A kucyk dodaje uroku. Choć i bez niego jest też śliczny i słodki...:lol:

Posted

[quote name='Figunia']czesanie widocznie niezbyt dobrze mu się kojarzy i nie każdy stworek je lubi.
A kucyk dodaje uroku. Choć i bez niego jest też śliczny i słodki...:lol:[/QUOTE]

pewnie nigdy nie był czesany,jak ma krótkie włoski to zostają nam do czesania tylko uszka,ogonek i łapki
po co mam go męczyć,nie lubi...koniec:razz: Mój słodziak:loveu:pewnie teraz tęskni tak ja Hanka za moją córcią,wyjechała na urlop
tyko siedzi i nasłuchuje,mniej śpi...no i jak mu wytłumaczyć?

Posted

No nie, nie wytłumaczy im się tego. :shake:
Biedne serduszka opuszczone i tęskniące...:shake:
Choć przecież mają Ciebie :lol:

Ale jaka będzie radość, jak córcia wróci...!!!:multi:

Posted

[quote name='Figunia']No nie, nie wytłumaczy im się tego. :shake:
Biedne serduszka opuszczone i tęskniące...:shake:
Choć przecież mają Ciebie :lol:

Ale jaka będzie radość, jak córcia wróci...!!!:multi:[/QUOTE]


najważniejsza i tak jest maminka:razz:
a jak córcia wróci to...najpierw będą bardzoooooo obrażone :evil_lol:a za chwilę wielkie tulenie

Posted

Przepraszam!!
Dziewczyny pomóżcie,szukamy domu tymczasowego,druga opcja jest taka żeby zakupić kojec wtedy sunia będzie mogła zostać w DT,każda złotówka to szansa żeby dziewczyna nie trafiła do schroniska....


[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243033-DT-potrzebny-od-zaraz!!!-Nie-pozwólmy-ufnej-suni-trafić-do-schroniska[/url]!!!

Posted

[quote name='Paulinka10']Przepraszam!!
Dziewczyny pomóżcie,szukamy domu tymczasowego,druga opcja jest taka żeby zakupić kojec wtedy sunia będzie mogła zostać w DT,każda złotówka to szansa żeby dziewczyna nie trafiła do schroniska....


[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243033-DT-potrzebny-od-zaraz!!!-Nie-pozwólmy-ufnej-suni-trafić-do-schroniska[/URL]!!![/QUOTE]

nie przepraszaj kochana,zajrzę

mamy parę zdjęć z dzisiejszego dnia:
Aleś jak zwykle chodzi swoimi ścieżkami:razz:
[IMG]http://i42.tinypic.com/208k8q1.jpg[/IMG]
Hańcia jak zawsze ciekawa wszystkiego
[IMG]http://i39.tinypic.com/34pc00g.jpg[/IMG]
nasi znajomi z podwórka
[IMG]http://i40.tinypic.com/f2nd6b.jpg[/IMG]
ta brązowa sunia miała już ponad 80 szczeniąt:-(pani niereformowalna
[IMG]http://i39.tinypic.com/30sga5i.jpg[/IMG]
niby ignoruje ale strachu ma pełne gacie;)chyba
[IMG]http://i39.tinypic.com/4hs1mv.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='marmosia']Ja to się już popisałam :( Wstyd jak cholera. Faux-pas- wybacz, Haneczko cudna :)[/QUOTE]

mają podobne fryzurki,wiele osób się myli:evil_lol:wieczorami też muszę się przyglądać:evil_lol:
Alesiowi zimno było,chociaż w polarku,więc raczej go nie zabieram daleko,szczególnie jak mokro jest

Posted

[quote name='Bgra']Lili,słońce Ty moje,ja czekałam tylko na CUD,bałam się,że coś w lesie...
ale widać ten pies ma łeb na karku,co będzie w zimie po lasach latał:evil_lol:ale czytam i się niepokoję tym jego cierpieniem,
żeby tylko nie zeżarł czegoś niestrawnego!albo tak tęskni za wolnością

Aleś już bez kucyka,trochę mi szkoda,bo mu się podobał,nawet nie próbował ściągać:loveu:ale na spacerki,nie,nie chciałam mu tego robić,niby bez jajeczek ale w końcu chłop:razz:[/QUOTE]

Ja też się bałam że zasnął gdzieś w tych mrozach i odszedł po cichutku... Ale jego psychika jest w stanie.... :shake:
Czy on kiedyś nada się w ogóle do adopcji ? :-(

Twoje dzieciaczki jak zawsze elegancie na spacerku :loveu:

Posted

a dziękuję:)szkoda,że słońca nie było,może jutro,mam jeszcze parę;)zdjęć,to może wkleję

Lili nada się,nada,to dla niego kolejny szok
strasznie mi go szkoda i Was mi strasznie szkoda,chciałby mu się nieba uchylić...
ja bym m się nie narzucała,nich sam zrobi krok,musi być lepiej i będzie!
jemu trzeba domku anielskiego,o ile taki się znajdzie.

Posted

[quote name='Bgra']a dziękuję:)szkoda,że słońca nie było,może jutro,mam jeszcze parę;)zdjęć,to może wkleję

Lili nada się,nada,to dla niego kolejny szok
strasznie mi go szkoda i Was mi strasznie szkoda,chciałby mu się nieba uchylić...
ja bym m się nie narzucała,nich sam zrobi krok,musi być lepiej i będzie!
jemu trzeba domku anielskiego,o ile taki się znajdzie.[/QUOTE]

Ja też mam nadzieję na jutrzejsze słońce :)

Ciocia on to samobójca jest! Dzisiaj go złapaliśmy w połowie wisiał na barierce balkonowej.......
Chciał chyba do psów na ogród.....
A z domkiem może być ciężko :-( Tyle przeszło biedaczysko....

Posted

[quote name='Lili8522']Ja też mam nadzieję na jutrzejsze słońce :)

Ciocia on to samobójca jest! Dzisiaj go złapaliśmy w połowie wisiał na barierce balkonowej.......
Chciał chyba do psów na ogród.....
A z domkiem może być ciężko :-( Tyle przeszło biedaczysko....[/QUOTE]

Lili nie zazdroszczę,masakra,trzeba mieć oczy dookoła głowy
on jest totalnie skołowany,nie wiem czy dla jego bezpieczeństwa na początek nie byłby lepszy hotelik z kojcem
w sumie to nie wiadomo co wymyśli,dobrze,że dajesz mu Stress Out,może to go przytłumi

Posted

[quote name='Bgra']Lili nie zazdroszczę,masakra,trzeba mieć oczy dookoła głowy
on jest totalnie skołowany,nie wiem czy dla jego bezpieczeństwa na początek nie byłby lepszy hotelik z kojcem
w sumie to nie wiadomo co wymyśli,dobrze,że dajesz mu Stress Out,może to go przytłumi[/QUOTE]

Sama nie wiem co dla niego będzie dobre... już mi nawet przebiegła myśl że może wolność? :-(
Myślimy o innym DT w bloku... ale ten DT nie ma doświadczenia i czy znowu zmiana otoczenia mu nie zaszkodzi?
Taki niechciany, sponiewierany psiak...
Sory, że Ci tutaj tak ględzę ;)

Posted

[quote name='Lili8522']Sama nie wiem co dla niego będzie dobre... już mi nawet przebiegła myśl że może wolność? :-(
Myślimy o innym DT w bloku... ale ten DT nie ma doświadczenia i czy znowu zmiana otoczenia mu nie zaszkodzi?
Taki niechciany, sponiewierany psiak...
Sory, że Ci tutaj tak ględzę ;)[/QUOTE]

nie pisz tak,bo aż się pobeczałam
sponiewierany tak,ale ktoś go musi chcieć,pokochać!
Lili jak nie ma doświadczenia,nie wiem czy sobie poradzi,wiesz jak poczuje się pewniej to dopiero wyjdzie z niego prawdziwy Drops
sęk w tym,że nie wiadomo czego się spodziewać
dobrze wiemy czego potrzebuje...doświadczonego psiarza z domem,wielkim ogrodem z wysokim płotem i ogromem miłości
ale wiesz...raz zdarzył się CUD

Posted

[quote name='Bgra']nie pisz tak,bo aż się pobeczałam
sponiewierany tak,ale ktoś go musi chcieć,pokochać!
Lili jak nie ma doświadczenia,nie wiem czy sobie poradzi,wiesz jak poczuje się pewniej to dopiero wyjdzie z niego prawdziwy Drops
sęk w tym,że nie wiadomo czego się spodziewać
dobrze wiemy czego potrzebuje...doświadczonego psiarza z domem,wielkim ogrodem z wysokim płotem i ogromem miłości
ale wiesz...raz zdarzył się CUD[/QUOTE]

Myślę, że on ma więcej szczęścia niż rozumu i mam nadzieję, że domek się znajdzie
i wszystko będzie dobrze....
Chodź czasem odnoszę wrażenie że jemu się żyć nie chce...nie mogę sobie wyobrazić
co go spotkało że tak się zachowuje i to duży silny pies chce zniknąć...
Czasami marzy mi się poznać całą przeszłość psów które są u mnie....

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...