Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

wow, ale szybko, dzięki wielkie :loveu:
przy okazji sprostowanie - Tumiś będzie na DT u mamy BullAni, a nie u mnie - ja będę jego księgową, szoferem i czasem wyprowadzaczem na spacerki ;)

edit: a i fotografem jeszcze będę :D

  • Replies 351
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[video]http://www.facebook.com/dorota.poznerowicz?ref=tn_tnmn#!/photo.php?v=305206346176443&set=o.277464355633471&type=2&theater[/video]

To jest link do filmu, jaki Tumisiowi zrobiła Ilijova

Posted

niestety okazało się, że Tumiś jest niewykastrowany :( Jamniczka mamy BullAni zaraz bedzie miała cieczkę. 27 rano i Tumiś i jamniczka idą do wetów - Tumiś w celu ustalenia czy mozna go teraz kastrować, a jamniczka w celu podania zastrzyku antykoncepcyjnego. Ona niestety nie może byc wysterylizowana z przyczyn zdrowotnych.
Głęboko wierzę, że mimo wszystko pojedziemy po Tumisia tego 27, bo się zapłaczę chyba...

Posted

Przepraszam za prywatę.. ale jestem w wielkiej potrzebie. :(

Proszę o pomoc, o przesłanie choc dalej, może macie znajomych w okolicach Nakła, Kcyni.
[SIZE=3][COLOR=red][B]Zaginął pies Brego[/B][/COLOR][/SIZE][COLOR=#000000], brat mojego Bragiego.
Proszę pomóżcie mi go odnaleźc, albo choc dowiedziec sie co sie z nim stało..

[/COLOR][B][SIZE=3][COLOR=red]więcej informacji :[/COLOR][/SIZE]
[/B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/219989-ZAGINĄŁ-PIES-BREGO-KUNDELEK-w-okolicy-wsi-KOWALEWKO-GROMADNO-(woj.kuj.-pom.)?p=18269942"][SIZE=3][COLOR=red][B]http://www.dogomania.pl/threads/219989-ZAGINĄŁ-PIES-BREGO-KUNDELEK-w-okolicy-wsi-KOWALEWKO-GROMADNO-(woj.kuj.-pom.)?p=18269942[/B][/COLOR][/SIZE][/URL]

[IMG]http://img847.imageshack.us/img847/4875/bregoogloszenie1.jpg[/IMG]

Posted

Trzeba troszkę badań przed kastracją Tumisiowi porobic, oby się okazało że nie ma przeciwskazań.
Kwestia czy będzie odjajczany w schronie czy w DT?

Posted

weterynarz będzie dziś w schronie dopiero po 12. Tumiś musi zostać przebadany. Wydaje mi się, że najlepiej by było, gdyby Tumiś został wykastrowany w schronisku, a my go natychmiast po zabiegu zabierzemy, żeby nie musiał wybudzać sie z narkozy na zimnie. Ale cokolwiek będzie wiadomo po wizycie u weta.

Posted

[quote name='Secia']o matko i córko Tumiś bedzie pozbawiany jajec :-( to kim on teraz będzie :-( o jak ja tego nie lubię :-( na starość ciachnąć chłopa :-([/QUOTE]

Ależ to podstawowy kanon adopcji./ ograniczanie problemu bezdomności zwierząt- ucieczki,przypadkowe krycia, kradzierze do pseudo/
+ rasa
+ przejścia
+ nowy dom
+ dla zdrowotności/ gruczoł krokowy/

Będzie teraz psem bez jajek

Posted

ja to wszystkio wiem tylko przez 40 lat żaden pies mi nie uciekł, nie został ukradziony, nie pokrył ani nie został nigdy pokryty. Ja po prostu nie rozumiem jak to wszystko może się stać. Ja poprostu pilnuje swoje zwierzęta, nigdy nie przywiązuje przed sklepem itd dlatego żadne z moich zwierząt nie było sterylizowane ani kastrowane, nigdy też nie miałam nieplanowanego przychówku. Po ludzku szkoda mi kastratów

Posted

[quote name='Secia']ano tu się zgadzam całkowicie :shake:[/QUOTE]

ja też... wiecie co, tak apropos rozmnażania psów w celach handlowych, zastanawiam się, czy w związku z wchodzącym zakazem pseudohodowli, z dniem 1 stycznia znikną wszystkie ogłoszenia typu "sprzedam rasowe yorki za 200 zł" itp. na portalach ogłoszeniowych...

Posted

Tumisiowi dzisiaj została pobrana krew do badania i jutro będzie przeprowadzony zabieg. Tumiś musi potem zostać w klinice, pod okiem weta, a 3.01 jedziemy po niego.
Troszkę się to przedłużyło, ale Tumisia trzeba jajek pozbawić ze wzgledu na jego nową koleżankę jamniczkę, która nie może być wysterylizowana z przyczyn zdrowotnych. Zreszta, jakby miał sie znaleźć domek, który chciałby go przyjąć, to zabieg tak czy tak trzeba by wykonać. Do tego dochodzi niebezpieczeństwo nowotworu, także są same za, aby Tumisia pozbawić jajek ;)

Posted

[quote name='Secia']ja to wszystkio wiem tylko przez 40 lat żaden pies mi nie uciekł, nie został ukradziony, nie pokrył ani nie został nigdy pokryty. Ja po prostu nie rozumiem jak to wszystko może się stać. Ja poprostu pilnuje swoje zwierzęta, nigdy nie przywiązuje przed sklepem itd dlatego żadne z moich zwierząt nie było sterylizowane ani kastrowane, nigdy też nie miałam nieplanowanego przychówku. Po ludzku szkoda mi kastratów[/QUOTE]

No właśnie tak powinno sie postepować ( ja tak robię moja córka),ale

[quote name='Donvitow']No to jeszcze dodam- brak zaufania do ludzi./ totalny/[/QUOTE]

O to właśnie chodzi

Seciu widziałam że wstawiłaś link do filmu na FB to niewiem czy wstawiać go tutaj?

Posted

dostałam wpłaty na Tumisia. Z całego serca dziękuję wszystkim, którzy nam pomagają :)

wpłaty na 27. 12.

Tomasz J. - 50zł
Amazonka - 30zł
Marcin W. (od Effy) - 50zł
Jolanta D. - 100zł
Progress Factory - 50zł
_____________________
[B]Razem: 280zł[/B]

Jeszcze raz z całego serca dziękujemy :)

Rozliczenie będzie w pierwszym poście.

Posted

kochani, niestety dziś Tumiś nie ruszył nic z jedzenia
przez święta jadł mało co, coś się dzieje , jeszcze nie wiem co
dzwonił dziś Pan z ogłoszenia o Tumisia, jest z Wejherowa i chce mu dać dom na zawsze, no ale wiadomo na chwilę obecna tylko dzwonił a czy przyjedzie go poznać nie wiem, ma na to tylko kilka dni

Posted

może teraz w badaniach wyjdzie co się dzieje.
ja cały czas głęboko wierzę, że to "tylko" depresja i że, jak go zabierzemy do domku, to wszystko wróci do normy... :(
za Pana trzymam kciuki - DS zawsze lepsze niż DT, choć jesteśmy nastawione na opiekę nad nim do końca. Taki staruszek ma marne szanse na adopcję :(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...