Lola przegrała z chorobą....

[bric-a-brac]

Lola, znowu Cię wyłysili! :lol:
Ale golasek! :lol:

[hop!]

[quote name='bric-a-brac']Lola, znowu Cię wyłysili! :lol:
Ale golasek! :lol:[/QUOTE]

To Fortuna była ogolona. ;-) Chciałam ją zmienić, upiększyć, bo nikt nie interesował się jej adopcją. Lola została ostrzyżona po raz pierwszy ze względu na to, że było jej bardzo gorąco. Nie mogła sobie znaleźć miejsca, dyszała, zipała. Wygląda trochę ja żółwik pozbawiony skorupy. ;-) Zrobię jej inne zdjęcia, bo na tych, które wstawiłam była zmęczona po całym dniu i przygotowana do nocnego odpoczynku. :-)

[bric-a-brac]

Haha, skleroza ze mnie:lol: Rzeczywiście, skojarzyła mi się jakoś łysa Fortunka i pomyliłam :)

[malvaaa]

myślałam, że będzie gorzej a prezentuje się dobrze :)
wygląd nie jest ważny, ważne że Lolce lżej a sierść i tak odrośnie :)
musiała być mocno zdziwiona jak ją strzygli :)

dziękujemy pani fryzjerce za nowy image Loli :)

[hop!]

Lola była zadowolona podczas strzyżenia. Ona lubi, gdy ktoś się nią zajmuje, dotyka. Od kiedy lepiej się czuje jest wesoła, aktywna. Ma apetyt. Na widok miski podskakuje, robi kółeczka (komicznie to wygląda ;-)). To, że przebywa z pieskami młodszymi od siebie też na nią dobrze wpływa. Przyzwyczaiła się, że dostaje lekarstwa i na noc ma zakładany pampers. Kiedyś zapomniałam jej założyć pieluchę, to nie chciała się położyć. Moja mama jej założyła, a Lola wciąż była niezadowolona. Musiałam zainstalować pampers po swojemu, bo przecież zawsze ja to robię i Lola uważa, że tak musi być. ;-)

[hop!]

Dzisiaj Lilka pojechała do DS, a Lola dostała od "lilkowej" rodzinki 100zł na leki. :multi:

[Toska1]

zaglądam do Loli z Lilkowego wątku :)
w wolnej chwili poczytam ,a widzę , że jest tego sporo :)

[hop!]

[quote name='Toska1']zaglądam do Loli z Lilkowego wątku :)
w wolnej chwili poczytam ,a widzę , że jest tego sporo :)[/QUOTE]

Świetnie. :-) Historia Loli jest długa i interesująca, chociaż ostatnio trochę nudno się zrobiło. ;-) Króluje szara rzeczywistość. ;)

[hop!]

Lola z naszym golasem Kiku-Kluską... ;-)

[IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/bcc4b71aa32d.jpg[/IMG]

[IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/87d4067eaf67.jpg[/IMG]

Lola ma teraz lżejszy ogon i macha nim na prawo i lewo. :lol:

[jola&tina]

Śliczna Lolunia ma teraz ogonek jak lew - z kitką na końcu!

[hop!]

Uszatka... :-)

[IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d9bf5439a8ba.jpg[/IMG]

[Martika&Aischa]

Lolcia :)
:*:*:*:* uwielbiam ten pychol :)

[malvaaa]

[quote name='hop!']Dzisiaj Lilka pojechała do DS, a Lola dostała od "lilkowej" rodzinki 100zł na leki. :multi:[/QUOTE]

oooooo! super! dziękujemy z całego serca za pomoc :)

[malvaaa]

podrzucam Lolkę :)

[hop!]

Kofi i Lola...

[IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8a6acefcd445.jpg[/IMG]

Zachęcam do udostępniania na fejsie - [URL]https://www.facebook.com/1423136914616058/photos/a.1423262151270201.1073741828.1423136914616058/1446319652297784/?type=1&theater[/URL]

[Martika&Aischa]

Lolcia rozczula mnie do łez ......kochane pychole :)

[Loczka]

A jak finanse Loli na koniec lipca? Bardzo rozczuliły mnie jej zdjęcia z pampersem i jej spojrzenie dostojnej damy, więc śledzę intensywnie jej wątek.

[hop!]

[quote name='Loczka']A jak finanse Loli na koniec lipca? Bardzo rozczuliły mnie jej zdjęcia z pampersem i jej spojrzenie dostojnej damy, więc śledzę intensywnie jej wątek.[/QUOTE]

Sto złotych, które podarowałaś na leki Loli wydałam prawie w całości na pampersy i Forthyron - [URL]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/34f58eb9d679.jpg[/URL]. Zostało 7zł. Mamy zapasy na czarną godzinę.

W sprawach finansów wypowie się malvaaa - ona trzyma rękę na pulsie. ;-)

[malvaaa]

witamy u Lolki :)
jeśli chodzi o Loli finanse to na koncie jest 299zł, do opłacenia hoteliku brakuje 135zł.
Leki ma pokupowane, pampersy też (dziękuje!!!!) więc na razie jest zabezpieczona.
We wrześniu czekają nas badania kontrolne.

[malvaaa]

Lolka dostała w prezencie jeszcze 150zł od Loczki, za co serdecznie dziękuje!!! :loveu:

szykuje się bazarek z książkami 2 część :)

[hop!]

Loczka... :Rose:

[malvaaa]

zaglądam.....

[bric-a-brac]

Oj, Lolek, kiedy Ci się ten dom znajdzie? :roll:

[hop!]

[quote name='bric-a-brac']Oj, Lolek, kiedy Ci się ten dom znajdzie? :roll:[/QUOTE]

Był telefon w sprawie Loli - gość niedowidzący, drugie piętro w kamienicy. Nie o taki dom przecież chodzi.

[malvaaa]

Panu bardzo Lola się spodobała, nie przeszkadzały mu jej problemy zdrowotne ale niestety jego problemy zdrowotne były przeszkodą (niedowidzi). Lola ma czasem gorsze dni i kiepsko się porusza, Pan mieszka w starej kamienicy na 2 piętrze, strome schody i ma kategoryczny zakaz podnoszenia, może podnosić maks 1kg więc jak sam zresztą stwierdził trudno byłoby ją wyprowadzić, nawet jej pomoc po schodach. Szukał spokojnego, większego psa i Lola byłaby idealna ale niestety. Strasznie szkoda bo Pan sympatyczny.