karolina&sasza Posted February 13, 2012 Share Posted February 13, 2012 Trus miał wyjątkowe szczęście!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rudzia-Bianca Posted February 13, 2012 Share Posted February 13, 2012 [quote name='karusiap']Trus mial dzis badania. Czekam na wyniki krwi,ale wstepna decyzja jest taka,ze jutro o 10 zabieg....[/QUOTE] Trzymam kciuki ...będzie dobrze . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted February 13, 2012 Author Share Posted February 13, 2012 Operacji jutro nie bedzie. Ma zle wyniki watroby i leukocyty:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted February 13, 2012 Share Posted February 13, 2012 Biedny staruszek :glaszcze: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keria Posted February 13, 2012 Share Posted February 13, 2012 Szkoda ale może ta narośl czy guz nie jest na tyle uciążliwy żeby psiak nie mógł z nim żyć? Mam nadzieję, że wątroba się podreperuje nieco i zabieg będzie możliwy... Trzymam kciuki!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rudzia-Bianca Posted February 13, 2012 Share Posted February 13, 2012 [quote name='karusiap']Operacji jutro nie bedzie. Ma zle wyniki watroby i leukocyty:([/QUOTE] Bidul :( Trzymajcie się . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted February 13, 2012 Author Share Posted February 13, 2012 [quote name='keria']Szkoda ale może ta narośl czy guz nie jest na tyle uciążliwy żeby psiak nie mógł z nim żyć? Mam nadzieję, że wątroba się podreperuje nieco i zabieg będzie możliwy... Trzymam kciuki!!![/QUOTE] Niestety wstepne ogledziny i diagnoza byly takie,ze bedzie to narastalo na odbyt... Na razie regenerujemy watrobke... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majku33krakow Posted February 13, 2012 Share Posted February 13, 2012 ekg trzeba mu zrobić i echokardiograf(czy jak to się tam fachowo mówi) -serce mu trzeba zbadać czy to przeżyje staruszek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elaja Posted February 13, 2012 Share Posted February 13, 2012 [quote name='karusiap']Niestety wstepne ogledziny i diagnoza byly takie,ze bedzie to narastalo na odbyt... Na razie regenerujemy watrobke...[/QUOTE] Jak się dzisiaj czuje psiak ? Apetyt chociaż ma lepszy i choć troszkę lepiej się porusza ? Jak dobrze , że już nie marznie i jest bezpieczny , pewnie odsypia poniewierkę .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted February 13, 2012 Author Share Posted February 13, 2012 Dzis potruchtal po podworku znowu, zalatwil sie. Zjadl pol miseczki. Przy pobieraniu krwi sie bronil podobno....taki bidus nie wie co sie dzieje:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted February 14, 2012 Share Posted February 14, 2012 ojejku....Trzymaj się bidusiu!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
róża35 Posted February 14, 2012 Share Posted February 14, 2012 Dobrze że ma apetyt,biedaczysko.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted February 14, 2012 Author Share Posted February 14, 2012 Jutro USG watroby... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elaja Posted February 14, 2012 Share Posted February 14, 2012 Oby to był tylko skutek wygłodzenia i wieku . Dobrze by było aby staruszek mógł sobie pożyć jeszcze kilka lat w bezpiecznym miejscu , w cieple i pod dobrą opieką . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
róża35 Posted February 17, 2012 Share Posted February 17, 2012 I jak z Trusa wątróbką? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elaja Posted February 17, 2012 Share Posted February 17, 2012 Też jestem ciekawa , ale przede wszystkim mam nadzieję , że przy dobrej opiece wkrótce będzie lepiej . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
2411magdalenka Posted February 17, 2012 Share Posted February 17, 2012 zapisuję Trusia.. biduś straszny :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted February 17, 2012 Share Posted February 17, 2012 Biedny dziadunio - ma taki wygięty kręgosłup jak mój staruszek Bonuś :-( Czy już wiadomo co wykazało usg watroby? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted February 18, 2012 Author Share Posted February 18, 2012 USG watroby podobno bez tragedii. Dostaje specjalne leki przez 10 dni, powtorka badan krwi i zabieg jak bedzie dobrze.... Dziadzius jest taki kochany, albo nie dowidzi albo ktos go prał, bo kuli sie przy dotyku:( jest taki kruchy, chudziutki,ale....dzis poszedl truchtem,az go gonilam:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elaja Posted February 18, 2012 Share Posted February 18, 2012 Tak często reagują na dotyk psiaki , które niedawno straciły wzrok lub tak bardzo im się pogorszył , że widzą przez zaćmę tylko światło i cienie. Nie potrafią się dostosować i przestawić na inne zmysły , a jeśli dodatkowo to staruszki to tym bardziej im trudno bo inne zmysły też już dobrze nie funkcjonują . Mam to samo z moją 16-sto letnią Mucha i o zmianie jej zachowań , przyzwyczajeń i trudnościach w dostosowaniu do życia prawie w ciemności mogłabym napisać książkę . Dość powiedzieć , że nigdy nikt ją nie uderzył , zawsze była wychuchana i rozpieszczona ( rozbestwiona raczej ) a przy nagłym wyciągnięciu ręki w jej kierunku odskakuje jak oparzona a nawet potrafi ugryźć - ona bidula po prostu widzi ruch w ostatnim momencie i nie wie jakie będą jego następstwa więc odruchowo się broni . Starość się Panu Bogu nie udała niestety ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted February 18, 2012 Author Share Posted February 18, 2012 Rozumiem elajo....masz racje ... choc tej bidy wogole zycie chyba nie rozpieszczalo.... Musze mu ograniczac stresy do minimum, choc tak jak mowisz, pewnie wszystkie zmysly szwankuja juz troche.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elaja Posted February 18, 2012 Share Posted February 18, 2012 Najważniejsze , że jest już bezpieczny . Tak to prawda staruszki bardzo źle znoszą nagłe zmiany w ich życiu , najbardziej potrzebują stabilizacji właśnie , poczucia bezpieczeństwa , ciepła i jak najmniej stresów . One muszą mieć swój mały , dobrze znany i bezpieczny świat . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted February 18, 2012 Author Share Posted February 18, 2012 Czy ktos moze wpsomoc Trusia choc odrobine? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted February 18, 2012 Share Posted February 18, 2012 Jezu jaki bidulek. A może dacie mu Karsivan? To dobre na słuch o widzenie u straszych. Ogólnie bardzo pobudza organizm do działania. Obu bidka wyszła z tego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted February 18, 2012 Author Share Posted February 18, 2012 Wole konsultowac wszystko z wetami w wypadku ak wyniszczonego psiaka. Ale na pewno dopytam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.