Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Asiaczek']Czy to oznacza, że oczyszczono gruczoł (wycisnięto)...? czy zastosowano jakąs inną metode leczenia? Bo my tutaj nic nie wiemy...

pzdr.[/QUOTE]
przepraszam, ale nie znam szczegółów; egradska ma czasem kontakt, ale też nie będzie nachodziła ludzi bez przerwy; trzeba poczekać cierpliwie, może się czegoś dowiemy...

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Cantadorra']Z tego co jest napisane wyżej,to dostał Kanis antybiotyk. A jak często jest u weta Kanis i co robi wet, to tego nie wiemy :(
Ja martwię się o Kanisa.[/QUOTE]
Antybiotyk to jedno, a wycisnięcie gruczołów tez może byc pomocne...
No nic. Kanis jest pod opieką.

pzdr.

Posted

Wiesci z domu Kanisa są niestety wiecej niz oszczedne.
I gdyby nie to, ze tak wiele tam sie dzialo i dzieje ( chyba ), to moglibysmy sie nie martwic. W koncu nie ze wszystbich domów są biezące wiesci.
Ale w tym przypadku ciągle drązy nas niepewnosc czy jest dobrze ?

  • 2 weeks later...
Posted

Witam wszystkich i przepraszam że tak długo nic nie pisałam ,ale duzo sie pozmienialo u nas w domu.ja obecnie jestem juz po rozwodzie i niedługo sie wyprowadzam.kaniska miałam zabrać ze soba ,ale jednak zostanie tu z jockiem.sa do siebie bardzo przywiązani i nie chce ich rozdzielać.z kaniskie jest dobrze ,udalo sie go wyleczyć .łapke ma wyleczona ,ładnie się zrosła,ale cały czas chodzi w skarpetce albo w buciku.dostaje cały czas witaminki i co dwa dini tabletke od bólu.jest kochanym psem i krzywda mu się nigdy nie stanie.

Posted

[quote name='kasiajock']Witam wszystkich i przepraszam że tak długo nic nie pisałam ,ale duzo sie pozmienialo u nas w domu.ja obecnie jestem juz po rozwodzie i niedługo sie wyprowadzam.kaniska miałam zabrać ze soba ,ale jednak zostanie tu z jockiem.sa do siebie bardzo przywiązani i nie chce ich rozdzielać.z kaniskie jest dobrze ,udalo sie go wyleczyć .łapke ma wyleczona ,ładnie się zrosła,ale cały czas chodzi w skarpetce albo w buciku.dostaje cały czas witaminki i co dwa dini tabletke od bólu.jest kochanym psem i krzywda mu się nigdy nie stanie.[/QUOTE]

Pani Kasiu życie niestety jest okrutne :( proszę się dzielnie trzymać!!! W miarę możliwości prosimy również o choć kilka słów o zdrowiu Kaniska ....bardzo Pani współczuję :(

Posted

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/241082-Petycje-prosz%C4%99-podpiszcie"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...zę-podpiszcie[/URL]

podpiszcie proszę petycję i powysyłajcie do znajomych - to bardzo ważne...

Posted

wszystkiego dobrego na święta dla wszystkich odwiedzających wątek kaniska :)

[IMG]HTTP://zalacznik.wp.pl/d672/image003.gif?p=4&t=IMAGE&st=GIF&ct=QkFTRTY0&wid=11005&POD=1&type=&zalf=Nowe&tsn=136454046823578542&sid=cda171f986a7bec5d904300fabb333e9[/IMG]

  • 2 weeks later...
Posted

[COLOR=#000000][COLOR=#000000]Witam po długiej nieobecności na dogo niestety rzadko teraz będę zaglądać [/COLOR][/COLOR]:-(
[COLOR=#000000][COLOR=#000000]Ale cały czas myślę o tych wszystkich zwierzakach i pamiętam o nich jak również o Was :smile:[/COLOR][/COLOR]

  • 3 weeks later...
Posted

[quote name='egradska']Ekipo kaniskolubna, musimy znalezc pieskowi nowy dom... Sprawa nie jest megapilna, ale trzeba sie juz zaczac rozgladac[/QUOTE]
A niech to....:-(

Posted

[quote name='kakadu']coś po prostu wisi nad tym psem...[/QUOTE]

cóż ludzie miewają swoje problemy, a psy w nich uczestniczą... czasami dla dobra czworonogów dom trzeba znaleźć inny. Dla Kaniska najlepiej bez schodów zbyt wielu. To przyjazny i kochany piesek, łapinka już wygojona. Po 4 maja spróbuję się umówić na spotkanie i może jakieś nowe fotki się uda zrobić

Posted

co takiego spowodowało że nie chcą go dłużej?!?!?!
jestem w szoku!!!!
czy nawet te które znalazł dom
nie są do końca bezpieczne?!?!
Kanisku. <3 <3 <3
:'(:-(

Posted (edited)

[quote name='egradska']cóż ludzie miewają swoje problemy, a psy w nich uczestniczą... czasami dla dobra czworonogów dom trzeba znaleźć inny. Dla Kaniska najlepiej bez schodów zbyt wielu. To przyjazny i kochany piesek, łapinka już wygojona. Po 4 maja spróbuję się umówić na spotkanie i może jakieś nowe fotki się uda zrobić[/QUOTE]
tego nie kwestionuję; ale przyznasz, znając wszystkie szczegóły historii kanisa, że bywają szczęśliwsze adopcje...
szczęście w nieszczęściu, że pan ryszard zwrócił się do nas; może znowu coś zaradzimy;
zaraz napiszę do maupa4 prośbę o przeniesienie wątku do pwp na woj. śląskie, bo zgadzam się z tobą, że trzeba mu szukac domu gdzieś niedaleko, żeby go znowu nie wozić przez pół polski...
boże, biedny pies...

Edited by kakadu
Posted

[quote name='kakadu']wątek przeniesiony; kanis na poważnie wraca do gry...
juz wtedy było ciężko z domem; teraz jest dwa lata starszy...[/QUOTE]

mnie pociesza tylko fakt że zdrowie Kaniska się poprawiło i łapina zaleczona ....strasznie mi go szkoda :( i bardzo żałuje ze Państwo czy razem czy osobno nie znajdą nawet kawałeczka podłogi dla Kanisa pod swoim dachem :(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...