Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted (edited)

[IMG]http://i39.tinypic.com/bjwhk.jpg[/IMG]
[IMG]http://i43.tinypic.com/5ezer4.jpg[/IMG]
[IMG]http://i41.tinypic.com/2va1rvo.jpg[/IMG]
[IMG]http://i44.tinypic.com/s2toht.jpg[/IMG]

[IMG]http://i42.tinypic.com/kbbmzm.jpg[/IMG]

Edited by egradska
  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

na tych zdjęciach właściwie nie widać jaka jest wielkość tego czegoś; czy to nie ma podłogi, ani zadaszenia?
pręty rozgięte; nie wiem jak psy sobie daja radę z takimi prętami... :shake:

Posted

To nie sa prety tylko druciki 4mm ktore dla psiego uscisku w pysku sa maskotka , ppdlogi calej nie ma jest tylko kilka desek , dachu wogule nie bylo , nie ma furtki .
Calosc towaru bardzo slabej jakosci.

Posted

kojec z tego co widac na zdjęciach byle jaki i jak na Owczarka przystało wcale się nie dziwię że Kanisek sobie raz dwa z nim poradził ( druciki). Poza tym kojec bez zadaszenia raczej na wiele się nie zda :( ech....

Posted

Dlatego drogie Cioteczki pilnie potrzebny kojec dla Kanisiora , nie dajemy go juz do kojca bo i tak ucieka , i boimy sie ze pogryzie nam zwiwrzeta a nie przepada za kozkami,swinkami itd, nie mozemy ryzykowac , a w domku jak pamietacie robi saigon hm.......

Posted

bez względu na psychiczny stan pana ryszarda, wypadałoby go zapytać jak u licha, wiedząc co kanis zrobił z klatki kennelowej (którą asap wysłałam do rudy kurierem, gdy tylko padło hasło, że jest potrzebna) wyobrażał sobie przetrzymywanie psa w tym czymś, nie zaopatrzonym nawet w furtkę; w końcu to on występował w roli złotej rączki-projektanta-konstruktora;
ale z drugiej strony pręt o średnicy 4 mm nie jest wcale taki cienki - spójrzcie na linijkę - to kawał pręciska; basiura, jestes pewna, że nie przeszacowałaś wymiaru?

i przecież ten kojec stanął w ogródku przed domem i stał tam, dopóki administracja budynku się nie sprzeciwiła; czy zatem stał tylko z kilkoma deskami w charakterze podłogi? bez furtki? bez dachu?
myślę, że trzeba mówić otwartym tekstem - kanis został okradziony; tak jak pisałam wcześniej - kiedy kojec był zdemontowany, komus przydała się furtka, podłoga i prawdopodobnie kilka przęseł; tyle w temacie;

i szlag mnie trafia, że pomimo takiego wysiłku włożonego w zbieranie ogromnych w końcu pieniędzy, pies został praktycznie z niczym;
zobaczcie na pierwszej stronie ile pieniedzy udało się uzbierać; to wszystko zostało właściwie zmarnowane;
ale oczywiście najważniejszy jest pies; przynajmniej my tak uważamy; a więc us..ramy sie znowu po pachy, ale będziemy od nowa ciułać złotówka po złotówce, żeby pomóc;
a inni, współodpowiedzialni za los kanisa, niech śpią spokojnie;

i jeszcze jedno - skoro zaczynamy od zera to każda złotówka jest ważna; podobno zniszczona klatka kennelowa jest gdzieś w piwnicy czy innym pawlaczu; uważam, że należy ją odebrać, ocenić stan i albo sprzedac na złom (jest cholernie ciężka), albo jakos inaczej wykorzystać;

i konkretnie - basiura na ile szacujesz koszt budowy nowego kojca?
bo żeby zacząć zbierac pieniądze, trzeba mieć choc mgliste pojęcie jaki cel jest do osiągnięcia;

i druga sprawa - czy rana na łapie (ta przy poduszce) sie zagoiła na stałe, czy w każdej chwili grozi otworzeniem?
jaki jest realny stan kanisa? czy kuleje? potrzebuje buta na tę nogę?
jeśli rana się nie goi to mogę ci przesłać skingel - bardzo dobry środek na tego typu problemy;

Posted

basiura pisała na wątku butów bazarkowych od agis, że ma masę przedmiotów na bazarek; poniewaz na tamten wątek nie każy zagląda piszę tu:

[B]czy ktoś ze zdjęć zrobionych przez basiura może zrobić bazarek dla kanisa? [/B]

fanty pozostaną u basiura i, jeśli dobrze zrozumiałam, ona zajmie sie wysyłka sprzedanych; tak więc sprawa jest prosta; potrzebny ktoś z umiejętnością robienia bazarków;
sama bym się tym chętnie zajęła, ale jak wcześniej pisałam, muszę robić bazarki na moją tymczasowiczkę i uczciwie mówię, że nie dam rady ogarnąć więcej niz jednego bazarku na raz;

Posted

Ja mogę się podjąć ogarnięcia tematu kojca-
aktualnie mam w domu remont ogrodzenia,bo mi pies uciekał i je rozwalał.
Ale do rzeczy-pracują przy tym ludzie , którzy -tak myślę-mogliby się podjąć
tematu,mi osobiście robili też do kojca podłogę i jestem bardzo zadowolona.
Oprócz tego jesteśmy z Basiura po sąsiedzku prawie:razz:
Mogę zapytać na razie, jaki byłby koszt takiego kojca, tylko musicie mi podpowiedzieć,
jakie byście chciały rozmiary(ja mam 6m2 i uważam, żę jest to absolutne minimum, no i mój pies
jest ciut mniejszy niż ON).
Dajcie znać.
Mogę popytać-zobaczymy przynajmniej jakie to są koszty.

Posted

wlasnie b. dlugo rozmawialam z Aneta i Jej mezem (obecnym dt)
Stan Kanisa jest nie najgorszy, przyjmuje leki i normalnie funkcjonuje. Wyniki krwi sa w normie. W chodzeniu nie widac zmian. Myslalam, ze uda mi sie przed sobota wpasc do niego, ale duzo rzeczy mi sie ponakladalo ostatnio i sie nie wyrobie z czasem, jako bezsamochodowa potrzebuje co najmniej pol dnia na taka wycieczke.
Jesli chodzi o kojec, to zeby dociec prawdy trzeba by skonfrontowac oboje bylych wlascicieli i porownac to, co przekazali dalej z elementami wyszczegolnionymi tak pieknie na fakturze.:-o
Kojec, ktory jest potrzebny, powinien miec co najmniej 3 na 3 metry, zeby pies wielkosci Kanisa klaustrofobii nie dostal. W rozmowie dowiedzialam sie, že wylewka na taki kojec to koszt rzedu 200 zl. Reszta w zaleznosci od producenta siatki. Ponoc nadalaby sie gornicza.
Madziakato, dowiedz sie prosze, jaki koszt szacuja Twoi wykonawcy. Skoro mieszkasz niedaleko, može moglabys sie jakos wybrac do Kanisa i nowe duze fotki mu zrobic? Ogloszenia bardzo potrzebne, dzis rozmawialam z Pania z Radia Piekary i Kanis može liczyc na reklame. Przydalyby sie jednak ogloszenia ze zdjeciami tez.
Przyzaje, ze zapomnialam dopytac o lapke. W maju byla calkiem zagojona, skarpetki tylko przy niesprzyjajacej aurze. Mam nadzieje, ze nic sie nie pogorszylo w tej kwestii:roll:

Posted

Ok postaram się jeszcze dziś dowiedzieć.
Myślę, że w weekend mogłabym wpaść do cioteczki Basiura- jeśli ma tylko czas.
Aha, tylko nie mam aparatu, a telefon jak na złość mi dzisiaj spadł i jest "kaput", ale
może telefonem męża spróbuję...
Pomyślę i dam znać.
Basiura kochana, jak zapatrujesz się na moje odwiedzinki np. w niedzielę ?
Wreszcie byłaby okazja, żebyśmy się poznały?;)
Pozdrawiam.

Posted

Kochane, co nieco już wiem!
Koszt wylewki betonowej pod kojec 3x3 m to jakieś 150 zł.
(materiały +robocizna).
Co do elementów na kojec- w zależności od materiału, ale gość zaproponował , żeby zrobić
to np. z elementów metalowych ze ....złomowiska-pospawa je za free, bo jest spawaczem, który kocha psy;)
Zadaszenie z blachy- można zrobić częściowe(nie wie , jaka cena, zorientuje się).
Na podłogę z betonu można położyć po prostu płytę pilśniową(mam takie dwie duże, chętnie się pozbędę), a żeby nie stała woda,
zrobi lekki spadek(ja tak mam i się sprawdza).
Koszt furtki- ma sprawdzić.
W przyszłym tygodniu mam mieć cały kosztorys.
Myślę, że nie jest źle.
Dajcie znać, co o tym myślicie i czy mam gościa
maltretować.

Posted

Madziu jak najbardziej zapraszam jestesmy w niedziele w domku, Kakadu wszystkie lapki sa zdrowe co kilka dni sprawdzam dokladnie , Klade Kanisiora i bawie sie w Pania Doktor:-) ..... wszystko z Kaniskiem w pozadku tak jak pisala Ewcia bierze leki i jakos leci .

Posted

Kakadu hm...... odnosnie pana Rysia to duzo by powiedziec o jego pseldo psychice , wiedzial ze nawywijal to najlepiej .....co do grubosci drutu to bbbardzo przepraszam dzis moj malzonek zmierzyl i jest to trojka , w dodatku jest to siatka zgrzewana nie spawana , zgrzewy puszczaja ,jak odbieralismy te siatke z Rudy to Pan Rysiu mowil ze tylko raz bylo to poskrecane w jego ogrodku , bo administracja sie burzyla i musial rozebrac .Istotnie te pare desek ktore dal sa z dziurkami. Ciekawe ja on tam wsadzil Kanisia chyba dzwig zamowil hii.... masakra material ktory dal to kilka cieniutkich desek nie wystarczajacych na cala powierzechnie podlogi ,siatki ktorej wyslalam zdjecia i bez zadnego dachu.Bo i do czego go przymocowac , bo przeciez nie do tych cieniutkich drucikow siatki.a o furtce to ten kojec nawet nie marzyl w wizi Pana Rysia nie chce tego komentowac .
Kakadu a co do tej klatki kennelowej to jesli jest zepsuta to nie wyzucajcie na zlom moj maz naprawi i moze sie przydac .
Pytasz mnie ile kosztowala by mnie budowa nowego kojca .
Mowimy o kojcu o wymiarach 4x2 z dachem i podloga .Tak na marginesie to od Rysio mial 2.5 x2.5 wiem juz ze wylewka to koszt 150 ,160zl , 6 m profila 40x40 mm kosztuje okolo 50 zl do malowania. Potrzebnych 30-34mb tego profila + blacha na dach.ceny dzis nie znam+wypelnienie bokow.moze jakas siatka gornicza,to mocny element na kojec. No chyba ze zrobic tylko wylewke a kojce sa gotowe przecietnie 950-1150zl,takom czytalam promocje.Moim , i nie tylko zdaniem Kanis ma sie naprawde dobrze jak jest deszczowa pogoda to jest troszke opieszaly , ale przy ladnej pogodzie nie mozna powiedziec ze mu cokolwiek dolega Pozdrawiamy.

Posted

Kochane, gotowego kojca raczej nie kupujcie...
Przerabiałam niedawno, to wiem(zamawiałam przez allegro)-wprawdzie zamówiłam najtańszy(ok.850zł),ale to badziewie jest niewarte nawet połowy swej ceny....
Mój pies (waga 30kg)wyszedł z niego po ok.10minutach...
Porażka, naprawdę!
Reklamację wprawdzie uwzględnili, ale wysyłka na własny koszt-ok.400zł-nie było sensu....
Nie chcę upierać się przy swoim zdaniu, bo nie ja decyduję, ale w razie czego pomogę,by miało to ręce i nogi...

Posted

basiura - jeśli jesteś w stanie wyegzekwować kennel do p. ryszarda to zrób z nim co uważasz za stosowne; jest twój; może dla jakiegoś mniejszego pieska po naprawieniu przez męża sie nada; to była całkiem fajna klatka, miała podłogę - może cos się da z niej zrobić;

czekamy, czy ktoś się zadeklaruje z robieniem bazarku; wtedy zrobiłabys zdjęcia fantów i cos by drgnęło;
z całego serca ci dziękuję, że opiekujesz się kanisem i przepraszam, że nie mogę pomóc w jakimś większym zakresie...

madziakto - jesteś pewna, że płyta pilśniowa to dobry materiał na podłogę? że nie pomyliłaś nazwy materiału? płyta pilśniowa puchnie pod wpływem wilgoci i jest w zasadzie miękkim materiałem; od biedy można z niej robić wewnętrzne ściany budy, ale na podłogę, a tym bardziej kojca, to ja bym jej nie dawała...

Posted

ja widziałam tą klatkę która stała w byłym DS i która miała być dostrzętnie zniszczona przez Kanisa ..hmmm...jak dla mnie z przodu było nie dużo uszkodzenie i to wszystko :roll: przynajmniej jak byłyśmy z Myszą2 na wizycie.

Posted

Kakadu nie ma za co dziekowac staram sie na ile moge kocham zwierzeta i na ile daje rade to pomagam , a i Kanisior jest wart pomocy , sprobuje odzyskac ta klatke od Pana Ryszarda.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...