Menrzuś Posted April 22, 2007 Posted April 22, 2007 [quote name='szyszka.fr']jak weekendzik? udany?[/quote] Udany był. Śpij dobrze. Quote
Agniest Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 doberek :) oj widzę, że Menrzuś wczoraj późno spać poszedł...... Quote
Imbirka Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 dzieńdoberek:multi: a ja po krótkim urlopie się odmeldowuję, ale dłuuuugi urlop mam w zanadrzu od następnego tygodnia:p Quote
Menrzuś Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 [quote name='Agniest']doberek :) oj widzę, że Menrzuś wczoraj późno spać poszedł......[/quote] Menrzuś jaoś spać nie mógł :p Cześć Agniestka po weekendzie :multi: Boksie nie wykończyły Ciebie? Quote
Menrzuś Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 [quote name='Imbir1']dzieńdoberek:multi: a ja po krótkim urlopie się odmeldowuję, ale dłuuuugi urlop mam w zanadrzu od następnego tygodnia:p[/quote] Oj, musiałaś sie zdrowo bunkrować, że nawet tu nie zajrzałaś :eviltong: Quote
Agniest Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 [quote name='Danusia12'] Cześć Agniestka po weekendzie :multi: Boksie nie wykończyły Ciebie?[/quote] jakoś się jeszcze trzymam ...:eviltong: Dominik dostał nowy rower, (bo nauczył się jeździć na 2 kólkach więc ten mały dziecinny powędrował do piwnicy) i weekend poświęciliśmy na naukę jazdy. To dla niego nowość taki rower z przerzutkami i hamulcem w kierownicy, więc było trochę wywrotek zanim go opanował. Ogólnie spacery wyglądały w ten sposób, że Dominik jechał ja z TZ bieglismy koło niego asekurując a za nami biegły psy...:evil_lol: To znaczy Żaba biegła za nami, bo ona słabą kondychę ma. Trochę mnie to martwi, bo przecież są w tym samycm wieku, a jadnak Żaba męczy się 3 razy szybciej niż Beta.... Ale się rozpisałam...:oops: Cześć Imbirko :multi: Quote
Imbirka Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 [quote name='Danusia12']Oj, musiałaś sie zdrowo bunkrować, że nawet tu nie zajrzałaś :eviltong:[/quote] a bo my się tak trochę na działce zaszyliśmy:p ogólnie nas nie było:cool3: cześć Agniest:multi: Quote
Asior Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 [quote name='Danusia12']Menrzuś jaoś spać nie mógł :p Cześć Agniestka po weekendzie :multi: Boksie nie wykończyły Ciebie?[/quote] oj szkoda, ze nie wiedziałam :cool3: Quote
halbina Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 Co tam na wybrzeżu słychać?... Jaka pogoda, bo u nas, na Śląsku bardzo ładnie i ciepło. Zerknijcie: [URL]http://www.pseudohodowle.ovh.org/[/URL] Quote
Agniest Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 [quote name='Danusia12'] A ja nie wiem, czy w poniedziałek będę tutaj w ciągu dnia - więc na wszelki wypadek do wtorku :p[/quote] Znaczy, że cię wywiało :evil_lol: no to do jutra. :cool1: Quote
Menrzuś Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 [quote name='Agniest']jakoś się jeszcze trzymam ...:eviltong: Dominik dostał nowy rower, (bo nauczył się jeździć na 2 kólkach więc ten mały dziecinny powędrował do piwnicy) i weekend poświęciliśmy na naukę jazdy. To dla niego nowość taki rower z przerzutkami i hamulcem w kierownicy, więc było trochę wywrotek zanim go opanował. Ogólnie spacery wyglądały w ten sposób, że Dominik jechał ja z TZ bieglismy koło niego asekurując a za nami biegły psy...:evil_lol: To znaczy Żaba biegła za nami, bo ona słabą kondychę ma. Trochę mnie to martwi, bo przecież są w tym samycm wieku, a jadnak Żaba męczy się 3 razy szybciej niż Beta.... Ale się rozpisałam...:oops: Cześć Imbirko :multi:[/quote] Sylwa też nie imponuje kondycja - może przez ten tłusty zadek:evil_lol: ale dotrzymuje kroku Argonowi. No, ale ona jeszcze nie ma 1,5 roku. Może Żabie poprostu nie chce sie biegać? [quote name='Agniest']Znaczy, że cię wywiało :evil_lol: no to do jutra. :cool1:[/quote] Tak - wyjazd związany z Danusi pracę. Pojechaliśmy pod Puck, no a jak juz tam byliśmy, to skoczyliśmy na trochę do Chałup. Na kilku kilometrach plaży tylko my byliśmy. Argon jeszcze bardziej szalał niż poprzednio, ale aparatu nie wzięliśmy. Mamy tylko parę fotek w komórce. Tak więc .....do jutra:lol: Quote
Menrzuś Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 [quote name='Imbir1']a bo my się tak trochę na działce zaszyliśmy:p ogólnie nas nie było:cool3: cześć Agniest:multi:[/quote] Coś tak ostatnio wciąż się ukrywasz... nawet tu :evil_lol: Quote
Menrzuś Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 [quote name='Asior']oj szkoda, ze nie wiedziałam :cool3:[/quote] ... i nalot byś zrobiła?? :cool3: Quote
Menrzuś Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 [quote name='halbina']Co tam na wybrzeżu słychać?... Jaka pogoda, bo u nas, na Śląsku bardzo ładnie i ciepło. Zerknijcie: [URL]http://www.pseudohodowle.ovh.org/[/URL][/quote] A co ma być słychać? Jest jak jest. Pogoda w porządku. Argon tylko nie chce jeść, bo sie opił morskiej wody - zawsze tak ma, głupol jeden. Leżą teraz oba na kanapie - coraz mniej miejsca jest dla mnie Quote
halbina Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 Może się zamienisz?... psami... albo zmień kanapę!... :evil_lol: Quote
Menrzuś Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 [quote name='halbina']Może się zamienisz?... psami... albo zmień kanapę!... :evil_lol:[/quote] Psami? Niby jak? Kanapy nie da rady zmienić, bo one sie pchaja tam, gdzie ja siedzę. Jak mi sie zdarzy usiąść w fotelu, to obydwa próbują też sie władować Quote
halbina Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 No to nie narzekaj na brak miejsca... :eviltong: Quote
Menrzuś Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 [quote name='halbina']No to nie narzekaj na brak miejsca... :eviltong:[/quote] Jakbym narzekał, to bym je pogonił. Wspomniałem tylko jaki to ja biednym jest :shake: Quote
shirrrapeira Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 A ja zmeczona po weekendzie, bo zajecia w szkole do 19 czyli w domu jestem po 20:30. Czyli malo czasu na psy. Bo bylam juz zmeczona i zla i ledwo siedzialam. Ciezko wysiedziec na 6 godzinach nudnych cwiczen i sie nie zmeczyc. Tak samo jak potem ciezko jest skupic uwage na zadaniach ze statystyki matematycznej, bo juz nie wiedzielismy sami jak sie nazywamy i o co w tym chodzi. I kto to wszystko zrozumie, ale jakos sie udalo. A tak z innej beczki ja nie lubilam wycieczek szkolnych, bo wszyscy moi koledzy sie niezle upijali, a ja do tego towarzystwa nie pasowalam. Quote
Menrzuś Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 [quote name='shirrrapeira']A ja zmeczona po weekendzie, bo zajecia w szkole do 19 czyli w domu jestem po 20:30. Czyli malo czasu na psy. Bo bylam juz zmeczona i zla i ledwo siedzialam. Ciezko wysiedziec na 6 godzinach nudnych cwiczen i sie nie zmeczyc. Tak samo jak potem ciezko jest skupic uwage na zadaniach ze statystyki matematycznej, bo juz nie wiedzielismy sami jak sie nazywamy i o co w tym chodzi. I kto to wszystko zrozumie, ale jakos sie udalo. A tak z innej beczki ja nie lubilam wycieczek szkolnych, bo wszyscy moi koledzy sie niezle upijali, a ja do tego towarzystwa nie pasowalam.[/quote] Długo sie jeszcze będziesz uczyć? My też kończyliśmy studia wieczorówką i wiem co to jest wypełniony tydzień na maxa i powroty do domu o 22-ej Quote
Imbirka Posted April 24, 2007 Posted April 24, 2007 Dzieńdoberek:multi::multi::multi: [quote name='Danusia12']Coś tak ostatnio wciąż się ukrywasz... nawet tu :evil_lol:[/quote] muszę się trochę poukrywać, jestem tak zaganiana, że na nic nie mam czasu:roll: jeszcze 4 dni i w końcu urlop:p chyba się tutaj zbunkruję na te pare dni:evil_lol: Menrzuś posunął byś się trochę na tej kanapie i zrobił miejsce:diabloti: to chociaż w pokoju kawkę wypiję:razz: Quote
Agniest Posted April 24, 2007 Posted April 24, 2007 HEJ :) ooo widzę, że Imbir się u ciebie ukrywa ? Jak minął dzionek w Chałupach ? Quote
Imbirka Posted April 24, 2007 Posted April 24, 2007 [quote name='Agniest']HEJ :) ooo widzę, że Imbir się u ciebie ukrywa ? Jak minął dzionek w Chałupach ?[/quote] ja się bunkruję,:p przyszłam sobie spokojnie kawkę wypić:diabloti: Quote
Menrzuś Posted April 24, 2007 Posted April 24, 2007 [quote name='Imbir1']Dzieńdoberek:multi::multi::multi: muszę się trochę poukrywać, jestem tak zaganiana, że na nic nie mam czasu:roll: jeszcze 4 dni i w końcu urlop:p chyba się tutaj zbunkruję na te pare dni:evil_lol: Menrzuś posunął byś się trochę na tej kanapie i zrobił miejsce:diabloti: to chociaż w pokoju kawkę wypiję:razz:[/quote] A coś nabroiła, że musisz sie ukrywać? Dobra, ładuj się. Kawunia na stół :lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.