Menrzuś Posted May 15, 2007 Posted May 15, 2007 [quote name='Asior']noo spodobałam <lol> mam zdjęcie na którym mu cała "szminka" wychodzi jak go głaskam :D nie wyrośnie bo on ma już ok 3 lata :D[/quote] Mówisz, że "szminka" ? :evil_lol: Widać dobrze go głaskałaś :evil_lol: Quote
Menrzuś Posted May 15, 2007 Posted May 15, 2007 [quote name='halbina']A co tu za powódź?...[/quote] Żadna tam powódź, tylko ekspresyjna wymiana zdań :evil_lol: [quote name='AgaiTheta']Idę do Was się przytulić, tak jakoś mi źle na tym świecie :placz:[/quote] A co się Agusi stało, że aż tak źle Jej na tym świecie? :shake: [quote name='Agniest']a Danuśków znowu wywiało...........[/quote] A jakoś wywiewa i przywiewa ostatnio. Mam nadzieję, że jutro kawkę razem wypijemy:razz: Quote
Asior Posted May 15, 2007 Posted May 15, 2007 [quote name='Danusia12']Mówisz, że "szminka" ? :evil_lol: Widać dobrze go głaskałaś :evil_lol:[/QUOTE] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img519.imageshack.us/img519/7523/dsc09860pg2.jpg[/IMG][/URL] no jak widać na załączonym obrazku :D Quote
Menrzuś Posted May 15, 2007 Posted May 15, 2007 [quote name='Asior'][URL="http://imageshack.us"][/URL] no jak widać na załączonym obrazku :D[/quote] No wiesz co? :oops: Quote
Bodziulka Posted May 15, 2007 Posted May 15, 2007 to jest dowód na to, ze wystarczy tak niewiele, żeby faceta uszczęśliwić ;) Quote
Asior Posted May 15, 2007 Posted May 15, 2007 tiaaa Bodziulinka trafiłaś w sedno!!!! niestety "samce" mają mózg w "małym" [SIZE="1"]paluszku[/SIZE] :cool3: Quote
Bodziulka Posted May 15, 2007 Posted May 15, 2007 ja słyszałam wersję, że u faceta wystarczy... ruszyć jedną dźwignią, żeby był zadowolony, a u kobiet trzeba poruszyć kilkoma na raz :lol: Quote
Menrzuś Posted May 16, 2007 Posted May 16, 2007 [quote name='Bodziulka']ja słyszałam wersję, że u faceta wystarczy... ruszyć jedną dźwignią, żeby był zadowolony, a u kobiet trzeba poruszyć kilkoma na raz :lol:[/quote] proszę mi się tutaj nie rozwodzić nad fizjologią facetów :nono: :mad: Quote
Imbirka Posted May 16, 2007 Posted May 16, 2007 Menrzuś, ale w przerwie między tym zaryraniem;) to byś fotki psiaków wstawił, jakoś dawno ich nie widziałam tutaj:cool3: A tak w ogóle to dzieńdoberek:multi: Quote
Agniest Posted May 16, 2007 Posted May 16, 2007 hej, hej :) spóźniłam się na tą kawkę......... a tu rozmówki "damsko-męskie" widzę......... :) wpadnę później :) Quote
halbina Posted May 16, 2007 Posted May 16, 2007 :crazyeye: :shake: :shake: :shake: :oops: :oops: :oops: Quote
Menrzuś Posted May 16, 2007 Posted May 16, 2007 [quote name='halbina']:crazyeye: :shake: :shake: :shake: :oops: :oops: :oops:[/quote] A co Ty taka tajemnicza, że tylko emotkami mówisz? Quote
Agniest Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 hejka :) i znowu was nie ma....... a ja kawusię dopijam ;) Dzisiaj mój synek pojechał na całodniową wycieczkę do Nadwiślańskiego Parku Etnograficznego - cycuś takiego :p Quote
Menrzuś Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 Jezde, jezdem - też kawusia na stole i ptasie mleczko.....dla Argona :evil_lol: Quote
Imbirka Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 [quote name='Agniest']hejka :) i znowu was nie ma....... a ja kawusię dopijam ;) Dzisiaj mój synek pojechał na całodniową wycieczkę do Nadwiślańskiego Parku Etnograficznego - cycuś takiego :p[/quote] My też się witamy, kawusię dopijam i jadę w miasto:cool3:. Menrzuś pobudka:razz: ooooo wstałeś, no to dzieńdobry:p Quote
Menrzuś Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 [quote name='Imbir1']My też się witamy, kawusię dopijam i jadę w miasto:cool3:. Menrzuś pobudka:razz: ooooo wstałeś, no to dzieńdobry:p[/quote] A jed sobie - z Agniestką sobie pogadam :diabloti: Dzieńdoberek :loveu: Quote
Imbirka Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 [quote name='Danusia12']A jed sobie - z Agniestką sobie pogadam :diabloti: Dzieńdoberek :loveu:[/quote] no to sem pojadę:eviltong: a Wy sobie gadajcie, miłego dzionka życzę:lol: Quote
AgaiTheta Posted May 17, 2007 Author Posted May 17, 2007 Hejka łobuziaki!!!!!!!!!! Jak szanowne zdróweczko i jak tam u Was? Quote
Agniest Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 [quote name='Danusia12']A jed sobie - z Agniestką sobie pogadam :diabloti: Dzieńdoberek :loveu:[/quote] o rany - w cztery oczy z Menrzusiem......... :evil_lol: :evil_lol: Quote
Menrzuś Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 [quote name='AgaiTheta']Hejka łobuziaki!!!!!!!!!! Jak szanowne zdróweczko i jak tam u Was?[/quote] Wszystko ok - ale co z Tobą?? Przytulenie pomogło? Quote
Menrzuś Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 [quote name='Agniest']o rany - w cztery oczy z Menrzusiem......... :evil_lol: :evil_lol:[/quote] Agniestko - chyba ze sobą z miesiąc nie szeptaliśmy do uszka!!! :lol: Quote
Agniest Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 Menrzuś !!! wywala mnie cały czas z tej waszej kanapy, jakiś "server failed" i tak co chwila............. już czwarty raz się loguję :( pewnie mnie tu nie lubicie.............. A poza tym: witam wszystkich :) Quote
Menrzuś Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 [quote name='Agniest']Menrzuś !!! wywala mnie cały czas z tej waszej kanapy, jakiś "server failed" i tak co chwila............. już czwarty raz się loguję :( pewnie mnie tu nie lubicie.............. A poza tym: witam wszystkich :)[/quote] Mam podobne objawy - ktoś chyba nam zazdrości :evil_lol: :diabloti: Quote
AgaiTheta Posted May 17, 2007 Author Posted May 17, 2007 [quote name='Danusia12']Wszystko ok - ale co z Tobą?? Przytulenie pomogło?[/quote] Pomogło pomogło, chwilowe załamanie [B][COLOR=red]organizmu :P :P[/COLOR][/B] Teraz z Karolcią jestem na łączach, staram się bynajmniej jak najczęściej. Znowu biedna ma kłopoty. Piracik bardzo bardzo chory. Wczoraj miał operację, usuneli śledzionę, ale rak jeszcze na wątrobie, nie można usunąć, przerzuty w płucach. Biedny Boksio :( Sara i Maxi martwią się o niego, nie jedzą, nie spią tylko czuwają przy nim. Karolcia sama z tym wszystkim biedna. Quote
Menrzuś Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 [quote name='AgaiTheta']Pomogło pomogło, chwilowe załamanie orgazmu. Teraz z Karolcią jestem na łączach, staram się bynajmniej jak najczęściej. Znowu biedna ma kłopoty. Piracik bardzo bardzo chory. Wczoraj miał operację, usuneli śledzionę, ale rak jeszcze na wątrobie, nie można usunąć, przerzuty w płucach. Biedny Boksio :( Sara i Maxi martwią się o niego, nie jedzą, nie spią tylko czuwają przy nim. Karolcia sama z tym wszystkim biedna.[/quote] Pozdrów Ją od nas.....trzymamy kciuki - ponoć pomagają Ty też sie trzymaj... nie łam sie tak:shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.