Pani Bosmanka Posted January 10, 2004 Share Posted January 10, 2004 Witam. Mam małe pytanko, moja Sami ma 8 miesięcy i wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że cieczka lada moment. Mam pytanie czy suczka może się źle czuć? Sami ma słabszy apetyt, i zdażyło jej się wymiotować, po za tym jest jakaś inna, chwilami wygląda tak jakby naprawdę źle się czuła. Pozdrawiam :Dog_run: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kika Posted January 10, 2004 Share Posted January 10, 2004 Kobieto, a Ty jakbyś się czuła? :wink: A teraz już poważnie - pewnie ,że zmienia się ich zachowanie.Moja młoda jest taka ospała , smutna, nie szaleje jak jest z nami sama w domu.Ale za to apetyt jej dopisuje - ciągle jest głodna.Myślę, że do tego dołożyła się mrożna pogoda i większe zapotrzebowanie na kalorie.Staram się jej nie przekarmiać- ponoć to wskazane w czasie cieczki. Najbardziej jest nieszczęśliwa, gdy nie może poszaleć w ogrodzie, zwłaszcza, że bardzo chce wyjść z domu - natura :wink: :wink: Ale jeszcze trochę cierpliwości i będzie po wszystkim.Mamy na szcęście zaprzyjaźnioną suczkę i nasze panny mogą pod kontrolą w ogrodzie uprawiać szalone gonitwy, więc ruch zapewniony , a to zapewne pomaga przetrwać suni cieczkę i ponoć pomaga uniknąć urojonej ciąży. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ZEMAT Posted January 10, 2004 Share Posted January 10, 2004 moja jest bardzo smutna :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga1215 Posted January 11, 2004 Share Posted January 11, 2004 moja jest bardzo smutna :cry: Wekuś może ją pocieszyć :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
honda Posted January 11, 2004 Share Posted January 11, 2004 moja stella jak dostała swoja pierwsza cieczke specjalnie nie zmieniłą sie w zachowaniu,jedymnym objawem było to iz wciaz lizała swoja broszke!!miala ja opuchnieta,jadła duzo,ale ona zawsze duzo je...haha. wariowała tak samo,no jesli miala majteczki załozone to troszke mniej,ale ogolnie nie az tak zle to przezyła :-? wspierałam ja.....haha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KORONA Posted January 12, 2004 Share Posted January 12, 2004 Moje suki przed cieczką, przeżywaja coś w stylu zespołu napięcia przedmiesiączkowego, są poddenerwowane, na przemian ospałe zaraz potem nadpobudliwe. Maja ogromny apetyt ale to całkiem normalne bo zapotrzebowanie w tym czasie też jest dużo większe, częściej też sikaja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona. Posted January 13, 2004 Share Posted January 13, 2004 A moja sunia nie chce jeść, nie wiem czy powinnam się tym martwić, ale ona je tylko pare chrupek dziennie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katerinas Posted January 13, 2004 Share Posted January 13, 2004 Iwona - moja sunia miała tak samo. Miała, bo teraz jest już wysterylizowana. Ale była ospała i mało jadła (za to po cieczce apetyt miała za trzech :roll: ). Druga nasza sunia też przed cieczką jest bardziej marudna po względem jedzenia; tyle że ponieważ jest wulkanem energii to nie przechodzi "zespołu ospałości" :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona. Posted January 14, 2004 Share Posted January 14, 2004 Wczoraj zjadła pół porcji :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KORONA Posted January 14, 2004 Share Posted January 14, 2004 A może ona o linie dba. Modelką chce być, albo co... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona. Posted January 14, 2004 Share Posted January 14, 2004 A może ona o linie dba. Modelką chce być, albo co... Raczej nie :wink: , normalnie to ją od żarcia nie można odpędzić ,ona tylko tak podczas cieczki pości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KORONA Posted January 14, 2004 Share Posted January 14, 2004 Czasem bym chciała, że by moje choć jeden dzień popościły... :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ZEMAT Posted January 18, 2004 Share Posted January 18, 2004 moja jest bardzo smutna :cry: Wekuś może ją pocieszyć :wink: Ten na podpisie ????? :o :lol: :lol: :lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yvonne_s Posted September 15, 2004 Share Posted September 15, 2004 Odświeżam stary temat 8) Czy suka przed cieczką może stac sie nadpobudliwa? Czy często to sie zdarza? Fakt, że nie ma teraz dłuższy czas w domu najukochańszego Pana Saby :lol: , ale wczesniej tez tak nam sie zdarzało i objawiało sie to tylko tesknym popiskiwaniem od czasu do czasu. Natomiast teraz tak od tygodnia Saba "terroryzuje" członków rodziny, szczeka, wariuje, skacze na około nich. Nie cały czas, tylko jak jej sie coś "odwidzi" (ktos sie z nią nie przywita należycie, na działce przy rzucaniu kija itp.) To są takie próby zastraszenia - przynajmniej tak ja to odbieram. I własnie nie wiem, czy to jest oznaka "zespołu napięcia przedmiesiączkowego" czy jakiś inny problem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcioh Posted September 20, 2004 Share Posted September 20, 2004 Nasza Kajuta też sie specjalnie nie zmienia. Jedynie co (to nas cieszy) nareszcie je!(bo tak to mało je). a tak poza tym to puchna jej narzady rozrodcze sa mocniej ukrwione ale temu trzeba sie przyjrzeć. tak raczej nic poza tym. ale sunie sa bardziej pobudliwe w tym okresie naskakuja na domowników i ciągłe spacery!!!!!( Kajka zawsze jest taka szalona wiec jak dla nas to sie nie zmienia) :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ag@tA Posted September 23, 2004 Share Posted September 23, 2004 Moja sunia ma 7,5 m-c i wlaśnie(wczoraj!!!!!) dostala 1 cieczki. Jest bardzo smutna. Nic nie chce jeść, i 'płacze' bo jej się majciochy nie podobają. W dodatku już pies sąsiadki z drugiego piętra przyleciał pod nasze drzwi :o :o :o . Bardzo bardzo się martwie że Saba już nie urośnie :( . Ona jest bardzo malutka i drobniutka (35cm w kłębie, 8kg wagi) i noję się ze taka zostanie. To jest cocker spaniel angielski. I jeszcze ta glupia cieczka :x Jej jak ona nie urośnie to ja się załamie :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JASMIN Posted April 9, 2006 Share Posted April 9, 2006 Moja sunia w zeszłym tygodniu dosała pierwszą cieczkę dziś jest dokładnie siódmy dzień. Martwię się o nią bo nie chce jeść i jest taka osowiała a ja ją zamierzałam trochę podtuczyć a zdaje się, że przez tą cieczkę to ona schudnie raczej...:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted April 9, 2006 Share Posted April 9, 2006 A ja wogóle nie mam amantów a w poniedziałek tydzień minie. I to sucz głównie szuka sobie psa a nie pies jej (obwą****e wszystkie krzaczki,koła itd gdzie psy zadzierają noge]:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
judith1986 Posted January 6, 2010 Share Posted January 6, 2010 Moja sunia dostała teraz w Nowy Rok cieczkę po długiej przerwie bo poprzednia dostała w maju...no i z chwilą gdy dostała teraz cieczkę to jest nieznośna, jest krnąbrna, ciągnie na dworzu, mało je, jest zazdrosna o freciaka, szuka okazji by uciec, czasem zapiera się i nie chce wejść do domu, gdy widzi jakiegoś psa to piszczy, no i oczywiście demolka w domu dziś zastałam nadgryzione okno i parapet (stuletnie okna drewniane) wywalony fotel i pogryziona wycieraczka...ręce mi opadają. Próbowałam taktycznie załatwić sprawę ale zawsze coś broi, dziś skończyło się tym że dostała na dupkę, jeśli jutro znowu coś zrobi to nie mam pojęcia co z nią zrobić. Mój chłopak jest na urlopie i wraca poniedzieli to może też na nią źle wpływa że brakuje domownika.Ja do pracy muszę chodzić nic na to nie poradzę...Proszę o jakieś rady...czy ktoś może używał DAPa z feromonami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.