Jump to content
Dogomania

Bastek - Kudłaty aniołek . odszedł za T.M ...Kocham y Cię ,,nadal....


aanka

Recommended Posts

nie jestem opiekunem prawnym Bastka ....już było wspominane , ze nie ja decyduję...
moge się tylko ewentualnie "dostosować ' do decyzji ...jego opiekuna prawnego i Michelle.

[url]http://www.blubit.com.pl/science/16/[/url].
myðlalam o tym badaniu -konkretnie .

Edited by aanka
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Anula']Aniu to nie prawdza,że nie masz nic do powiedzenia,masz takie samo prawo jak wszyscy skupieni przy Bastusiu.
Michelle przeprowadziła wizytę u weta i wet nie zauważył jakiś konkretnych dolegliwości.Gdyby kręcił się w kółko michelle by to napisała na wątku.Jeżeli by miał jakieś dolegliwości bólowe też by to zauważyła.Ze zdjęć wynika,że Bastuś sobie spaceruje po ogrodzie,a to,że jest w ruchu to bardzo dobrze świadczy o jego stawach.By było masakrą gdyby nie wstawał i nie chciał chodzić.
Jeżeli chodzi o dom dla Bastka to jest oczywiste,że będzie nowy dom poinformowany o zachowaniu Bastka i uświadomiony,że to nie jest młody pies a w związku z tym musi mieć szczególną opiekę.Nie martwmy się na zapas,na razie jeszcze nie wyszły ogłoszenia.Na wszystko przyjdzie czas i rada.Jeżeli będzie dobrze Bastek opisany potencjalnym adoptującym i sprawdzony dom na wszystkie sposoby to raczej nie powinno być takiej opcji zwrotu z adopcji.[/QUOTE]

o.k ,może na zapas się martwię ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aanka']nie jestem opiekunem prawnym Bastka ....już było wspominane , ze nie ja decyduję...
moge się tylko ewentualnie "dostosować ' do decyzji ...jego opiekuna prawnego i Michelle.

[URL]http://www.blubit.com.pl/science/16/[/URL].
myðlalam o tym badaniu -konkretnie .[/QUOTE]

Pozwolę się wtrącić. Prostatę bym zbadała. To może być nowotwór a nowotwory prostaty u psów, poza bólem, dają często przerzuty do układu nerwowego. Sikanie, gdzie popadnie to tez jeden z objawów przerostu prostaty (mocz uwalnia się powoli, pies ma ciągle pełny pęcherz, co powoduje znaczny dyskomfort). Ten pies nie potrzebuje teraz ogrodu i 'wybiegania się' ale porządnej diagnostyki i najprawdopodobniej operacji usunięcia guza/przerostu prostaty.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='michelle04']Już po zabiegu. Na początek trochę smutna wiadomość, minowicie wet po badaniu określił wiek Bastka na jakieś 18 lat. A teraz kolejno badania: zepsute zęby wyrwane, usunięte naddziąślaki i kamień, uszy umyte, pazurki przycięte, USG zrobione, nerki ok, wyniki z moczu w normie, dostał kroplowkę wzmacniającą i zastrzyk z witaminami. Co do wyników krwi, będą w poniedziałek. Zlecona morfologia i badania biochemiczne. Co do wzroku to wet mówi, że jest słaby i Bastek widzi prawdopodobnie już tylko mgliście zarysy, kontury, ale jest to skutek wieku. W poniedziałek obejrzy wyniki krwi, które odbiorę ze szpitala i wówczas napiszę coś więcej. Co do kosztów zabiegu Bastek dostał rabat ze względu na swój wiek i koszt zabiegu to 120 PLN, natmiast wyniki krwi to koszt 44 PLN. Wieczorem zrobię fotkę i wstawię rachunki. Wpis do książeczki będzie w poniedziałek, bo z pośpiechu zapomniałam, ale uzupełnię i też zrobię fotkę i wstawię na wątek.
Teraz Bastek zjadł i śpi, dużo wrażeń jak na jeden dzień miał dziadunio.[/QUOTE]

[quote name='michelle04']
W książeczce wet wyszczególni wszystkie badania.

Przy UGS mówił, że nie widzi niczego niepokojącego, więc chyba nie mamy powodu do niepokoju, poczekajmy co "wyczyta" z krwi.

Acha,a waga Bastka jest w normie ( przyp.15,5 kg).
Mam taką cichą nadzieję, że jutro Bastek obudzi się już w troszkę lepszej kondycji i może pohasa z dziewczynami po ogrodzie :)[/QUOTE]

[quote name='michelle04']Cioteczki,mój wet obejrzał dzisiaj wyniki Bastka i UWAGA!!! nie ma powodów do niepokoju. Wszystkie wyniki w normie :) Z badań biochemicznych tylko trochę podwyższone próby wątrobowe, ale jak to określił wet Bastuś jest "chory" na starość. Mam podawać Jemu glukozaminę z witaminami, którą niezwłocznie zakupię. Ma też osłabione serduszko i dlatego czasami tak dyszy.
Zaraz wstawię filmik i zobaczycie cudowną przemianę Bastka :)[/QUOTE]

[quote name='michelle04']
Zgodnie z umową poniżej linki do skanów wyników Bastka:
[URL]http://w865.wrzuta.pl/plik/6QL1JfHQJdV/swrowpa8012030209301[/URL]
[URL]http://w865.wrzuta.pl/plik/7ThObCv1b7Z/swrowpa8012030209300[/URL]
Proszę...

Glukozamina dla Bastka:
[URL="http://w865.wrzuta.pl/obraz/powieksz/1ZEv9NxzJvR"][IMG]http://c.wrzuta.pl/wi8154/f4352fb4002d54864f51189f/sdc15561[/IMG][/URL]

[/QUOTE]

[quote name='aanka']b. dziękuję Michelle za wstawienie wynikow .(...)
ściskam Bastka.:p[/QUOTE]
dla jasności zrobiłam zestawienie postów dotyczących przeprowadzonych badań i wyników Bastka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='strix']Pozwolę się wtrącić. Prostatę bym zbadała. To może być nowotwór a nowotwory prostaty u psów, poza bólem, dają często przerzuty do układu nerwowego. Sikanie, gdzie popadnie to tez jeden z objawów przerostu prostaty (mocz uwalnia się powoli, pies ma ciągle pełny pęcherz, co powoduje znaczny dyskomfort). Ten pies nie potrzebuje teraz ogrodu i 'wybiegania się' ale porządnej diagnostyki i najprawdopodobniej operacji usunięcia guza/przerostu prostaty.[/QUOTE]

Witam na wątku Bastka :) Ciekawe jak do nas trafiłaś... I cieszę się, że zajrzałaś do Chłopaka. Rozumiem, że przeczytałaś dokładnie cały wątek, wiesz ile Bastuś ma lat... .
Anula dzięki za ogłoszenia, będę aktywowała maile i jak będą telefony to będę uczciwie mówiła co i jak.
Przepraszam, doczytałam co się pisze i jestem mocno zdenerwowana. Nie chcę wprowadzać znowu zamieszania tutaj na wątku.
Dziewczyny - chodzicie ze swoimi pociechami do wetów - porozmawiajcie proszę przy okazji o Bastku - co poradzą, przeprowadzać takie badania czy nie...
Ciekawa jestem Waszej opinii, bo ja co napiszę, czy zrobię to i tak będzie nie tak...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorota k.']Witam na wątku Bastka :) Ciekawe jak do nas trafiłaś... I cieszę się, że zajrzałaś do Chłopaka. Rozumiem, że przeczytałaś dokładnie cały wątek, wiesz ile Bastuś ma lat... .
Anula dzięki za ogłoszenia, będę aktywowała maile i jak będą telefony to będę uczciwie mówiła co i jak.
Przepraszam, doczytałam co się pisze i jestem mocno zdenerwowana. Nie chcę wprowadzać znowu zamieszania tutaj na wątku.
Dziewczyny - chodzicie ze swoimi pociechami do wetów - porozmawiajcie proszę przy okazji o Bastku - co poradzą, przeprowadzać takie badania czy nie...
Ciekawa jestem Waszej opinii, bo ja co napiszę, czy zrobię to i tak będzie nie tak...[/QUOTE]

Trafiłam z zaproszenia.

Tak, wiem ile ma lat i tym bardziej mnie dziwi, że podobno potrzebuje ogrodu żeby się wybiegać. Nie sądzę, że to jest priorytet kiedy się ma 18-letniego psa, ale to tylko moje zdanie... .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='docha']dodałabym, że potrzebny dom z ogrodem ze względu na jego stawy. nie powinien trafić do bloku lub mieszkania na piętrze- nie ten pies. to już nie będzie pies który chodzi na spacerki, wokół bloku parę razy. z tego co juz wiemy o nim , to potrzebuje swobodnie poruszać się między krzaczkami, gdzieś walnąć się pod drzewkiem, bez ograniczeń.[/QUOTE]

To był główny powód domu z ogrodem

Link to comment
Share on other sites

Mam 13-letniego psa, który jest po kilku nieudanych operacjach rzepki. Następna operacja nie wchodzi w grę, ze względu na wiek i stan zdrowia psa. Mieszkam na wysokim pierwszym piętrze, a psiak do mikrych nie należy (ponad 30 kg), więc wierz mi , wiem , jak wygląda sytuacja ze schodami.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorota k.']To był główny powód domu z ogrodem[/QUOTE]
Wiesz Dorota z tym domem z ogrodem to też różnie bywa,ponieważ może wyniknąć taka sytuacja,że ludzie nieodpowiedzialni z powodzeniem mogą umieścić budę na ogrodzie i wsadzić tam psa,natomiast mieszkający w bloku to wyklucza.Mam dom i wiem,że taka opcja jest możliwa,pomimo tego,że nigdy nie przyszło mi do głowy stawiać budy i uwiązywać tam psa na łańcuchu.Są ludzie i ludziska.To tylko taka moja refleksja na temat domu z ogrodem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anula']Wiesz Dorota z tym domem z ogrodem to też różnie bywa,ponieważ może wyniknąć taka sytuacja,że ludzie nieodpowiedzialni z powodzeniem mogą umieścić budę na ogrodzie i wsadzić tam psa,natomiast mieszkający w bloku to wyklucza.Mam dom i wiem,że taka opcja jest możliwa,pomimo tego,że nigdy nie przyszło mi do głowy stawiać budy i uwiązywać tam psa na łańcuchu.Są ludzie i ludziska.To tylko taka moja refleksja na temat domu z ogrodem.[/QUOTE]

Ktoś tu pisał o walnieciu się pod drzewkiem. Moim zdaniem taki pies nie powinien mieć możliwosci walnięcia się pod drzwkiem o ile nie ma w pobliżu człowieka. Inaczej do tych wszystkich nieszczęść moze dojść zapalenie pęcherza i chore stawy. Też miałam starego i chorego psa, ONka (dużego, ważył 50kg a nie miał nadwagi). I nie zostawiłąbym go samego na dworze w żadną pogodę - stary pies zaśnie na słońcu i dostanie udaru. Moja znajoma tak straciła psa. Z tego, co widzę Bastek nie jest jakiś przesadnie duży. Dorosły człowiek mógłby go ze schodó znieść. Są też windy.

[quote name='dorota k.']Doskonale wiem jak tutaj trafiłaś. Pisać wszystko można....
To ja zaproszę na osobistą wizytę do naszego miasta. Poznasz mnie, poznasz osobę, która zaprosiła Cię na wątek. ZAPRASZAM.[/QUOTE]

Nic nie rozumiem. Boli Cię, że ktoś zaprasza osoby z zewnątrz na wątek psa? To ogłoś w pierwszym poście, że mają się wypowiadać wyłacznie osoby z Bolesławca znające Ciebie osobiście. Tylko po co wtedy wątek na dogo?

Z takim nastawieniem nieprędko znajdziesz temu psu dom. Ale zaczynam już myśleć, że nie o to tutaj chodzi.

Jak lubisz jatki, to źle trafiłaś, bo ja nie kontynuuję tego typu dyskusji. Wolę przeznaczyć czas na pomoc jakiemuś psu... . Stąd już idę, widzę, że osoby z zewnątrz nie są mile widziane. Tylko ciekawe komu w takim razie wydacie Bastka?

Edited by strix
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anula']Wiesz Dorota z tym domem z ogrodem to też różnie bywa,ponieważ może wyniknąć taka sytuacja,że ludzie nieodpowiedzialni z powodzeniem mogą umieścić budę na ogrodzie i wsadzić tam psa,natomiast mieszkający w bloku to wyklucza.Mam dom i wiem,że taka opcja jest możliwa,pomimo tego,że nigdy nie przyszło mi do głowy stawiać budy i uwiązywać tam psa na łańcuchu.Są ludzie i ludziska.To tylko taka moja refleksja na temat domu z ogrodem.[/QUOTE]

Nigdy by mi nie przyszło do głowy aby dać Bastka do budy. Jeśli ludzie zadzwonią - mam zamiar uczciwie mówić, co i jak.

Link to comment
Share on other sites

Co za durny tekst. Zupełnie bez sensu. Boli Cię, że ktoś zaprasza osoby z zewnątrz na wątek psa? To ogłoś w pierwszym poście, że mają się wypowiadać wyłacznie osoby z Bolesławca znające Ciebie osobiście. Tylko po co wtedy wątek na dogo?

Z takim nastawieniem nieprędko znajdziesz temu psu dom. Ale zaczynam już myśleć, że nie o to tutaj chodzi.[/QUOTE]

Nie, nie boli, mnie, że są tutaj osoby z zewnątrz. Zawsze się cieszę, kiedy ktoś zagląda do psiaków. Jest mi tylko przykro, co się na ten temat wypisuje na innym wątku i widzę, że na podstawie tego wyrobiłaś sobie opinię o mnie.

Link to comment
Share on other sites

no nie , czy to ważne kto jak trafia na wątek i kiedy , to chyba dobrze ,prawda/.
ja z milą chęcią zaproszę strix do Bolesławca.
Skoro nie widzę inicjatywy , an i żadnych uwag opiekuna tak zwanego prawnego mam prawo martwić się o psa. i pisać gdzie i do kogo mam ochotę .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorota k.']Nigdy by mi nie przyszło do głowy aby dać Bastka do budy. Jeśli ludzie zadzwonią - mam zamiar uczciwie mówić, co i jak.[/QUOTE]
Dorotko wiem,że by Tobie nie przyszło do głowy dawanie Bastusia do budy,zresztą nikomu z nas kibicującym naszemu Bastusiowi ale ja chciałam na to zwrócić uwagę,że dom z ogrodem to w pewnym stopniu jest niebezpieczeństwo tego,że Bastuś może wylądować w budzie,aczkolwiek wcale nie musi.
Aanka za bardzo nie rozumiem co miały znaczyć Twoje posty na wątku hospicjum Czarodziejki odnośnie wątku Bastka.Czy nie wystarczy wątek Bastusia aby na nim skupić się.

Edited by Anula
Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorota k.']

Nie, nie boli, mnie, że są tutaj osoby z zewnątrz. Zawsze się cieszę, kiedy ktoś zagląda do psiaków. Jest mi tylko przykro, co się na ten temat wypisuje na innym wątku i widzę, że na podstawie tego wyrobiłaś sobie opinię o mnie.[/QUOTE]

O nikim nie wyrobiłam sobie opinii. Tzn wyrobiłam sobie ale dopiero po tym, jak Ty na mnie napadłaś.

Jednak skoro w wątku Bastka decydujaca jest opinia kogoś, kto uważa, że mordownia u Czarodziejki to odpowiednie miejsce dla starych psów, to już nie mam więcej pytań :D

Edited by strix
Link to comment
Share on other sites

Anula ,ja się skupiam przede wszystki m na psie i jego problemach , zachowaniu , chorobach itd..
i to jest najważniejsze .
parę rzeczy mi się nie p odoba ,także jedno zdjęcie Bastka ,..może ktoś się zorientuje ,ale gdy się zapytam zaraz na mnie gromy polecą i będzie obrona Częstochowy..
ludzi z f.b też nie mogę zapraszać ?

Edited by aanka
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anula']Dorotko wiem,że by Tobie nie przyszło do głowy dawanie Bastusia do budy,zresztą nikomu z nas kibicującym naszemu Bastusiowi ale ja chciałam na to zwrócić uwagę,że dom z ogrodem to w pewnym stopniu jest niebezpieczeństwo tego,że Bastuś może wylądować w budzie,aczkolwiek wcale nie musi.

Wiem i zawsze pozostaje to ale.....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='strix']O nikim nie wyrobiłam sobie opinii. Tzn wyrobiłam sobie ale dopiero po tym, jak Ty na mnie napadłaś.

Jednak skoro w wątku Bastka decydujaca jest opinia kogoś, kto uważa, że mordownia u Czarodziejki to odpowiednie miejsce dla starych psów, to już nie mam więcej pytań :D[/QUOTE]

Dziewczyno, ja na wątku czarodziejki - do dzisiaj- nigdy nie byłam, dostałam linka do str. 201 i przeczytałam tylko co na tej stronie jest napisane na temat Bastka i o pisanie na ten temat mi chodziło. Reszty wątku nie czytałam więc nie insynuuj nic proszę.

Link to comment
Share on other sites

JA pisałam i powtórzę to 100 razy jak trzeba będzie, że dobry byłby dom z ogrodem. Pisząc to nie przyszło mi przez myśl, że ogród ma zastąpić dom psu. Ja mam ogród przy domu i moje psy nie są w nim puszczane i pozostawiane samopas dłużej jak 5 min. Ogród jest miejscem gdzie wychodzimy wspólnie na zabawę, gdzie psy mogą sobie poszaleć bez ograniczeń, bez stresów. Nasz gość pisze, że pies nie powinien walnąć się pod krzaczek, a dlaczego nie? bo złapie "wilka"? a co jest złego w tym gdy pies leży w cieniu w ciepły słoneczny dzień i dlaczego kojarzone jest miejsce z ogrodem od razu z miejscem, w którym brakuje opieki człowieka? Nie rozumiem takiego stanowiska. Może osoby podające to w wątpliwość wytłumaczą mi to. Może Vectro napiszesz tu dlaczego uważasz, że można by Bastka wsadzić w kojec? to jest według Was dobre i odpowiednie miejsce dla tego psa? który zapewne całe swoje dotychczasowe życie w nim spędził i nabył się tzw. kołowacizny. Piszecie na śmietnikowym wątku o jakiejś nadpobudliwości dlatego, że pies chodzi w koło na dworze. gdyby tak było również chodziłby nerwowo i w mieszkaniu jak lew w klatce.
Chciałabym Wam Tu oświadczyć, że jeżeli Bastek nie znajdzie ODPOWIEDNIEJ osoby, która by go przygarnęła, będę pokrywała jego pobyt u michelle nawet do końca jego dni. Tego psa wyciągnęliśmy za sprawą aanki i Doroty z przytuliska, w którym zapewne w dniu dzisiejszym już by nie widział światła dziennego. Na początku tej decyzji napisałam, że musimy być świadome tego iż pies może być ciężko adopcyjny i bierzemy na siebie konsekwencje tego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorota k.']Dziewczyno, ja na wątku czarodziejki - do dzisiaj- nigdy nie byłam, dostałam linka do str. 201 i przeczytałam tylko co na tej stronie jest napisane na temat Bastka i o pisanie na ten temat mi chodziło. Reszty wątku nie czytałam więc nie insynuuj nic proszę.[/QUOTE]

Nie chodziło mi o Ciebie :P

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorota k.'](...)
Dziewczyny - chodzicie ze swoimi pociechami do wetów - porozmawiajcie proszę przy okazji o Bastku - co poradzą, przeprowadzać takie badania czy nie...
Ciekawa jestem Waszej opinii, bo ja co napiszę, czy zrobię to i tak będzie nie tak...[/QUOTE]
Jutro wydrukuję sobie załączone wyniki, po majówce (długiej) podam do opinii swojemu wetowi. Zresztą tak jak mówiłyśmy przed badaniami istotne są parametry z biochemii. wet michelle nie doszukał się w nich niczego niepokojącego, więc ja osobiście odpuściłam sobie dalsze sprawdzanie ich. Widzę, że zaistniała taka potrzeba to ze swojej strony załatwię to. Myślę, że jeżeli głównie sprawa prostaty niepokoi aankę, to proponuję weź Anno również te wyniki do swojego specjalisty. Co wiele uczonych głów to nie jedna.

Link to comment
Share on other sites

Napisałam o porozmawianiu z Waszymi wetami na temat Bastka, nie dlatego, że nie mam zaufania do weta u którego był. Wręcz przeciwnie - mam nadzieję, że po takiej rozmowie nie będzie wątpliwości i niedomówień.
Wierzę w to co powiedział wet i wierzę, że gdyby wyniki, czy usg nie były w normie, to zaleciłby dalsze badania.

Link to comment
Share on other sites

=aanka

Dalczego
wszedzie gdzie Ty sie pojawiasz zaczyna sie zadyma?
dlaczego Ty nie umiesz wspolpracowac dla dobra psa?
dlaczego nigdy jeszcze nie powiedzialas dobrego slowa Bastku i jego Dt?
dlaczego wypowiadasz sie na innych watkach zle o ludziach ktorych nie znasz/
urazona duma....o bokserke
gdzie robilas jeszcze gorsza zadyme i ,,wydawalas ja do domu,,, a Ona juz 4 dni siedziala u tej malo odpowiedzialnej michelle
i to ta dziewczyna prowadzaca Dt znalazla jej dom
jak i wielu innym psiakowe ktore trafily do niej za ,,dziekuje,,.
Jak zadyma na watku psow boleslawieckich ktore trafily do Dzierzniowskiego Azyla
o ktorych pisalas wszystko co slina na jezyk przyniosla
a o jednym ze jest agresorem i tylko Ty jego probowalas socjalizowac...
a pies okazal sie spokojnym i przyjacielskim towarzyszem
i znalazl domek i ludzie telefonuja zadowoleni
wiec moze to Ty popelniasz błędy?
ja bym sie zastanowila
Powoli zegnam sie z dogomania
wiec ban mnie nie zaskoczy
ale tak mysle
moze ten ,,agresor nie zobaczyl w Tobie czlowieka...co? dobra mysl
Psy by byly szczesliwsze
jak tyle czasu bys im poswiecala co stukaniem w klawiaturke i nasylaniem ludzi na siebie
co za rozpętywanie awantur i plucie na innych,bo Ty jestes ta alfa i omega
a tak na marginesie
wez sobie psa na Dt i pokaz jak powinno sie jego poprowadzic....wzorowo
i jeszcze na marginesie
Bastek jest radosnym psem
na ile moze byc radosny pies majac tyle lat
chodzi za michelle jak za matką...przewodnikiem
zobacz na jego radosne oczy czy tak wygladal w schronie_....i zauwaz ze teraz tylko czasem siknie w domku
ale to tez sprzata michelle ...nie Ty
a Ona sie nie zali
nie klika codziennie w klawiature bo ma cos milszego i lepszego do roboty...zabawe z psami
pokazywanie im ze czlowiek jest dobry i przygotowywanie ich do adocji,leczenie
ale tego to juz Ty nie zrozumiesz
W weekend bedzie jego opiekun prawny to zadecyduje co dalej...
a takie obgadywanie niczemu dobremu nie sluzy
ludzie uciekaja z dogo i jak mi pomagaja to prosza
,,nie pisz o mnie na watkach...pomagam Twoim psiakom,,
i to jest przykre tym bardziej ze takich osob jest wiecej i wiecej
Zawiazuje sie przyjaznie na dogo
ktore trawaja i sa wspaniale
i bardzo sobie je cenie i wspolpracuje z roznymi ludzmi
ale ciezko jest wspolpracowac z kims kto wszystko neguje
a kims kto sie wywyzsza aby zaspokoic swoje ego na tym polu
bo jest zakomopleksionym malutkim czlowiekiem w zyciu codziennym

a co do obrony Czestochowy
dlaczego Ty jestes zawsze Kuklinowskim
a nie Wolodyjowskim
jezeli wiesz kto zacz
zegnam ozieble

Edited by giselle4
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...