soboz4 Posted November 13, 2012 Author Posted November 13, 2012 Oglądnięcie dziennika w telewizji nie może sie odbyć bez jamników... czasami dołącza jeszcze Viki, ale nóg już brakuje! [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-5GrHMdh3t4s/UKKL9rjoulI/AAAAAAAATbY/pcE8WRvVNeU/s800/IMG_7589.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-N2QJ3ovExkg/UKKL73wm-nI/AAAAAAAATbM/UG4zsDsikiM/s720/IMG_7588.JPG[/IMG] Viki też chciała się położyć, ale w końcu wybrała zaczepienia Roksi... [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-POXcGA7e4qE/UKKL-OCfK9I/AAAAAAAATbc/9HXQEy1ZqZ0/s800/IMG_7591.JPG[/IMG] Quote
saphira18 Posted November 13, 2012 Posted November 13, 2012 oj przynajmniej cieplutko macie :) pozazdrościć Quote
__Lara Posted November 14, 2012 Posted November 14, 2012 Bożenko, boskie zdjęcia, zazdroszczę gromadki (zdjęcie Roksi i Igi jest the best - śliczne jamniorki :D). Quote
deangell Posted November 14, 2012 Posted November 14, 2012 [quote name='soboz4']Dostałam odpowiedź od Beaty Leszczyńskiej, i bardzo dobrze, bo kombinowałam że jak Viki się ustawia tyłem, to okazuje uległość Roksi, ale nie pasowała mi reakcja Roksi (jej niezadowolenie), która szła do siebie do budy i zadarty ogon Viki sugerujący - zwyciężyłam... odpowiedź Beaty Leszczyńskiej - behawiorystka COAPE:[/QUOTE] ja byłam w zeszłym tygodniu na szkoleniu pogadance z behawiorystką, mówiła że w przypadku kiedy widzimy iż zabawa zaszła za daleko trzeba zdecydowanie psy rozdzielić i że zabawa trwa nie więcej niż osiem minut poźniej to już agresja. umnie zawsze Sissi traci nerwy i probuje ugryżć Belle -ktora jest mlodza i nie zna granic zabawy.Na pczątku Sissi się zgina wpół jak podkowa i staje bokami a jak to nie pomaga , powarkuje a poźniej jest interwencja, to moje spostrzeżenia. Jamnisie są cudowne, gdybym nie miała yorków chętnie bym zakochała sie w szorstkiej jamnisi :) Quote
soboz4 Posted November 14, 2012 Author Posted November 14, 2012 będę musiała nauczyć się interweniować, to wcale nie jest takie proste, bo ona się świetnie bawią i nagle bummmmm i Viki zaczyna jak furiat rzucać się na Roksię, ale jeszcze nie wyczuwam kiedy to następuje, instynktownie wydaje mi się, że wtedy gdy Roksia mocniej ją w zabawie przyciśnie, ale pewna nie jestem Potrafię rozpieszczać psy, uczyć komend, ale już z egzekwowaniem wszystkich dobrych manier mam problemy... Quote
soboz4 Posted November 15, 2012 Author Posted November 15, 2012 miski na stole, jedzonko się ładuje... [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-gFfus9_3w74/UKUbTUlcn6I/AAAAAAAATb0/cH7sV6eXjFo/s800/IMG_7599.JPG[/IMG] a teraz szybko jedzenie na wyścigi, bo przecież pańcia może się rozmyślić i zjeść zawartość misek... [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-O6sxwOCCQzI/UKUbVDkJTmI/AAAAAAAATb8/BSUOfe_Gu5Q/s800/IMG_7602.JPG[/IMG] Tak szybko miski są puste... [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/--J-cKbkA8ls/UKUbWLiMUmI/AAAAAAAATcE/nfJQ8LZcBMo/s800/IMG_7609.JPG[/IMG] a Viki ucieka przed miseczką [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-92vmKxTGeKo/UKUbXSFM_aI/AAAAAAAATcM/tuHTqpONNsU/s800/IMG_7610.JPG[/IMG] W końcu się zdecydowała [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-czQOv5FnFIU/UKUbZFF9mgI/AAAAAAAATcU/0j8tE9codcI/s800/IMG_7612.JPG[/IMG] Quote
soboz4 Posted November 15, 2012 Author Posted November 15, 2012 Iga jest czujna, cały czas obserwuje Viki czy ta jeszcze je [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-hIBDBTv5_Tk/UKUbaQ0NohI/AAAAAAAATcc/oCA946MpRjI/s800/IMG_7613.JPG[/IMG] a Viki ze smakiem zjada serduszka z ryżem i marchewką, choć początkowo nie chciała podejść do miseczki [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-N7O9Xxc0zoU/UKUbcWHolXI/AAAAAAAATck/fNGZNfMlEe0/s800/IMG_7615.JPG[/IMG] W tle czai się tez Roksia, choć miseczka Viki jest taka malutka... [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-A3sqxF71HhQ/UKUbdxGW-3I/AAAAAAAATcs/nb0sQv0Xygg/s800/IMG_7616.JPG[/IMG] Quote
b-b Posted November 15, 2012 Posted November 15, 2012 Dziewczyny czekają żeby Viki coś im zostawiał :) Quote
deangell Posted November 16, 2012 Posted November 16, 2012 właśnie w yorkach jest taka złośliwa pamięć, że zawsze trzeba powiedzieć ostatnie slowo, a przy dwóch tym bardziej, u mnie interwencja polega na rozdzieleniu, jedna u mnie na kolanach, druga u meża aż im przejdzie, pokrzykiwania i odwracanie uwagi nie pomagają Quote
maciaszek Posted November 17, 2012 Posted November 17, 2012 [URL]https://lh3.googleusercontent.com/-O6sxwOCCQzI/UKUbVDkJTmI/AAAAAAAATb8/BSUOfe_Gu5Q/s800/IMG_7602.JPG[/URL] - jedzenie synchroniczne ;). Ile czasu zajmuje im wyczyszczenie misek na błysk? :) Quote
soboz4 Posted November 17, 2012 Author Posted November 17, 2012 Idze wystarczy pół minuty, kończy jak Viki jeszcze do swojej miseczki nie zajrzy, Roksia około minuty. Viki po parę razy zagląda do miseczki, najbardziej lubi rosół z makaronem i mięskiem, ale przyprawiony... Dla psów gotuję bez przypraw i soli, a Vice nie bardzo to odpowiada, musiała być nauczona jeść ludzkie jedzenie. Dlatego muszę pilnować Igę i Roksie, bo one czyhają na jej miseczkę, a Viki po 2-3 minutach wraca i sprząta po namyśle wszystko do czysta... Quote
soboz4 Posted November 18, 2012 Author Posted November 18, 2012 [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-3t3wYAO_PAs/UKiwxNSstTI/AAAAAAAATgM/YimCEodPWXA/s800/IMG_7817.JPG[/IMG] Iga pomaga w szyciu ubranek na Dzień otwarty... Quote
Celina12 Posted November 18, 2012 Posted November 18, 2012 Biedna zapracowana Igunia.....a jedzą rzeczywiście szybciuto Quote
soboz4 Posted November 18, 2012 Author Posted November 18, 2012 [quote name='Pestkaa']Praca wre! :loveu:[/QUOTE] Witamy serdecznie, zapracowana Igusia... [quote name='Celina12']Biedna zapracowana Igunia.....a jedzą rzeczywiście szybciuto[/QUOTE] Iga bije rekordy w szybkości jedzenia, Roksia jadła zawsze wolno, ale teraz jak Viki zostawia coś w miseczce to tez zaczęła się spieszyć, by móc wylizać miseczkę Viki... Biedna Iga, dziś jamniory i Viki były w gościach i \u mojej mamy i brata, czyli dwóch psów Gai i Hugo i dwóch kotów Kacpra i Rufusa, Rufus oczywiście zaczepiał Igę a ta się go bała... [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-1tlOS25VlJQ/UKkK46L0API/AAAAAAAAThk/j07eW1j3Q0g/s800/IMG_7846.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-b1WCou-ZE1A/UKkK6ENJWII/AAAAAAAAThs/EuHoRURh2h8/s800/IMG_7845.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-fWRaMArSA3w/UKkKv7wv1TI/AAAAAAAATgw/M0lWWxpAbog/s800/IMG_7821.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-f2pjKcjR6AY/UKkK0BfZm7I/AAAAAAAAThE/ViK9C7kVI_M/s576/IMG_7836.JPG[/IMG] Quote
soboz4 Posted November 18, 2012 Author Posted November 18, 2012 Kacperek nie pokazał się, uznał że za dużo ludzi i psów, za to Hugo zachwycony był, że tylu gości przyszło! [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-TMOMKmFLEuo/UKkKvFbSXzI/AAAAAAAATgk/_Ab888XGgIE/s800/IMG_7820.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-ccN2QoVEbUQ/UKkKyv0LVpI/AAAAAAAAThA/YRbJZArsFrw/s800/IMG_7823.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-ByJiqTg4NEs/UKkK14_ddaI/AAAAAAAAThM/ZzfIH6TJQPI/s800/IMG_7840.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-H7pEjJ88wCQ/UKkK2k4jXcI/AAAAAAAAThY/WBwa5sCWgQ8/s800/IMG_7841.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-W0qQxIBLOXo/UKkK3yYAX9I/AAAAAAAAThc/y0Np8CFZArg/s800/IMG_7842.JPG[/IMG] Quote
maciaszek Posted November 18, 2012 Posted November 18, 2012 Rufus ma piękne oczy, takie magnetycznie niebieskie :). A Gaja jakie ma łoże w przedpokoju! Może się wygodnie rozłożyć zapewne :). Quote
soboz4 Posted November 18, 2012 Author Posted November 18, 2012 (edited) [quote name='maciaszek']Rufus ma piękne oczy, takie magnetycznie niebieskie :). A Gaja jakie ma łoże w przedpokoju! Może się wygodnie rozłożyć zapewne :).[/QUOTE] Masz rację, oczy Rufusa hipotyzują! Gaja nie chce gdzie indziej leżeć, szyłam jej posłanie jak była szczeniaczkiem i od zawsze tylko tam sypia i nie chce nigdzie indziej! Najgorsze są rozmiary posłania, prawie jak tapczan, całe jest z ciętej gąbeczki, mocno upychanej i stebnowanej, sama nieskromnie przyznaję, że jest bardzo mięciutkie i wygodne! Edited November 18, 2012 by soboz4 Quote
maciaszek Posted November 18, 2012 Posted November 18, 2012 [quote name='soboz4']sama nieskromnie przyznaję, że jest bardzo mięciutkie i wygodne![/QUOTE]:) To wyjaśnia dlaczego Gaja nie chce spać nigdzie indziej ;). Quote
Gosiapk Posted November 18, 2012 Posted November 18, 2012 [quote name='soboz4']A tak teraz Roksia śpi! Padła po spacerze, bardzo dużo biegała i węszyła, teraz głośno chrapie! [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-fqL5q5etEBY/UJ_EwcBnZYI/AAAAAAAATa0/Ac0ZzPscrMk/s800/IMG_7587.JPG[/IMG][/QUOTE] Jaki słodziak wyluzowany :) Quote
Kama681 Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 Jamniczki i Vikunia, Gaja i Rufi, do tego Hugo- cała rodzinka jest niesamowita. Uwielbiam oglądać zdjęcia ze spacerków i poczynań łobuzków w domku u Pani czy Pani Mamy:) To niesamowite jak takie stadko się dogaduje i zaczyna zgodnie funkcjonować. Każdy znalazł swoje miejsce a na czele bataliony zaczepno obronna Vikunia i jej ostre ząbki:) A pamiętam jeszcze tą niedzielę w wakacje kiedy natrafiłam na stronkę VIki, wtedy jeszcze chorej przestraszonej i nieco dzikiej. Teraz to Pani na włościach i z tamtej psinki nie zostało na całe szczęście już nic. Brawo i oby tak dalej i więcej takich własnie sukcesów. Quote
soboz4 Posted November 20, 2012 Author Posted November 20, 2012 [quote name='Kama681']Jamniczki i Vikunia, Gaja i Rufi, do tego Hugo- cała rodzinka jest niesamowita. Uwielbiam oglądać zdjęcia ze spacerków i poczynań łobuzków w domku u Pani czy Pani Mamy:) To niesamowite jak takie stadko się dogaduje i zaczyna zgodnie funkcjonować. Każdy znalazł swoje miejsce a na czele bataliony zaczepno obronna Vikunia i jej ostre ząbki:) A pamiętam jeszcze tą niedzielę w wakacje kiedy natrafiłam na stronkę VIki, wtedy jeszcze chorej przestraszonej i nieco dzikiej. Teraz to Pani na włościach i z tamtej psinki nie zostało na całe szczęście już nic. Brawo i oby tak dalej i więcej takich własnie sukcesów.[/QUOTE] Bardzo Ci dziękuję! Co prawda nie ma w tym mojej zasługi. Na szczęście każdy z nas, w tym i psy mają niesamowitą zdolność do szybkiego przystosowywania się w każdej sytuacji. To pozwala im przetrwać w zupełnie nowym domu, z innymi ludźmi, i tak jak Viki w czeredzie psów. Jak przyszła to warczała na każdego psa, a teraz bardzo rzadko jej się to zdarza. Nawet na spacerze już się nie rzuca. Ale ludzi nadal bardzo nie lubi... Jakbym tak kiedyś została milionerem to od razu kupuję dom, i wtedy chciałabym jeszcze ze dwa koty, strasznie podobają mi się Maine Coony z rudym, aż mnie ciarki przechodzą jak widzę ich zdjęcia, tak samo Brytyjczyki, ale dachowcem tez się zadowolę, najchętniej w paski! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.