Jump to content
Dogomania

Uratujmy 2 owczarki szkockie!Mamy mało czasu,wyrok w grudniu!Sytuacja już opanowana:)


martik b

Recommended Posts

  • Replies 574
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wczoraj odpowiedziałam na PW, że mogę przeprowadzić wizytę PA ale nie dostałam odpowiedzi :( Szkoda, bo mogłam już dzisiaj pojechać.

Mam również prośbę do Dogomaniaków z okolic Torunia.
Poszukuję osoby do wizyty PA w miejscowości Szembekowo 20 km za Toruniem w stronę Warszawy. Jest potencjalny domek dla czarnej wyżełki . Sprawę prowadzi Ati z Dogomanii.
Może znacie kogoś , kto mógłby przeprowadzić wizytę .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wapiszon']Wczoraj odpowiedziałam na PW, że mogę przeprowadzić wizytę PA ale nie dostałam odpowiedzi :( Szkoda, bo mogłam już dzisiaj pojechać.

Mam również prośbę do Dogomaniaków z okolic Torunia.
Poszukuję osoby do wizyty PA w miejscowości Szembekowo 20 km za Toruniem w stronę Warszawy. Jest potencjalny domek dla czarnej wyżełki . Sprawę prowadzi Ati z Dogomanii.
Może znacie kogoś , kto mógłby przeprowadzić wizytę .[/QUOTE]

Dziękuję za pomoc w szukaniu osoby na wizytę PA. Już znalazł się chętny Wujek :)

Nadal podtrzymuję chęć zrobienia wizyty PA dla Waszego psiaka. Kontaktowała się ze mną martik b , potwierdziłam i cisza;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lucyja']Rozumiem, że na PW nie odpisała martik. Marta nie zawsze zagląda na forum, bo dużo dziewczyna pracuje i jeszcze ma mnóstwo innych obowiązków. Tak więc, wapiszon proszę poczekaj na odzew Martik, bo sprawdzenie domku napewno nadal potrzebne.[/QUOTE]
OK, jestem do dyspozycji ;)

Link to comment
Share on other sites

Jestem po wizycie. Rodzina zrobiła na mnie dobre wrażenie. Rodzice po trzydzieści kilka lat.Dwójka dzieci -dziewczynka i chłopiec 11- 7 lat. Mieli już sunię, też zaadoptowali ją jako dorosłą ( odeszła na starość). Psiolubni, zdrowe, rozsądne i ciepłe podejście do zwierząt. I obiecali zdjęcia i relacje z pobytu w domu.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za wszystko wapiszon...po rozmowie z Tobą była chwilowa euforia...teraz mam zdecydowany spadek nastroju...niby powinna być radość a ja trzymam w ręku kieliszek wina i sobie płaczę :( ...pojechałam dziś do Carmen przytuliłam ją i zaczęłam wyć...sama się nie poznaję, tyle już tragedii się widziało, w tylu już adopcjach się uczestniczyło, tyle tych zwierzaków się już uratowało, tych też które sama odchowałam, bo tu więź jest najsilniejsza i w te angażuje się człowiek emocjonalnie najintensywniej, że podchodzę już zdroworozsądkowo do tego wszystkiego i trzymam emocje w ryzach a tu łzy same mi lecą..tak mi zapadła głęboko w serducho...Carmen, Carmelita, Carmelka...moja najukochańsza...nie wyobrażam sobie jej 100km od siebie...klnę jak szewc na rodzinę, że nie mogę kolejnego psa mieć..
Pierd...........życie :shake:


Kocham!!!
[IMG]http://img855.imageshack.us/img855/3940/sv209978.jpg[/IMG]
[IMG]http://img831.imageshack.us/img831/3125/sv209970.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

No i Martuś przez Ciebie ja tez sie popłakałam :(
Collie są właśnie takimi wyjątkowymi psami. One są takie jakby bardziej ludzkie, uczłowieczone. Nie sposób się w nich nie zakochać. Z całym szacunkiem dla wszystkich innych piesków, ale kolaki są naprawdę wyjątkowe. Myślę, że wciąz sobie nie zdajemy sprawy z tego ile one rozumieją. Od wielu lat jestem związana z tą rasą i wciąż mnie czymś zaskakują.
Martuś, jesli nie Carmen, to może kiedys inny collie zawita pod Twój dach.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...