Jump to content
Dogomania

Husky na balkonie


slomag

Recommended Posts

Witam forumowiczow. Od dwoch miesiecy sasiad trzyma 6 miesiecznego juz teraz psa na balkonie, cala dobe. Ja i inni sasiedzi zwracalismy mu uwage ze tak sie nie robi, on uwaza ze sie czepiamy. Pies nie ma ani poslania ani osloniecia od wiatru, jedyne co to miska. Na spacerach jest widywany rzadko. Dwa razy juz przyjezdzala policja, ale on sie upiera ze on tego psa karmi i wszystko jest ok. Ja rozumiem ze jest rasa lubiaca zimno ale to moim zdaniem przesada. Do tego czasem przywiazuje psa do balkonu (bo mieszka na parterze), zeby sie wyprowadzil... Powiedzcie mi czy ja i inni sasiedzi sie czepiamy? Czy czas na TOZ?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 58
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mój znajomy miał podobny przypadek. Facet trzymał huskiego na balkonie, ale w końcu przyjechała straż miejscka, zabrała psa i odwiozła do schroniska.

Poprostu trzeba wezwać straż, i niech najpierw popytają się o opinię ludzi, innych sąsiadów. Niech ktoś powie, że ten pies cały czas tam jest i wtedy będą mieli podstway do zabrania psa czy to będzie sie podobało właścicielowi czy nie.

Link to comment
Share on other sites

Znajomy rodziców, który przygarnął huskiego, też przez większość doby trzyma go na balkonie (a w zasadzie takim tarasie, bo to nowe budownictwo), ale pies po prostu nie chce siedzieć w przegrzanym mieszkaniu. Szczególnie w zimowej porze roku, bo latem to owszem - psisko wchodzi do domu, gdzie jest chłodniej, niż na dworzu. Ale to, że gość trzyma go na balkonie, nie znaczy, że dziennie nie wyrabia z nim kilkunastu kilometrów normy. Wiek i zdrowie już nie pozwalają mu na tak długie spacery, czy wycieczki rowerowe, więc przebiega psa za samochodem.

Opisany przez Ciebie przypadek raczej kwalifikuje się do zgłaszania, zgłaszania i jeszcze raz zgłaszania. Z zimnem husky sobie poradzi, ale brak ruchu to dla psa tej rasy po prostu katorga. To są psy stworzone do pracy, do biegu, do aktywności. Siedzenie na balkonie i "wyprowadzanie na spacer" na uwiązanej do balkonu lince to ZDECYDOWANIE za mało. Z tego, co piszesz, to bardzo młody pies, szczeniak niemalże. Jeszcze ma szansę, by pobyć huskim...

Link to comment
Share on other sites

Niby husky to psy odporne na zimno, ale "nasze" polskie husiory wolą poleżeć na kanapie w ciepłym mieszkaniu niż siedzieć na balkonie.

Mam kilku znajomych trzymających husky w bloku, i żaden z nich nie trzyma ich na balkonie nawet całego dnia. Psy wychodzą na balkon kiedy mają ochotę, ale już po chwili kiedy się przewietrzą chcą wracać do mieszkania.

Polskie husky już dawno odbiegły od tych twardych psów północy mieszkających w zaspach śniegu przy -40* :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Guest aneta_w

A może na początek jakoś spróbować uświadomić temu facetowi co robi? Bo jak odrazu zadzwonisz do Straży dla Zwierząt, to oni zabiorą psiaka do schroniska. Slomag, spróbuj pogadać z tym facetem jeszcze raz. Wytłumacz, że psa trzeba socjalizować i wychodzić na dłuuugie spacery, a na dodatek to husky i on potrzebuje dużo ruchu. Jak facet nie zrozumie to powiedz mu "Po co brał takiego psa?". Jak nic dalej nie poskutkuje to zadzwonisz do Straży dla Zwierząt. To potrwa jakiś tydzień, a może facet zrozumie? (chociaż wątpię ale warto spróbować)

Link to comment
Share on other sites

Zdajsie że właściciele byli juz uświadamiani.
Moim zdaniem jeszcze raz powiedzcie temu właścicielowi zeby zapewnił psu ochrone od wiatru i posłanie, jeśli tego nie zrobi zgłoście do tonz. Niezaleznie od rasy 6ms szczeniak całą dobę na betonowym twardym balkonie nie może przebywać między innymi ze względu na stawy, reumatyzm i pewniw jeszcze pare innych zagrozeń. A uwiazanie młodego haski do balkonu zamiast normalnego spaceru to juz podchodzi pod znęcanie się nad zwierzęciem - przeciez on potrzebuje ruchu, zabawy, towarzystwa ludzi i zwierząt.
Czy pies hałasuje lub brudzi przed domem? Wtedy mozna zgłośić ze jest uciażliwy, a za brudzenie policja lub SM może dać mandat. Może od tej strony da się rozwiązac problem i pomc zwierzakowi.
powodzenia.

Link to comment
Share on other sites

Mysle,ze powinnas zawiadomic TOZ lub jakas inna organizacje zajmujaca sie zwierzakami.Oczywiscie -husky moze byc trzymany na balkonie(chociaz jak chyba wiekrzosc z was nie pochwalam tego),ale powinien miec kocyk,schronienie itd,a przede wszystkim powinien byc wyprowadzany min.4x dziennie na spacer(dlugi-tak,zeby sie wybiegal!!!).Moze (poki nie zawiadomisz TOZ'u) spytalabys sie czy mozesz raz na jakis czas(oczywiscie jezeli chcesz) wyprowadzic go na spacer...;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kamcia_14']Czyli chccie mi wmówić że lepsze dla zdrowia jest leżenie na zimnym betonie niż na kocyku :crazyeye: :-o :crazyeye:[/quote]

Ani na kocyku, ani na betonie. Co to w ogóle za pomysł, żeby pies właściwie mieszkał na balkonie?
Co innego, kiedy jest sucho i ciepło, pies może sobie posiedzieć na balkonie, pooglądać świat, powygrzewać sie na słońcu, ale w tym wypadku pies jest po prostu więziony!

Link to comment
Share on other sites

zadzwón do Straży dla Zwierząt.
W lato to rozumiem, że psiak może siedzieć sobie na balkonie (ale też z możliwością wejścia do domu w każdej chwili)ale w zimie!!
I jeszcze szczeniak przywiązany do balkonu...przeciez on potrzebuje ruchu, kontaktu z ludźmi i innymi psami.
Popieram pomysł ze spacerem (oczywiście jeśli masz ochote)

Link to comment
Share on other sites

OMG ja bym odrazu dzwonila do TOZu... Albo usilowala przekonac faceta..ykhm... GBURA zeby oddal mi psa a ja znalazlabym mu nowy lepszy dom... Schronisko to przeciez podobna rzecz do tego balkonu :cool1: i stamtad moze go wziac znowu jakis nieodpowiedzialny czlowiek... :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Behemot']Ani na kocyku, ani na betonie. Co to w ogóle za pomysł, żeby pies właściwie mieszkał na balkonie?
Co innego, kiedy jest sucho i ciepło, pies może sobie posiedzieć na balkonie, pooglądać świat, powygrzewać sie na słońcu, ale w tym wypadku pies jest po prostu więziony![/quote]

To ja proszę przekonać moje 2 malamuty, żeby raczyły mieszkać w domu.
Mają możliwość wybrania miejsca i wybierają :diabloti: balkon przez okrągły rok.
Albo śpią, albo oglądają świat z wysokości 7 piętra. Na zaproszenie wchodzą do domu, ale po misce, mizianku, treningu czy spacerze domagają sie wyjścia na balkon, niestety.Robią to dość energicznie i w trosce o całość szyb wypuszczam. Z balkonu mogą wejść kiedy chcą - same sobie otwierają ;) .

Link to comment
Share on other sites

Dzieki za porady. Postanowilismy pomeczyc jeszcze faceta policja, przyjechala dzis znow do niego, pol dnia pieska nie bylo, a po poludniu juz widze ze niestety znow to samo. Na tlumaczenie mu ze zle robi to nie licze bo juz sasiad probowal, to powiedzial ze to nie jego sprawa. Niestety jutro chyba musze zadzwonic do TOZU, chociaz zastanawiam sie jeszcze bo szkoda mi szczeniaka do schroniska. Na spacery niestety nie mam czasu w ciagu dnia wychodzic bo sama zabieram swojego psa do pracy, takze w ciagu dnia wychodze z nim poza miejscem zamieszkania. Niestety dwoch psow juz w mieszkaniu nie zmieszcze zeby go zabrac. Takze chyba jednak niestety TOZ..

Link to comment
Share on other sites

Mnie jeszcze to przeraziło....

[quote name='slomag']Do tego czasem przywiazuje psa do balkonu (bo mieszka na parterze), zeby sie wyprowadzil... [/quote]

... pies sam wychodzi z balkonu na spacer, jednocześnie będąc przywiązanym do barierki? :crazyeye::crazyeye::crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

Ja widząc taki przypadek w mojej miejscowości grzecznie wytłumaczyłam właścicielowi,ze pies długo nie pożyje mieszkając na balkonie...i,że jest piękny,że na częstych spacerach moze się psem pochwalić,a nie na balkon jak na wystawę...:p....
Następnego dnia psiaka już nie było-zawieźli go na teren swojego nowego domu...widzę go tam czasem przechodząc..i wiem,że jest mi wdzięczny..i szczęśliwy....Ta psia miłość....
Nie rozumiem jak można trzymać psa na balkonie!...Chwilkę-rozumiem,pies może wejść do domu kiedy chce...ale całą dobę?...czego to ludzie nie wymyślą...:/..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='slomag']Nie no Behemot, wspaniały wlasciciel robi ten wysilek i schodzi sobie na trawke pod swoj balkon i go przywiazuje, i miske mu stawia taki jest dobry.[/quote]

ja to rozumiem tak, że kiedy pies chce sie załatwić, to zeskakuje z tego balkonu, a jest przywiązany, żeby nigdzie ie pobiegł. Coż za troska i zapobiegliwość. Ani piesek się nie zmęczy bieganiem, ani nie zaginie, ciągle na oku - no wielkie brawa po prostu! :angryy:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...