wapiszon Posted January 31, 2012 Posted January 31, 2012 Mysiu, płaczę od kiedy przeczytałam o Botti, płaczę bo odeszła Daszeńka od Czarodziejki. Płaczę, bo przeczytałam o psiakach, o których piszesz. Bardzo mądrze napisałaś. Azalio, teraz musimy pomóc Dziewczynom przeprowadzić Botti za TM. I zebrać pieniądze na tę Ostatnią Podróż Botti :( Quote
Mysza2 Posted January 31, 2012 Posted January 31, 2012 Mysiu, Proszę Cię nie tłumacz się bo nie masz z czego. Ilość tych schroniskowych bied przerasta nasze możliwości i tylko garstce z nich możemy pomóc. A tych którym trzeba to tłumaczyć, rzeczywiście nalezy zaprosić do schroniska żeby zbawili wszystkie, czego im z serca i bez żadnej ironii życzę Quote
Beatkaa Posted January 31, 2012 Author Posted January 31, 2012 [quote name='wapiszon']Mysiu, płaczę od kiedy przeczytałam o Botti, płaczę bo odeszła Daszeńka od Czarodziejki. Płaczę, bo przeczytałam o psiakach, o których piszesz. Bardzo mądrze napisałaś. Azalio, teraz musimy pomóc Dziewczynom przeprowadzić Botti za TM. I zebrać pieniądze na tę Ostatnią Podróż Botti :([/QUOTE] Rozmawiałam dziś z Czarodziejką i się właśnie dowiedziałam,że Daszka odeszła za TM[*]. :-(Z Sakusiem,który jest u Czarodziejki też jest źle.:-(Po prostu w jednym czasie grunt mi się pod nogami zawalił...Nie ma słów by opisać taki ból,pewnie większość osób tu na wątku przeżyła już takie chwile...nie są łatwe,są okropnie ciężkie. Jutro dzień pożegnania z Botti...dzień w którym przestanie już cierpieć.Serce mi pęka....:-( Quote
majowa Posted January 31, 2012 Posted January 31, 2012 Trzymajcie sie dziewczyny Myslę o Sakulcu ciągle i o Botti Przytulam sunie mocno na dobranoc i jestem z nią, choć na ten krótki czas dostała DOM dostała to co najważniejsze Quote
romenka Posted January 31, 2012 Posted January 31, 2012 Za dużo psiego nieszczęscia na tym świecie i nie tylko psiego... Nie damy rady pomóc wszystkim nawet pragnąc z całych sił! Za mało nas na to zwierzo-nieszczęscie jest i póki tak będzie wiele zwierząt jeszcze odejdzie bez opieki, człowieka...:( Zrobiłyście dziewczyny dla Botti to co było konieczne: dałyście jej serce, miłość, dom i taka kochana będzie odchodziła a ile zwierząt tego nie ma nawet w tej ostatniej drodze?! I to nie nasza wina jest bo my zmieniamy świat na lepsze na ile potrafimy tylko wina tych co psują go, wyrzucają młode,stare psiaki jak rzeczy już zużyte niepotrzebne, nacieszone i mimo że chcemy pomóc nie damy rady-PO PROSTU za mało nas :( Botti miała to szczęście że w tej ostatniej drodze ma Emiś, Beatkę i nas wszystkich tutaj ale Ona jest wyjątkiem-niestety! Quote
szafranekm Posted January 31, 2012 Posted January 31, 2012 [quote name='Beatkaa']Rozmawiałam dziś z Czarodziejką i się właśnie dowiedziałam,że Daszka odeszła za TM [*]. :-(Z Sakusiem,który jest u Czarodziejki też jest źle.:-(Po prostu w jednym czasie grunt mi się pod nogami zawalił...Nie ma słów by opisać taki ból,pewnie większość osób tu na wątku przeżyła już takie chwile...nie są łatwe,są okropnie ciężkie. Jutro dzień pożegnania z Botti...dzień w którym przestanie już cierpieć.Serce mi pęka....:-([/QUOTE] Beatkoo, wierzę jak wielki jest ból przy rozstaniu, nie jestem w stanie nic więcej napisać :-(:-((( ciężko, bardzo ciężko. Quote
Bjuta Posted January 31, 2012 Posted January 31, 2012 Pokażę Wam z czego jestem bardzo dumna (w sensie - że to "moje" zabrzańskie, schronisko) - każdy psiak ma u nas albumik z fotkami ze spacerów. [URL]https://picasaweb.google.com/home?showall=true[/URL] Tych albumików się nazbierało ponad 550! Tylko niektóre mają pojedyncze fotki. To np. jest albumik Botti [URL]https://picasaweb.google.com/114650921578160203091/Botti6652[/URL] A to Erno - tego staruszka o którym wspominała Mysia, on odszedł we wrześniu. Bardzo się przyjaźnili z Botti. [URL]https://picasaweb.google.com/114650921578160203091/Erno6644[/URL] Te albumy to jest oczywiście narzędzie pracy - ale też dowód miłości. Tak myślę... Quote
asikowska Posted January 31, 2012 Posted January 31, 2012 [quote name='Bjuta']Pokażę Wam z czego jestem bardzo dumna (w sensie - że to "moje" zabrzańskie, schronisko) - każdy psiak ma u nas albumik z fotkami ze spacerów. [URL]https://picasaweb.google.com/home?showall=true[/URL] Tych albumików się nazbierało ponad 550! Tylko niektóre mają pojedyncze fotki. To np. jest albumik Botti [URL]https://picasaweb.google.com/114650921578160203091/Botti6652[/URL] A to Erno - tego staruszka o którym wspominała Mysia, on odszedł we wrześniu. Bardzo się przyjaźnili z Botti. [URL]https://picasaweb.google.com/114650921578160203091/Erno6644[/URL] Te albumy to jest oczywiście narzędzie pracy - ale też dowód miłości. Tak myślę...[/QUOTE] Bjutko bo nie da się tych naszych przytulaków nie kochać:) Quote
asikowska Posted January 31, 2012 Posted January 31, 2012 jeszcze nie raz czekają nas ciężkie decyzje i bardzo trudne rozstania, bo miłość nigdy nie jest łatwa.. trzeba robić dalej swoje by zwierzakom żyło się lepiej i lżej.. a te ciężkie chwile nas wzbogacają i uczą pokory i wrażliwości.. Beatko trzymaj się kochana.. Quote
tymuś Posted January 31, 2012 Posted January 31, 2012 [U]Proszę was kochani o jedno: [/U] zróbmy to dla Botti :-( i dla Beatki ona to przeżywa mocno powinniśmy jej pomoc a nie szukać winnych bo to przecież nie cel naszego działania.........wierzę że każdy z nas chciał dla Botti dobrze a poprzez naszą niemoc wyładowujemy swoje emocje i frustracje obwiniając się na wzajem, kochani nie o to chodzi ochłońmy; skoro Botti nas jutro ma opuścić bądźmy razem w sile i zgodzie , nie kłóćmy się i nie osądzajmy już nikogo, dobrze że Botti będzie umierać w domciu , nie jeden psiak nie dozna takiego szczęścia......... dziękuję z góry Quote
Iljova Posted January 31, 2012 Posted January 31, 2012 [SIZE="4"][SIZE="5"]Najważniejsze w tej chwili jest to że Botti ma obok kogoś kto daje jej miłość i troskę, kto pogłaszcze przytuli i zadba o wygody. Wszystko inne już teraz nie ma znaczenia. Ślę dla Ciebie buziaki i przytulam do serca Botti kochana[/SIZE] [/SIZE] Pomagajmy w miarę możliwości choćby to miał być tylko jeden pies, bo każde życie jest bezcenne. Quote
elke Posted January 31, 2012 Posted January 31, 2012 [quote name='Iljova'][SIZE="4"][SIZE="5"]Najważniejsze w tej chwili jest to że Botti ma obok kogoś kto daje jej miłość i troskę, kto pogłaszcze przytuli i zadba o wygody. Wszystko inne już teraz nie ma znaczenia. Ślę dla Ciebie buziaki i przytulam do serca Botti kochana[/SIZE] [/SIZE] Pomagajmy w miarę możliwości choćby to miał być tylko jeden pies, bo każde życie jest bezcenne.[/QUOTE] Zgadzam się i dołączam. Takie to smutne :((((( Quote
Kalva Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 wszystko zostało już powiedziane, to jedyna mądra decyzja, decyzja miłości, bo miłość polega też na tym, by pozwolić odejść z godnością, ale w miłości, spokoju, to wielki dar - dla Botti i dla nas tu. To ogromnie trudne, za każdym razem, jednak ja wiem, że one zostają zawsze blisko, czuwają nad nami i czekają na dzień spotkania - odtąd kochany aniołek Botti będzie na nas czekać. Beatko bądź silna, robicie z Emiś to co najlepsze dla Botti i uwierz mi, ze ona to wszystko dobrze wie, ona czuje Twoją miłość i odchodzi szczęśliwa mimo bólu, bo czym jest ból fizyczny w porównaniu do duchowego? A ten zniknął dzięki Tobie i dzięki Emiś, która się od niej nie odwróciła. Botti, ja dziś całą noc czuwam z Tobą - z daleka, przesyłam Ci miłość, spokój i ukojenie. A Ty wiesz, że duchem my wszyscy z Tobą jesteśmy, czujesz to, psiaki zawsze czują. Kochamy Cię Botti i zawsze jesteś z nami - masz specjalne miejsce w naszych sercach. Dodaj otuchy Beatce i Emiś, niech poczują, że masz w sobie tylko czystą miłość, że robią najlepiej, bo działają sercem - jak i Ty psinko. Jesteśmy z Tobą, ja i moje stadko, jesteśmy z Wami Beatko i Emiś. Quote
marra Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 Ostatni raz byłam na wątku deklarując pieniążki na hotelowanie Botti ze dwa dni temu i teraz wchodzę zobaczyć co u niej i w zasadzie nie wiem co napisać :( naprawdę jest mi przykro i łzy cisną się do oczu. Byłam pełna nadzieji że tej staruszce można pomóc, jak się okazuje nie można. Zrobiłyście dziewczyny wszystko co w Waszej mocy żeby poprawić jej ostatnie dni życia a teraz czas pozwolić jej godnie odejść. Myślę że to będzie dobra decyzja, dobra dla niej przede wszystkim a przecież to mamy na celu. Dzisiaj sądny dzień, smutny a zarazem szczęśliwy bo ogromny długotrwały ból Botti pójdzie w zapomnienie. Quote
asikowska Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 kochani zbieramy dla kolegi Botti ze schroniska Bariego, może ktoś chciałby mu pomóc zapraszam na wątek [URL="http://www.dogomania.pl/threads/221711-BARI-staruszek-ON-uratowany-z-rzeki-zbiera-na-hotelik!"]http://www.dogomania.pl/threads/221711-BARI-staruszek-ON-uratowany-z-rzeki-zbiera-na-hotelik![/URL] Quote
__Lara Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 Słuchajcie, oskarżenia już nie mają sensu. Tak jak napisała Mysia_, w schronie jest wiele takich biedaków, dziadeczków, o których nikt nie myśli na co dzień poza pracownikami schroniska. Skoro jest tutaj tylu krytykantów to zapraszam na wątek Paury - na wątku mało się dzieje, a sunia czeka na dom już 6 lat. Może kiedyś też będzie w podobnej sytuacji jak Botti i wtedy znowu odezwie się chór.... zapraszam, wątek w podpisie...i wiele, wiele jest takich wątków... krew się nie leje, ale każdy pies chce mieć swojego człowieka, mieszkać w domu, a nie za kratami.... asikowska też podsunęła kolejny wątek, zapraszamy... Myślę, że pozostaje dzisiaj być myślami z dziewczynami, bo im jest szczególnie[B] ciężko[/B]. Każdy o tym wie, kto żegnał swojego psa. Nam jest łatwiej, bo przy tym nie będziemy. [B]Pomyślmy o nich, o Botti. [/B] Quote
angineuuka Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 to juz dzis :(... 3majcie się dziewczyny :loveu: Quote
iwonamaj Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 Myślę o Botti i o Was cioteczki bliskie Jej... Quote
Martika&Aischa Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 Botti kochana sunieczko zawsze będziemy o Tobie pamiętały :( Cioteczki trzymajcie się dzielnie!!! Beatko i Emiś pięknie Wam DZIĘKUJEMY !!! Quote
margoth137 Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 i ja Was ściskam mocno dziewczyny i przytulam mocno Bottusię:(:(:(:(:( Quote
plinka54 Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 Ja też jestem z Wami myślami, trzymajcie się kochane!!! Botti już niedługo nie będziesz czuła bólu, znajdziesz się w lepszym świecie, gdzie będziesz szczęśliwa... Quote
Emiś Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 Chciałabym coś napisać, ale nie jestem w stanie :( Niedługo będziemy jechać. Dziękuję za wsparcie i ciepłe słowa. Azalio, Twoich oskarżeń nie będę nawet komentować. Życzę Ci, żebyś nigdy nie musiała znaleźć się w takiej sytuacji. Oskarżanie dziewczyn, które robią co mogą, żeby pomóc tym wszystkim biedakom jest, mówiąc delikatnie, nie w porządku. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/1343/2bee22df520ebc65med.jpg[/IMG][/URL] Quote
Martika&Aischa Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 Do zobaczenia kochana sunieczko :(:(:( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.