Jump to content
Dogomania

Schronisko na tzw. "KONCU SWIATA", masa psow bezskutecznie czekajacych na pomoc


Recommended Posts

Posted

[quote name='marako']A znasz takich, co jeżdżą na tej trasie? (myślę o trasie stamtąd - Wrocław)

(taj na wszelki wypadek pytam..., rozważam różne opcje)[/QUOTE]

W tej chwili nie , ale znajdę jeśli zajdzie taka potrzeba ;) Może uda się przez Wawę , nawet z noclegiem . Jak bedzie pewne dt to dziewczyny z Białej Podlaskiej pomogą też . Rozważam tez transport do Krakowa ale na razie to tak patykiem po wodzie pisane .

Posted

[quote name='marako']A znasz takich, co jeżdżą na tej trasie? (myślę o trasie stamtąd - Wrocław)

(taj na wszelki wypadek pytam..., rozważam różne opcje)[/QUOTE]
Może pati,jubu za zwrot kosztów.Trzeba popatrzeć na transportowym.Oczywiście gdyby realny był porządny tymczas.Ja nie mogę wziąć Kopciuszka,ponieważ raczej jest to duża suczka a ja mam niski płot:-(.

Posted

bilans ostatnich paru dni jest taki - moze zaczne od dobrych wiadomosci, a potem te troche mniej dobre...

U Kleksa wszystko w porzadku, mial problemy gastryczne, ale sytuacja zostala opanowana.

Mela MA DOM!!!:) (Dziekuje bardzo Pati, ze byla ze mna na wizycie przedadopcyjnej:calus:)
Wiesci od Meli po pierwszym dniu:
"Melka cały czas jest wystraszona, ale chyba już powoli zaczyna się czuć bezpiecznie. Jest bardzo grzeczna, ładnie daje się głaskać, wszędzie za nami chodzi (musi mieć wszystkich na oku), na spacerkach jak dotąd była wystraszona, ale teraz byłyśmy na takim długim (ok. godzinnym) po całej działce i z wielką ciekawością ciągnęła mnie po wszystkich zakamarkach. Pod koniec wydawało mi się, że nawet była zadowolona :-). Jeśli chodzi o kupki to na szczęście zrobiła dziś zdrową na polu. W domu jak dotąd utrzymuje czystość :-) Właśnie sobie wcina grzecznie kosteczkę z jelit. Ogólnie jest super dziewczyna :-) Mojej Baji na razie się trochę boi, ale myślę, że się dogadają.
Pozdrawiam
Ola"
Po zabraniu od p.Ewy bylo pewne, ze Mela sie znow "cofnie", ale ma na tyle delikatnych opiekunow, ze musi byc dobrze i Mela znow stanie se radosnym psem.

Z ogloszen Dextera, czyli Yowanowego Maksia do domu pojechala w piatek Greta:multi: Zamieszkala w olbrzymim domu z ogrodem, do towarzystwa ma owczarka Fredzia. Na poczatku burknely na siebie, ale potem byla juz pelna komitywa:)
[IMG]http://i46.tinypic.com/2enu7vl.jpg[/IMG]


Lala ma "zaklepany" dom, a raczej mieszkanie na 3 pietrze w Krakowie. Zamieszka na jednym z krakowskich osiedli z p.Ala. Sunia ma jechac w najblizsza sobote.


Nowe psiaki:

Dwa chore na serce, a jeden na nerki.

Posokowiec Bob zostal znaleziony w lese przez Soeme w Swieta. Trafil do hotelu, ale to nie jest pies, ktory poradzi sobie w boksie. Jakims cudem udalo mi sie znalezc dla niego DT (choc caly czas trudno mi w to uwierzyc). Bob ma chore nerki, codziennie musi dostawac kroplowki i oprocz tego inne lekarstwa. Soema z Magda zrobly mu wszystkie badania jeszcze w hotelu. Psiak ma ok. 10 lat, odlezyny, wylysialy grzbiet, ale z badan wynika, ze nie ma grzyba, czy nuzycy. Prawdopodobnie jest to uczulenie na pchly (bo psiak byl okropnie zapchlony).
[B]AniaB [/B]bedzie jezdzila do DT robic psiakowi kroplowki :calus:

Bob po znalezieniu
[IMG]http://i50.tinypic.com/349cmrq.jpg[/IMG]

[IMG]http://i46.tinypic.com/vuntj.jpg[/IMG]

[IMG]http://i49.tinypic.com/1z3b62s.jpg[/IMG]

[IMG]http://i46.tinypic.com/2ivilpf.jpg[/IMG]

[IMG]http://i46.tinypic.com/69m2o6.jpg[/IMG]

Posted

Powiedzialam panstwu, ze mamy jeszcze psa chorego na serce i powiedzialam, ze moga sobie wybrac, albo chore nerki, albo chore serce. Pan spojrzal na mnie i bez namyslu powiedzila - "bierzemy chore nerki":)
Bob w DT
[IMG]http://i46.tinypic.com/2nu2hl.jpg[/IMG]

[IMG]http://i48.tinypic.com/35jf968.jpg[/IMG]



Kolejnym staruszkiem jest Tales zwany Dzokiem. Ludzie odziedziczyli dom po zmarlej razem z psem. Otworzyli drzwi i od tej pory Dzok zyl na ulicy. Dokarmiali go sasiedzi, ale gdy podupadl na zdrowiu trafil do hotelu. Dzok jest bardzo chory, ma znacznie powiekszone serce. Kaszle, dusi sie. Dostal leki i jest lepiej. jest pod opieka p.Ewy:calus: , ktora dzielnie sie nim opiekuje. Nie zawsze utrzymuje mocz. po weekendzie bedzie mial robione dodatkowe badania. Najwazniejsze jest, ze ma teraz dobra opieke i czuje kolo siebie czlowieka, nawet przestal krecic sie w kolko.
Dzok juz wykapany
[IMG]http://i47.tinypic.com/10z23p1.jpg[/IMG]

na spacerek tez wyjdzie na szybkie siusiu
[IMG]http://i45.tinypic.com/34z0sib.jpg[/IMG]

[IMG]http://i50.tinypic.com/rlgiad.jpg[/IMG]



Nowa tymczasowiczka AniB:loveu: Sunia ma swoj watek:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238310-Przerażona-sznaucerka-już-bezpieczna-W-DT-Dziękujemy[/URL]!!!

Posted

W takim stanie znaleziono sunię. Nie wiadomo czy ktos ją wyrzucił, czy sunia komus zginęła i na tyle straciła siły, że nie była już w stanie wyjśc z rowu. Już ją mam w hoteliku pod Krakowem.
Założę jej osobny wątek.

Posted

[quote name='Anula']O rany! A co ona robi w tym rowie!
[URL]https://lh6.googleusercontent.com/-SjMtfZp3o3w/UPBA_mRDGJI/AAAAAAAAAJw/xO3V2-8fmMk/s640/jedrzejow1.jpg[/URL][/QUOTE]
pewnie czeka na swojego ukochanego pana... straszne!
Juz chyba coraz wiekszym zaskoczeniem jest dla mnie okazanie ludzkiego serca niz ludzkiej bedusznosci...

Posted

[quote name='Lucyja']W takim stanie znaleziono sunię. Nie wiadomo czy ktos ją wyrzucił, czy sunia komus zginęła i na tyle straciła siły, że nie była już w stanie wyjśc z rowu. Już ją mam w hoteliku pod Krakowem.
Założę jej osobny wątek.[/QUOTE]

w takim razie teraz moze juz byc tylko lepiej:multi: Cale szczescie, ze ktos ja zauwazyl w tym rowie

Posted

Bardzo przepraszam , ale może ktoś zainteresuje się tymi psiakami :
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238580-Nowy-S%C4%85cz-zdzicza%C5%82e-stadko-ps%C3%B3w-pilnie-potrzebuje-pomocy-!!!!!!!!!!!!!?p=20268641#post20268641[/url]

Posted

Wieści dobre , oby każdy tydzień kończył się podobnym bilansem .
Colinkę widziałam na fb , była już informacja , że trafia pod opiekę fundacji . Wciąż mam nadzieję , że to ofiara fajerwerków a nie ludzkiej podłości ....eh.
Do dobrych informacji dorzucę jeszcze to , że jużaczka której szukałam dt jedzie dzisiaj do Emira . To już kolejny jużak w tragicznym stanie , którego ratuje nam fundacja . O tym , że pojedzie do fundacji zdecydował fakt , że fundacja mogła ją zabrać natychmiast i przewieźć do kliniki a na transport do ewentualnego dt sunia musiałaby poczekać jeszcze kilka dni . Nie chciałyśmy ryzykować jej życiem .
Ogromne podziękowania dla Jovany i Marako za szukanie i chęć przyjęcia bidy na dt:loveu:

Posted

[quote name='elaja']Wieści dobre , oby każdy tydzień kończył się podobnym bilansem .
Colinkę widziałam na fb , była już informacja , że trafia pod opiekę fundacji . Wciąż mam nadzieję , że to ofiara fajerwerków a nie ludzkiej podłości ....eh.
Do dobrych informacji dorzucę jeszcze to , że jużaczka której szukałam dt jedzie dzisiaj do Emira . To już kolejny jużak w tragicznym stanie , którego ratuje nam fundacja . O tym , że pojedzie do fundacji zdecydował fakt , że fundacja mogła ją zabrać natychmiast i przewieźć do kliniki a na transport do ewentualnego dt sunia musiałaby poczekać jeszcze kilka dni . Nie chciałyśmy ryzykować jej życiem .
Ogromne podziękowania dla Jovany i Marako za szukanie i chęć przyjęcia bidy na dt:loveu:[/QUOTE]
Tylko Emir ma chyba kojce a marako by mu dała domowe warunki.Marako to jeden z najlepszych DT super opieka weterynaryjna i nie tylko.

Posted

[quote name='Anula']Tylko Emir ma chyba kojce a marako by mu dała domowe warunki.Marako to jeden z najlepszych DT super opieka weterynaryjna i nie tylko.[/QUOTE]
Nie trafi do kojca , jej stan to wyklucza . Wiem , że domowe dt byłoby najlepsze ale sunia mogłaby nie doczekać wyjazdu - nadchodzi fala mrozów a ona ma tylko kosci obciągnięte skórą.......

Posted

Moje suki niekoniecznie byłyby zachwycone, jeśli sunia jest duża (one opiekują się dobrze i są miłe dla małych i słabych, a jak pies ma silny charakter i jest duży, to mogą być niemiłe - Honda na wystawach rzuca się na duże suki). Sunia nie wyglądała na dużą na focie, ale jeśli jużakopodobna, to mogła być duża.

Posted

Ale biedy :( matko kochana :( Najważniejsze, że udało Wam się im pomóc :)

Jeśli chodzi o posokowca to jeśli mogę zasugerować to o ile nie ma przeciwskazań to dobrze by było mu założyć obrożę Advocate.
Jest fantastyczna na skórne dziwactwa, pewnie coś jednak siedzi mu na futerku.

Widzę, że liczba tymczasów AniB się powiększa ;)

[B]Czy ja mogę po prośbie? Poszkuję kogoś, kto mógłby sprawdzić dom zainteresowany adopcją Efi z Nowego Targu. Dom w Krakowie, na Kazimierzu.
Pani jest na rencie i sporo czasu przebywa w domu więc różne pory wchodzą w grę.[/B]

Posted

Bardzo prosze o jak najwiecej info o Rudasku - tym rudym szorściaku z chorym oczkiem, od Aga-ta która go widziała bezpośrednio !
Jest sponsor na pierwszy mc hotelikowania więc bardzo prosze wyciągajcie go stamtad.
Kto pomoże w transporcie ?
Gdzie go zawieźć do lecznicy ?
Pomóżcie
:modla:.

Posted

Przesyłam pozdrowienia od Śniezki -Mony z noworocznego spaceru :lol: i spóźnione życzenia fajnych nowych domków dla wszystkich naszych podopiecznych :lol:


[IMG]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/227656_416170731793705_570605174_n.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Lemoniada']Ale blondyny ;)

Kurczę, super by było gdyby udało się wyciągnąć tego bezoczka...[/QUOTE]

Jesli jest dla niego miejsce to pewnie już Aga-ta z AniąB mają gotowy plan;)

Posted

nooo, planu jeszcze nie ma..:oops: ale pewnie jakis trzeba bedzie skonstruowac...;)

Tymczasem, w oczekiwaniu na plan, zrobiłam bazarek dla naszej Tusinki, która dla bezpieczeństwa musi miec usunietą również druga listwę mleczną..:(

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238657-Perfumy-Hermes-Caleche-super-hit!!!-teczki-filcowe!!!-do-20-01-2013-na-Tusie-z-NT[/URL]

Posted

[quote name='Dogo0707']Bardzo prosze o jak najwiecej info o Rudasku - tym rudym szorściaku z chorym oczkiem, od Aga-ta która go widziała bezpośrednio !
Jest sponsor na pierwszy mc hotelikowania więc bardzo prosze wyciągajcie go stamtad.
Kto pomoże w transporcie ?
Gdzie go zawieźć do lecznicy ?
Pomóżcie
:modla:.[/QUOTE]
moge powiedziec tylko tyle co udalo mi sie zaobserwowac przez kraty. Rudasek wyglada na bardzo sympatycznego psa, daje sie glaskac, podbiega do krat i cieszy sie na widok ludzi. Wydaje mi sie, ze to naprawde fajny psiak.
Jezeli przywieziemy go do Krakowa, zbadamy w lecznicy - kto za to zaplaci? (chodzi mi oczywiscie o koszty weterynaryjne). Do jakiego hotelu psiak ma trafic? co sie z nim stanie, jezeli przez miesiac nie znajdzie domu?

[quote name='elaja']Przesyłam pozdrowienia od Śniezki -Mony z noworocznego spaceru :lol: i spóźnione życzenia fajnych nowych domków dla wszystkich naszych podopiecznych :lol:


[/QUOTE]
ale fajnie widziec Sniezke/Mone taka wyluzowana i zadowolona u boku swojej panci:) super!:)

[quote name='AniaB']nooo, planu jeszcze nie ma..:oops: ale pewnie jakis trzeba bedzie skonstruowac...;)

Tymczasem, w oczekiwaniu na plan, zrobiłam bazarek dla naszej Tusinki, która dla bezpieczeństwa musi miec usunietą również druga listwę mleczną..:(

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238657-Perfumy-Hermes-Caleche-super-hit!!!-teczki-filcowe!!!-do-20-01-2013-na-Tusie-z-NT[/URL][/QUOTE]
zaraz ide na bazarek - przynajmniej podbije;)

Posted

Mela w nowym domu - zapoznanie z rezydentka
[IMG]http://i47.tinypic.com/33c8609.jpg[/IMG]

i w swoim lozeczku
[IMG]http://i49.tinypic.com/3346vpd.jpg[/IMG]

[IMG]http://i46.tinypic.com/x59wk8.jpg[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...