margoth137 Posted June 22, 2012 Share Posted June 22, 2012 Smoczku jestem z Tobą:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga.k Posted June 22, 2012 Share Posted June 22, 2012 mały... myślami jesteśmy z Tobą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobaria Posted June 22, 2012 Share Posted June 22, 2012 Cały czas czuwam i myślę o Tobie, kochany... Jeśli musisz odejść, to odejdź spokojnie, wśród kochających Cię ludzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted June 22, 2012 Share Posted June 22, 2012 ja nad moja ostatnia staruszka czuwalam w ten sposob tydzien. Zasnela w moich ramionach. Ostatnie 4 dni poilam ja strzykawka, nie jadla nic. lezala na boku. Nie mialam serca jej uspic, nie wygladala na cierpiaca, po prostu odchodzila. Wydaje mi sie ze byla wdzieczna ze ja pielegnuje, ze z nia jestem... jak zaczela odchodzic - wolala mnie, krotko slabo wyjac. Przybieglam, tulilam, odeszla przeskakujac teczowy most z krotkim zawodzeniem ale wtedy, kiedy nadszedl jej czas. Rozumiem ze tu sytuacja trudna bo Iwona ma hotelik i inne rzeczy na glowie, niz czuwanie nad nim, ale moze sie uda spokojnie mu towarzyszyc... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted June 22, 2012 Share Posted June 22, 2012 [quote name='Dorothy']ja nad moja ostatnia staruszka czuwalam w ten sposob tydzien. Zasnela w moich ramionach. Ostatnie 4 dni poilam ja strzykawka, nie jadla nic. lezala na boku. Nie mialam serca jej uspic, nie wygladala na cierpiaca, po prostu odchodzila. Wydaje mi sie ze byla wdzieczna ze ja pielegnuje, ze z nia jestem... jak zaczela odchodzic - wolala mnie, krotko slabo wyjac. Przybieglam, tulilam, odeszla przeskakujac teczowy most z krotkim zawodzeniem ale wtedy, kiedy nadszedl jej czas. Rozumiem ze tu sytuacja trudna bo Iwona ma hotelik i inne rzeczy na glowie, niz czuwanie nad nim, ale moze sie uda spokojnie mu towarzyszyc...[/QUOTE] Cudownie by było gdyby własnie tak, na spokojnie mógł odejść... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted June 22, 2012 Share Posted June 22, 2012 ................:bigcry::bigcry:Smokuniu - jestesmy z toba .............. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sybil Posted June 22, 2012 Share Posted June 22, 2012 Smoczusiu, kiedy będzie już ten czas przejdź spokojnie przez Tęczowy Most. Przytulam Twoją umęczoną główkę :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
figamaga Posted June 22, 2012 Share Posted June 22, 2012 Smok...aż nie mam siły pisać...:-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Aga_ Posted June 23, 2012 Author Share Posted June 23, 2012 Wydawało się, że Smok odejdzie spokojnie za TM, że uśnie, bez bólu, cierpienia.. Niestety... Smok dawał Iwonce znać, że chce wyjść na zewnątrz.. Wyprowadziła go, położyła na świeżym powietrzu.. Wtedy Smok zaczął się szarpać, chciał wstać, a nie mógł... "Wtedy dopiero chyba zdał sobie sprawę ze swoich ograniczeń, momentami wydawał takie straszne odgłosy, jakby chciał szczekać, może chciał abym mu pomogła, bo się uspokajał, gdy przychodziłam do niego" - pisze Iwonka.. Do weta Iwonka zadzwoniła koło 11.00, przyjechał koło 15.00... "I to był chyba ostatni moment, bo Smok coraz częściej mnie wołał".. Weterynarz powiedział, że decyzja była słuszna, Smok zaczął cierpieć, żyłby maksymalnie 2 dni.. "Do ostatnich chwil jego świadomości byłam z nim, troszkę wcześniej napił się wody..". Dziękuję Iwonko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobaria Posted June 23, 2012 Share Posted June 23, 2012 [quote name='_Aga_']Wydawało się, że Smok odejdzie spokojnie za TM, że uśnie, bez bólu, cierpienia.. Niestety... Smok dawał Iwonce znać, że chce wyjść na zewnątrz.. Wyprowadziła go, położyła na świeżym powietrzu.. Wtedy Smok zaczął się szarpać, chciał wstać, a nie mógł... "Wtedy dopiero chyba zdał sobie sprawę ze swoich ograniczeń, momentami wydawał takie straszne odgłosy, jakby chciał szczekać, może chciał abym mu pomogła, bo się uspokajał, gdy przychodziłam do niego" - pisze Iwonka.. Do weta Iwonka zadzwoniła koło 11.00, przyjechał koło 15.00... "I to był chyba ostatni moment, bo Smok coraz częściej mnie wołał".. Weterynarz powiedział, że decyzja była słuszna, Smok zaczął cierpieć, żyłby maksymalnie 2 dni.. "Do ostatnich chwil jego świadomości byłam z nim, troszkę wcześniej napił się wody..". Dziękuję Iwonko...[/QUOTE] Żegnaj dzielny Smoku :( Dziękujemy, że nie odszedłeś osamotniony... Moja Niuńcia zaopiekuje się TAM Tobą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Aga_ Posted June 23, 2012 Author Share Posted June 23, 2012 [COLOR=#000080][FONT=Tahoma][SIZE=2][I][B]"Bo żaden pies na świecie nie odchodzi całkiem. Gdy z człowiekiem wymienią się duszy kawałkiem, to jej przybywa... Z duszą jakze szczęściem jest: więcej duszy ma człowiek i więcej ma pies."[/B][/I][/SIZE][/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Aga_ Posted June 23, 2012 Author Share Posted June 23, 2012 (edited) [COLOR=#3f3f3f][FONT=Tahoma][SIZE=1]To tylko pies, tak mówisz Tylko pies... A ja ci powiem Że pies to często więcej jest niż Człowiek On nie ma duszy, mówisz... Popatrz jeszcze raz... Psia dusza większa jest od psa I kiedy się uśmiechasz do niej Ona się huśta na ogonie A kiedy się pożegnać trzeba I psu czas iść do psiego nieba To niedaleko przecież pies wyrusza Z tobą zostanie jego dusza... Smoku [*][/SIZE][/FONT][/COLOR] Edited June 23, 2012 by _Aga_ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margoth137 Posted June 23, 2012 Share Posted June 23, 2012 [IMG]http://images41.fotosik.pl/1611/ca9811672bcb8dcd.jpg[/IMG] czekaj tam Smoczku na nas....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Aga_ Posted June 23, 2012 Author Share Posted June 23, 2012 Ostatnie zdjęcia Smoka: [url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.378244965569973.81464.100001534196513&type=1[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted June 23, 2012 Share Posted June 23, 2012 ŻEGNAJ SMOCZKU. DO ZOBACZENIA! Dziekuje mojej kochanej Adze, że go wypatrzyła i wzięła pod swpoje skrzydła, Iwonce i całej reszcie za opieke nad nim. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted June 23, 2012 Share Posted June 23, 2012 Piesku, dobrze, że chociaż chwilę miałeś dobrego człowieka koło siebie, wiem, że to zapamiętałeś i teraz bądź szczęśliwy za TM [*]. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
figamaga Posted June 24, 2012 Share Posted June 24, 2012 Smoku - dziękuję ci że stanąłeś mi na drodze i dzięki tobie teraz mogę pomagać innym zwierzakom w potrzebie. A wszystko zaczęło się od jednego transportu zabiedzonego psiaka, właśnie ciebie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bla Posted June 24, 2012 Share Posted June 24, 2012 Bądź szczęsliwy Smoczku ;* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted June 24, 2012 Share Posted June 24, 2012 Najważniejsze, że choć ostanie miesiące swojego życia żył godnie. I to dzięki Wam kochane dziewczyny! Odszedł kochany a nie poniewierany... Smoczku kochany, bądź szczęśliwy za TM.... My tutaj będziemy o Tobie pamiętać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*GRUSZKA* Posted June 26, 2012 Share Posted June 26, 2012 W prawdzie Smoku nie spotkalismy sie,ale moj Ramzes tez tam cz eka za TM na ciebie(byl podobny do ciebie). Zegnaj Psiaczku..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Aga_ Posted July 30, 2012 Author Share Posted July 30, 2012 Pamiętam o Smoku... Jaki to był cudny pies.......... Staruszki są najukochańsze........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margoth137 Posted July 30, 2012 Share Posted July 30, 2012 pamiętam...(*) staruszki są wyjątkowe... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted July 30, 2012 Share Posted July 30, 2012 Ja też pamiętam........... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Aga_ Posted July 30, 2012 Author Share Posted July 30, 2012 Po Smoczku został dług... Proza życia.. Niewielki... ale mamy 3 psy w hotelikach... i mnóstwo podpopiecznych, którym staramy się pomóc.. Gdyby ktoś mógł wspomóc nas choć złotówką, będziemy niezmiernie wdzięczni :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Aga_ Posted July 30, 2012 Author Share Posted July 30, 2012 Zapraszam na kolejne nasze bazarki, m.in. na spłatę długu po Smoku: 1) [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/229982-w-budowie-ciuszki-prosz%C4%99-nie-pisa%C4%87?p=19433548#post19433548[/url] 2) [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/229687-w-budowie-prosz%C4%99-nie-pisa%C4%87?p=19395649#post19395649[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.