gops Posted February 4, 2012 Share Posted February 4, 2012 [quote name='Karilka']jak nie przegryza to mysle, że nie warto tachać łańcuch. Dolarowi w sumie nie wiem co może odpierdzielić jak zostaje sam i wolalam sie zabezpieczyć czymś "niezniszczalnym"[/QUOTE] nie miałam potrzeby jej wiązać nigdy więc nie wiem czy przegryzie , ale licze na to że w ogóle nie będę musiała jej wiązać na niczym ;) na wszelki wypadek jednak wezmę coś . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naklejka Posted February 4, 2012 Share Posted February 4, 2012 [quote name='Karilka'] Naklejka, myśle że na takim Zlocie jak nigdzie indziej popracujesz nad socjalem swojego psa.[/QUOTE] Dlatego bardzo chciałabym jechać, ale nie wiem jak tam dojedziemy :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karilka Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 [quote name='gops']nie miałam potrzeby jej wiązać nigdy więc nie wiem czy przegryzie , ale licze na to że w ogóle nie będę musiała jej wiązać na niczym ;) na wszelki wypadek jednak wezmę coś .[/QUOTE] Właśnie... to ona tak bardzo sie zmieniła? [quote name='Naklejka']Dlatego bardzo chciałabym jechać, ale nie wiem jak tam dojedziemy :lol:[/QUOTE] :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 [quote name='Karilka']Właśnie... to ona tak bardzo sie zmieniła? :)[/QUOTE] wiesz co właśnie chyba głównie zlot sprzed 3 lat ją zepsuł (plus niektóre wydarzenia po powrocie, na zlocie się głównie bała była niepewna i jak wróciła to sobie zaczęła odbijać) i chciałabym to na prawić , wtedy była szczylem ledwie trochę ponad rocznym a teraz jest dorosłą 4letnią suką , która nie przepada za innymi sukami i każdego psa próbuję zdominować , nie bawi się z nikim , jest strasznie anty psia ale panuję nad nią więc nie będzie problemu , jak się oswoi z psami to nie będzie zaczepiać do jatki , więc powinno być ok , przyda nam się kontakt z kilkoma przyjaznymi psami z którymi mogłaby poprzebywać , taki zlot powinien być fajna okazją by się bardziej obyła z psami. nie chcę tu offować ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zootechniczka Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 Gops a jak twoja suka reaguje na próby zalotów. Bo mój pies może się w niej zakochać większa,czarna podpalana suczka i to jeszcze w jego wieku ;) To w jego guście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 [quote name='zootechniczka']Gops a jak twoja suka reaguje na próby zalotów. Bo mój pies może się w niej zakochać większa,czarna podpalana suczka i to jeszcze w jego wieku ;) To w jego guście.[/QUOTE] najwyżej puścimy w kagańcach i go ustawi to potem będzie ok , dla niej ważny jest ten 1 kontakt , bo jak już sobie ubzdura że ten pies jest "be" to będzie go atakować za każdym razem jak do niej podejdzie , ale to rzadko najczęściej tak reaguję na onki . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Culineo Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 hmm.. czyli, że jak ja mam z moim Sharkim tak jak każdy to widział w zeszłym roku to lepiej nie jechać ? jest lepiej, z psami nie ma spin za każdym razem. tylko jak któryś zacznie, albo będzie zbyt natrętny. w razie co mam 2 kagany, 3 linki, kupie łańcuch i będzie ok :) panuje nad nim bardziej, ale to wiem, że zacznie się psuć w dużym psim gronie. bo nie jestem jeszcze najważniejsza. niestety... mamy jeszcze trochę czasu do zlotu więc potrenujemy, ale wiadomo, że za dużo nie mogę zrobić i to samo powiedzieli mi hodowcy. bo Shark od małego był jaki był i nawet jego hodowczyni bardzo dobrze go zapamiętała, bo coś tam odwalił, ale wolałam nie pytać co :D jest samcem niewykastrowanym i dominującym lub próbującym dominować :) jest to olbrzym, a one nie przepadają za towarzystwem innych psów. chyba, że mają wybrane :) także ja nie mam pojęcia co robić :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karilka Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 klaudusia - jeżeli uważasz, że nad nim zapanujesz jakimś sposobem (bieganie, posłuszeństwo czy po prostu kaganiec i smycz) to jedź. Jeżeli wiesz, że nie dasz rady (a z góry zakładasz, ze "niewiele da sie zrobić") to.. szkoda innych psów na zlocie. W zeszłym roku atakował tego tollera, bogu ducha winnego. Wiedz, że da sie z nim dużo zrobić, tylko musisz bardzo chcieć i włożyć w niego dużo pracy.. jeżeli masz zamiar dalej "mieć ludzi" od wychodzenia z nim na proste spacery to.. troche mało ciekawie sie to prezentuje. Podejrzewam, że mój pies nie da rady obronić innych przed nim, w tym roku bo zwyczajnie Sharki dorósł i będzie miał ochote powalczyć tak "na równi". W zeszłym jeszcze jakoś sie opanował pod reprymendą wujka ale NIE TWOJĄ. Chciałaś takiego psa, wybrałaś taką rase - powinnaś być świadoma, ze to nie jest zabawne "ecie pecie" i może zrobić krzywde. To bardzo duża odpowiedzialność. gops - czyli niby przemiana o 180*? Ha, ciekawe jak to wygląda :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 [quote name='klaudusia0219']hmm.. czyli, że jak ja mam z moim Sharkim tak jak każdy to widział w zeszłym roku to lepiej nie jechać ? jest lepiej, z psami nie ma spin za każdym razem. tylko jak któryś zacznie, albo będzie zbyt natrętny. w razie co mam 2 kagany, 3 linki, kupie łańcuch i będzie ok :) panuje nad nim bardziej, ale to wiem, że zacznie się psuć w dużym psim gronie. bo nie jestem jeszcze najważniejsza. niestety... mamy jeszcze trochę czasu do zlotu więc potrenujemy, ale wiadomo, że za dużo nie mogę zrobić i to samo powiedzieli mi hodowcy. bo Shark od małego był jaki był i nawet jego hodowczyni bardzo dobrze go zapamiętała, bo coś tam odwalił, ale wolałam nie pytać co :D jest samcem niewykastrowanym i dominującym lub próbującym dominować :) jest to olbrzym, a one nie przepadają za towarzystwem innych psów. chyba, że mają wybrane :) także ja nie mam pojęcia co robić :)[/QUOTE] jak sama piszesz dorosły olbrzymni samiec nie kastrowany który różnie żyję z psami , ja bym nie ryzykowała :roll: co innego jakby był mniejszy a taki duży pies to na prawdę może komuś krzywdę zrobić (a na zlocie będą różne psy pewnie te natrętne ale łagodne też), a żeby pies siedział ciągle w kagańcu i na lince to chyba nie ma sensu ;) jeśli jesteś pewna że nad nim zapanujesz i dasz sobie rade to ok (ale ja do was nie podejdę :evil_lol:). moja też aniołem nie jest ale jest dość mała i nawet jakby chciała krzywdy nie zrobi większej i też mocno się wacham jeszcze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 [quote name='Karilka'] gops - czyli niby przemiana o 180*? Ha, ciekawe jak to wygląda :)[/QUOTE] może nie aż o 180* ale na pewno spora zmiana , mam nadzieje że będziesz sama mogła ocenić ;) psy dorastają i niestety się zmieniają . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karilka Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 Temperament sie nie zmienia. Ona była lękowa.. mogła zmienić się w dominującą i to bardzo szybko ale wtedy. ciężko. Mogłaś ją też wyprowadzić z lękliwości przez te 3 lata i po prostu "szanuje swoje granice" i stąd agresja.. hmm.. ciekawe. Ja tam Dolara zabrałam na Zlot mimo tego, że był bardzo dominujacy. Pilnowałam go jak oczko w głowie a potem już biegał luzem w stadzie i tak jest do tej pory. To duża odpowiedzialność i dużo pracy ale - sie opłaca.. Z resztą ja tam uważam, ze to jest MÓJ pies i to mój obowiązek z niego zrobić fajnego zwierzaka. Nikt inny tego nie zrobi i - jak zostanie w domu to omijanie problemu i zrzucanie problemu MOJEGO na innych domowników. Decyduj sama, Culineo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naklejka Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 Mój to taka ciapa, która unika bójek ;) Psa może skrzywdzić- może go przygnieść :P Wiadomo, że psy inaczej będą się zachowywały w grupie obcych psów, ludzi, w obcym miejscu. Jetsan jest nieufny, nie lubi wszystkich :P Tzn. nie każdy dostąpi zaszczytu pogłaskania Króla :lol: (jego imię znaczy król) Szukam na pkp pociągu do Darłowa, wychodzi na to, że nie ma tam stacji, albo źle coś wpisuję :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 [quote name='Karilka']Temperament sie nie zmienia. Ona była lękowa.. mogła zmienić się w dominującą i to bardzo szybko ale wtedy. ciężko. Mogłaś ją też wyprowadzić z lękliwości przez te 3 lata i po prostu "szanuje swoje granice" i stąd agresja.. hmm.. ciekawe. .[/QUOTE] tak , wtedy była mocno wystraszona całą sytuacją i przejawiała już agresywne zachowania , bała się iść w dużej grupie psów na spacer i nie chciała ze mną podchodzić do ludzi jak widziała że kręcą się tam psy , a w domku kilka razy złapała się z drugą suczką (tą białą sznaucerką) . ona dorastała i się zmieniała, po powrocie stawała się coraz bardziej pewna siebie, po kilku jatkach nie z jej winy jak kapnęła się że jest silna i się jej boją zaczęła być dominująca i często agresywna . ja też jednak ryzykuję jadąc na zlot bo nie wiem czy nie będzie jeszcze gorzej jak wrócę ale jak nie pojadę to się nie dowiem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zootechniczka Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 [quote name='klaudusia0219']hmm.. czyli, że jak ja mam z moim Sharkim tak jak każdy to widział w zeszłym roku to lepiej nie jechać ? jest lepiej, z psami nie ma spin za każdym razem. tylko jak któryś zacznie, albo będzie zbyt natrętny. w razie co mam 2 kagany, 3 linki, kupie łańcuch i będzie ok :) panuje nad nim bardziej, ale to wiem, że zacznie się psuć w dużym psim gronie. bo nie jestem jeszcze najważniejsza. niestety... mamy jeszcze trochę czasu do zlotu więc potrenujemy, ale wiadomo, że za dużo nie mogę zrobić i to samo powiedzieli mi hodowcy. bo Shark od małego był jaki był i nawet jego hodowczyni bardzo dobrze go zapamiętała, bo coś tam odwalił, ale wolałam nie pytać co :D jest samcem niewykastrowanym i dominującym lub próbującym dominować :) jest to olbrzym, a one nie przepadają za towarzystwem innych psów. chyba, że mają wybrane :) także ja nie mam pojęcia co robić :)[/QUOTE] A może kastracja? Mojemu pomogła nie w 100% ale spora poprawa jest. Ale to zależy też ile psiak ma lat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta_Ares Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 ja bym wszystko na kastracje nie stawiała, hormony ok, ale mojemy np. po kastracji dziwnym trafem sie pogorszyło jesli chodzi o zachowanie ;/ decyzji nie żałuje, bo do suk nie ucieka, ale jesli chodzi o zachowanie to niestety zmienilo sie na gorsze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zootechniczka Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 [quote name='Marta_Ares']ja bym wszystko na kastracje nie stawiała, hormony ok, ale mojemy np. po kastracji dziwnym trafem sie pogorszyło jesli chodzi o zachowanie ;/ decyzji nie żałuje, bo do suk nie ucieka, ale jesli chodzi o zachowanie to niestety zmienilo sie na gorsze[/QUOTE] Możliwe. Pisałam tylko na swoim przykładzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 jeśli pies w trakcie dojrzewania zrobił się agresywny to kastracja powinna pomóc , co innego jak to wyuczone zachowanie kilku letniego psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Culineo Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 dawno by chłopak był wykastrowany gdyby nie to, że nie zgadza się mój tata. a po drugie nie wiem właśnie czy to zadziała :) pojedziemy, ale do tego czasu będziemy ciężko pracować. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia&Kleo Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 [quote name='Naklejka'] Szukam na pkp pociągu do Darłowa, wychodzi na to, że nie ma tam stacji, albo źle coś wpisuję :roll:[/QUOTE] Jakbym się wybierała na 100%, też miałabym problem, czym tam dojechać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ola164 Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 [B]Ulv[/B]- jest już znany termin zlotu, mniej wiecej od którego chociaż? Bo wiemy tylko, że koniec sierpnia, a pytam, bo mam jeszcze drugi wyjazd z psem i chcę się zorientować. Jak dojazd nie zawali i nei będę sama z Krakowa to będziemy :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog193 Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 Cóż, mój uroczy pieseczek będzie w fantastycznym wieku 10 miesięcy, więc też nie wiem, jak to będzie z jego zachowaniem. Teraz to jest berbeć, na zlocie już sobie nie da w kaszę dmuchać. Zobaczymy, najwyżej mu wyraźnie [b]wyklikam[/b] że ma nie cwaniakować ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zootechniczka Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 A ja mam nadzieje że trafię z moim psem do pokoju z suczkami albo kastratami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 na pewno damy radę jakoś dograć domki pod względem psów , mi nie przeszkadzają żadne psy ale wolałbym żeby w domku nie było dużych suk(chyba że Maya Marty bo się znają) jak będą to też sobie poradzimy jakoś . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karilka Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 [quote name='dog193']Cóż, mój uroczy pieseczek będzie w fantastycznym wieku 10 miesięcy, więc też nie wiem, jak to będzie z jego zachowaniem. Teraz to jest berbeć, na zlocie już sobie nie da w kaszę dmuchać. Zobaczymy, najwyżej mu wyraźnie [b]wyklikam[/b] że ma nie cwaniakować ;)[/QUOTE] Wyklikać? Kurcze, że też nie wpadłam na to na poprzednim Zlocie w Bobolinie! :D Połowa sierpnia? Kurcze, fajnie by było tak jakoś wcześniej w tym sierpniu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zootechniczka Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 Zgadzam się lepiej by było wcześniej. Końcówka sierpnia to już okres nauki do poprawek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.