Linssi Posted November 23, 2011 Share Posted November 23, 2011 A ja bede miala kominek...za jakies 15 lat....:P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted November 23, 2011 Share Posted November 23, 2011 Tak, to zwykle jest, że jak dwóch, a w tym przypadku chyba nawet trzech się bije, to czwarty korzysta;). Żadna z Was nie bedzie miała Brunka, przykro mi:razz:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roszpunka Posted November 23, 2011 Author Share Posted November 23, 2011 Chyba, że Bruno zgodzi się mieszkać na szóstym piętrze z windą i dzielić kanapę z sunią w średnim wieku... A kominek kupię elektryczny ;) Erka oczywiście nie napisała, że Bruno ma szansę wyjechać do swojego domku :roll: Nie wiem, czy się cieszyć, czy płakać, że nie do mnie... Mam tylko nadzieję, że Pani nie chce go do budy, no i oczywiście, że ma kominek ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Incia Posted November 23, 2011 Share Posted November 23, 2011 Kominek dla Brunka niezbędny:lol: Erko, jakieś szczegóły w Jego sprawie, czy jeszcze za wcześnie? Otwierać już butelczynkę, czy się wstrzymać??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wegielkowa Posted November 23, 2011 Share Posted November 23, 2011 Zapomniałam napisac, że po mięskowym posiłku Brunki dostały na deser od Joli po kawałku serniczka. Okazało się, ze bardzo lubią serniczek. Dziwne... Wszystkim zależy, żeby Bruniuk poszedł w najlepsze ręce na świecie. Spokojnie Niedoszłe Wszystkie Właścicielki... Fakt faktem, że Pani jest zdecydowana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted November 23, 2011 Share Posted November 23, 2011 Na razie jeszcze nic nie rozstrzygnięte. Ma byc do budy, bo w domu dwa małe psiaki, pies i suczka, wysterylizowane. Ale pani nie chce go dlatego, że potrzebuje psa na podwórko, tylko chciała mu pomóc. Myślę,ze mozna z nia rozmawiać na ten temat i jezeli psiaki by sie zaprzyjaźniły i Bruno chiałby do domu, to może byłoby to możliwe. Ale decyzję zostawiam opiekunkom bezpośrednim Brunkowego gangu:). Musimy tez brać pod uwage to, że chętnych , aby Brunka wziąć do domu może wogóle nie być. Niestety ludzie zwykle mają inne niz my kryteria przy wyborze psa. No i nie wiadomo, czy Bruno, ktory co najmniej kilka lat spędził na dworze i to bez budy, chciałby być w domu, czy nie było by mu za gorąco. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Incia Posted November 23, 2011 Share Posted November 23, 2011 Czemu dziwne? Ja tez lubię serniczek. A Ty nie lubisz? Mam nadzieję, że Brunkowi trafiła się naprawdę dobra Pani. tylko co z resztą gangu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wegielkowa Posted November 23, 2011 Share Posted November 23, 2011 Inciu zapchana skrzynka Twa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
savahna Posted November 23, 2011 Share Posted November 23, 2011 To znowu sprawka wąglikowej. Czaruje wiedźma jedna.:diabloti: Skad ten domek? Pozaswiętokrzyski?:roll: Ja też lubie serniczek, nawet bardzo...mam taki jeden ulubiony. Cały bym mogła wpylic.:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Uważam,że jak normalni ludzie, to pies spokojnie może być na podwórku, nie sadzę,zeby był nieszczęsliwy. Jest tylko taka kwestia czy dziewczyny jak poczuły,ze moga Brunka stracić, to nie zechcą go adoptować sobie ( O Joli i waglikowej tu myśle)?;) Tak czy siak w szoku jestem. Jak dobrze,ze dzisiaj czuwam.:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted November 23, 2011 Share Posted November 23, 2011 Domek podwarszawski, Jabłonna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roszpunka Posted November 24, 2011 Author Share Posted November 24, 2011 A ja jestem pewna, że Brunio będzie się pchał do domku, nawet, jak mu będzie za gorąco... On za ludźmi pójdzie wszędzie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Linssi Posted November 24, 2011 Share Posted November 24, 2011 Bede dorosla i nie bede tu swych zali wylewac. Bardzo sie ciesze, ze jest ktos chetny na MOJEGO Brunka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roszpunka Posted November 24, 2011 Author Share Posted November 24, 2011 Z tego co wiem, to Pani jest chętna na [I][B]MOJEGO[/B][/I] Brunka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Linssi Posted November 24, 2011 Share Posted November 24, 2011 [quote name='Roszpunka']Z tego co wiem, to Pani jest chętna na [I][B]MOJEGO[/B][/I] Brunka ;)[/QUOTE] To masz jakies przeterminowane informacje :eviltong: Erka wyraznie napisala, ze chodzi o [COLOR=red][U][B]MOJEGO[/B][/U][/COLOR] Brunka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roszpunka Posted November 24, 2011 Author Share Posted November 24, 2011 Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości - [COLOR=red][U][B]MOJEGO[/B][/U][/COLOR] Brunka :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wegielkowa Posted November 24, 2011 Share Posted November 24, 2011 Rozmawiałyśmy z Jabłonną. Chyba jednak to nie ten dom. Byłysmy u Brunków. Miły Pan podrzucił słomę:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Linssi Posted November 24, 2011 Share Posted November 24, 2011 Heh... szkoda :( Ale moze to lepiej, niz jakby mial wrocic pozniej znow do Ameliowki :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Incia Posted November 24, 2011 Share Posted November 24, 2011 Dokładnie...Domek musi być najlepszy na świecie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roszpunka Posted November 24, 2011 Author Share Posted November 24, 2011 Wiedźmo, więcej szczegółów na temat domku poproszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted November 24, 2011 Share Posted November 24, 2011 Jednak sie okazało,ze Bruno nie miał szans na wylegiwanie się przy kominku. Czyli Brunek dalej Wasz;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wegielkowa Posted November 24, 2011 Share Posted November 24, 2011 Dziękuję [B]anetaks4 [/B]za wpłatę 50zł na pomoc w wyżywieniu czterech Brunków.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roszpunka Posted November 24, 2011 Author Share Posted November 24, 2011 Kiedy jedziesz do Brunków? W weekend może? Bo ja chcę do nich baaardzo ... bardzo :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wegielkowa Posted November 24, 2011 Share Posted November 24, 2011 [quote name='Roszpunka']Kiedy jedziesz do Brunków? W weekend może? Bo ja chcę do nich baaardzo ... bardzo :)[/QUOTE] Pojedziemy na łów, na łów towarzyszu mój... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roszpunka Posted November 24, 2011 Author Share Posted November 24, 2011 Sama bym pojechała, ale wiesz, że im mniej samochodów tam staje, tym dla Brunków lepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rudzia-Bianca Posted November 26, 2011 Share Posted November 26, 2011 Nie wiem jak to się stało , że ja dopiero dziś tu trafiłam ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.