bebebe1 Posted November 19, 2007 Posted November 19, 2007 Uffff, przed chwilą moja Mama była u mnie i policzyła świnki: mówi, że są wszystkie cztery i wszystkie mają głowy :) A Pysia to się nawet rzuciła na cykorię. Teraz to się fajnie mówi, ale przez te 6 godzin, kiedy byłam w pracy i nie wiedziałam co się z nimi dzieje, nie mogłam sie na niczym skupić. Tak, Ktoś tam w Górze nad nami czuwał :lol: Invi, bardzo mi przykro z powodu psiaka (*). Quote
ronja Posted November 19, 2007 Posted November 19, 2007 [quote name='zasadzkas']A mnie urzekła ta: [URL]http://allegro.pl/item269289599_sprzedam_swinke_morska.html[/URL] I na fotce, i ten opis: [SIZE=2]Sprzedam świnkę morską. Świnka ma na imię Magda i ma 2 lata. Jest bardzo grzeczna - nie wychodzi nawet z otwartej klatki. Głośno piszczy gdy jest głodna lub spragniona. Apetyt ma spory i bardzo dobrze się miewa. [/SIZE][SIZE=5][SIZE=2]Dołączam klatkę z poidełkiem i miseczką.[/SIZE] [SIZE=5]Katowice - mogę załatwić transport na przyszłe weekend, jak ktoś się w Magdzie zakocha :roll:[/SIZE] [/SIZE][/quote] a jaka jest szansa, ze Magda pogodzi się z Kłódzią?Czy one są za duże na to, by je łączyć w tym wieku?? Quote
invictus hilaritas Posted November 19, 2007 Posted November 19, 2007 Fando mleko nie zawsze mozna podawac, jezeli swinka dlugo mleka nie jadla to ono moze jej zaszkodzic- tak mi radzili hodowcy.. wtedy warzywka + rozmoczony w wodzie granulat- gdyby suchego nie chciala jesc.. Quote
kimera Posted November 19, 2007 Posted November 19, 2007 Domki z oknami to nieszczęście! Już o tym pisałam, bo na forum Cavies Club był taki sam wypadek. Też dobrze się skończył, ale w ostatnim momencie, bo świnka już siniała. Nie karmiłam nigdy malutkich świnek, ale czytałam, że świnki morskie w ogóle mają poważne problemy z trawieniem produktów mlecznych - z wyjątkiem oczywiście mleka matczynego - i dlatego bezpieczniej byłoby karmić je papką z rozmoczonego dobrego granulatu dla świnek morskich. I oczywiście podsuwać normalny zielony pokarm. Ayia, gdzie i kiedy mogłabym się zgłosić po "końskie" siano? Daj znać na priva. Quote
Ayia Posted November 19, 2007 Posted November 19, 2007 Hmm... tak mysle ze jutro i bym pojechala po sianko dla ciebie tylko ile ty bys tego chciala? :evil_lol: snopek Ci starczy? :diabloti: :evil_lol::cool3: Quote
pucka69 Posted November 19, 2007 Posted November 19, 2007 bebebe!!! ciesze sie, ze świnki juz bezpieczne:lol:! Quote
zasadzkas Posted November 19, 2007 Posted November 19, 2007 [quote name='ronja']a jaka jest szansa, ze Magda pogodzi się z Kłódzią?Czy one są za duże na to, by je łączyć w tym wieku??[/quote] CzarneSłoneczko, posiadaczka stada 6-osobowoświnkowego mówi, że jest. Dam Ci do niej skyp'a na prv, możesz ją pytać o wszystko. Jutro musiałabym uruchomić akcję transportową. Myśl, myśl. Quote
kimera Posted November 19, 2007 Posted November 19, 2007 Mój mały wkład w popularyzację wiedzy o świnkach morskich: [url]http://www.guinealynx.info/pamphlet.html[/url] Tu znajdziecie ulotki, które przetłumaczyłam na polski. Są też wersje norweskie i hiszpańskie, oprócz oryginalnych angielskich. Ulotka jest w pdf, trzeba ją wydrukować dwustronnie i złożyć na trzy. Albo i nie. Ta druga - "Świnki morskie są wspaniałe!" jest adresowana raczej do dzieci, ale powtarza w skrócie te same informacje. Jest pozwolenie autorki i administratorki strony na rozpowszechnianie ulotki - "dla dobra wszystkich świnek". :) Quote
bebebe1 Posted November 20, 2007 Posted November 20, 2007 Podobno na Powiślu jest do "odstąpienia" świnka - młoda i zdrowa. Z klatką i akcesoriami. Ogłoszenie wisi na słupie. Podany jest telefon stacjonarny 022 621 16 58. Może ktoś jest zainteresowany taką świnką? Quote
pucka69 Posted November 20, 2007 Posted November 20, 2007 dzis odbyło się ważenie świń. pierwsze wagi - z 28 sierpnia - drugie - z dziś: Helenka - 0,924 - 1,030 Zyta 0,508 - 0,684 Zocha -0,878-0,996 Quote
Evelin Posted November 20, 2007 Posted November 20, 2007 Dzieci Krysi: Zyta (wczesniej Mietka) - 684g Selma (12.11.07) - 690g Gwidon (12.11.07) - 800g A Krysia- wstyd się przyznac...26 września wazyła 825g....A 12.11.07- 900g.. konkretny wieprzek...Widoków na odchudzenie-brak... Quote
Evelin Posted November 20, 2007 Posted November 20, 2007 Myślałam,ze podam ci wage dzieci Krysi dla porównania do Zyty... Ale jak Ci mało,to prosze bardzo.. Pajunia -900g Honuś -790g i o zgrozo...Wolfi (były Bobik)- 1300g...( a 26 września było 1200g) To świnia bardzo łakoma i trudno z Nim walczyc...Ale jaki On fajny...socjalny,milutki...pulchniutki... Quote
pucka69 Posted November 20, 2007 Posted November 20, 2007 Bobik ( z uporem nazywany przez niektórych Wolfikiem) jest najgrubszy :) ktos go przebija??? Quote
Evelin Posted November 20, 2007 Posted November 20, 2007 A Pucka to uporczywie Mietkę Zytą nazywa.... a zresztą Pucka to Ty za bardzo się nie spoufalaj.... Świnkoosoba uprzednio Bobikiem zwana to obecnie Wolfgang.... Tylko dla przyjaciół Wolfi...:) Quote
pucka69 Posted November 20, 2007 Posted November 20, 2007 to go spytaj czy juz nie pamieta jak u mnie mieszkał tydzień? i jak go do weta powlokłam? no??? Quote
Evelin Posted November 20, 2007 Posted November 20, 2007 No cóż Pucus Wolfgang nie lubi chodzic do weta...stanowcze nie wizytom u weta... Wolfi-Bobik lubi: jeść (najlepiej trawę), potem jeszcze troche podjeść, potem uwalić sie na płasko i spac... Taki z Niego poczochraniec.. Quote
zasadzkas Posted November 20, 2007 Posted November 20, 2007 Że tak powiem, na wypadek wojny, trochę wieprzowiny na czarną godzinę macie :evil_lol: Quote
Korenia Posted November 20, 2007 Posted November 20, 2007 [quote name='pucka69']Bobik ( z uporem nazywany przez niektórych Wolfikiem) jest najgrubszy :) ktos go przebija???[/quote] Wilhelm go pewnie niedługo przebije! W porówananiu do Kaziorra jest gubaśny! Ma takie śmieszne małe, grubiutkie nóżki :loveu: Willi jak wyjeżdzał od Invi ważył 1007, ja go jeszcze nie ważyłam ;) Przypomnie, że chłopak ma niecałe 7 miesięcy ;) Quote
basia Posted November 21, 2007 Posted November 21, 2007 Wy to tuczniki normalnie macie ;) ;) ;) Quote
bebebe1 Posted November 21, 2007 Posted November 21, 2007 [quote name='pucka69']Bobik ( z uporem nazywany przez niektórych Wolfikiem) jest najgrubszy :) ktos go przebija???[/quote] Moja Pysia kiedyś go przebijała :D Ważyła 1,45 kg :crazyeye: Potem po kuracji odchudzającej zeszła ciut poniżej kilograma, a teraz waży 1,15 kg. I znowu jesteśmy w trakcie kuracji. Ach, te kobiety... Quote
basia Posted November 21, 2007 Posted November 21, 2007 [QUOTE]Ach, te kobiety...[/QUOTE] Tja.. wiecznie na diecie ;) Quote
Elurin Posted November 21, 2007 Posted November 21, 2007 Mój Bercik utrzymuje wagę - od pół roku ma 1,04 kg (równo!) i podobno nie jest pulchny - jest mięsisty...wg wetki :lol:. Reszta prosiąt waży poniżej kilograma - i też są mięsiste:evil_lol: Quote
zasadzkas Posted November 21, 2007 Posted November 21, 2007 Hmmm, może ja też jestem mięsista? :hmmmm: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.