Schronisko na tzw. "KONCU SWIATA", masa psow bezskutecznie czekajacych na pomoc

[Rudzia-Bianca]

[QUOTE]Rudziu, gdzies to tu umknelo, bo pisalam wczesniej, ze alarm odwolany. Szczeniorek ma juz dom staly, zostaje u kolezanki, ktora go znalazla. Jeszcze raz DZIEKUJE Ci bardzo za pomoc:calus:[/QUOTE]

Cudowna wiadomość idę odwołać fb ...

[Ziutka]

Dostałam zapytanie o Dexterka, komu przesłać z pełnymi danymi itd?

Witam,



czy ogłoszenie jest aktualne? Mieszkamy z meżem w mieszkaniu, mamy 2
koty, nie ma nas w domu około 10 godzin ze względu na pracę. Jeśli pies
akceptuje koty, i nie rozniesie mieszkania z tesknoty za czlowiekiem w
czasie naszej nieobecności to jesteśmy zainteresowani. Pies musi dobrze
znosić podróż autem - jeździmy do domu rodzinnego raz w miesiącu - 300km
w jedną stronę, i nie mamy z kim zostawić zwierzaka.



Pozdrawiam,

Anna F

Witam ponownie,



zapomiałam podac numeru tel: 667.....

Pierwszego kota mamy wziętego z domu tymczasowego, podpisana umowa adopcyjna, jest z nami juz prawie 3 lata.



Pozdrawiam,

Anna F

[Aga-ta]

[quote name='Ziutka']Dostałam zapytanie o Dexterka, komu przesłać z pełnymi danymi itd?

.......................[/QUOTE]

do mnie poprosze:) [email][email protected][/email]

Dzis mialam tel o Dextera, przekierowalam do Jovany, poniewaz ona moze teraz najwiecej powiedziec o psiaku.
Jovana z Dexterem sa teraz na weekendowym "psim wyjezdzie", ciekawa jestem jak tam Dex sie sparwuje miedzy tyloma nowymi ludzmi i innymi psami... jedno jest pewne, nuda mu nie grozi:) (wynudzil sie juz wystarczajaco siedzac w malym kojcu, gdzie musial w jednym miejscu spac, jesc i zalatwiac sie).

Nadal jestem pod wrazeniem Torresa, wchodze na watek i po raz kolejny ogladam jego zdjecia:)

[Ziutka]

Agatko wysłałam dwa maile, które dostałam od tej pani ;)

[Lucyja]

Agatko, ja tez jestem pod wrażeniem Torresa. Myślałam, że będzie z nim sporo problemów, bo będzie lękliwy i zakmnięty w sobie. A okazało się, że jest to pies, który kocha wszystkich i wszystko :) Pewnie dlatego na Podhalu nie był przydatny :(
Większym tchórzem był Tenor, który pierwszego dnia nawet nie wyszedł z kojca i bardzo długo bał się zapinania smyczy do obroży a jedynym ratunkiem były szelki.
Zrobię Torresowi badania krwi i jak wszystko będzie dobrze, to robimy kastracje i czyszczenia zębów, no i będziemy szukać domku dla tego sympatycznego pieska :)

[Aga-ta]

[quote name='Ziutka']Agatko wysłałam dwa maile, które dostałam od tej pani ;)[/QUOTE]
dziekuje:) co prawda odpisalam tej pani, ze w przypadku Dextera pozostawienie go na 10h samego nie jest dobrym pomyslem, poniewaz psiak jest zywiolowy, a poza tym znaczy w domu i musi wychodzic czesciej, zeby nabral odpowiednich nawykow.

[quote name='Lucyja']Agatko, ja tez jestem pod wrażeniem Torresa. Myślałam, że będzie z nim sporo problemów, bo będzie lękliwy i zakmnięty w sobie. A okazało się, że jest to pies, który kocha wszystkich i wszystko :) Pewnie dlatego na Podhalu nie był przydatny :(
Większym tchórzem był Tenor, który pierwszego dnia nawet nie wyszedł z kojca i bardzo długo bał się zapinania smyczy do obroży a jedynym ratunkiem były szelki.
Zrobię Torresowi badania krwi i jak wszystko będzie dobrze, to robimy kastracje i czyszczenia zębów, no i będziemy szukać domku dla tego sympatycznego pieska :)[/QUOTE]
tak, teraz dom musi miec najlepszy pod sloncem:) wystarczajaco dlugo sie bal...


A teraz prosze przygotowac chusteczki. Milka glucha jak pien, ale ma juz swojego przewodnika:)

tak bylo
[IMG]http://i48.tinypic.com/182ekx.jpg[/IMG]

a tak jest:)
[IMG]http://i49.tinypic.com/xdq85.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.tinypic.com/2echxfq.jpg[/IMG]

[IMG]http://i47.tinypic.com/142e7x5.jpg[/IMG]


[IMG]http://i49.tinypic.com/bijdld.jpg[/IMG]

[Aga-ta]

[IMG]http://i48.tinypic.com/2ld91g9.jpg[/IMG]

[IMG]http://i48.tinypic.com/684ihg.jpg[/IMG]

dosc tych zdjec, ide do domu

[IMG]http://i47.tinypic.com/2myykqs.jpg[/IMG]

[Ziutka]

Ale szczęściara :multi: :loveu:
[IMG]http://i49.tinypic.com/xdq85.jpg[/IMG]

[Rudzia-Bianca]

Ale się jej udało :) Super :) To zdjęcie w koszyku rozczulające w końcu swoje łóżko ...

[lika1771]

Czy wiadomo cos o tej suni?[IMG]http://i46.tinypic.com/uvxir.jpg[/IMG]

[Aga-ta]

tylko tyle, ze jest to mlodziutka sunia, sredniomala i przerazona sytuacja w jakiej sie znalazla

[lika1771]

[quote name='Aga-ta']tylko tyle, ze jest to mlodziutka sunia, sredniomala i przerazona sytuacja w jakiej sie znalazla[/QUOTE]Taka do kolana? Ale chyba drobna... Wstawilam ja tutaj [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/229883-DT-dla-bardzo-małej-suczki[/url]

[Aga-ta]

tak, nie siega wyzej niz do kolana i jest smukla. Dziekuje bardzo:)

[elaja]

[B]Uśmiech na pycholu i szczęście w oczach Milki jest największą nagrodą dla wszystkich , którzy jej pomagali i kibicowali . To dowód na to , że zawsze warto zaryzykować i nie sugerować się wyglądem i zachowaniem jakie psiak demonstruje siedząc całe tygodnie i miesiące za kratami . Jak do tej pory , to każdy zabrany z tego schronu pies okazał się wcześniej czy później całkiem fajnym stworzeniem .[/B]
[IMG]http://i45.tinypic.com/2echxfq.jpg[/IMG]

[Sabina02]

Milka!!!!! Cud, miód i orzeszki!!!!! :multi::multi::multi:

Musze zamowic pakiet ogloszen nastepnej Waszej bidzie. :) Moje rodzinne miasto to Nowy Sącz i wiem ze stamtad psiaki tez sa zabierane do Nowego Targu, dlatego tez psiaki z tego schroniska sa mi szczegolnie bliskie.

PS. Dam Milke na watek "Metamorfozy" jesli nie macie niz przeciwko. :)

[keria]

Milka to niby ta sama "skórka" ale w środku chyba inny pies?:multi: Wyprostowana, szczęśliwa, patrząca bez obaw przed siebie!! Ssssupeeerrr!!!
Dziewczyny jesteście wielkie!

[jovana]

No to do wspaniałych wiadomści od Milki dorzucę parę fotek z weendowego wyjazdu Dexterka w okolice Zalewu Czorsztyńskiego. Dexter spędził weekend w towarzystwie 16 ludzi i 11 psów. Jak na takie warunki zachowywał się się bardzo poprawnie - nie lubi dużych psów - miał spięcie z jednym z psów(wyszedł z tego absolutnie bez szwanku) i "startował" do dwóch innych - min. goldena, ale to jest do wypracowania, bo po długim spacerze psy szły zgodnie koło siebie. Z suczkami całkiem ok, z wykastrowanymi mniejszymi psami też, więc być może jego zachowanie wobec dużych psów ma podłoże lękowe. Problem z obsikiwaniem w domu praktycznie jest opanowany, ("włączył się" na wyjeździe w domu z tyloma psami, ale i tak dramatu nie było). Nadal piszczy,szczeka i drapie po drzwiach, ale jest lepiej niż w pierwszych dniach, przy czym zachowuje się tak gdy wychodzę ja, nawet jeśli jest z innym domownikiem. Zostawiony całkiem sam przestaje po ok 20 min.

[IMG]http://imageshack.us/a/img213/5471/dsc0065kl.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img248/2071/dsc0090qi.jpg[/IMG]



[IMG]http://imageshack.us/a/img221/1024/dsc0107hx.jpg[/IMG]


[IMG]http://imageshack.us/a/img14/5808/dsc0129dc.jpg[/IMG]

[elaja]

Super foty ! Dexter miał wspaniałe wakacje po tych miesiącach spędzonych za kratami , kolejny szczęśliwy pies:multi:

[jovana]

[IMG]http://imageshack.us/a/img87/1713/dsc0169sg.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img253/2567/dsc0171wq.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img805/3497/dsc0184d.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img822/1486/dsc0204rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img844/1524/dsc0224gq.jpg[/IMG]

[Rudzia-Bianca]

Ale mieliście weekend fajny :)



Ostrzeżenie dla Krakowa ...
[url]http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/krakow/kto-truj******-w-krakowie,1,5271622,wiadomosc.html[/url]

[jovana]

[quote name='Rudzia-Bianca']Ale mieliście weekend fajny :) l[/QUOTE]
Rudziu serdecznie zapraszamy na następny wypad. Zresztą od jakiegoś czasu nasza dryżyna dogtrekkingowa przymierza się żeby wspólnie z miłośnikami dogtrekkingu z Myślenic i okolic urządzić jakąś wspólną wycieczkę :-)

[quote name='elaja']Super foty ! Dexter miał wspaniałe wakacje po tych miesiącach spędzonych za kratami , kolejny szczęśliwy pies:multi:[/QUOTE]
Fakt - wrażeń miał Dexter dużo, chyba nawet aż za dużo jak na taki krótki czas, ale tak wyszło że ja wyjeżdżałam w piątek i znów musiałabym go gdzieć przerzucić, aby można go było ew. zabrac w sobotę, więc postanowiliśmy że zostanie u nas na dłużej i pojedzie z nami. Trochę się obawiałam jak da sobie radę ale dał sobie świetnie :-)

Edited October 8, 2012 by jovana

[Lucyja]

Mileczka w koszyczku - boska !!! Jaka spokojna, smacznie sobie spi :) Naprawde łezka w oku sie kręci. :loveu:
A Dexter widze, że w ogóle podbija świat :) A jakich ma różnorodnych kumpli :) Super !

[Rudzia-Bianca]

[quote name='jovana']Rudziu serdecznie zapraszamy na następny wypad. Zresztą od jakiegoś czasu nasza dryżyna dogtrekkingowa przymierza się żeby wspólnie z miłośnikami dogtrekkingu z Myślenic i okolic urządzić jakąś wspólną wycieczkę :-)


Fakt - wrażeń miał Dexter dużo, chyba nawet aż za dużo jak na taki krótki czas, ale tak wyszło że ja wyjeżdżałam w piątek i znów musiałabym go gdzieć przerzucić, aby można go było ew. zabrac w sobotę, więc postanowiliśmy że zostanie u nas na dłużej i pojedzie z nami. Trochę się obawiałam jak da sobie radę ale dał sobie świetnie :-)[/QUOTE]

Dzięki jovano ale moja Biana chyba na takie wielkie wyjazdy się nie nadaje :(
Właśnie mnie w sobotę przekonała że wbrew temu co myślałam nie jest z nią tak dobrze jak mi się wydawało i wciąż strachy ma w głowie :(
( wyplątała się z szelek i wpadła prosto na ruchliwe skrzyżowanie pędząc na oślep między samochodami :( bo wystraszyła się nie mam pojęcia czego bo nic się wokół nie działo , jak sobie pomyślę że byłyśmy o krok od tragedii :( )
No chyba ze w Myślenicach będziecie i w znane nam tereny nie ulicowe pójdziemy to bardzo chętnie :)

[jovana]

[quote name='Rudzia-Bianca']Dzięki jovano ale moja Biana chyba na takie wielkie wyjazdy się nie nadaje :(
Właśnie mnie w sobotę przekonała że wbrew temu co myślałam nie jest z nią tak dobrze jak mi się wydawało i wciąż strachy ma w głowie :(
( wyplątała się z szelek i wpadła prosto na ruchliwe skrzyżowanie pędząc na oślep między samochodami :( bo wystraszyła się nie mam pojęcia czego bo nic się wokół nie działo , jak sobie pomyślę że byłyśmy o krok od tragedii :( )
No chyba ze w Myślenicach będziecie i w znane nam tereny nie ulicowe pójdziemy to bardzo chętnie :)[/QUOTE]
Planujemy trasę z Poręby prze polanę Suchą, Lubomir ,schronisko Kudłacze spowrotem do Poręby (lub to samo kółko tylko start ze schroniska) - jakoś tak:cool3: Dam znać i na waszym wątku też napiszę.

[mysza 1]

Dexter jest odrobaczony, ma szczepienia?

Jeśli by się znalazł transport do Łodzi to mogę wziąć jednego lub dwa nieduże psiaki, chyba lepiej suczki, ze względu na sterylki.
Nie wiem jeszcze czy jedną czy dwie, bo mam małego psiaka, który może trafić do DT do Łodzi jeśli nie znajdzie nic innego bliżej (jest w Warszawie).

W każdym razie, zacznijmy może szukać transportu z Nowego Targu do Łodzi.

Aga-ta, będziesz mogła wyciągnąć? Wiem, ze w najbliższym czasie możesz mieć z tym kłopot.

Myślę o tej suni
[IMG]http://i46.tinypic.com/uvxir.jpg[/IMG]

i z tego linku
[url]http://podhale24.pl/rozmaitosci/artykul/20952/Czy_ktos_przygarnie_psa_zdjecia.html[/url]

o suczce szorstkiej małej, zdjęcie numer 5 lub psiaku czarnym małym, zdjęcie numer 2.