Alden-taki piękny i co z niego zostało? Alden już w wymarzonym NOWYM DOMU!!!!

[wilczy zew]

[quote name='stzw'] to Alden przejdzie na dietę MŻ.[/QUOTE]

co to za dieta :-o

[malawaszka]

[quote name='wilczy zew']co to za dieta :-o[/QUOTE]

MNIEJ ŻREĆ!!! jedyna skuteczna :D

[wilczy zew]

[quote name='malawaszka']MNIEJ ŻREĆ!!! jedyna skuteczna :D[/QUOTE]


:roflt: :roflt:

[Zofija]

[quote name='stzw']Bo nie mam sumienia mu odmówić...
Jak przyjechał, to mu żebra wystawały. Było -20stC. Nawet nie można go było obciąć, bo by zamarzł. Teraz już spokojnie przeżyje zimę, jeszcze tylko muszę mu kupić ubranko, żeby miał ciepło w dupsko. Ale doszedł Czesiek, który jada czasami jak sobie przypomni i wygląda jak szkieletor. Jak ograniczę Aldenowi, to Czesiek umrze z głodu.
Jeżeli uda mi się ich rozdzielić przed zimą do osobnych kojców, to Alden przejdzie na dietę MŻ.[/QUOTE]

dobre, dobre:) Czesław i Alden.. kto by pomyślał

[stzw]

Była dzisiaj Pani oglądać Aldena. Tomek nawet nie zdążył podejść do kojca, bo Pani po rzucie okiem stwierdziła: "o nie, za duży! Taki duży to nie!"
Pewnie - lepiej mały, szczekliwy duperelek do noszenia w torebce.
NIEKTÓRE LUDZIE SOM GUPIE I SIE NIE ZNAJOM NA PSACH!!!!!

[malawaszka]

[quote name='stzw']
niektóre ludzie som gupie i sie nie znajom na psach!!!!![/quote]

howgh!!!!!!

[stzw]

Pani Maria zaoferowała zimowe dwustronne ubranko dla Aldena. Ma po swoim psie, który nie zdążył ubrać bo się pochorował i umarł. No ale miał 18 lat....Ubranko funkel nówka, nie śmigane. Żeby tylko tłuścioch się zmieścił.
Byłyśmy dzisiaj na spacerze. Alden nie oddala się dalej niż na 2 metry od człowieka. Jeszcze jak ten człowiek ma w kieszeni parówki, to Alden idzie przy nodze i pod nogą. Nie reaguje na nic - ani na konie, ani na innych ludzi.
Jest absolutnie kochany i grzeczny. Wobec obcych zachowuje dystans ale jak się przekona, to nie odstępuje na krok.

[malawaszka]

no i gdzie ten dom????

[stzw]

Gdzieś jest, lecz nie wiadomo gdzie...

[Nilsson]

No to super Alduś się sprawuje,tylko domku trzeba:-(

[stzw]

Hit z dzisiaj: dzwoni Pan w sprawie Aldena. Że niby chce większego pieska, do domu i na zewnątrz ( jak pies będzie wolał). Wiek nie jest istotny, 6-7 lat nie jest problemem. I chwilę później powiastka: "Bo my zawsze mamy duże psy. Teraz w firmie, bo tam jest duży teren mam malamuta. Ale musze go trzymać w kojcu, bo ucieka. Mieliśmy też dwa lata temu bernardyna ze schroniska. Trzy razy go straż miejska przyprowadzała, bo uciekał. Jak za czwartym razem wylądował w schronisku to już po niego nie pojechaliśmy, bo to nie miało sensu. Czy ten sznaucer ucieka?" - JAK CHOLERA, PROSZĘ PANA.
Zemdliło mnie.

[malawaszka]

kurde niech się do niego w końcu usmiechnie szczęście...

[stzw]

Jak się ogarnę z tymi zimowymi ubrankami ( Nilsson, pogadałam z moją maszyną i szyje :eviltong: ) to mu zrobię kontrowersyjne ogłoszenie.

[malawaszka]

no nie mogę się doczekać zatem!

[Nilsson]

[quote name='stzw']Hit z dzisiaj: dzwoni Pan w sprawie Aldena. Że niby chce większego pieska, do domu i na zewnątrz ( jak pies będzie wolał). Wiek nie jest istotny, 6-7 lat nie jest problemem. I chwilę później powiastka: "Bo my zawsze mamy duże psy. Teraz w firmie, bo tam jest duży teren mam malamuta. Ale musze go trzymać w kojcu, bo ucieka. Mieliśmy też dwa lata temu bernardyna ze schroniska. Trzy razy go straż miejska przyprowadzała, bo uciekał. Jak za czwartym razem wylądował w schronisku to już po niego nie pojechaliśmy, bo to nie miało sensu. Czy ten sznaucer ucieka?" - JAK CHOLERA, PROSZĘ PANA.
Zemdliło mnie.[/QUOTE]


Że też same "buroki " dzwonią:-(.Ale na pewno zadzwoni ktoś konkretny.

[Nilsson]

[quote name='stzw']Jak się ogarnę z tymi zimowymi ubrankami ( Nilsson, pogadałam z moją maszyną i szyje :eviltong: ) to mu zrobię kontrowersyjne ogłoszenie.[/QUOTE]

No to czekamy z niecierpliwością na pokaz mody:lol::crazyeye:

[malawaszka]

Alden co tam u Ciebie?

[stzw]

Moja maszyna do szycia w serwisie. Chwilowo mama udostępniła mi swoją, która z jakiegoś powodu nie obszywa brzegów... Jest też nowy, wieeelki kojec dla chłopaków - w weekend odbędzie się montaż. A Alden tak się przyzwyczaił do p. Marii, że już w sobotę robi się namolny i czeka. Jak tylko przychodzi p. Maria to nie opuszcza jej na 5 cm i wpycha głowę, żeby mu zapiąć smycz.
Na poważnie - dla mnie pozostaje kochaną ciapą, tyle, że trochę "zepsutą".

[Nilsson]

A Pani Maria nie może się przeprowadzić na parter?:lol: Z miłości do Aldena oczywiście .;)

[Zofija]

Mamy Panią, która chce adoptować Aldena, ale z Bolesławca. Szukamy osoby do wizyty przedadopcyjnej!!!!

[Onaa]

Bolesławiec ? To Dolny Śląsk ?

[Zofija]

[quote name='Dogo07']Bolesławiec ? To Dolny Śląsk ?[/QUOTE]

Tak. Już mam osobę:). Trzymajcie kciuki!!!

[malawaszka]

zaciskam z całej siły :kciuki:

[beta ata]

Na wrocławskim pytaliście o kokos do PA. Tu jest wątek bolesławiecki:

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/190962-Boles%C5%82awieckie-psiaki-szukaj%C4%85-dom%C3%B3w-przystanek-przed-schroniskiem?p=19768401#post19768401[/url]

[Zofija]

[quote name='beta ata']Na wrocławskim pytaliście o kokos do PA. Tu jest wątek bolesławiecki:

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/190962-Bolesławieckie-psiaki-szukają-domów-przystanek-przed-schroniskiem?p=19768401#post19768401[/URL][/QUOTE]

bardzo Ci dziękuję. Dostałam namiar od Anuli na Dorotę, która odpisała, ze zrobi wizytę.