Jump to content
Dogomania

Cuda się zdarzają - Muki ma domek!!!


Agula99

Recommended Posts

  • Replies 442
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Agula99']Irka zapytaj się skąd go zabrali i może w tamtej okolicy porozwieszaj, też tak myślałam, tylko trochę martwi mnie ten łańcuch.[/QUOTE]

no nic dobrego on nie wróży niestety, więc nie liczyłabym za bardzo na powrót Slepka do swojego domu, ale spróbować można:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='majuska']no nic dobrego on nie wróży niestety, więc nie liczyłabym za bardzo na powrót Slepka do swojego domu, ale spróbować można:roll:[/QUOTE]
Ja też tak myślę, że nie ma co zwlekać, Irka może porozwieszać jego plakaty w sobotę albo niedzielę, to cały tydzień, a czy coś z tego wyniknie??? No właśnie, a zadziałać już można (choć cud będzie chyba potrzebny), Ślepuś był dzisiaj ze mną na spacerku, był cały podekscytowany!!! :) fajny psiak, tylko strasznie obszczekany przez nasze szczekacze przez co zdenerwowany, wiecznie padający na różne rzeczy, a na spacerku trochę odpoczął psychicznie, cisza, spokój, nowe doznania, wąchania, strasznie był zadowolony!!! :)

Link to comment
Share on other sites

ale co myślicie ,bo może np. opiekun mu zmarł , rodzinka odpięła łańcuch i już ..
albo może go przypinali , bo niewidomy jest i jak mówicie nie bardzo sobie radzi...
ale fakt ten łańcuch mnie niepokoi
a poza tym musimy jakoś psiaka nazwać , no bo Ślepek to jakoś nie bardzo...:cool3:

Link to comment
Share on other sites

strasznie ma te oczka wywalone , tak jakby mu ciśnienie rozsadzało..:shake:[/QUOTE]

A Justyna go widziała? mówiła coś czemu mu tak te oczy "wywala"? Ślepy pies - to może być z czasem też bardzo szczęśliwy pies - kwestia znalezienia mu odpowiedniego domu ( Boże! ale odkrywcze rzeczy piszę - Wam - zaprawionym w adopcjach !!! - wybaczcie :) - mój Slepek się potykał na poczatku - teraz wie co gdzie jest na ogrodzie i biegi sobie urządza takie że czasem myślimy że nie wyhamuje i tragedia bedzie - a on centymetr przed drzewem ABS włącza i się zatrzymuje. Szok po prostu!!! Najgorzej, że nie można nic zmieniać w ustawieniu ogrodu - kiedyś znajomi auto zaparkowali w innym miejscu i nos sobie oparzył lekko o rozgrzaną rurę wydechową .... :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Irka']

kwestia znalezienia mu odpowiedniego domu ( Boże! ale odkrywcze rzeczy piszę - Wam - zaprawionym w adopcjach !!! - wybaczcie :) [/QUOTE]

Irka dobrze piszesz, bo nawet te osoby zaprawione w adopcjach mają czasem "załamkę " i nie potrafią tak optymistycznie mysleć, mi się czasem wydaje, że limit świetnych domków, takich dla najgorszych bid - ślepych, starych i chorych mamy wyczerpany, tylko gdzieś tam w głębi duszy promyczek nadziei sie tli..że może jeszcze jeden taki dobry domek gdzieś jest..no musi!

Link to comment
Share on other sites

Zrobione mini plakaty Ślepka - zdjęcie i że znaleziono- rozwieszę w sobotę w Racławówce (odłowiony spod sklepy gdzie 3 dni koczował). Justyna powiedziała, że jest na tyle zaniedbany że nie świadczy to zbyt czułym zajmowaniu się nim. No i ten łańcuch bardzo źle świadczy. J powiedziała, że mała szansa na odnalezienie właściciela - jak się odezwie, to sie go "przepyta". Ja i tak z plakatami - MAMY W 3 KOLORACH!!!! - objeżdżę z nimi w sobotę gminę to przy okazji go rozwieszę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Irka']w gabinecie już jest :) Ślepek kolorowy :) - ładnie wyszedł - szczególnie z kawałkiem fioletowych portek - Aguli chyba :)[/QUOTE]
he he za niedługo sprzedam te portki na allegro, z podpisem, to właśnie koło nich stał Ślepek ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agula99']A u Ślepusia ślepa cisza, nawet nikt go nie odwiedzi :([/QUOTE]

Jutro ja go odwiedzę - przecież mnie zabierasz :):):) do niego :) - to choć na chwilę, życie jego będzie miłe. Jaka jutro pogoda? zdąży osuszyć teren czy gumiaczki :evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Irka']Jutro ja go odwiedzę - przecież mnie zabierasz :):):) do niego :) - to choć na chwilę, życie jego będzie miłe. Jaka jutro pogoda? zdąży osuszyć teren czy gumiaczki :evil_lol::evil_lol:[/QUOTE]
Ja bym na suchy grunt nie liczyła, wczoraj sama trochę popływałam, raczej wielkie ogromne gumowce trza zabrać, bo u nas katastrrofiren :)

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj przez te gumowce na spacerze z Bazylem na dupie zjechałam z początku górki do samego końca - tyle co kurtka z pralki wyszła :( Błoto - wynocha !!! Bo ludzie się boją po psy przychodzić .... To z pewnością jest powód ich nieobecności ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Irka']Dzisiaj przez te gumowce na spacerze z Bazylem na dupie zjechałam z początku górki do samego końca - tyle co kurtka z pralki wyszła :( Błoto - wynocha !!! Bo ludzie się boją po psy przychodzić .... To z pewnością jest powód ich nieobecności ...[/QUOTE]
No to weź kurtkę która jest na jeden raz i do prania, nie spodziewaj się że wrócisz czyściutka ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...