słodkopsiaki szukają swoich domków.... Pomóż im !!!!!!!!!...aktualizacja 1 i 2 strona

[Incia]

Komu pomidorki, komu?
Zapraszam na ekspresowy bazar ekologiczny:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/235661-Ekologiczny-przecier-ze-spi%C5%BCarni-wegielkowej%21-Do-18-10-godz-23%21%21%21"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...dz-23%21%21%21[/URL]

[Mazowszanka13]

Założyłam wątek BIAŁOGONOM, ale prawdę mówiąc nie bardzo mam co na nim wpisywać.
Dostałam parę zdjęć od Mortes ze schroniska i próbuję się w tym wszystkim połapać.
Jestem otwarta na wszelkie sugestie i propozycje.

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/235546-BIA%C5%81OGONY-psy-bez-przysz%C5%82o%C5%9Bci-OG%C5%81OSZENIA-NA-CITO-[/url]!!!


[B]Słodkokwaśna[/B], czuj się na nim jak u siebie i wklejaj co tylko chcesz :)
Masz na ich temat większą wiedzę ode mnie.

[Buńka]

Super że białogonki mają swój wątek. Na pewno się na nim pojawię.Nie było mnie przez kilka dni na dogo a tu Buena w nowym domku. Cudnie.Wreszcie w tym tygodniu jakaś dobra wiadomość...

[słodkokwaśna]

Sorki za moją wczorajszą przerwę od dogomani,ale działo się u nas ......oj działo!

Rano przyjechał weterynarz zaszczepić i obadać Cynthię .To przy okazji przeniosłyśmy ją do innego boksu,aby była bliżej ludziów.
Wet wybadał ,zaszczepił i......właśnie kiedy wychodził , to wypuścił przed siebie Cynthię aby sobie wyszła:angryy:,bo myślał,że wszystkie nasze psy ,tak sobie wychodzą a potem same wchodzą:mad:
A Cynthia zadowolona poleciała za bramę, a potem na wycieczkę na wieś!
Nie zdziwił się jak mu nawet powiedziałam ,że tą sunię łapały jej znane osoby przez kilka tygodni i miały straszny z tym problem. Powiedział ...Ej tam Ej tam pani Edyto , prawie wszystkie wasze psy to dzikie i kiedy je tak przy szczepieniu wypuszczam ,to zaraz wracają. Ręce mi opadły a w głowie zapanowała :angryy::angryy::mad:

Dobrze ,że miałam w głowie szukanie suni i karmienie szczyli,bo nie wiem jak by to się dla niego skończyło......

Dziewczyny poszły ją szukać ,ale wróciły i powiedziały ,że śladu nie ma///
No to ja panika....Ale w tym wariactwie kazałam dziewczynom te 2 Boksy Cynthii szeroko otworzyć.Łudziłam się ,że może jednak po 4 dniach pobytu u nas dzika sunia, która nigdy nie wychodziła z boksu ...POWRÓCI!!!:crazyeye:
Już się szykowałam iść za nią ,kiedy naglę słyszę straszny krzyk!!!
To Marysia , osoba niepełnosprawna ,mieszkająca w sąsiedztwie krzyczy jak by ją ze skóry obdzierali...Pies!!!pies!!!pies!!!
No to Krysia ,która była w pobliżu na spacerach pobiegła w tą stronę,ale było za późno...
Cynthia już zdążyła uciec i to bardzo szybko...i daleko....

A tu jak na złość zero samochodów aby za nią pojechać:shake: <Makabra!!!
Podobno reagowała na imię jak ją Krysia wołała, to mówię sobie( bo czasami tak mam:cool3:)Trzeba iść ją wołać!!!

Dałam jeść Huzarowi i poszłam się przebrać ....wiadomo muszę się jakoś na wsi pokazać!!!:roll:
Wyszłam, a tu mgła ..wszędzie biało////No i chodziłam tak po omacku i wołałam....
Wróciłam zmarznięta i załamana po2h do domu ,bo przecież trzeba dać jeść psom...a ja sama!

Nawet nie zaglądałam do jej boksów....wymęczona dałam psicom am i już noc....
Po 22 wrócił mój mąż i rzekł abym się nie martwiła ,raniutko on pojeździ po wsi i się rozejrzy.
Słabo mnie to pocieszyło:razz: ale zawsze to jakaś pomoc.
Nocka nie przespana :placz::placz:
Ale mnie w nocy natchnęło aby rano zajrzeć do jej boksu ....i tak zrobiłam. Patrzę boks otwarty jak był ,wszystko bez zmian....otwieram drzwi a TU :crazyeye::crazyeye::crazyeye:!!!!!!!!!!!!!!
Bosze jakie szczęście,,,,siedzi sobie jak gdyby nigdy nic Cynthia!!!!:multi:Mądra Sunieczka:lol::loveu:
Teraz tak sobie myślę(bo też czasami tak mam),że szkoda ,że wcześniej tam nie zaglądałam....może ona wróciła już jak ja jej szukałam na wsi...pewnie słyszała moje wołanie.:cool3:

[słodkokwaśna]

[quote name='Mazowszanka']Założyłam wątek BIAŁOGONOM, ale prawdę mówiąc nie bardzo mam co na nim wpisywać.
Dostałam parę zdjęć od Mortes ze schroniska i próbuję się w tym wszystkim połapać.
Jestem otwarta na wszelkie sugestie i propozycje.

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/235546-BIAŁOGONY-psy-bez-przyszłości-OGŁOSZENIA-NA-CITO-[/URL]!!!


[B]Słodkokwaśna[/B], czuj się na nim jak u siebie i wklejaj co tylko chcesz :)
Masz na ich temat większą wiedzę ode mnie.[/QUOTE]

Oczywiścię,dziś wieczorkiem tam trochę pobuszuję...

[agniecha691]

[quote name='słodkokwaśna']Sorki za moją wczorajszą przerwę od dogomani,ale działo się u nas ......oj działo!

Rano przyjechał weterynarz zaszczepić i obadać Cynthię .To przy okazji przeniosłyśmy ją do innego boksu,aby była bliżej ludziów.
Wet wybadał ,zaszczepił i......właśnie kiedy wychodził , to wypuścił przed siebie Cynthię aby sobie wyszła:angryy:,bo myślał,że wszystkie nasze psy ,tak sobie wychodzą a potem same wchodzą:mad:
A Cynthia zadowolona poleciała za bramę, a potem na wycieczkę na wieś!
Nie zdziwił się jak mu nawet powiedziałam ,że tą sunię łapały jej znane osoby przez kilka tygodni i miały straszny z tym problem. Powiedział ...Ej tam Ej tam pani Edyto , prawie wszystkie wasze psy to dzikie i kiedy je tak przy szczepieniu wypuszczam ,to zaraz wracają. Ręce mi opadły a w głowie zapanowała :angryy::angryy::mad:

Dobrze ,że miałam w głowie szukanie suni i karmienie szczyli,bo nie wiem jak by to się dla niego skończyło......

Dziewczyny poszły ją szukać ,ale wróciły i powiedziały ,że śladu nie ma///
No to ja panika....Ale w tym wariactwie kazałam dziewczynom te 2 Boksy Cynthii szeroko otworzyć.Łudziłam się ,że może jednak po 4 dniach pobytu u nas dzika sunia, która nigdy nie wychodziła z boksu ...POWRÓCI!!!:crazyeye:
Już się szykowałam iść za nią ,kiedy naglę słyszę straszny krzyk!!!
To Marysia , osoba niepełnosprawna ,mieszkająca w sąsiedztwie krzyczy jak by ją ze skóry obdzierali...Pies!!!pies!!!pies!!!
No to Krysia ,która była w pobliżu na spacerach pobiegła w tą stronę,ale było za późno...
Cynthia już zdążyła uciec i to bardzo szybko...i daleko....

A tu jak na złość zero samochodów aby za nią pojechać:shake: <Makabra!!!
Podobno reagowała na imię jak ją Krysia wołała, to mówię sobie( bo czasami tak mam:cool3:)Trzeba iść ją wołać!!!

Dałam jeść Huzarowi i poszłam się przebrać ....wiadomo muszę się jakoś na wsi pokazać!!!:roll:
Wyszłam, a tu mgła ..wszędzie biało////No i chodziłam tak po omacku i wołałam....
Wróciłam zmarznięta i załamana po2h do domu ,bo przecież trzeba dać jeść psom...a ja sama!

Nawet nie zaglądałam do jej boksów....wymęczona dałam psicom am i już noc....
Po 22 wrócił mój mąż i rzekł abym się nie martwiła ,raniutko on pojeździ po wsi i się rozejrzy.
Słabo mnie to pocieszyło:razz: ale zawsze to jakaś pomoc.
Nocka nie przespana :placz::placz:
Ale mnie w nocy natchnęło aby rano zajrzeć do jej boksu ....i tak zrobiłam. Patrzę boks otwarty jak był ,wszystko bez zmian....otwieram drzwi a TU :crazyeye::crazyeye::crazyeye:!!!!!!!!!!!!!!
Bosze jakie szczęście,,,,siedzi sobie jak gdyby nigdy nic Cynthia!!!!:multi:Mądra Sunieczka:lol::loveu:
Teraz tak sobie myślę(bo też czasami tak mam),że szkoda ,że wcześniej tam nie zaglądałam....może ona wróciła już jak ja jej szukałam na wsi...pewnie słyszała moje wołanie.:cool3:[/QUOTE]

Pewnie,że mądra. a poza tym, one wszystkie nas tak bardzo kochają, że nie chcą odchodzić zbyt daleko. Muszą posłuchać mojego zrzędzenia:cool3:.

[Buńka]

Dobrze że przyszła i nic jej się nie stało . . . Naprawdę mądra dziewucha.
Oh jak dobrze że jutro już sobota, upragniony i wyczekiwany weekend . . . jeszcze jeden dzień wstawania przed 6 i zapierdziel w szkole i zostało by mi tylko to :grab::flaming:
Mam nadzieję że całusek od :dog:Leośki poprawi mi jutro w pełni humor:) A tym czasem czas na imprezkę:bigcool::drink1::ylsuper:

[słodkokwaśna]

Dopiero jestem...po kolacji u psiaków.Dziś był poślizg 2h ,ale się opłaciło...:razz:

NASZ KOREK- MALUSZEK ZNALAZŁ DZIŚ SWÓJ DOMEK:multi:

[IMG]http://imageshack.us/a/img546/7826/img4400t.jpg[/IMG]

MALUSZKU NIE BÓJ SIĘ NOWEGO ŻYCIA....NIECH TWOI NOWI OPIEKUNOWIE CHRONIĄ CIĘ OD TEGO CO ZŁE I DAJĄ CI TO CO NAJLEPSZE ...MIEJ SZCZĘŚLIWE I UDANE ŻYCIE!!!

[Buńka]

No to się teraz cioteczką zrewanżuję hi hi:diabloti:([B]Z góry przepraszam za zaśmiecanie[/B]:oops: ten temat powinien być u mnie w galerii ale tam baaardzo długo nie zaglądałam no i niewiele osób ją odwiedza)
A mianowicie w środę trafia do mnie nowy domownik:loveu: Jeszcze nie zdecydowałam ale będzie to Mysz domowa albo Albinoska albo Black:loveu:
Casting na imię przeprowadzam i mam nadzieję dobre cioteczki pomogą:cool3: Imię musi być szlachetne i ja dla myszowatych preferuję czym dłuższe tym lepsze:razz:
(Moje chomiki to w większości były Wacławy,Zdzisławy,Bogusławy,Balbiny itp) Myszka to będzie samczyk no bo nie chce łamać panującej w domu zasady "same chłopy":evil_lol:

[słodkokwaśna]

Buńka, może dasz mu na imię Stefanziółko???

Dziś jak dziś....ale wczoraj?/?/

Taka cudo dziewczynka znalazła swój domek:multi:



[IMG]http://img854.imageshack.us/img854/2966/img4792y.jpg[/IMG]

KRUSZYNKO BĄDŹ ZAWSZE BEZPIECZNA ,SZCZĘŚLIWA,Z PEŁNYM BRZUSIEM.... NIECH TWOJA NOWA RODZINKA KOCHA CIĘ BEZGRANICZNIE!!!

[Mazowszanka13]

A wiecie, że Krówka znalazła dom ? :)
Dostałam cynk ze schroniska.

[słodkokwaśna]

NOWY DOMEK MA RÓWNIEŻ AMANT -RUDASEK SZEJN:multi:
[IMG]http://img838.imageshack.us/img838/9836/img4829pe.jpg[/IMG]

MIŁOŚNIKU ,KOCHAJ I BĄDŹ TAK SAMO KOCHANY PRZEZ WSZYSTKICH.....NIECH TWOJE NOWE ŻYCIE BĘDZIE PEŁNE CIEPŁA ,ZABAWY I DOSTATKU....BĄDŹ SZCZĘŚLIWY!!!

[słodkokwaśna]

[quote name='Mazowszanka']A wiecie, że Krówka znalazła dom ? :)
Dostałam cynk ze schroniska.[/QUOTE]


jołłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłł:multi::multi::multi:super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!NIECH MA TEN PIES ZABÓJCA:eviltong: W KOŃCU SWOJE SZCZĘŚLIWE ŻYCIE!!!!!
kRÓWECZKO NIECH DBAJĄ O CIEBIE I KOCHAJĄ CIĘ MOCNO !!!!!!!!!

[andzia69]

Krówka bialogonka poszla dzisiaj do domku:)

a mamy bardzo podobną sunię, co ty - tylko nie moge znaleźć jej zdjęć...

o taką:


[IMG]http://img707.imageshack.us/img707/476/img0170qy.jpg[/IMG]

[słodkokwaśna]

Moja to hejka jest na 2 stronie,,...rzeczywiście podobna.

[słodkokwaśna]

Moja Heja ,to wyczynowy sportowiec....mega szybka, silna i skoczna. W miejscu odbija się na 1.5 m lekko jak piłeczka . To taki typ:evil_lol: kosmity.


Zapomiałam dodać ,że dostałam dziś wiadomość od Pani z Teksasu ,co chce Morka dla swojej córki......hihii przynajmniej ja tak zrozumiałam.


but how can i contact your real address because i will be sending myshipping agent to your country in other to send it to my daughter intexas so let me have more details of you

niezły ubaw:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Edited November 19, 2012 by słodkokwaśna

[andzia69]

[quote name='słodkokwaśna']

Zapomiałam dodać ,że dostałam dziś wiadomość od Pani z Teksasu ,co chce Morka dla swojej córki......hihii przynajmniej ja tak zrozumiałam.


but how can i contact your real address because i will be sending myshipping agent to your country in other to send it to my daughter intexas so let me have more details of you

niezły ubaw:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/QUOTE]


aleś ty jest! jak przyjadą po niego - a raczej przylecą - to czemu nie!:)

[saphira18]

o Morka chyba pytała ta sama osoba (spam?) co o naszą Aze [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/231840-Aza-sunia-o-charakterystycznych-duuu%C5%BCych-uszkach-szuka-domku-)/page7"]KLIK[/URL]
też cos o Teksasie i chyba prośbie o pieniądze :lol: z angola dobra nie jestem;)

[słodkokwaśna]

Do mnie wcześniej pisała czy ten pies jest jeszcze na sprzedaż , to jej odpisałam ,że tylko do adopcji za darmo. To się chyba na niego napaliła.....hihiiiiii

[Buńka]

Króweczka w domku!!!!!:multi: Super!!!
Jeszcze tak żeby się Miniówie poszczęściło przed mrozami to by było świetnie:)
Miałam już chomcia Stefana, zioła jeszcze nie hi hi:evil_lol:
Coś mi nikt nie chce pomóc z wyborem imienia . . . moja kol. wymyśliła że będzie Fredzio a matunia Czesław . . . :mad:
Czekam na ciocie Agnieszkę, ona ma szczurki to może ona pomoże, Może jakieś imię z włoska:cool3:

[saphira18]

oj tam nie chcą;) nie miały do czynienia pewno z gryzoniami :p
a może Feliz (hiszp)

[Eden]

A jak tam chartowaty? Nabrał trochę ciałka?

[Buńka]

Noo bardzo ciekawa propozycja:) dziękuję bardzo ciociu saphirko:)
O charcie mogę powiedzieć tyle że jest cudowny:loveu: Jak nabierze ciałka to będzie prześliczny:loveu: i ma potężny głos . . .a zawsze wydawało mi się że charty to mają cieniutkie głosiki, no bo takie drobniutkie. A jak odwiedziłam słodkopsiaki w sobotę i zaszczekał to głos porównywalny do ciężkiego głosu mojego boksia. byłam naprawdę zdziwiona . . .

[słodkokwaśna]

Huzar miał niestety 3 dniową biegunkę ,ale już opanowana ...całe szczęście że miał apetyt,to ciałka mu nie zabrakło a troszku przybyło ...no i nie pisałam ,ale chłopak ma jeszcze świeżba usznego. Także leków mu dodatkowo przybyło...:shake:
Ta bieguna , to wg.weta od normalnego jedzenia.
OJJJJJJJ bida straszna ,ale się trzyma i tak jak Buńka napisała ,szczekać to on lubi...szczególnie na innego psa,który stoi obok ..... a my siedzimy u niego w boksie.
Umie też tańczyć:razz: ....chłopak wyczynia różne wygiby na nasz widok. Ogólnie to bardzo grzeczny i posłuszny psiak . Bardzo kontaktowy i pozwala sobie na wszystko ...czyszczenie bolejących ucholi ,smarowanie itp.

Muszę jeszcze coś dopisać , bo jestem zaskoczona jak jest czysty. Jak przynoszę nowe posłanko to też tańce ze szczęścia odstawia ,ale najbardziej zdziwiło mnie ,że zakopuje swoje siuśki , bo k...pki to większość psiaków zakopuje ,ale siuśków jeszcze nie widziałam.

Edited November 19, 2012 by słodkokwaśna

[słodkokwaśna]

Jestem padnięta...mam mało czasu ,ale muszę coś napisać...
JESTEM OCZAROWANA CYNTHIĄ!
BOSZE ,to PRZEUROCZA<PRZESŁODKA I najbardziej SŁODKA PSIA DZIEWCZYNKA!!!

Właśnie od niej wróciłam....ona czeka na mnie co wieczór o tej porze, bo to mądra sunia i wie ,że to pora karmienia łobuzowatych szczyli.
Czeka cichutko, a kiedy do niej wchodzę ,to cieszy się całą sobą.:p ale jest skrępowana.
Dziś mnie polizała ,a potem....miałam wrażenie ,że się zawstydziła....Jest urocza!!!
To taka cicha ,skromna, młodziutka sunieczka ,co przeprasza za wszystko,nawet za to ,że żyje ....mam wrażenie ,że się krępuje też jeść.
Czekam z utęsknieniem na koniec kwarantanny ,abym mogła zabrać ją na spacer....bo tak naprawdę w socjalizacji psiaków pomagają też spacery.Na nich psy są bardziej wyluzowane i można wtedy nawiązać lepszy z nimi kontakt.

A teraz co mi pozostało ,to cieszyć się z tych naszych nocnych odwiedzin:lol: