Jordan, bezzębny, stary parówek uwiązany od lat na łańcuchu w schronisku już u nas DT

[Alaa]

Dziekuje, wszystko jasne:-)
Pytanie jak pytanie, oj tam:evil_lol:.

[mestudio]

Ja tylko napisałam, że wiedziałam, że ktoś zapyta i rzeczywiście jest to tylko pytanie:-).

[mmd]

[quote name='mestudio']Ja tylko napisałam, że wiedziałam, że ktoś zapyta i rzeczywiście jest to tylko pytanie:-).[/QUOTE]
A ja miałam zapytać, ale nie zapytałam ;)

[Onaa]

Jordanek to taki faktycznie o posturze baseta :).
A czy on ma problemy z chodzeniem po schodach, czy raczej nie ?

[mestudio]

[quote name='Dogo07']Jordanek to taki faktycznie o posturze baseta :).
A czy on ma problemy z chodzeniem po schodach, czy raczej nie ?[/QUOTE]

Raptem ma do przejścia 8 schodków, nie zauważyłam aby się ich obawiał czy źle po nich dreptał. Czasami nawet próbuje mi na skróty bryknąć przez barierkę z wyższego schodka.

[Onaa]

Myślałam że takie większe parówki (serdelki) to mają gorzej że schodami czy czymś podobnym ale widać to zupełnie nie jest problem.

Buziaki w parówkowy nochal :loveu:.

[mmd]

Zrobiłam edycję w Tablica.pl
[URL]http://tablica.pl/oferta/moj-prapradziadek-byl-bassetem-IDxETz.html[/URL]

i dodałam tu:
[URL]http://tablica.pl/oferta/moj-prapradziadek-byl-bassetem-IDxETz.html[/URL]

cały czas jest gumtree:
[URL]http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Moj-prapradziadek-byl-bassetem-W0QQAdIdZ336153300[/URL]

tylko zmieniłam zdjęcia.


Więcej na razie nie robię, bo nie wiem, czy jest sens. Może w święta sobie przysiądę, ale nie obiecuję.

[jostel5]

To zdjęcie [url]http://img849.imageshack.us/img849/4785/img1786v.jpg[/url] jest-moim zdaniem-absolutnie i skończenie piękne!:)

Błogostan na mordce-pies odpływa!:)

[mestudio]

[quote name='mmd']Zrobiłam edycję w Tablica.pl
[URL]http://tablica.pl/oferta/moj-prapradziadek-byl-bassetem-IDxETz.html[/URL]

i dodałam tu:
[URL]http://tablica.pl/oferta/moj-prapradziadek-byl-bassetem-IDxETz.html[/URL]

cały czas jest gumtree:
[URL]http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Moj-prapradziadek-byl-bassetem-W0QQAdIdZ336153300[/URL]

tylko zmieniłam zdjęcia.


Więcej na razie nie robię, bo nie wiem, czy jest sens. Może w święta sobie przysiądę, ale nie obiecuję.[/QUOTE]

Dziekujemy.

TZmestudio

[mestudio]

[quote name='jostel5']To zdjęcie [url]http://img849.imageshack.us/img849/4785/img1786v.jpg[/url] jest-moim zdaniem-absolutnie i skończenie piękne!:)

Błogostan na mordce-pies odpływa!:)[/QUOTE]

Pies tak mnie pilnuje jak idę do innego pokoju niż ten, gdzie jest legowisko. Zapada w drzemkę przy moich nogach.
Dziś nasz bardzo stary kocur zdecydował się na przytulenie do Jordana i wszedł do niego do legowiska. Spały razem, wcześniej Jordan warczał na koty kiedy zbliżały się do legowiska.
Coś nie pasuje Jordanowi nasz Rudasek - kocurek - odłowiony w Warszawie, czasami się na siebie boczą.

[storozak]

Jordanku paróweczku:) Ale ty masz teraz dobrze:) Pewnie sam nie wierzysz w to co się dzieje....

[mmd]

To fajnie, że Jordan taki gościnny - może wyczuł, że starowinka nic mu nie chce zabrać tylko się poprzytulać :)

[mestudio]

[quote name='mmd']To fajnie, że Jordan taki gościnny - może wyczuł, że starowinka nic mu nie chce zabrać tylko się poprzytulać :)[/QUOTE]
A tak, Odi to wyjątkowy stary kocur. Bardzo stary, bardzo duży, bardzo czysty i bardzo delikatny, spokojny. Nie wychodzi z domu. Uwielbia wszystkie zwierzęta i matkuje nowym przybyszom pomimo bycia chłopakiem. Przywieźliśmy go kiedyś ze schroniska w Świnoujściu - TZ wypatrzył go na ich stronie - Odi miał dwa wielkie kły u góry, wystające na zewnątrz i wyglądał jak tygrys szablozębny:-). Przy okazji bycia u rodziny zabraliśmy go świątecznie do siebie. Kły wypadły w tym roku, ale Odi trzyma się dzielnie.

[majowa]

zawsze to dwa grzejące sie od siebie starowinki i przytulac sie jest miło

[Onaa]

Ale się rozczuliłam, Odi i Jordanek :).

[mmd]

Wszystkim pieskom, kotkom i Dobrym Ludziom życzymy Wesołych Świąt :)
Ja i Kelbi ;)

[majowa]

Jordankowi cudnemu parówkowi wiele wiele, zdrowia życzę bo miłość juz dostał w prezencie świątecznym

A Wam życzę żeby dobro, które okazujecie futrzakom małym i dużym wróciło do was podwojone

[mestudio]

Dziękujemy za miłe życzenia:-).
Wszystkim, którzy są z nami w tym i innych wątkach życzymy spokojnych, zdrowych i radosnych Świąt.

[jola_li]

Tym bez ogonka i tym z ogonkami życzę zdrowia, miłości, wspólnych spacerów, wspólnych radości - dobrego wspólnego życia!

[mestudio]

A tak ładnie i grzecznie czekam kiedy mam nadzieję, że pańcia się ze mną podzieli czymś smacznym
[img]http://img88.imageshack.us/img88/372/img1787ml.jpg[/img]

[img]http://img407.imageshack.us/img407/7797/img1789u.jpg[/img]

Czasami pilnuję szafy:-)
[img]http://img804.imageshack.us/img804/7032/img1791m.jpg[/img]

A czasami uważnie słucham co tam się dzieje pod drzwiami wyjściowymi, a nuż mnie zabiorą na kolejny spacerek.
[img]http://img195.imageshack.us/img195/8219/img1810lj.jpg[/img]

[mestudio]

Chciałem zgłosić reklamacje. Tak nie może być. Od przyjazdu Jordana do nas jeszcze nie słyszałem aby szczekał. Nie wydał jeszcze żadnego dzwięku poza warczeniem na koty przy misce. Podobnież szczeknął (tak mówi mestudio), ale podobnież też jesteśmy drugą Irlandią.
Chcę aby pies szczekał. I co mam zrobić??

TZmestudio

[danka4u1]

Użyć siłowych argumentów.:mad::mad::mad: mimo swiątecznej atmosfery łagodności i pojednania wszystkich nacji.
Życzę Wam wszystkiego najlepszego, wymarzonego. Niech się szybko spełni.:loveu:

[jostel5]

Pierwsze Boże Narodzenie nieszczekającego ;) Jordanka w Domu!:)

Jestem szczęśliwa,że nie ma go w schronie,że nie dzieli losu innych sierot-samotnych,biednych i niechcianych!

Radosnych Świąt Wam życzę!:)

[Onaa]

Ale on jest rozkoszny :).
Tylko taki niedobry, szczekać nie chce no ;).

[mestudio]

Dziękujemy za życzenia.
Dziś Jordan miał próbę generalną. Po porannym spacerze zadecydowałam, że sprawdzę jego sygnalizowanie potrzeb i nie wychodziłam z nim. Po 5-ciu godzinach Jordan poszedł do drzwi i zaczął piszczeć więc poszliśmy na spacerek:loveu:. Dziś nawet raz nie zaznaczył niczego w domu, piesek jest bardzo mądry, pilnie słucha i przygląda się życiu rodzinnemu. Wczoraj krzątał się ze mną cały czas po kuchni.
Dziś zaserwowaliśmy mu Dia Dog podarowany przez wiosenkę. Czekamy spokojnie na jakiś efekt.
Jordan jest bardzo sympatyczny, spokojny, grzecznie czeka na swoje jedzonko kiedy nakładam, ale bywa, że zje swoje i maszeruje do innych misek kraść - robi się coraz odważniejszy.
[img]http://img840.imageshack.us/img840/1570/img1831i.jpg[/img]