joanna83 Posted September 28, 2012 Author Posted September 28, 2012 Saba jest nadal u tych samych ludzi. Dostali czas na poprawienie jej warunków, bo oddać nie chcą dobrowolnie. Była u nich kolejna niezapowiedziana wizyta poadopcyjna. (Ola napiszesz od siebie kilka słów?) Saba nie stoi na łańcuchu, ale mieszka na podwórku, a raczej w stajni. Budy nie ma nadal (to był jeden z warunków jakie postawiliśmy w piśmie wysłanym do nich). Podobno pan ma jej budę zrobić. Generalnie Ola napisała, że suczka wygląda dobrze, jest wesoła i przywitała ją radośnie. Tylko nie o taki dom chodziło dla Saby. Ona potrzebuje człowieka. Idzie zima. Będzie widywała swoich państwa jak wchodzą i wychodzą z ciepłego domku :( Nie sądzę, aby Sabę udało się odebrać, chociaż mieliśmy nawet dla niej super DS tutaj w Białymstoku. Sprawa musiałaby się oprzeć o drogę sądową, a tak naprawdę nie została podpisana nasza TOZowa umowa adopcyjna, tylko jakaś zwykła z netu, więc nie bardzo mamy podstawy do tego. No chyba, że pies będzie w złym stanie... Mam nadzieję, że kaszanka jest dumna ze swojej adopcji. Do innej suczki wydanej przez nią też nie ma kontaktu. Nie wiadomo co się z nią dzieje... Dodatkowo kaszanka kilka tygodni temu adoptowała ze schroniska pod Warszawą sukę w typie asta, po czym następnego dnia zadzwoniła do wolontariusza, że ma po sukę natychmiast przyjechać, bo jest głupia i jak jej nie zabierze, to ona coś jej zrobi. Dziewczyny na szczęście zorganizowały szybko odebranie suni. Szkoda słów na takich ludzi... Quote
gawronka Posted September 29, 2012 Posted September 29, 2012 [quote name='joanna83'] Dodatkowo kaszanka kilka tygodni temu adoptowała ze schroniska pod Warszawą sukę w typie asta, po czym następnego dnia zadzwoniła do wolontariusza, że ma po sukę natychmiast przyjechać, bo jest głupia i jak jej nie zabierze, to ona coś jej zrobi. Dziewczyny na szczęście zorganizowały szybko odebranie suni. Szkoda słów na takich ludzi...[/QUOTE] kto by pomyslał,że tak Kaszanka wygląda :shake: Jawiła się tu jako miłośniczka zwierząt i DT a tu taka....kaszanka :mad: Suni szkoda, bardzo :-( Quote
anna2012 Posted September 29, 2012 Posted September 29, 2012 Dzięki za informacje. Szkoda suni, ale może jeszcze wszystko się ułoży. Quote
dreag Posted September 30, 2012 Posted September 30, 2012 Jakiś czas temu pytałam kaszankę na fb, czy zamierza mi oddać zagarnięte pieniądze ze skarpety na biedne psy, niestety nie otrzymałam na to odpowiedzi (ani tym bardziej kasy), ale dostałam takie oto wieści o Sabie: że u Saby wszystko ok, wcale nie stoi na łańcuchu i jest wśród kochających NORMALNIE ludzi -tak określiła obecnych opiekunów... Quote
psi Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 [quote name='dreag']Jakiś czas temu pytałam kaszankę na fb, czy zamierza mi oddać zagarnięte pieniądze ze skarpety na biedne psy, niestety nie otrzymałam na to odpowiedzi (ani tym bardziej kasy), ale dostałam takie oto wieści o Sabie: że u Saby wszystko ok, wcale nie stoi na łańcuchu i jest wśród kochających NORMALNIE ludzi -tak określiła obecnych opiekunów...[/QUOTE] dreag kaszanka zrobiła przelewy zwrotne tyle,że one nie wyszły z jej konta i nadal tam są (bynajmniej mój)....jak się upomniałam to mnie od tumanów wyzwała oraz innych "pięknych" słów użyła....dziwna jest :roll: Quote
joanna83 Posted December 10, 2012 Author Posted December 10, 2012 Szczerze mówiąc, to już mi niezręcznie prosić Olę, żeby znowu specjalnie jechała, ale chyba nie będę miała wyjścia... Zimno już okropnie. Trzeba dopilnować, żeby Saba chociaż budę dostała... Quote
Morfek Posted January 20, 2013 Posted January 20, 2013 Nie ma opcji żeby tego psa wyciągnąć, jeśli nie ma odpowiednich warunków? Quote
psi Posted January 25, 2014 Posted January 25, 2014 przypomniała mi sie ostatnio dziewczyna czy ktoś coś wie o niej jak jej się żyje ? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.