Jump to content
Dogomania

Rex jest GOTOWY! Gdzie ten dom? NO I JEST DOM !!!!!!!!


olalolaa

Recommended Posts

  • Replies 322
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ciotki dzięki że zaglądacie!
Ale nie jest dobrze :( Dzis zadzwoniła do mnie P. Irena, właścicielka hotelu rozmawiała z nią, Misiek tylko wygląda jak misiek, jest agresywny i to podobno nie na żarty.. normalnie chciał juz kilka razy ugryźć, nie toleruje innych samców. Jestem załamana.. co robić? Kto takiego psa weźmie?
Jak byłam go odwiedzić to po odprowadzeniu do kojca i zamknieciu furtki zaczal warczec i chcial gryzc, nie wiem czy o tym pisalam, ale powiedziałam stanowczo nie i podnioslam uniesiony palec, od razu podziałało. Pies jest 'kapujący'.. Nie wiem w jakich sytuacjach on sie tak zachowuje, będe tam dzwonić dowiedzieć sie konkretów. Macie jakies sugestie? Mysle że trzeba go jak najszybciej wykastrować, może to go trochę uspokoi. Może frustrują go inne psy, nigdy prawdopodobnie nie miał z nimi kontaktu, jak i z ludźmi za bardzo.. Cholera co robić :(

edit: zadzwoniłam do hotelu, nie jest tak źle, sytuacja troche mi została podkolorowana ;) On nigdy sie nie rzucil, jedynie ze strachu klapie zebami i kuli się, nie lubi dotykania 'tylow', ruchow takich znienacka itd, jest umieszczony na [URL="http://www.psy.kamiron.com/hotel/potrzebujacepomocy.html"]stronie[/URL] jako rex.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olalolaa']Tofikowa dzięki za umieszczenie go w podpisie :) tylko raczej takie zdjecie jest za duze musiałabyś link do miniaturki wstawic, wyslac Ci? A tym samym mi podpowiedzialas, tez spróbuje :D[/QUOTE]

wiem że to zdjęcie ogromne, ale ja inaczej nie umiem:shake: jak przeslesz mi link to spróbuję to zmienić:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olalolaa']
Nie wiadomo dokładnie jak długo , ale 1,5 roku na pewno siedzi przykuty łańcuchem do betonowych czterech ścian, albo zamknięty w środku, bez kontaktu z otoczeniem.
[/QUOTE]


Też bym była agresywna po czymś takim!!!:angryy:

Pies musi się od nowa nauczyć życia w stadzie.
Nic dodać nic ująć. Praca od podstaw.
Przeczytałam na stronie, że hotel istnieje od 1992 roku, więc właściciele nie są laikami i ufam, że wykorzystają swoją wiedzę i dadzą radę.
Postaram się dzisiaj skontaktować z dr. BB z lecznicy [URL="http://www.bbvet.pl/"]Meridian[/URL].
Może ustawiła by jakieś homeopaty dla Misia vel Rexa. (Rex bardziej pasuje;))

Link to comment
Share on other sites

Dokładnie tak - psisko musi się uczyć wszystkiego od nowa, musi się nauczyć żyć. I tak moim zdaniem nie jest najgorzej, on się na widok ludzi cieszy, potrafi podbiec z merdającym ogonkiem, dać się wygłaskać, tylko te momenty kiedy się czegoś nie spodziewa- boi się po prostu. Ja się uspokoiłam po rozmowie z właścicielką hotelu, bo wyglądało na to że on normalnie atakuje ale to nie prawda.
Wg właścicielki P Kamili, dużo juz sie nie zrobi, a tym bardziej szybko, ale musimy dać mu czas.. No i w przyszłości na pewno musi trafić na osobę konkretną która na psach się zna.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...