Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
O 5.03.2016o00:19, mar.gajko napisał:

No, boska jazgota. I format bardzo atrakcyjny :) kudełki sliczne.

Jak ze zdrówkiem? Myślę, że po ogłoszeniach znajdzie dom natychmiast.

Ogłoszenia po kastracji?

mówisz o jazgocie? :) a ja nie wiem, czy ona domu szuka ;) i kto by chciał rozpuszczonego jazgota :) :)

Posted
4 minuty temu, andzia69 napisał:

mówisz o jazgocie? :) a ja nie wiem, czy ona domu szuka ;) i kto by chciał rozpuszczonego jazgota :) :)

Wszyscy takie chcą. Takie rozpuszczone.

Co? Ktoś się już zakochal? Nie odda? Jazgot się zadomowił?

Posted
3 minuty temu, andzia69 napisał:

no obawiam się, że dt, w którym jest go rozpuścił strasznie to i pewnie ją zostawi :) Tycia jest słodka i się nie dziwię :)

Tycie takie, to mają szczęście. Małe, śliczne, pewnie pieszczotliwe. W oczka zagląda, na kolana się pcha. Pokochać łatwo :)

Posted
2 godziny temu, malagos napisał:

Ładnemu, małemu, młodemu, jasnokremowemu...

A nie takiej Amiśce, czarnej i duzej, czy Sonkowi, cudakowi 25 kg....

Czyli drobne, subtelne blondyneczki mają lepiej ;)

Nic nowego :) :)

Posted

może ktoś chce się wybrać na wycieczkę do Bohumina? nasz połamaniec doprawił sobie dzisiaj łapę...nasi weci na wczasach, Arvet z Wieliczki nie da rady, bo dr też szkolenia/wyjazd, masakra :(

jutro z rana się wybiera tz EwyB - może ktoś potowarzyszy? :( jak nie urok to... i kolejna kasa do zebrania i żebrania :(

Posted
8 godzin temu, malagos napisał:

No masz, nie miała baba kłopotu...

rozwalił opatrunek i gwóźdź uległ wykrzywieniu.

Mariolka Junior adoptowany.

Posted
19 godzin temu, mar.gajko napisał:

No a co sobie zrobił? Kurna.

raz rozwalił opatrunek i usztywnienie ok. południa - pojechaliśmy do weta dyżurującego i zdezynfekował, opatrzył i zawinął od nowa....wieczorem rozpieprzył tak, ze łąpa spuchła, zrobiła się miejscami sina i krwawiło - tak jakby ten gwóźdź, który miał w kości "pracował"...pewnie tak se zrobił, że gwóźdź przebił to czy tamto i się wykrzywił :(

Posted
9 minut temu, mar.gajko napisał:

Niedobrze. I jak z operacją. Już po? Łapka uratowana?

Devoner w weekend rozpatrzę się w ogłoszeniach. Komu zdjąć i komu jeszcze zrobić.

 

oki dzięki Mariola,zdejmij ma pewno Rumbę i Filipa.

 

Posted

no widzisz...on kołnierz miał cały czas, a łapę prawdopodobnie albo wsadził pomiędzy szczeble klatki, albo gdzieś tą "szyną" zawadził, ze ją wygiął w pizdu razem z gwoździem w środku...a mówiłam, żeby mu łapki związać :)

Posted

tak, jakoś się udało, do odbioru będzie we środę albo czwartek...tylko jeszcze nie wiem, skąd na  to weźmiemy :( pierwsza operacja jeszcze nie spłacona, a tu druga i tyle dni w lecznicy :(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...