Agula99 Posted February 26, 2012 Author Share Posted February 26, 2012 Irka zapytaj się skąd go zabrali i może w tamtej okolicy porozwieszaj, też tak myślałam, tylko trochę martwi mnie ten łańcuch. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 [quote name='Agula99']Irka zapytaj się skąd go zabrali i może w tamtej okolicy porozwieszaj, też tak myślałam, tylko trochę martwi mnie ten łańcuch.[/QUOTE] no nic dobrego on nie wróży niestety, więc nie liczyłabym za bardzo na powrót Slepka do swojego domu, ale spróbować można:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prunia Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 biedny piesio , serce się kraje :( mam już psiunię przygarniętą wiec nie mogę go wziąść , och mieć domek z ogródkiem , rozmarzyłam się :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agula99 Posted February 27, 2012 Author Share Posted February 27, 2012 [quote name='majuska']no nic dobrego on nie wróży niestety, więc nie liczyłabym za bardzo na powrót Slepka do swojego domu, ale spróbować można:roll:[/QUOTE] Ja też tak myślę, że nie ma co zwlekać, Irka może porozwieszać jego plakaty w sobotę albo niedzielę, to cały tydzień, a czy coś z tego wyniknie??? No właśnie, a zadziałać już można (choć cud będzie chyba potrzebny), Ślepuś był dzisiaj ze mną na spacerku, był cały podekscytowany!!! :) fajny psiak, tylko strasznie obszczekany przez nasze szczekacze przez co zdenerwowany, wiecznie padający na różne rzeczy, a na spacerku trochę odpoczął psychicznie, cisza, spokój, nowe doznania, wąchania, strasznie był zadowolony!!! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
figa33 Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 ale co myślicie ,bo może np. opiekun mu zmarł , rodzinka odpięła łańcuch i już .. albo może go przypinali , bo niewidomy jest i jak mówicie nie bardzo sobie radzi... ale fakt ten łańcuch mnie niepokoi a poza tym musimy jakoś psiaka nazwać , no bo Ślepek to jakoś nie bardzo...:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agula99 Posted February 27, 2012 Author Share Posted February 27, 2012 Nazywajcie go jak chcecie, żal mi go, fajny psiak, a taki pokrzywdzony i na dodatek wszyscy chapią na niego, a on nic z tego nie rozumie...potyka się, obija...matko! Nawet człowiek nie ma czasu żeby dłużej poświęcić mu czas :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
figa33 Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 mnie się podoba Nektar lub Mikado ( dla przyjaciół Mikuś;) ) [IMG]http://img846.imageshack.us/img846/91/slepek1.jpg[/IMG] strasznie ma te oczka wywalone , tak jakby mu ciśnienie rozsadzało..:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Irka Posted February 28, 2012 Share Posted February 28, 2012 strasznie ma te oczka wywalone , tak jakby mu ciśnienie rozsadzało..:shake:[/QUOTE] A Justyna go widziała? mówiła coś czemu mu tak te oczy "wywala"? Ślepy pies - to może być z czasem też bardzo szczęśliwy pies - kwestia znalezienia mu odpowiedniego domu ( Boże! ale odkrywcze rzeczy piszę - Wam - zaprawionym w adopcjach !!! - wybaczcie :) - mój Slepek się potykał na poczatku - teraz wie co gdzie jest na ogrodzie i biegi sobie urządza takie że czasem myślimy że nie wyhamuje i tragedia bedzie - a on centymetr przed drzewem ABS włącza i się zatrzymuje. Szok po prostu!!! Najgorzej, że nie można nic zmieniać w ustawieniu ogrodu - kiedyś znajomi auto zaparkowali w innym miejscu i nos sobie oparzył lekko o rozgrzaną rurę wydechową .... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted February 28, 2012 Share Posted February 28, 2012 [quote name='Irka'] kwestia znalezienia mu odpowiedniego domu ( Boże! ale odkrywcze rzeczy piszę - Wam - zaprawionym w adopcjach !!! - wybaczcie :) [/QUOTE] Irka dobrze piszesz, bo nawet te osoby zaprawione w adopcjach mają czasem "załamkę " i nie potrafią tak optymistycznie mysleć, mi się czasem wydaje, że limit świetnych domków, takich dla najgorszych bid - ślepych, starych i chorych mamy wyczerpany, tylko gdzieś tam w głębi duszy promyczek nadziei sie tli..że może jeszcze jeden taki dobry domek gdzieś jest..no musi! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majka0010 Posted February 28, 2012 Share Posted February 28, 2012 Biedaczek :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barb Posted February 29, 2012 Share Posted February 29, 2012 [quote name='Irka']strasznie ma te oczka wywalone , tak jakby mu ciśnienie rozsadzało..:shake: A Justyna go widziała? mówiła coś czemu mu tak te oczy "wywala"? :([/QUOTE] Był ogladany przez wet. ? Ma jakąś diagnozę ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted February 29, 2012 Share Posted February 29, 2012 Ja nie wiem, ale to tak tylko na zdjęciu wygląda, ponieważ ta zaćma jest taka jasna , prawie biała miejscami, więc oczy wyglądają na takie wyłupiaste, , na żywo nie jest tak tragicznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Irka Posted March 1, 2012 Share Posted March 1, 2012 Zrobione mini plakaty Ślepka - zdjęcie i że znaleziono- rozwieszę w sobotę w Racławówce (odłowiony spod sklepy gdzie 3 dni koczował). Justyna powiedziała, że jest na tyle zaniedbany że nie świadczy to zbyt czułym zajmowaniu się nim. No i ten łańcuch bardzo źle świadczy. J powiedziała, że mała szansa na odnalezienie właściciela - jak się odezwie, to sie go "przepyta". Ja i tak z plakatami - MAMY W 3 KOLORACH!!!! - objeżdżę z nimi w sobotę gminę to przy okazji go rozwieszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted March 1, 2012 Share Posted March 1, 2012 Irka super:calus: Slepka oddać wcale nie musimy, ale "przepytać" w razie czego jak najbardziej ( Agula jest dobra w przepytywaniu ;) ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Irka Posted March 1, 2012 Share Posted March 1, 2012 w gabinecie już jest :) Ślepek kolorowy :) - ładnie wyszedł - szczególnie z kawałkiem fioletowych portek - Aguli chyba :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agula99 Posted March 1, 2012 Author Share Posted March 1, 2012 [quote name='Irka']w gabinecie już jest :) Ślepek kolorowy :) - ładnie wyszedł - szczególnie z kawałkiem fioletowych portek - Aguli chyba :)[/QUOTE] he he za niedługo sprzedam te portki na allegro, z podpisem, to właśnie koło nich stał Ślepek ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agula99 Posted March 2, 2012 Author Share Posted March 2, 2012 A u Ślepusia ślepa cisza, nawet nikt go nie odwiedzi :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Becia66 Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 [quote name='Agula99']A u Ślepusia ślepa cisza, nawet nikt go nie odwiedzi :([/QUOTE] odwiedzam cię ślepuszku i co z tego ? :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agula99 Posted March 2, 2012 Author Share Posted March 2, 2012 [quote name='Becia66']odwiedzam cię ślepuszku i co z tego ? :shake:[/QUOTE] No jak to co??? Już się zrobiło weselej!!!! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Irka Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 [quote name='Agula99']A u Ślepusia ślepa cisza, nawet nikt go nie odwiedzi :([/QUOTE] Jutro ja go odwiedzę - przecież mnie zabierasz :):):) do niego :) - to choć na chwilę, życie jego będzie miłe. Jaka jutro pogoda? zdąży osuszyć teren czy gumiaczki :evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agula99 Posted March 2, 2012 Author Share Posted March 2, 2012 [quote name='Irka']Jutro ja go odwiedzę - przecież mnie zabierasz :):):) do niego :) - to choć na chwilę, życie jego będzie miłe. Jaka jutro pogoda? zdąży osuszyć teren czy gumiaczki :evil_lol::evil_lol:[/QUOTE] Ja bym na suchy grunt nie liczyła, wczoraj sama trochę popływałam, raczej wielkie ogromne gumowce trza zabrać, bo u nas katastrrofiren :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Irka Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 Dzisiaj przez te gumowce na spacerze z Bazylem na dupie zjechałam z początku górki do samego końca - tyle co kurtka z pralki wyszła :( Błoto - wynocha !!! Bo ludzie się boją po psy przychodzić .... To z pewnością jest powód ich nieobecności ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agula99 Posted March 2, 2012 Author Share Posted March 2, 2012 [quote name='Irka']Dzisiaj przez te gumowce na spacerze z Bazylem na dupie zjechałam z początku górki do samego końca - tyle co kurtka z pralki wyszła :( Błoto - wynocha !!! Bo ludzie się boją po psy przychodzić .... To z pewnością jest powód ich nieobecności ...[/QUOTE] No to weź kurtkę która jest na jeden raz i do prania, nie spodziewaj się że wrócisz czyściutka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 Podobno Magda jakiś odpływ zrobiła, znaczy wykopała jakiś rowek:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
figa33 Posted March 3, 2012 Share Posted March 3, 2012 takie błoto ? ale co tu poradzić ? psiaki mokre są pewnie ..dobrze ,ze słomę mają w budach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.