Jump to content
Dogomania

Rocky (*) Przyjacielu, czekaj na mnie za Tęczowym Mostem...


Anashar

Recommended Posts

  • Replies 357
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

A tu tacy parkowi przyjaciele Rocky'ego [IMG]http://forum.szczury.biz/images/smiles/jezyk1.GIF[/IMG]
Uprzedzam, że sowy patrzyły się na niego jak na kolacje [IMG]http://forum.szczury.biz/images/smiles/icon_lol.gif[/IMG]

[url]http://anashar.pl/moje/galerie/sowki/[/url]

[url]http://anashar.pl/moje/galeria/jezyki/[/url]

Link to comment
Share on other sites

No to współczuję z tymi posiedzeniami przy kroplówce i ratowaniu przy 42* gorączki! Wiem co to znaczy...:-( Ale czego się dla "dulków" nie zrobi...echhh...
Szybko zdrowiej [B][SIZE=3]ROCKuś[/SIZE][/B], żebyśmy mogli znów oglądać twoje "latające fotki":lol:

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj jak czekalismy do weta, byla przed nami Pani z Rottkiem. Weszla z psem, wyszla bez niego w strasznym stanie. Niestety nowotwor pluc zebral swoje zniwo :( (*) Tak mi strasznie bylo jej zal. A pozniej na dogo przeczytalem o smierci slepaczka Misia (*). Jakis nieszczesliwy dzien :(

Link to comment
Share on other sites

No czasami tak bywa:-( i nic się na to nie poradzi... A to co sami widzimy jest i tak małym procentem tego, co tak naprawdę się dzieje wokół- w schroniskach w całej Polsce dużo więcej ich odchodzi każdego dnia, a my nic zrobić nie możemy- najwyżej drobną część.

Ale koniec z tym depresyjnym:p gadaniem! Co wet powiedział na temat zdrówka Rocky'ego??

Link to comment
Share on other sites

Śledziona powiększona z uwydatnionymi dużymi krwinkami, najprawdopodobniej jest to jakaś choroba autoagresywna. Polega na tym, że ciało Rocky'ego automatycznie atakuje inne zdrowe tkanki, biorąc je za obce. Dlatego są te komplikacje. Niestety takie choroby są bardzo żadkie, wetka obiecała, że zasiegnie odpowiedniej literatury na ten temat.

Link to comment
Share on other sites

Cholera, coraz bardziej to się gmatwa!:angryy:

Ale rzeczywiście- słyszałam już o tej chorobie, nawet dokument w TV był na ten temat- ale wtedy badali ludzi w tym zakresie- no i prawda, że trzeba mieć "szczęście", żeby się na nią "załapać"...:roll:

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze nie przedstawialem Wam paput mojej siostry, wiec teraz to zrobie:cool3:

Najbardziej ruchliwy i ciezko uchwytny Gringo
[img]http://download.anashar.pl/zdjecia/paputy/gringo.jpg[/img]
[img]http://download.anashar.pl/zdjecia/paputy/gringo2.jpg[/img]
Jego klatkowy towarzysz, Ronnie
[img]http://download.anashar.pl/zdjecia/paputy/ronnie.jpg[/img]
Jedyna Pani w towarzystwie, Lori
[img]http://download.anashar.pl/zdjecia/paputy/lori.jpg[/img]
I jej partner Kiko
[img]http://download.anashar.pl/zdjecia/paputy/kiko.jpg[/img]

A tu cala trojka:
[IMG]http://download.anashar.pl/zdjecia/paputy/systkie.jpg[/IMG]

Fajniasta gromadka cu nie? :loveu:

Link to comment
Share on other sites

nagle zachorowała... została na noc w klinice, mieliśmy po nią jechać na drugi dzień... ale nie pojechaliśmy. Odleciała sobie do nieba


"Swobodny lot... Poza Tęczą...
Poza Tęczą, kiedy życie na Ziemi się skończy
Poza Tęczą jest wolny ląd.
Mały Przyjaciel, pierzasta kulka,
wkroczył w nasze życie jak poranny promień słońca.
Nasz Mały Przyjaciel spojrzał nam w oczy i zmienił nasze dni;
nawet nie wiedzieliśmy, że nasze życie było takie puste, takie niepełne...
...bez Naszego Małego Przyjaciela; zanim się pojawił;
teraz
jest z nami, kochamy go.
Nasz Mały Przyjaciel widzi to co ukryte w naszym sercu, ukryty ból i troski.
Kocha nas i rozumie, nie żądając nic w zamian...
...nic prócz miłości.
Nasz Mały Przyjaciel odszedł i zostaliśmy sami z naszymi troskami.
Jak możemy wyrazić naszą wdzięczność za to, że był, że kochał, że rozumiał?
Jak dziękować za zaspokojenie potrzeb tak głęboko ukrytych, że często sami
nie zdawaliśmy sobie sprawy z ich istnienia?
Zostaliśmy sami i pozostała pustka,
pustka, której nie wypełnia już Nasz Mały Przyjaciel.
Ta pustka rani, ta pustka boli,
ale przez łzy, które jeszcze nie wyschły patrzymy poza Tęczowy Most.
Nasz Mały Przyjaciel szybuje wolny ponad trawiastą sawanną,
nie ma już prętów klatki, które nie pozwalały rozwinąć skrzydeł.
Leci z Wiatrem Wolności coraz wyżej i wyżej w niebo.
Patrz! On uśmiecha się do nas w locie.
Nasze życie nigdy już nie będzie takie samo, ale jesteśmy szczęśliwi,
że wszystko co dostaliśmy od Naszego Małego Przyjaciela powraca teraz do niego.
Wzbije się dosięgnąć słońca, księżyca i gwiazd
żeby nigdy już nie być w zamknięciu.
Szybuje wolny, błyszcząc, rozświetlając wszystko wokół wspaniałymi kolorami.
Promienieje szczęściem swobodnie lecąc
Za Mostem...
Za Tęczą."
(w oparciu o ideę Jacqueline)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Że serwer mi znów padł :angryy:, wstawiam narazie tylko 3 fotografie...
[IMG]http://www.anashar.pl/images/przyroda/32.jpg[/IMG]


[IMG]http://www.anashar.pl/images/przyroda/12.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.anashar.pl/images/przyroda/24.jpg[/IMG]



A tak apropo, za 2 dni(26.06) Rock kończy 2 latka :cool3: . Z okazji urodzin dzisiaj już dostał ode mnie wielki gryzaczek z juty (miałem mu dać w urodzinki, ale jak mi pychol sam włożył do siatki po moim powrocie do domu, nie miałem serca mu tego nie dać:evil_lol: )

Jutro jak będzie ładna pogoda, postaram się zrobić jakieś nowe zdjęcia z jego nowym gryzaczkiem:lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...