Zielsko Posted January 24, 2004 Share Posted January 24, 2004 Czesc, To powiedzcie jak to jest, macie juz jakis teren i przeszkody? Cwiczycie? Pozdrawiam, Zielsko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted January 24, 2004 Share Posted January 24, 2004 nie narazie nie mamy jeszcze nic.......Zaczniemy na wiosne kiedy nie bedzie -18 :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gwarek Posted January 25, 2004 Share Posted January 25, 2004 Witam ponownie :) Byłam dziś w Borderkowie i rozmawiałam z Tomkiem o agility. Tomek trochę sie obawia, że to słomiany zapał, ale zgodzi się udostępnić tor na określonych warunkach. Tomek ma swoją "starą załogę", którą współpracuje od dłuższego czasu, postara się jednak znaleść chwilę dla "młodzieży" :) Przy czym od razu zaznaczył, że nie ma sensu zabawa z psami, które nie są posłuszne. Każdy pies się nadaje do ćwiczenia agility, jednak musi to być pies, który ma opanowane posłuszeństwo. Zatem panowie i panie do roboty :) Macie czas do końca marca - Tomek będzie miał pokaz na katowickiej wystawie, wiec wcześniej nie znajdzie czasu. Kolejna rzecz: Tomek podziekował za chęć pomocy przy budowoie toru (z różnych wzgledów woli tym się zająć sam), jednak przewiduje jakieś składki, które idą na renowacje itp. Zajęcia mogłyby się odbywać w soboty lub niedziele. Ja mogę ze swej strony dodać, że jeżeli ktoś oczekuje głaskania po głowie i słodkiego zachęcania do pracy to raczej niech nie przyjeżdża :( Przy pracy Pecold jest milszy dla psów niż dla właścicieli :) Mam nadzieję, że przkazałam wszystko. Szczegóły i tak będą ustalone na miejscu wiosną :) Pozdrowienia dla wszystkich Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted January 25, 2004 Share Posted January 25, 2004 Gwarku to milo ze bedzie mily dla Cerrego,wobec mnie nie musi byc mily :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mami Posted January 25, 2004 Share Posted January 25, 2004 Kurcze, ale Wam zazdroszcze. Zrobcie zdjecia! Chcialabym zobaczyc wilczarza wsrod borderow, roznica musi byc ogromna. :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrowka Posted January 25, 2004 Share Posted January 25, 2004 Uuuu to musze sie wziasc z Mejkiem ostro do roboty zeby posluszenstwo miec w malym palcuu.. :lol: No szkolonko zaczyna sie od marca - konca :( To ja wroce do pytania ktore bylo i chyba odpowiedz tez byla.. :wink: Gdzie odbywalo by sie to Agility?? Ooo w katowicach bede to popatrze sobie na pokaz.. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted January 25, 2004 Author Share Posted January 25, 2004 Przy czym od razu zaznaczył, że nie ma sensu zabawa z psami, które nie są posłuszne. Każdy pies się nadaje do ćwiczenia agility, jednak musi to być pies, który ma opanowane posłuszeństwo. Zatem panowie i panie do roboty :) Macie czas do końca marca Bożesztymój! Już się boję. Moja będzie miała wtedy pół roku, trochę się obawiam jak to będzie z posłuszeństwem :roll: Chyba wszyscy liczymy na to, że to nie słomiany zapał i mam nadzieję, że się spotkamy w Borderkowie! :D Swoją drogą, ciekawe dlaczego nie chce nam umożliwić majsterkowania :beerchug: A może się umówimy na podziwianie Pecolda w Katowicach (gdzie pewnie i tak wielu z Was będzie wystawiać?) i przy okazji trochę pomajsterkujemy :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted January 25, 2004 Share Posted January 25, 2004 Hmm ja w Katowicach i tak bede bo bede wystawiac takze i juz sie tego obawiam :oops: a posluszenstwo....Posluszenstwo bedzie na tyle wypracowane na ile mozna wymagac posluszenstwa u dziecka 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gwarek Posted January 25, 2004 Share Posted January 25, 2004 To ja wroce do pytania ktore bylo i chyba odpowiedz tez byla.. :wink: Gdzie odbywalo by sie to Agility?? Ooo w katowicach bede to popatrze sobie na pokaz.. :) Odbywało by się to w Borderkowie :) Nie wiem jak CI wytłumaczyć jak tam dojechać :( może masz jakieś mądre mapy??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matisse Posted January 25, 2004 Share Posted January 25, 2004 Witajcie :) Dopiero teraz mnie Mrowa tu nakierowala, ale ja tez bede bardzo chetna do pracy, kazdy sport sie przyda :) Gwarek, mnie mozesz wytlumaczyc, ja z Chorzowa jestem, wiec pewnie bede wiedziec gdzie to. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zielsko Posted January 25, 2004 Share Posted January 25, 2004 Oj oj oj Tomek da Wam popalic ;) Ale mysle, ze bedziecie zadowoleni. Pozdrawiam, Zielsko PS mam nadzieje, ze wkrotce zobaczymy sie na zawodach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted January 25, 2004 Share Posted January 25, 2004 Oj oj oj Tomek da Wam popalic ;) Mam sie bac ? :wink: a co do zawodow to my z Cerrem odpadamy gdyz nie bedziemy tego robic na poziomie zawodow :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gwarek Posted January 26, 2004 Share Posted January 26, 2004 Matisse: Ja sobie jadę tak: przejżdżam Chorzów Batory, i trafiam na budowę autostrady i przed tablicą Ruda Śl skręcam do lasu. A potem brnę po krze lodowej modląc się by nic nie jechało z przeciwka :oops: aż dojeżdżam do Borderkowa :) Może pomoże Ci jeszcze ta strona: http://www.izoo.krakow.pl/~kosciel/ pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robull Posted January 26, 2004 Share Posted January 26, 2004 Tomek ma rację z tym posłuszeństwem. Ciężko pracuje się z psem, który co chwila ucieka do innych piesków i nie zwraca uwagi na przewodniku. Musicie na codziennych spacerach ćwiczyć podstawowe komendy (siad, zostać, do mnie...) i skupiania uwagi na sobie. Proponuję pracę na piłeczke i smokołyki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted January 26, 2004 Share Posted January 26, 2004 Robull mysle ze wszyscy cwiczymy na smakolyki jednakze nie wszyscy na pileczke tylko niektorzy na pluszaka :lol: Ale nie bede narazie wymagac glanc posluszenstwa z prostej przyczyny ze to jest dziecko i w sumie nawet nie szloby go zrobic jak narazie na glanca poki nie dojrzeje psychicznie :hmmmm: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robull Posted January 26, 2004 Share Posted January 26, 2004 Wydaje mi się, że Tomek mógł mieć na mysli podstawowe posłuszeństwo, bo tak jak mówiłem jest ono w pracy z psem niezbędne. Raczej nie chcodziło mu (ale nie jestem pewien) o perfekcujne chodzenie przy nodze, zmiany pozycji na odległość itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matisse Posted January 26, 2004 Share Posted January 26, 2004 Gwarek, to jest gdzies w okolicach tego hotelu dla psow? /chyba o tej samej koszmarnej drodze mowimy... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matisse Posted January 26, 2004 Share Posted January 26, 2004 Albo to nawet jest ten hotel bo wlasnie sobie przypomnialam, ze tam faktycznie sa przeszkody... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robull Posted January 26, 2004 Share Posted January 26, 2004 W Borderkowie jest m.in. hotel dla psów, więc to pewnie to samo miejsce, które masz na mysli. Dla pewności wejdź sobie na ich stronkę podaną powyżej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted January 26, 2004 Share Posted January 26, 2004 Mats a kiedy sie szczylowi kwaranntana konczy ?Bo to spotkanko trzeba uzgodnic 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted January 26, 2004 Share Posted January 26, 2004 Wydaje mi się, że Tomek mógł mieć na mysli podstawowe posłuszeństwo, bo tak jak mówiłem jest ono w pracy z psem niezbędne. Raczej nie chcodziło mu (ale nie jestem pewien) o perfekcujne chodzenie przy nodze, zmiany pozycji na odległość itp. Robull wiem wiem o co Ci chodzi i staram sie jednakze nie beda tak blyskawiczne efekty jak z belgiem chocby z racji dojrzewania..... a posluszenstwo jako takie jest :D ale zawsze moze byc lepiej :fadein: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robull Posted January 26, 2004 Share Posted January 26, 2004 pewnie :P trening czyni mistrzem... :Dog_run: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matisse Posted January 26, 2004 Share Posted January 26, 2004 Sprawdzilam, to wlasnie tam, kiedys tamtedy czesto na koniu przejezdzalam i tak mi zapadlo w pamiec :) Posluszenstwo... a coz to jest posluszenstwo.. ehh przede mna jeszcze duuzo pracy, ale nie takie rzeczy sie juz robilo. Na razie mnie slucha jak mu kaze z lozka zejsc :) A i tak na wiosne chyba bedzie za maly, zeby cwizyc, wiec zmobilizuje konia i sobie tam konno wpadne popatrzec jak radza sobie dogomaniacy :) I zeby wiedziec co mnie czeka :) Carr kwarantanna konczy nam sie dokladnie 12 lutego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrowka Posted January 26, 2004 Share Posted January 26, 2004 Na razie mnie slucha jak mu kaze z lozka zejsc :)Mati :o :o to naprawde duzo :o :evilbat: uu a ja dalej nie wiem :/ Eh to pociagiem albo autobusem nie mozna tam dojechac?? :( Jee i nastepna na koniach jezdzi.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gwarek Posted January 27, 2004 Share Posted January 27, 2004 Witajcie ludkowie:) Zastanówcie się sami: Jak chcecie przekonać psa, żeby np. skakał przez płotki jeśli obok jest coś ciekawszego np. inny pies? Tu nie chodzi o to by Wasze psy miały pokończone PT1,2 itd, ale żebyście byli dla nich najważniejsi! Poczytajcie sobie na stronach Borderkowa o Jondzie. Miała 6 miesięcy gdy zaczęła pracować przy owcach. Teraz ma (chyba) 9 i wydaje mi się, że bije na głowę niejednego psa. Musielibyście ją widzieć w akcji :) Marzenie! Sądzę, że trzeba pracować nad tym, by pies był skoncentrowany na przewodniku. A najłatwiej do tego dojść ucząc podstawowych rzeczy. Elementarne zasady posłuszeństawa powinny wystarczyć:) Wydaje mi się, że posłuszeństwo psa w tym wypadku nie powinno polegać na tym, że zna milion pięćset poleceń, ale na tym, że chce dla nas pracować i wpatrzony w przewodnika czeka na to co ten mu powie. Ale takie zapatrzenie trzeba sobie wypracować. Bardzo niechętnie się wypowiadam w tym temacie, bo nie jestem ekspertem i są tu osoby znające się na tym dużo lepiej. Może lepiej niech Robull i inni wyjaśnią o co tu chodzi? :fadein: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.