Jump to content
Dogomania

słodkopsiaki szukają swoich domków.... Pomóż im !!!!!!!!!...aktualizacja 1 i 2 strona


Recommended Posts

[quote name='słodkokwaśna']A może lepiej zawieźć psiaki na próg do tej nawiedzonej miłośniczki człowieka????

Andzia ,co to znaczy ,że nie wiadomo kto przyjdzie....? Kiedy przetarg ? Czy znowu jakieś pseudo miłośniczki zwierząt kopią dołki pod Wami????[/QUOTE]


nie Edi...ale mamy dość ciągłej walki o wszystko - od naprawy głupiego wyciągu w kuchni, poprawy spierd..ych wylewek wszędzie, poprawy rynien na kwarantannie, zalanych podczas deszczu boksów po tłumaczenie się, dlaczego obywatelowi Tokarni, ktorego pies zginął pod kolami i będzie trzymał psa na łańcuchu przez 24 h/dobę nie chcemy wydać pieseczka (i temu podobnych)

kiedy przetarg? a podobno przesłali wszystko do jakiegoś wydziału, który ma go przygotowac...kiedy? nie wiem!

a my sobie będziemy wreszcie odpoczywać:) i ratować pojedynczego pieseczka czy koteczka,a jak ludzie będą dzwonić po pomoc, to będziemy odpowiadać tak jak pewni urzędnicy i pewna organizacja - nie mamy pieniędzy, nie mamy jak i gdzie, nie mamy karmy, nie mamy tego i owego - idźcie do schroniska, przywiążcie pod schroniskiem, przerzućcie przez płot - i takie tam podobne historie! w końcu uczymy się od lepszych od nas;):)

Edited by andzia69
Link to comment
Share on other sites

[quote name='(:Buńka:)']Kurcze na pocieszenie wyłapałam na wątku kieleckich psiaków że Bociuś znalazł domek:multi:. Jeżeli chodzi o ślepaczka Bocianka którego miałam zaszczyt poznać podczas hotelowania to się bardzo bardzo cieszę:Cool!::sweetCyb::bigcool:[/QUOTE]


tak - to ten Bocianek, ktory kiedyś byl w hoteliku:)

dostałam e-maila:

"dzien dobry.ja chciałam sie zapytac czy adoptując szczenie bede za cos płacic jesli tak to ile, i czy bede musiała kupic dla maluszka obroże czy to jest niekonieczne. prosze o odpowiedz"

jestem tak wkurzona, że może lepiej nie będę odpisywac, że wszystko dajemy gratis dożywotnio z dostawą do domu i czerwoną kokardą!!!:angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']tak - to ten Bocianek, ktory kiedyś byl w hoteliku:)

dostałam e-maila:

"dzien dobry.ja chciałam sie zapytac czy adoptując szczenie bede za cos płacic jesli tak to ile, i czy bede musiała kupic dla maluszka obroże czy to jest niekonieczne. prosze o odpowiedz"

jestem tak wkurzona, że może lepiej nie będę odpisywac, że wszystko dajemy gratis dożywotnio z dostawą do domu i czerwoną kokardą!!!:angryy:[/QUOTE]

Andzia nie odpisuj lepiej , bo znowu z urzędu zadzwonią patałachy.

Link to comment
Share on other sites

Ja się cieszę szczęściem Bocianka, ale rzeczywiście ciężko na sercu:shake: Już sama nie wiem co napisać . . . za bardzo to we mnie uderzyło:-(
Mnóstwo pracy włożone w to żeby te psy chociaż trochę "znormalniały" tyle wysiłku włożone w to wszystko......... A teraz nawet ta cząstka szczęścia zostanie im odebrana. Bark słów

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agata P']Jestem ,wywołana przez Węgielkową.
A więc :
Pierwszy raz usłyszałam o Onku od mojego Tz kilka tyg. temu jeździł tam do pracy i widywał go zawsze rano ok. 6 godz.
Na poczatku pomyślałam ,że jest czyjś i po prostu puszczany na noc lata po wsi z samego rana.
Tz podpytał trochę ludzi na wsi i okazało się ,że jest bezdomny i ,że od jakiegoś czasu koczuje tam.
Parę dni temu podpytałam znająmą która mieszka na tej wsi i okazało się ,że dobrze psiaka zna.
Koczuje tam co najmniej od ubiegłego lata/jesieni,całą zimę spędził pod gołym niebem ,spał na sniegu,rzadko dostawał coś do jedzenia .
Ktoś podobno chciał go złapać i przygarnąć ,ale psiak jest mega nieufny ,nawet do jedzenia nie podejdzie jak jest w pobliżu jakiś ludź.
Byłam tam kilka razy ,ale po południu i zgodnie z tym co mówił Tz i ta znajoma psiak pojawia się tam tylko wcześnie rano,niestety nie udało mi się go zobaczyć .
Z tego co mówiła znajoma i Tz psiak jest b. ładny ,ale bardzo wychudzony .Potrzebuje pomocy ,nie wyobrażam sobie jak przetrwa następną zimę...........

Moim zdaniem najlepszym wyjściem na złapanie go byłaby klatka łapka .
Mogę pomóż w razie czego przy łapaniu gdyby się ktoś zdecydował,sama jestem ''zielona'' w tych sprawach .

Słodkokwaśna gdybyś mogła w jakiś sposób pomóż to byłoby super,cały czas mi ten psiak siedzi w głowie i to ,że zima za pasem.....

Teraz jestem b.mało na dogo więc w razie czego mój nr. tel 662 127 534[/QUOTE]

Czy pamiętacie tą sprawę z ON-kiem?
Jakiś tydzień temu mój mąż przywiózł Omena,cudnego Onka z Kij.
Ale dopiero teraz mnie olśniło ,że wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują ,że to ten pies!!!
Czekam tylko na potwierdzenie Agaty i Węgielkowej.
Wg mojego wywiadu pies był kiedyś przywiązany do drzewa w lesie w Hajdaszku ....po sprawdzeniu na mapie to obok Włoch , gdzie był widziany tamten psiak.
Omen jest bardzo dziki i zaniedbany ....pasuje do opisu . Nawet jak przyjechał ,byłam w szoku ,bo on bał się miski z wodą . Wolał pić z kałuży.
Cały czas miałam tamtego psa w pamięci .....myślałam jak go złapać,a tu taka niespodzianka!!! ,,,,chyba ,że są w tej okolicy w lesie 2 identyczne dzikie ON-ki ,ale to mało prawdopodobne!!!

OMEN
[IMG]http://imageshack.us/a/img109/1016/img4488h.jpg[/IMG]

Edited by słodkokwaśna
Link to comment
Share on other sites

Serce mi pęka jak pomyśle o Salsie, Krówce, Tchibo i Nesce. jaki ten boks pusty bez nich. I Misza strasznie przygaszony. Takie cudne, już zresocjalizowane psy. A to dopiero początek rozstań. Mam nadzieje, że nie będę obecna przy tej wywózce. Jak można???? One nie znają innego świata poza nami. Szkoda k...a gadać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='słodkokwaśna']Dziś pojechały do schroniska 4 nasze białogonki Salsunia, Nesca, Tchiba i Krówka....Miszuni przyjaciółki.
Misza bardzo tęskni....:-( Serce mi się kraje jak on płacze.[/QUOTE]

Edi...trzeba sprobować znaleźć im domy...może ktos pomógłby poogłaszac te od ciebie jeszcze co bardziej adopcyjne?

Link to comment
Share on other sites

ja jutro nie dam rady . . . ciocie szykować chusteczki:( Bardzo, bardzo chętnie pomogła bym w ogłaszaniu ale nie mogę bo coś czuję że bym szkołę zaczęła zawalać . . . no i nie mam czasu za bardzo, wyjeżdżam rano ciemno, przyjeżdżam ciemno a nauki w c**j.
Już tęsknie za fikołkami Salsuni . . . Pożegnanie z Siusiaczkiem będzie najgorsze:( Czasami się rozklejam jak psiak idzie do nowego domu a co dopiero w takiej sytuacji.
Chyba zamiast chusteczek wezmę ręcznik . . . .:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='saphira18']prześlijcie mi teksty i zdjęcia (może być pw dogo) albo Edyta mailem (chyba masz?:razz:)[/QUOTE]

A kiedy Saphirko będą bazarki???

Tak na poprawę nastroju napiszę ,że dziś Omen był dużo bardziej ufny :lol:
Zawsze zjadał pychotki z mojej ręki dopiero po ok godzinnym pobycie u niego ....a dziś zjadł jak tylko kucnęłam. No i oczywiście zabierał i odskok, a dziś brał je delikatnie i powoli odchodził.Miałam nawet wrażenie ,że był zawiedziony że tak późno przyszłam. Kręciłam się obok a on mnie obserwował z wyrzutem...kiedy wreszcie dostanę pychotki???
Jeszcze kręcił się zakłopotany po boksie ,ale nawet podchodził mnie powąchać kilka razy....co to takiego u niego co chwile przesiaduje.....?
Nawet dziś mniej na nas szczekał!
Czuję ,że trochę to potrwa zanim całkowicie zaufa człowiekowi ,ale będzie dobrze...
Cieszę się bardzo , bo to ciężka sztuka ten mądraliński ONEK-OMEN.

Edited by słodkokwaśna
Link to comment
Share on other sites

Saphirko ,ja też teraz narzekam na brak czasu niestety...
Co do białogonów, to muszę je poszukać na kieleckim wątku...tylko tam są mikre opisy i fotki .
Ale na początek może być siusiaczek czyli DINO.

[COLOR=#000000][INDENT][B]Siusiaczek[/B]- najsłodszy chłopczyk białogonek

Siusiaczek (vel Dino do ogłoszeń) ma około 1,5 roku. Jest to psiak średniej wielkości o wspaniałym charakterze. Akceptuje wszystkie psy i suki i jest w stosunku do nich uległy. uwielbia zabawy i szalone gonitwy. W stosunku do człowieka jest bardzo kontaktowy, uwielbia się przytulać. Na spacerach (o ile nie jest zajęty zabawą z innymi psami) pilnuje się przewodnika i ładnie przychodzi na zawołanie. Nie jest wybredny podczas jedzenia. Siusiaczka nie da się nie lubić. To taka kochana przez wszystkich ciapa. Posiada komplet szczepień, jest odpchlony i odrobaczony.

[IMG]http://img405.imageshack.us/img405/2037/img2896go.jpg[/IMG]

[URL]http://img41.imageshack.us/img41/3408/img2893go.jpg[/URL]
[URL]http://img833.imageshack.us/img833/1961/img2888c.jpg[/URL]
[URL="http://img833.imageshack.us/img833/1961/img2888c.jpg"]http://img833.imageshack.us/img833/1961/img2888c.jpg
[/URL][URL]http://img824.imageshack.us/img824/7185/img2881ps.jpg[/URL]
[URL]http://img37.imageshack.us/img37/507/img2880mm.jpg[/URL]
[URL]http://img16.imageshack.us/img16/7568/img2884d.jpg[/URL]

Namiary na schronisko i może na mnie jak pozwolą też.

[B][COLOR=#ff0000]e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
tel. 41 361 67 24 lub/i 604275553[/COLOR][/B][/INDENT]
[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']Edi - bialogońskie 'twoje' oglaszaj na siebie (bo przeca w schronie to i tak niewiele w tej chwili będą mogli powiedzieć)...a co do mikrych opisow i zdjęć - kopiowałam stąd:)[/QUOTE]

Wiem Andziu ,że stąd......ale Saphirka jest przyzwyczajona do długich naszych opisów. Białogonom to nie ja robiłam.Niestety ostatnio nawet nie mam czasu zrobić fot nowym psom i im opisów walnąć. Moja doba jest za krótka....dziś ganiam co chwilę Weccio , bo sobie wychodzi na spacery po nocy pod mój dom. Co go zamknę na wybiegu ,to ten czmych górą zadowolony i do mnie pod okna. A jest za późno ,żeby zrobić tam jakieś zabezpieczenie i szkoda budzić inne psy.

Może któraś mi rzeczywiście z dziewczyn pomoże. z tymi opisami....chociaż po jednym psiaku .

Saphirko na Kielce i Kraków jak możesz kochana:lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...