Jump to content
Dogomania

Pytania przed zakupem Yorka


BlackSheWolf

Recommended Posts

Z mojego doświadczenia poradzę Ci, odpuść sobie YORKA. Z tego co piszesz , nie jest to rasa dla ciebie.O zamykaniu w pralni to wogóle nie ma mowy. Chyba że chcesz mieć całkiem walniętego psa.Chyba że po zamknięciu włożysz sobie i rodzinie stopery do uszu. Każdego psa można nauczyć czystości., nawet yorka. Wszystko zależy od tego ile czasu mu poświęcisz. Trzeba pamiętać ze małe psy częściej sikają, co też wiąże się z czestszymi spacerami. Gdybyś miała go izolować, to poradzę Ci że najlepszym przyjacielem człowieka jest telewizor. Z nim nie ma problemów. :lol:A tak poważnie to jest wiele książek o przyjęciu do domu i nauce szczeniaka. Zanim zdecydujesz się kupić psa poczytaj o potrzebach danej rasy.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 144
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

PONIEWAŻ JESTEŚMY W 21 WIEKU, ZOSTAŁA STWORZONA SPECJALNA RASA DLA TAK WYMAGAJĄCYCH LUDZI JAK PANI. JEST TO CHIŃSKI ELEKTRONICZNY PIES , BEZ SIERŚCI, NIE JE , NIE PIJE, NIE BRUDZI I MOŻNA WYŁĄCZYĆ OPCJĘ SZCZEKANIA. PO PROSTU IDEAŁ !!!!!!!!
GORĄCO POLECAM TĘ RASĘ. A CHA , NIESTETY JEST TROSZECZKĘ OSCHŁY W PIESZCZOTACH :cool3:

OJ , NIE NAPISAŁAM O JESZCZE JEDNYM, PANI WIELKA WYKAFLOWANA PRALNIA NA PEWNO MU SIĘ SPODOBA. ONE BARDZO LUBIĄ SUROWY WYSTRÓJ :razz:
POZDRAWIAM I ŻYCZĘ UDANYCH ZAKUPÓW!!!!:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

rafantynka: fajnie to wymyśliłaś no i stworzyłaś nową rasę pies-ideał :evil_lol: ta faktycznie nic nie zniszczy, nie nasiusia, nawet niektórych komend go idzie nauczyć, a jak by z nim na spacer iść to by dopiero było ciekawe...ale by się ludziska patrzeli:pchociaż mi by i tego "psiaka" szkoda było w pralni zamknąć jakoś tak... a co do tej nauki sikania to na początek(może się jednak okazać, że nie tylko na początek) polecam ściereczkę i ewentualnie jakiś płyn do wykładzin:cool3: A wydaje mi się, że jak by w domu były panele, to jeszcze byłoby gorzej, bo piesio nasika i jak odrazu się nie wytrze to wleci między panele i tego wcale nie da się domyć to biedny cały czas by w tej pralni siedział. No niestety trzeba będzie wycierać. A żeby nauczyć go załatwiania się w jedno miejsce, to po każdym posiłku, zawsze jak piesek wstanie to zanoś go w jedno miejsce w domu najlepiej na gazetę i chwal go, że się tam załatwił. Ale nigdy nie karć go za to, że załatwił się gdzie indziej, bo będzie to robił po kryjomu i będzie go jeszcze trudniej tego oduczyć. Ale i tak myślę, że powinnaś pożądnie się nad kupnem psa zastanowić, bo to nie jest pies na parę miesięcy, tylko przyjaciel na wiele, wiele lat:lol:

Link to comment
Share on other sites

Dzięki,za wszystkie rady.
Co do traktowania psa jako członka rodziny,spania z nim w łóżku,jedzenia z jednego talerza przy stole czy traktowania go jak własne dziecko,to zdaję sobie sprawę,że niektóre osoby tak mają.Ja do nich nie należę.Pies to zwierzę i tylko zwierzę dla mnie.Ja nie zamierzam z nim spać w łóżku bo uważam to za niechigieniczne,nie zamierzam traktować jak własne dziecko,bo mam już dzieci,a psa nie kupuję aby zastąpić sobie brak rodziny,przyjaciela,dziecka itp.Nie zamierzam też tu od nikogo kupować psa,więc nie ma podstaw do pisania że ktoś tam by mi psa nie sprzedał.
Rozumiem,że dla większości z Was taka postawa jak moja jest nie do zaakceptowania,ale to już nie mój problem.Chciałam tylko uzyskać parę dobrych rad na początek,ale Wy się uczepiliście jednej kwestii czyli spania w pralni i z uporem maniaka mi to wytykacie.Dla Was pies to nie wiadomo co i trudno Wam się przestawić,że ktoś może myśleć inaczej i ma inne poglądy.Potem się dziwią ludzie skąd w Polsce taki zaścianek i brak tolerancji.Nie dla wszystkich piesek w domku jest drugi po Panu Bogu,ale to nie znaczy,że są przez to potworami.

Link to comment
Share on other sites

Bez przesady, może nie od razu potwory, ale myślę, że powinnaś się naprawdę mocno zastanowić nad zakupem jakiegokolwiek psa, nieważne czy yorka.
Wpadek z siusianiem nie unikniesz! Jeżeli nie jesteś w stanie się z tym pogodzić, daj sobie spokój z psem.
Wydaje mi się, że z takim podejściem, po 15 zasikaniu twojej wykładziny psiak wyląduje w pralni na stałe. I chyba dlatego tak się tej pralni wszyscy "uczepili".

A tak na marginesie to wcale mnie nie dziwi,że nie zamierzasz od nikogo stąd kupować psa. Założę się, że kupisz z jakiejś pseudohodowli.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='k1234561']Dzięki,za wszystkie rady.
Co do traktowania psa jako członka rodziny,spania z nim w łóżku,jedzenia z jednego talerza przy stole czy traktowania go jak własne dziecko,to zdaję sobie sprawę,że niektóre osoby tak mają.Ja do nich nie należę.Pies to zwierzę i tylko zwierzę dla mnie.Ja nie zamierzam z nim spać w łóżku bo uważam to za niechigieniczne,nie zamierzam traktować jak własne dziecko,bo mam już dzieci,a psa nie kupuję aby zastąpić sobie brak rodziny,przyjaciela,dziecka itp.Nie zamierzam też tu od nikogo kupować psa,więc nie ma podstaw do pisania że ktoś tam by mi psa nie sprzedał.
Rozumiem,że dla większości z Was taka postawa jak moja jest nie do zaakceptowania,ale to już nie mój problem.Chciałam tylko uzyskać parę dobrych rad na początek,ale Wy się uczepiliście jednej kwestii czyli spania w pralni i z uporem maniaka mi to wytykacie.Dla Was pies to nie wiadomo co i trudno Wam się przestawić,że ktoś może myśleć inaczej i ma inne poglądy.Potem się dziwią ludzie skąd w Polsce taki zaścianek i brak tolerancji.Nie dla wszystkich piesek w domku jest drugi po Panu Bogu,ale to nie znaczy,że są przez to potworami.[/quote]
Kochana akurat ja mam dzieci,nawet dwojke i męza tez mam:lol:
Pisząc ze psa bym Ci nie sprzedala nawet przez myśl mi nie przeszlo ze bys chciala go kupic d kogos z nas,po drugie kto by Ci w ogole sprzedał:diabloti:
I jeszcze jedno po tym co teraz napisałas nigdy w zyciu nie powinnas miec psa albo innego zwierzaka.Brak słów:angryy:

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Wydaje mi się, że z takim podejściem, po 15 zasikaniu twojej wykładziny psiak wyląduje w pralni na stałe. I chyba dlatego tak się tej pralni wszyscy "uczepili".[/QUOTE]

No właśnie dobrze napisałaś,że [U]wydaje Ci się.[/U]

[QUOTE]A tak na marginesie to wcale mnie nie dziwi,że nie zamierzasz od nikogo stąd kupować psa. Założę się, że kupisz z jakiejś pseudohodowli.[/QUOTE]

Ojej,jakaś ty wszystkiego pewna.Masz receptę na szczęście i przepis na sukces.Tak się szybko nie zakładaj,bo czasami możesz wiele stracić i się przeliczyć.Nie bój się gdzie kupię psa,nie twój problem, czy z renomowanej hodowli czy z piwnicy,ja się Tobie nie pytałam skąd Ty masz psa,czy z pseudohodowli czy z renomowanej hodowli yorków wystawowych,czy ma rodowód czy nie a jeśli nie to dlaczego nie,pieniedzy zabrakło?Sorry, ale taki pozim dyskusji mi nie odpowiada.

Momentami jak czytam te niektóre wypowiedzi to jakbym słuchała babć moherowych ojca Rydzyka.Przeświadczone o swej nieomylności,,zacietrzewione,wiedzące wszystko najlepiej i tolerujące tylko to co same uznają za słuszne reszta, a jeśli która śmie mieć inne poglądy i nie przytakuje jest zła i głupia i godna wytępienia.
Osoba która na tym forum nie wielbi swego yorka jak bożka i nie skacze wokół niego na każde piśnięcie,tylko ośmieliłaby się traktować go jak zwierzę,którym jest,jest narażona na złośliwe komentarze.

Szkoda,bo myślałam,że są tu osoby życzliwe,które racjonalnie,bez ekscytowania się , odpowiedzą na proste pytania,a nie rozdmuchają sprawę do mega problemu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='k1234561']Dzięki,za wszystkie rady.
Co do traktowania psa jako członka rodziny,spania z nim w łóżku,jedzenia z jednego talerza przy stole czy traktowania go jak własne dziecko,to zdaję sobie sprawę,że niektóre osoby tak mają.Ja do nich nie należę.Pies to zwierzę i tylko zwierzę dla mnie.Ja nie zamierzam z nim spać w łóżku bo uważam to za niechigieniczne,nie zamierzam traktować jak własne dziecko,bo mam już dzieci,a psa nie kupuję aby zastąpić sobie brak rodziny,przyjaciela,dziecka itp.Nie zamierzam też tu od nikogo kupować psa,więc nie ma podstaw do pisania że ktoś tam by mi psa nie sprzedał.
Rozumiem,że dla większości z Was taka postawa jak moja jest nie do zaakceptowania,ale to już nie mój problem.Chciałam tylko uzyskać parę dobrych rad na początek,ale Wy się uczepiliście jednej kwestii czyli spania w pralni i z uporem maniaka mi to wytykacie.Dla Was pies to nie wiadomo co i trudno Wam się przestawić,że ktoś może myśleć inaczej i ma inne poglądy.Potem się dziwią ludzie skąd w Polsce taki zaścianek i brak tolerancji.Nie dla wszystkich piesek w domku jest drugi po Panu Bogu,ale to nie znaczy,że są przez to potworami.[/quote]



Wydaje mi się ,że przesadzasz i to sporo.
Jasne,że zrobisz jak uważasz i jak zwykle ucierpi na tym niewinne zwierze.
Dla nas pies to nie nie wiadomo co...wiadomo co ,zapewniam Cię.
Piesek nie musi być również drugi po Panu Bogu,rekompensować braku rodziny czy przyjaciół , aby odpowiedzialny właściciel o niego dbał,szkolił i się troszczył.To my,ludzie z premedytacją decydujemy się na posiadanie zwierzęcia i ma prawo oczekiwać ono odpowiedzialności za jego jakość życia u nas.
Nikt nie potępia tego,że nie chcesz spać z psem w łóżku (chociaż zapewniam ,że niektórzy ludzie są o wiele mniej higieniczni:diabloti: [url=http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/spij-z-psem-bedziesz-zdrowy_89120.html]Śpij z psem, będziesz zdrowa - Sen, Zwierzęta -Zdrowie - Ciąża, diety, dieta, odchudzanie, medycyna, zdrowie, cukrzyca, - se.pl[/url]),ale napewno nie prowadzi do prawidłowej socjalizacji izolowanie szczenięcia.
Nikt również nie poda Ci złotego środka na czystość wykładziny bo...takiego nie ma.
Szczeniaczkowi może się zdażyć załatwić potrzeby fizjologiczne nie jeden raz w miejscu nie przeznaczonym do tego celu.
I zapewniam Cię, że nie z powodu braku tolerancji, tylko dbałości o ukochaną rasę nie wszystkim podoba się Twoje podejście do tematu zakupu psa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='k1234561']
Osoba która na tym forum nie wielbi swego yorka jak bożka i nie skacze wokół niego na każde piśnięcie,tylko ośmieliłaby się traktować go jak zwierzę,którym jest,jest narażona na złośliwe komentarze.
[/quote]

Nie prawda. Nie jesteśmy tacy źli.
Trudno nam tylko zrozumieć jak możesz podchodzić do psa tak przedmiotowo... Pies to żywe stworzenie, któremu zdarzy się nasiusiać, coś pogryźć, zachorować. Wyobrazasz sobie jaką krzywdę zrobisz szczeniakowi zamykając go, ba, izolując od reszty domowników, stada, które zastąpi mu jego rodzinę? Taki mały łepek nie zrozumie co zrobił nie tak, że jest zamykany w pralni. Będzie uważał ją za karę i będzie się starał tam nie znaleźć... zamiast radosnego psa wyrośnie Tobie lękliwy, niezsocjalizowany i agresywny york, który za pewne w późniejszym czasie zostanie oddany, bo zagraża dzieciom. To forum zna takie przypadki, niestety:roll:
Sama nie jestem sobie w stanie wyobrazić tych pisków dochodzących z pralni:shake: Nie masz serca?

Wiesz, moda robi swoje. Yorczek w sklepie, na każdej ulicy, ma jeden sąsiad potem następny i zaczynamy się zastanawiać nad prezentem dla rodziny. Szkoda, że trzeba przejść przez okres szczenięctwa, sprzątania, nauki. Dla jednych to horror, dla innych najlepszy czas socjalizacji. Może tym razem warto zrezygnować z zabawki?

Szczerze odradzam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Magda']Nie prawda. Nie jesteśmy tacy źli.
Trudno nam tylko zrozumieć jak możesz podchodzić do psa tak przedmiotowo... Pies to żywe stworzenie, któremu zdarzy się nasiusiać, coś pogryźć, zachorować. Wyobrazasz sobie jaką krzywdę zrobisz szczeniakowi zamykając go, ba, izolując od reszty domowników, stada, które zastąpi mu jego rodzinę? Taki mały łepek nie zrozumie co zrobił nie tak, że jest zamykany w pralni. Będzie uważał ją za karę i będzie się starał tam nie znaleźć... zamiast radosnego psa wyrośnie Tobie lękliwy, niezsocjalizowany i agresywny york, który za pewne w późniejszym czasie zostanie oddany, bo zagraża dzieciom. To forum zna takie przypadki, niestety:roll:
Sama nie jestem sobie w stanie wyobrazić tych pisków dochodzących z pralni:shake: Nie masz serca?

Wiesz, moda robi swoje. Yorczek w sklepie, na każdej ulicy, ma jeden sąsiad potem następny i zaczynamy się zastanawiać nad prezentem dla rodziny. Szkoda, że trzeba przejść przez okres szczenięctwa, sprzątania, nauki. Dla jednych to horror, dla innych najlepszy czas socjalizacji. Może tym razem warto zrezygnować z zabawki?

Szczerze odradzam.[/quote]
Się prawie popłakałam .. :placz: :placz:

Link to comment
Share on other sites

Chyba mnie nie do końca zrozumieliście.Nie zamierzam kupić psa i trzymać go w pralni.
Myślałam o ewntualnym zamknięciu go tam tylko i wyłącznie na noc ( tym bardziej,że znajomi tak robią kiedy idą spać lub kiedy wyjeżdżają na kilka godzin).Mały szczeniak prawdopodobnie nie zaśnie od razu po zgaszeniu przez nas świateł,będzie chodził,może nawet bawił się,zesika też się pewnie nie raz w tej nocy.Moim zdaniem może lepiej byłoby zamknąc go na noc w innym pomieszczeniu,gdzie będzie miał swoje legowisko,zabawki itd.,gdzie potem łatwo po nim posprzątam,może się bawić jeśli akurat o 22:05 nie będzie chciał spać itp.W końcu ludzie jeśli mają ku temu warunki w innym pokoju przebywają cały dzień a inny pokój tzw.sypialnia służy im do spania.A jeśli w domu jest np.żona,mąż,dzieci i babcia,to rodzice idą spać do jednego pokoju,dzieci do drugiego i jeśli jest taka możliwość babcia ma swój pokój.To też można by powiedzieć,że się izolują.No litości....
Wierzcie mi zdaję sobie sprawę,że biorąc szczeniaka,zdarzy mu się nasikać nie tam gdzie trzeba i to nie jeden raz,nie zamierzam go za to natychmiast zamykać w pralni,piwnicy itp.miejscach.Zdaję sobie sprawę również,że psy chorują i też nie zamierzam po stwierdzeniu,że pies jest chory usypiać go zamiast leczyć,wbrew pozorom mam serce i nie po to kupuję psa,żeby się nad nim pastwić.

Link to comment
Share on other sites

Tak tylko każdy człowiek chce mieć w życiu trochę prywatności, dlatego mieszkają w osobnych pokojach, jednak największym marzeniem psa jest przebywanie wśród ludzi. On nie zrozumie, że zamkniesz go samego na kilka godzin, bo chcesz os niego odpocząć i pobyć chwilę sama. Z własnego doświadczenia wiem, że psinie nie zawsze musi się spodobać takie miejsce do spania, jakie my mu wybierzemy, a zamykanie go w jednym pomieszczeniu szczególnie na początku trochę mija się z celem, bo w końcu dojdzie do tego, że pies będzie bał się tam wracać, bo będzie wiedział że znów zostanie tam zamknięty na parę godzin. To skoro nie chcesz wprowadzać psa na piętro, zostaw mu na dole do dyspozycji więcej miejsca i nie zamykaj go, niech sam sobie znajdzie miejsce, gdzie będzie chciał spać. Jasne, że nie zaśnie on na pstryknięcie palcami, ale na to też są różne sposoby. Układaj psa na jego miejsce, gdy się wyszaleje(wybiega, wyszczeka, poje i wysiusia) taki zmęczony szczeniak zaśnie dużo szybciej. Nikt tu na forum nie twierdzi, że chcesz kupić psa, aby się nad nim znęcać, jednak są tu osoby doświadczone, które wychowały niejednego małego yorka i chcą Ci ze wszystkich sił pomóc, jednak ty cały czas zostajesz przy swoim. Wszyscy tu chcą twego dobra, a przede wszystkim dobra malucha, a na złośliwe komentarze są narażone te osoby, które robią coś źle, wiele, wiele osób nie raz im tłumaczyło, że tak nie należy, a one dalej swoje i wiedzą najlepiej, a nie osoby które traktują yorka jak psa choć są też takie, które traktują je jak lalki i biedne psy nigdy samodzielnie na spacerku nie szły, ale to już inna historia. Wierz mi cierpliwość ludzka ma granice, które kiedyś się kończą;)

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

Hejka ! :lol:

Niedługo do naszego domu zawita nowy członek rodziny - york. Chciałabym abyście powiedzieli mi jakie pytania mam zadać hodowcy, co jest najistotniejsze, o czym nie powinnam zapomnieć. Mam wrażenie że pominę coś ważnego :oops:. Na co powinnam spojrzeć przy wyborze psiaka ? Co w wyglądzie pieska powinno być niepokojące ? Jakie jego zachowanie bywa niewłaściwe ? Czy to czy uszka yorka stoją jest istotną rzeczą ?
A jeśli chodzi o pielęgnację to czy trzeba robić coś oprócz:kąpieli, czesania, mycia ząbków, wyrywania od czasu do czasu włosów z uszu ?
Może dacie mi jakieś rady ? ;> Chciałabym pieskiem zająć się jak najlepiej i wiedzieć jak najwięcej. By być baardzo dobrze przygotowanym na przyjęcie psiaka :)

Jeśli podobny temat był już gdzieś na forum, to przepraszam.
I z góry dziękuje za odpowiedź :razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Connected']Hejka ! :lol:

Niedługo do naszego domu zawita nowy członek rodziny - york. Chciałabym abyście powiedzieli mi jakie pytania mam zadać hodowcy, co jest najistotniejsze, o czym nie powinnam zapomnieć. Mam wrażenie że pominę coś ważnego :oops:. Na co powinnam spojrzeć przy wyborze psiaka ? Co w wyglądzie pieska powinno być niepokojące ? Jakie jego zachowanie bywa niewłaściwe ? Czy to czy uszka yorka stoją jest istotną rzeczą ?
A jeśli chodzi o pielęgnację to czy trzeba robić coś oprócz:kąpieli, czesania, mycia ząbków, wyrywania od czasu do czasu włosów z uszu ?
Może dacie mi jakieś rady ? ;> Chciałabym pieskiem zająć się jak najlepiej i wiedzieć jak najwięcej. By być baardzo dobrze przygotowanym na przyjęcie psiaka :)

Jeśli podobny temat był już gdzieś na forum, to przepraszam.
I z góry dziękuje za odpowiedź :razz:[/QUOTE]
no więc tak ,ja też tak miałam że jednego dni wiedziałam wszystko o co mam zapytaća drugiego już nie .
Hodowczyni sama mi powiedziała co jak gdzie a jak już był jakiś temat to wszystko mi wracało do głowy o co mam zapytać .
Więc sie nie martw , jesli chodzi o uszy to moja miała już stojące ;p ,a jak nie beda stały to poprostu podetnij włoski albo plaster .
o pielęgnacji to te rzeczy wymienione wyżej plus obcinanie pazurków ,i podcinanie włosów na łapkach . A pies musi być wesoły nie bać się jak np. coś upuścisz powinno być takie b. ciekawe

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Connected']Hejka ! :lol:

Niedługo do naszego domu zawita nowy członek rodziny - york. Chciałabym abyście powiedzieli mi jakie pytania mam zadać hodowcy, co jest najistotniejsze, o czym nie powinnam zapomnieć. Mam wrażenie że pominę coś ważnego :oops:. Na co powinnam spojrzeć przy wyborze psiaka ? Co w wyglądzie pieska powinno być niepokojące ? Jakie jego zachowanie bywa niewłaściwe ? Czy to czy uszka yorka stoją jest istotną rzeczą ?
A jeśli chodzi o pielęgnację to czy trzeba robić coś oprócz:kąpieli, czesania, mycia ząbków, wyrywania od czasu do czasu włosów z uszu ?
Może dacie mi jakieś rady ? ;> Chciałabym pieskiem zająć się jak najlepiej i wiedzieć jak najwięcej. By być baardzo dobrze przygotowanym na przyjęcie psiaka :)

Jeśli podobny temat był już gdzieś na forum, to przepraszam.
I z góry dziękuje za odpowiedź :razz:[/QUOTE]

To tak jak już napisała [B]madziasto4 [/B]pies musi mieć metryke, powinnaś takze spisać z hodowcą umowe kupna/sprzedaży i zajżeć w przegląd miotu by sprawdzic czy ze szczeniakiem jest wszystko ok.
Co do wygladu psiaka to patrz czy jest wesoły, jeśli się cały trzęsie i jest przerażony to ja np. bym go nie brała ale to jest tylko taka uwaga odemnie ponieważ ja wole psiaki wesołe, pełne życia i chętne do zabawy.;)
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/7346.html"][SIZE=5][COLOR=#000000][/COLOR][/SIZE][/URL]

Link to comment
Share on other sites

O znalazłam cos takiego na stronie pewnej hodowli, może Ci sie przyda;):

Oczy szczeniaczka powinny być bystre i czujne, bez żadnej
[B] wydzieliny czy katarakty.[/B]

[B]
- Skóra oraz uszy powinny być czyste i ładnie pachnieć.[/B]

[B]
- Kał w kojcu powinien mieć odpowiedni kształt i kolor.[/B]

[B] (przypominać ciemną kiełbaskę)[/B]

[B]
- Należy sprawdzić czy zęby szczenięcia są odpowiednio [/B]

[B] ustawione i czy jest ich tyle,ile powinno być w tym wieku.[/B]

[B]
- Jeśli to samiec, to należy sprawdzić, czy ma dwa jądra.[/B]

[B] (do wieku 5 miesięcy jądra mogą jeszcze wędrować.)[/B]

[B]
- Zdrowy szczeniak jest zazwyczaj cięższy niż na to wygląda,[/B]

[B] ale nie powinien być gruby.[/B]


[B]- Uszy szczenięcia powinny być stojące.
[/B]

[B]
- Poprosić hodowcę o przedstawienie dokumentacji[/B]

[B] szczenięcia (książeczka zdrowia, metryka, protokół [/B]

[B] przeglądu hodowlanego miotu)[/B]



[B][U]Kilka słów o tym, jak przygotować się na przyjęcie [/U][/B]

[B][U] szczeniaczka:[/U][/B]



[B]Jeśli to możliwe, najlepiej odebrać szczeniaka od hodowcy rano,[/B]

[B]aby miał cały dzień na przyzwyczajenie się do nas i do nowego [/B]

[B]otoczenia. [/B]

[B]Szczenię będzie spokojniejsze i mniej zestresowane, jeśli ktoś[/B]

[B]podczas transportu do nowego domu będzie go trzymał na kolanach.[/B]

[B]
Jeżeli posiadamy pociechy nie pozwólmy im męczyć szczeniaka – on [/B]

[B]i tak będzie już zmęczony i zdezorientowany. [/B]

[B]Zaraz po przybyciu na miejsce trzeba dać szczeniakowi okazje do [/B]

[B]wypróżnienia się.[/B]

[B]Jeśli nie pada deszcz lub śnieg, bierzemy szczeniaka na dwór i [/B]

[B]pilnujemy go. W innym wypadku kładziemy kilka gazet koło drzwi [/B]

[B]wyjściowych, na których maluch będzie mógł załatwiać swoje[/B]

[B]potrzeby (do czasu kiedy już nauczy się robić to na dworze). [/B]

[B]Większość szczeniąt powinno mieć możliwość wypróżnienia się [/B]

[B]przynajmniej co 2 godziny i po każdym posiłku. To zaprocentuje [/B]

[B]na późniejszym szkoleniu.[/B]

[B]
W pierwszą noc trzeba dać szczeniakowi możliwość wypróżnienia się[/B]

[B]tuż przed pójściem spać. [/B]

[B]Pierwsze noce z reguły są trudne. Stęskniony za domem szczeniak[/B]

[B] może być niespokojny, gdy cała rodzina zniknie w łóżkach i zacznie [/B]

[B] płakać.[/B]

[B] Istnieją dwa podstawowe podejścia do tego problemu. Można ignorować[/B]

[B] jego płacz, dopóki malec się nie przyzwyczai.[/B]

[B] Nie należy karać ani krzyczeć za płacz – to tylko pogłębi rozpacz [/B]

[B] malucha. Chwalimy szczeniaka po spokojnej nocy. [/B]

[B]Drugim wyjściem jest umieszczenie posłania w naszej sypialni na [/B]

[B] kilka pierwszych tygodni. Jednak to może utrudnić późniejsze [/B]

[B] przyzwyczajanie psa do trzymania się z dala od sypialni i łóżek.[/B]


[B][U]Co musimy posiadać:[/U][/B]




[B]
1. Wygodne i bezpieczne posłanie - pudełko lub legowisko [/B]

[B] z "bokami", wysłane starym kocem lub swetrem (będzie[/B]

[B] przesiąknięty naszym zapachem i w razie, gdybyśmy mieli [/B]

[B] wyjść na dłużej z domu, piesek będzie się czuł pewniej). [/B]

[B] Nie należy się przejmować, jeżeli piesek nie będzie chciał [/B]

[B] spać w przygotowanym posłaniu gdyż sam znajdzie sobie [/B]

[B] dogodne miejsce. [/B]

[B] 2. Gazety, które po rozłożeniu wokół posłania pomagają [/B]

[B] w utrzymaniu czystości.[/B]

[B] 3. Miseczki na jedzenie i wodę, odpowiednie do wielkości[/B]

[B] szczeniaka (najlepiej z gumą przy dnie, żeby nie "uciekały"[/B]

[B] w czasie jedzenia)[/B]

[B] 4. Jedzenie, które szczeniak dostawał u hodowcy.Przegotowaną[/B]

[B] wodę,(oczywiście chłodną) ponieważ taką najbezpieczniej na [/B]

[B] początek podawać szczeniakowi. [/B]

[B] 5. Obrożę odpowiedniego rozmiaru i smycz dobraną do wagi [/B]

[B] szczeniaczka(świetnie sprawdzi się smycz taśmowa rozciągana,[/B]

[B] aby mały miał troszkę swobody i mógł się wybiegać).[/B]

[B] 6. Zabawki do gryzienie - na początek nie za twarde (zwłaszcza [/B]

[B] do czasu zakończenia wymiany zębów)[/B]

[B] 7. Szczotkę lub grzebień do czesania[/B]

[B] 8. Nazwisko, nr telefonu oraz adres lekarza weterynarii do [/B]

[B] którego będziemy uczęszczać z psiakiem.[/B]

[B] 9. Dane kontaktowe hodowcy by w razie wątpliwości uzyskać [/B]

[B] poradę.[/B]

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję bardzo ! :multi:
Wasze odpowiedzi przydałby mi się ogromnie. :)

A powiedzcie mi jeszcze czy to dobry pomysł kupić psa ok. 19 grudnia ? Chodzi mi o to że będę miała 2 tygodnie na nauczenie go paru rzeczy - wiadomo przerwa świąteczna. Czy np lepiej zaczekać do wakacji ? Nie wiem czy piesek zdąży nauczyć się czegoś w 2 tygodnie i czy będzie w stanie po tych 2 tygodniach zostawać sam w domu. Nie chciałabym by zdarzyła się sytuacja że zostawie psa w domu a on np wszystko pogryzie ; ( Może lepiej zaczekać do wakacji gdzie bd miała 2 miesiące na uczenia psa i wql ? [chodź nie wiem czy wytrzymam ;(] czy jest to jakaś różnica ? :roll:

Link to comment
Share on other sites

To zależy czego chcesz pieska nauczyć przez te 2 tygodnie, jeśli załatwiania się na dworze to może czasu nie starczyć, raz że niektóre maluszki potrzebują więcej czasu a dwa że jeśli to 2-3 miesięczny maluch to po prostu nie da rady wytrzymać kilka godzin bez załatwienia się. Ale ten czas spokojnie wystarczy żeby nauczyć malucha zostawać samemu w domu. Jeśli boisz się że coś pogryzie to warto przyzwyczaić go do kojca (oczywiście na tyle dużego żeby zmieściło się tam i legowisko, i "ubikacja", i miski, i żeby było jeszcze trochę miejsca na zabawę. Na czas nieobecności zostawiamy maluchowi zabawki i kostki do gryzienia, można też zostawić wypełnionego konga lub specjalną kulę wypełnioną smaczkami.
I jeszcze jedna sprawa - warto zapytać hodowcę czy daje maluchowi w wyprawce kocyk przesiąknięty zapachem gniazda, jeśli nie to warto wcześniej zawieźć do hodowcy własny kocyk, maluch łatwiej zniesie rozłąkę jeśli będzie czuł znajomy zapach.

Link to comment
Share on other sites

chciałabym go nauczyć np załatwiania się w jednym miejscu w domu. Bo wiadomo ok miesiąca sama kwarantanna. Więc sama nie wiem czy dobrze bym zrobiła jakbym w grudniu go kupiła. ;( Już sama nie wiem, z jednej strony chce dla pieska jak najlepiej i chce go dobrze wychować a z drugiej chce go jak najszybciej bo już nie mogę wytrzymać[mam nadzieje że to nie zabrzmiało jak zachcianka na tydzień] ;( czy to że bd chodziła do szkoły w czasie jego kwarantanny to źle? czy to cos zmienia ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Connected']chciałabym go nauczyć np załatwiania się w jednym miejscu w domu. Bo wiadomo ok miesiąca sama kwarantanna. Więc sama nie wiem czy dobrze bym zrobiła jakbym w grudniu go kupiła. ;( Już sama nie wiem, z jednej strony chce dla pieska jak najlepiej i chce go dobrze wychować a z drugiej chce go jak najszybciej bo już nie mogę wytrzymać[mam nadzieje że to nie zabrzmiało jak zachcianka na tydzień] ;( czy to że bd chodziła do szkoły w czasie jego kwarantanny to źle? czy to cos zmienia ?[/QUOTE]

Myśle ze to ze będziesz chodziła do szkoły w czasie jego kwarantanny nic nie zmienia bo i tak i tak psiak nie moze w tym czasie na dwór wychodzić;) ja np. teraz zamierzam kupić sobie yorka ponieważ jeszcze nie jest aż tak zimno jak w grudniu i zamierzam jak najbardziej chodzić do szkoły. A dlaczego akurat 16 grudnia chcesz psiaka? I niekoniecznie musisz go brać albo teraz albo w wakacje;) jeśli chcesz mieć troche czasu wolnego to mozesz go np. wziać wtedy kiedy będzie majówka:). Albo po prostu w piątek wieczorem albo w sobote rano to będziesz miała dla niego cały weekend:):p

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...