Malgoska Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 [quote name='Justyna Lipicka']ostatnio o tym miejscu była UWAGA w tvn i chyba nic nie pomogło:( upsss widziałam to jednak w TVP Kraków a nie w TVN-ie, ale jeśli ta kontrola nic nie pomoże to może warto zgłosić do Uwagi?[/QUOTE] Boże drogi, to się nigdy nie skończy, a czemu oni tych psów nie zabrali? Quote
burawska Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 Ale fajnie, jak ja się cieszę :) Teraz znajdziemy naszej pięknej Lisce dom. Pozdrawiam wszystkich i dziękuję i życzę miłego dnia! [quote name='wojtuś']Jakie piękne te szczeniaki:) Dzięki za zdjęcia i opisy Iwonce z Amoka i Iwonii :loveu: :loveu: Proszę Was też Kochani o ich ogłaszanie, Liska była wyciągnięta z Olkusza przed 16.00 przez p.Magdę i wszystko się opóźniło, Teraz Liska jest u Missieek - to już niedaleko od Amoka - i jutro Missiek zawiezie Liskę do hoteliku:) Jak Iwonia pisała, przyjechały dziś pieski z Ostrowca do Olkusza, p.Magda widziała też pieska Huskiego, który w końcu trafił do Olkusza - jest wychudzony, Liska, jak mówi p.Magda, jest piękna:)[/QUOTE] Quote
Foksia i Dżekuś Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 [quote name='Malgoska']Boże drogi, to się nigdy nie skończy, a czemu oni tych psów nie zabrali?[/QUOTE] A kto i gdzie ma te psy zabrac? a jak w lutym pisalysmy o tym na drugim watku psów z Ostrowaca ,ze tam własnie wylądowały , właśnie w Kłaju i że tam jest źle , mimo że wtedy była 1/3 psów to zostałysmy zakrzyczane i nazwane kłamczuchami:shake: Quote
Malgoska Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 (edited) [quote name='Foksia i Dżekuś']A kto i gdzie ma te psy zabrac? a jak w lutym pisalysmy o tym na drugim watku psów z Ostrowaca ,ze tam własnie wylądowały , właśnie w Kłaju i że tam jest źle , mimo że wtedy była 1/3 psów to zostałysmy zakrzyczane i nazwane kłamczuchami:shake:[/QUOTE] ok. nie znam tematu. Edited May 23, 2012 by Malgoska Quote
Nutusia Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 A jeśli będzie więcej chętnych na podarowanie serca i domku Lisce, pamiętajcie, że w Olkuszu jest jej niemal wierna kopia... Quote
mmd Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 Słuchajcie, coś się dzieje ze szczeniakami, iwoniam jedzie z nimi do weta, niedobrze jest :( Quote
burawska Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 Fajni byłoby jakąś fotkę, przy okazji promowania naszej Liski możemy też pisać o tej drugiej. [quote name='Nutusia']A jeśli będzie więcej chętnych na podarowanie serca i domku Lisce, pamiętajcie, że w Olkuszu jest jej niemal wierna kopia...[/QUOTE] Quote
Figunia Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 Trzymam kciuki za szczeniaki, a przede wszystkim za Iwoniam. Gdybym tylko mieszkała w Krakowie, pomagałabym z całych sił. Quote
Ikusia Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 [quote name='mmd']Słuchajcie, coś się dzieje ze szczeniakami, iwoniam jedzie z nimi do weta, niedobrze jest :([/QUOTE] Niestety, to nie jedyny BIG problem dzisiaj. Iwonce WALI się na głowę. Nie piszę szczegółów, sama napisze jak zdąży, a jak nie to napiszę wieczorem:placz:. Trzymam za maluchy, za podopiecznych Iwoniam też. Mam nadzieję, że jest lepiej z ich zdrówkiem. Quote
Nutusia Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 Nie ma spokoju pod oliwkami :( Za wszystko i wszystkich trzymam kciuki i też żałuję, że daleko mam do grodu Kraka... Może maluchy mają "tylko" to samo, co miała Ovo, czyli ostre zapalenie jelit? W końcu są z tego samego miejsca... OBY! Quote
Ellig Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 [quote name='mmd']Słuchajcie, coś się dzieje ze szczeniakami, iwoniam jedzie z nimi do weta, niedobrze jest :([/QUOTE] Moge tylko myslec o nich i trzymac kciuki..................... Quote
Gusiaczek Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 [quote name='Może maluchy mają "tylko" to samo, co miała Ovo, czyli ostre zapalenie jelit? W końcu są z tego samego miejsca... OBY![/QUOTE'] OBY! trzymamy kciuki Quote
Justyna Lipicka Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 Iwoniu trzymam za Ciebie i twoja stadko kciuki!! Quote
iwoniam Posted May 23, 2012 Author Posted May 23, 2012 [quote name='burawska']Ale fajnie, jak ja się cieszę :) Teraz znajdziemy naszej pięknej Lisce dom. Pozdrawiam wszystkich i dziękuję i życzę miłego dnia![/QUOTE] [B]Liska [/B]bezpieczna w Amoku, Iwonka została poinformowana przez kogoś telefonicznie, ze Liska ważyć będzie około 10-12 kg, a to przecież sunia o masie minimum 20 kg. znów jakieś nieporozumienie. Najważniejsze, że [B]Liska [/B]bezpieczna. ze [B]Szczęściarą [/B]ciut lepiej. Pracy trzeba włożyć ogrom. Iwonka i tak ma nieziemską cierpliwość. Inny hotel, za tę cenę, pewnie w ogóle nie przyjął by psa, z którym tylko trzeba pracować minimum 3 h dziennie. [quote name='Malgoska']ok. nie znam tematu.[/QUOTE] To jest watek piesków olkuskich. My tu nie toczymy wojen, tylko pomagamy i niech tak zostanie. [quote name='Nutusia']A jeśli będzie więcej chętnych na podarowanie serca i domku Lisce, pamiętajcie, że w Olkuszu jest jej niemal wierna kopia...[/QUOTE] Jest, niestety jest i ona i cała masa innych maluszków o których będę pisać za chwilkę. [quote name='mmd']Słuchajcie, coś się dzieje ze szczeniakami, iwoniam jedzie z nimi do weta, niedobrze jest :([/QUOTE] Wojtuś! skontaktuj się w sprawie swoich podopiecznych z Iwonką lub z gabinetem weterynaryjnym !!! One są pod Twoją opieką !!!!! Ze szczeniakami jest źle. Jeden nie żyje ([B]ATOSIK[/B]), 2 pozostałe podłączone do kroplówek. Sekcja wykazała najprawdopodobniej krwotoczne zapalenie jelit. Odrobaczenie pomogło na robaki - jak najbardziej, ale jedzenie podane w Olkuszu (surowe, zgniłe jedzenie doprowadziły do takiego stanu) spowodowało nieodwracalne zmiany. Szczenięta otrzymały kroplówki, liczne leki. Wojtuś - czas się nimi zająć. Mijają dni, a Ty ich nie odwiedzasz. W gabinecie są zapisane na Ciebie. [quote name='burawska']Fajni byłoby jakąś fotkę, przy okazji promowania naszej Liski możemy też pisać o tej drugiej.[/QUOTE] skontaktuj się w tej sprawie z Iwonką. Poproś ją o zdjęcia. Ja nie mam możliwości jechać do Amoka. [quote name='Ikusia']Niestety, to nie jedyny BIG problem dzisiaj. Iwonce WALI się na głowę. Nie piszę szczegółów, sama napisze jak zdąży, a jak nie to napiszę wieczorem:placz:. Trzymam za maluchy, za podopiecznych Iwoniam też. Mam nadzieję, że jest lepiej z ich zdrówkiem.[/QUOTE] Mam fantastyczne imieniny. Nie chce mi się nawet o tym pisać. [B]Seja [/B]za 5-10 minut będzie znów moim pieskiem. [quote name='Nutusia']Nie ma spokoju pod oliwkami :( Za wszystko i wszystkich trzymam kciuki i też żałuję, że daleko mam do grodu Kraka... Może maluchy mają "tylko" to samo, co miała Ovo, czyli ostre zapalenie jelit? W końcu są z tego samego miejsca... OBY![/QUOTE] Niestety to jeszcze gorsza forma tego, co miała Ovo. Te szczeniaczki są malutkie, znacznie młodsze i słabsze. Na razie dzięki uprzejmości dr Małgosi zostają w gabinecie. I tak muszą dostać całą serię kroplówek. Jeśli będzie poprawa - wrócą do Amoka. Info: Dla tych, którzy dziś sieją sensację u krakowskich lekarzy weterynarii - to nie parwowiroza ani inne choroby typowe dla Olkusza !. Zanim gdziekolwiek coś powiecie skontaktujcie się ze mną, bo to jest przykre.. Rozgłos rozgłosem, a fakty faktami. Mama szczeniaków ([B]Trufla[/B]) na razie ma się dobrze. Znacznie lepiej od [B]Zorki [/B]i [B]Kafirka[/B]. Quote
burawska Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 To ja przepraszam, bo jak rozmawiałam z panią Iwoną to podałam, że ok 15 kilo. Tak mi się wydawało, że tyle waży ale nie było moją intencją kłamać. Mam wielkiego owczarka i po prostu w porównaniu do niego Sunia wydała mi się malutka. Przepraszam za to. [quote name='iwoniam'][B]Liska [/B]bezpieczna w Amoku, Iwonka została poinformowana przez kogoś telefonicznie, ze Liska ważyć będzie około 10-12 kg, a to przecież sunia o masie minimum 20 kg. znów jakieś nieporozumienie. Najważniejsze, że [B]Liska [/B]bezpieczna. ze [B]Szczęściarą [/B]ciut lepiej. Pracy trzeba włożyć ogrom. Iwonka i tak ma nieziemską cierpliwość. Inny hotel, za tę cenę, pewnie w ogóle nie przyjął by psa, z którym tylko trzeba pracować minimum 3 h dziennie. Quote
iwoniam Posted May 23, 2012 Author Posted May 23, 2012 To w sumie i tak nie ma teraz większego znaczenia. Liska jest bezpieczna i to najważniejsze. u mnie w domu sajgon, offline... Quote
Malgoska Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 kurcze, nie tocze wojen i nigdy nie miałam takiego zamiaru...:( Quote
iwoniam Posted May 23, 2012 Author Posted May 23, 2012 wyczysc sobie PW [quote name='Malgoska']kurcze, nie tocze wojen i nigdy nie miałam takiego zamiaru...:([/QUOTE] Quote
mmd Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 (edited) Pani, do której mieliśmy jutro podjechać na wizytę zapoznawczą, odrzuca połączenia ode mnie. To chyba się rozmyśliła. (edit: a może jednak, bo dobija się do mnie i coś rozłącza) A Guciowy mało zmartwiony oczywiście. Wcześniej nie pisałyśmy, żeby nie zapeszać. Przykro z powodu Seji. Ale ostatnio nic dobrze nie idzie :shake: Edited May 23, 2012 by mmd Quote
barb Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 [quote name='mmd']Pani, do której mieliśmy jutro podjechać na wizytę zapoznawczą, odrzuca połączenia ode mnie. To chyba się rozmyśliła.[/QUOTE] Moglaby to powiedzieć, zamiast kombinować. [QUOTE] A Guciowy mało zmartwiony oczywiście.[/QUOTE] Jemu akurat się nie dziwię [QUOTE] Przykro z powodu Seji. [/QUOTE] Mnie też. Strasznie. [QUOTE] Ale ostatnio nic dobrze nie idzie :shake:[/QUOTE] Wyrożnię zaraz jeszcze troszkę Tunię i Mikrusa. Choć tyle mogę zrobić. Quote
mmd Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 Pani usiłuje się do mnie jednak dodzwonić i ciągle rwie nam połączenie. Quote
barb Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 [quote name='mmd']Pani usiłuje się do mnie jednak dodzwonić i ciągle rwie nam połączenie.[/QUOTE] Moze za szybko nastawiłysmy się negatywnie. Quote
mmd Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 [quote name='Malgoska']która to Sieja i dlaczego wraca?[/QUOTE] Taka terierowata, była bardzo chora, cudem odratowana. Teraz Iwonka ma 3 średniej wielkości suczydła, które niekoniecznie muszą być grzeczne. [quote name='barb']Moze za szybko nastawiłysmy się negatywnie.[/QUOTE] Na razie tel. poza zasięgiem, może coś się rozładowało. Poczekamy, Gucio śpi i nawet nie wie że coś o nim. Dostał dziś ataku radości, biegał jak głupek i podrzucał sobie mamlacza, w końcu łapki się rozjechały... do schrupania on jest. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.