Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='wellington']Pixel, psy byly przewozone w taki sposob jaki widac na zdjeciach prasy polskiej.
Jak pani Amtsvet w swojej odpowiedzi przyznala jest to sposob zaladowania niezgodny z przepisami



Zgodnie z przepisami musi n.p. zostac wolny korytarz w srodku miedzy klatkami (wentylacja, mozliwosc dojscia do tylnich klatek, etc.).
I takie wlasnie zdjecie, z wolnym korytarzem wzdluz klatek , DNH przedlozylo pani Amtsvet jako dowod prawidlowego koncowego zaladunku . Zdjecie NIE wykonane przez PIW tylko przez DNH.

AgaG, Amtsvet to tak jak nasz PIW. Pif-paf. Albo Piw-paw.
Niby inspekcja wet.
Strzezaca przestrzegania prawa.

Jeszcze cos dot. szanownej pani Amtsvet w Altenkirchen : na zarzut ze do przewozu takiej ilosci zwierzat nie wolno uzywac samochodow nie specjalnie przystosowanych (samochody pochodzily z wypozyczalni) nie odpowiedziala nic.[/QUOTE]

wniosek jeden: urzędasy tam nie lepsze niż tutaj. Jak tylko mogą, to kłamią jak najęci. a DNH jak przypuszczam ma duże doświadczenie w fotografii artystycznej :)

i cóz jeszcze widzę od dłuższego czasu w związku z cała tą sprawą: jedno szambo: układów, matactw, kłamstw, bezwzględności.

Obrońcy DNH : amikat, aisak, sosnowieckie schronisko, kuba123, i cała reszta z Fundacji SOS dla Zwierząt z Chorzowa wstydźcie się z kim macie bliską współpracę od lat, kogo reprezentujecie. A może wam po drodze z krętaczami? które już wasze kłamstwo udawadniamy tu na watku i jesteście święci oburzeni, że sie wam "wizerunek" rzekomo niszczy. Na swój wizerunek sami pracujecie, bądźcie pewni, jak ktoś jest bez skazy, to to widać, jak jest inaczej, to to wychodzi. prędzej czy później

Posted

Tyle tu się mówi o pomaganiu na miejscu, to ja zaproszę - pomalutku zbieramy i motywujemy schroniska do zadbania o staruszki

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/184079-CZWARTY-ETAP-**skarbonka**-CZWARTY-ETAP?p=17890110#post17890110[/URL]

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/112210-**skarbonka[/URL]**

Posted

[quote name='ulka33']wniosek jeden: urzędasy tam nie lepsze niż tutaj. Jak tylko mogą, to kłamią jak najęci. a DNH jak przypuszczam ma duże doświadczenie w fotografii artystycznej :)

i cóz jeszcze widzę od dłuższego czasu w związku z cała tą sprawą: jedno szambo: układów, matactw, kłamstw, bezwzględności.

Obrońcy DNH : amikat, aisak, sosnowieckie schronisko, kuba123, i cała reszta z Fundacji SOS dla Zwierząt z Chorzowa wstydźcie się z kim macie bliską współpracę od lat, kogo reprezentujecie. A może wam po drodze z krętaczami? które już wasze kłamstwo udawadniamy tu na watku i jesteście święci oburzeni, że sie wam "wizerunek" rzekomo niszczy. Na swój wizerunek sami pracujecie, bądźcie pewni, jak ktoś jest bez skazy, to to widać, jak jest inaczej, to to wychodzi. prędzej czy później[/QUOTE]

Ulka33, to nie jest tak ze DNH manipulowalo zdjecie .
Klatki zostaly faktycznie w taki sposob ustawione zeby DNH moglo sobie takie zdjecie cyknac na dowod ze zwierzeta jada zgodnie z wymogami .

Potem nastapilo rozladowanie/przeladowanie/zaladowanie klatek z psami zeby poupychac jak najwiecej.

Nasuwa sie pytanie czy w.w. sposob deportacji na zachod jest lepszy czy gorszy od tego ktory zostal zaproponowany na forum mieleckim:


[QUOTE]...firme transortowa podpytaj o zezwolenia na przewoz zwierzat. Jak to zalatwic. Jest juz mowa o wyjezdzie na 5/6.2011, a przeciez nie mamy ani samochodu, ani nic w tym temacie rozpoczetego. Trzeba by ew. jechac na 2 male auta i zapakowac po 5 psow. Wtedy byloby to traktowane jako wyjazd prywatny. Szkoda zmarnowac takiego zrodla dobrych adopcji, bo teraz przeszkoda sa zaostrzone przepisy i transport.

Dobrze byloby, gdyby sie zgodzili na takie wyjazdy po 5 psow na auto. Wtedy mozna by wziac np. 10 wiekszych psow. Tylko nie wiem jak to ze zgloszeniem w TRACES, bo u nich psy jechalyby w jednym aucie. Ale dla nas to rozwiazanie, moze drozsze, ale bezpieczniejsze i bez tylu nerwow. Ja jestem jak najbardziej za takimi podrozami i moge jechac jako drugi kierowca.
Ten wyjazd kwietniony jest juz prawie, prawie gotowy, tylko, zeby ta wetka niemiecka wydala zezwolenie na samochody. Iza jest chyba zla na mnie, ze tak sie to pokomplikowalo ze strony niemieckiej, bo chcialaby wyslac psy bez klopotow i to pewnie wiecej niz 55. Na pewno cos ja gryzie, bo nie pisze maili tak czesto jak poprzednio. A co ja poradze, ze wyjazd trzeba zglosic przez Traces?! Mnie to tez zdrowia kosztuje niepotrzebnie.[/QUOTE]

Posted

Ulka, nawet udowadnianie kłamstw nie pomaga. Mówiąc szczerze oniemiałam i nie miałam zdrowia komentować występów sosnowieckiego schroniska po moim poście, w którym wstawiłam zrzut ze strony DNH, gdzie Beata mówi o korzystaniu przez DNH ze shronisk i wymienia schronisko w Wipperfurth.A sosnowieckie furt, że nie zna i że to nie jest dowód.No, jeżeli się nie czyta uważnie i ze zrozumieniem, to pewnie to nie dowód, tylko parę linijek druku.Poza tym jestem pełna podziwu dla umiejętności przekręcania stwierdzeń różnych osób i wkładanie im w usta słów, których nie powiedziały. To trzeba naprawdę mieć talent pierwszej wody, żeby aż tak. Kuba 123 i Beata są naprawdę mistrzami jedynymi w swoim rodzaju.
Szczęśliwie jednak się składa, że co najmniej parę osób na wątku rozumie słowo pisane.

Posted

[quote name='wellington']Ulka33, to nie jest tak ze DNH manipulowalo zdjecie .
Klatki zostaly faktycznie w taki sposob ustawione zeby DNH moglo sobie takie zdjecie cyknac na dowod ze zwierzeta jada zgodnie z wymogami .

Potem nastapilo rozladowanie/przeladowanie/zaladowanie klatek z psami zeby poupychac jak najwiecej.

Nasuwa sie pytanie czy w.w. sposob deportacji na zachod jest lepszy czy gorszy od tego ktory zostal zaproponowany na forum mieleckim:[/QUOTE]
chyba na tajnym podforum? bo na forum mieleckim to bajeczki są

Posted

Rozi, dobrze,że pokazałaś te wątki pomocowe, żeby każdy mógł zapoznać się z nimi, ale ten wątek jest trochę inny, więc spróbujmy już teraz trzymać się tematu, ok?
A Basia 1968 nie pojawiła się z krókim choćby "dziękuję" dla Leili za pomoc dla suni?

Posted

Altenkirchen to jest miescina w Westerwald tam wszyscy sie znaja i oczywiscie proboja sobie pomagac.Ta Pani Amtvet ma tyle juz narobione kolo tylka w zwiazku z Tierhilfe Kroatien gdzie udowodniono duze zaniedbania ze strony urzedu weterynaryjnego ze nie moze sobie na jeszcze jedna afere pozwolic.Przez dwa dni ja i moi znajomi probowalismy sie dodzwonic do vetamtu w Altenkirchen ale za kazdym razem mowiono juz lacze ,ale polaczenia nie bylo.mysle ze pracownik byl poinformowany zeby nie laczy rozmow z nia jezeli chodzilo o tierschutz.Za kazdym razem trzeba bylo podac nazwisko i powod do rozmowy z vetamtem.W normalnych warunkach nikt nie pyta o takie rzeczy, bo rzeciez urzad weterynaryjny to nie ministerstwo obrony narodowej.

Posted

[quote name='ulka33']chyba na tajnym podforum? bo na forum mieleckim to bajeczki są[/QUOTE]


Wsrod tych bajek tez sie mozna doszukac istnych diamentow....ale masz racje, w.w. cytat nie pochodzi z dogomanii :p

Prawda prawdziwa zawsze na wierzch wyplywa :)
Prosze o nie poprawianie !

Posted

jesli DNH włozyło psy na chwilę do auta w sposób przepisowy zostawiając korytarz pośrodku itd., tylko po to by zrobić zdjęcie, jak to wszelkie wymogi transportowe spełniają, a później rozładowało psy i na nowo je upchało, to poważnie zastanawiam się, czy nie kombinują tak samo ze scenografią do zdjęć psów? Stara niemiecka kanapa, ładna fotka i gotowy "dowód", że wszystko jest idealnie. I może dlatego twarze ludzkie są tak rzadkim elementem na zdjęciach stamtąd? twarz to o tyle trudny element scenografii, że nie można jej pożyczyć :)

Posted

[quote name='AgaG'][B]Dostałam właśnie kopie pismo z kancelarii Premiera[/B] (poprosiłam o wklejenie skanu tego pisma wellington), z którego wynika, że do Glównego Inspektoratu Weterynarii czyli GIW-u została wysłana prośba o udzielenie mi "szczegółowych wyjaśnień" przez tenże GIW i że
Kancelaria Premiera RP (KPRM) oczekuje kopii tych wyjaśnień. [/QUOTE]

AgaG, czy to pismo, o którym wspominasz w powyższym cytacie jest pokazane w poście nr 4 napisanym przez Foksia i Dżekuś ?

Posted

[quote name='pixel'][URL]http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,10585603,Burza_o_wywoz_psow_do_Niemiec_ze_schroniska_z_Mielca.html[/URL]

"Janusz Związek, Główny Lekarz Weterynarii mówi, że wkrótce przygotuje odpowiedź na list pani Wypych. - Ta odpowiedź zostanie umieszczona na stronie Głównego Inspektoratu Weterynarii, przekażemy ją także autorce i na forum Dogomania. [B]Z kancelarii Prezesa Rady Ministrów otrzymałem ten list i dostałem upoważnienie do odpowiedzi pani Wypych[/B] - mówi Janusz Związek"

Obywatele piszą do premiera, żeby odwołał niekompetentnego urzędnika, a premier każe temu właśnie urzędnikowi odpowiedzieć na ten list obywatelom??? To jest jakaś paranoja!!! [LEFT][COLOR=#000000]

[/COLOR][/LEFT]
[/QUOTE]

A nie, nie, to Polska właśnie - taka karma, taki przepis na pranie i towarzystwu z postu Ulki33 to na rąsię.
Jest tak, że zgodnie z pragmatyką i KPA ustalone są zasady gry. Wygląda to tak : jakikolwiek urząd, instytucja publiczna na poziomie 1 spapra temat, zamataczy, łeb ukręci. Obywatel pisze na poziom 2 , 3, 4, i wyżej. Zasada jest właśnie taka, że 4 pisze do 3 coby wyjaśnić, 3 do 2 to samo i dodaje powiadomić koniecznie o wyjaśnieniu, 2 opie.... 1 i nakazuje wyjaśnić i sobie odpowiedzieć w terminie. Jak ten co spaprał, zamataczył, łeb urwał wymyśli odpowiedź, pochowa dowody (czyt. zmanipuluje, wyprodukuje) śle dumnie do 2 że nic takiego, a w życiu Warszawy - wszystko oki doki i to jedzie wyżej i wyżej po czym durny pisaciel skargi dostaje odpowiedź, że a o co chodzi wszystko jest oko doki i ani trochę nie było cóś źle.
Ja Ci powiem tak, jeśli będziesz kiedyś urzędnikiem to uważaj, bo teraz to już się nie wymigasz i tłumaczenie o pragmatyzmie i KPA nie uratuje Cię przed moimi zębami. Żyjemy właśnie w takim kraju, gdzie takie rzeczy ....to wszędzie.
Czy ktoś może wie gdzie wymiotło się wiadome towarzystwo, nikt nie dyżuruje ? :shake:
a może ....się wywieźli w kenelkach .... a to se łby pooblewają wzajem :oops:

Jak napisałem, że i niemiecki urzędnik się już zeuropeizował na wschodnią modłę to mi bęcki chciały spuścić - a teraz ciiiisza ?

Posted

O,to, to, moja Anielciu.Skąd ja to znam, no skąd?
A towarzystwo użala się nad sobą nawzajem, a następnie pocieszają się nawzajem. I denerwują się okropnie. Na zbiorczym.

Posted

Jeszcze cos dla tych ktorzy swiecie wierza ze psy wywozone masowo na handel laduja w raju.Tak sie sklada ze schronisko w Wipperpfürth gdzie DNH magazynowalo psy przywozone z Polski znam osobiscie od lat. Od 1996 roku bylam w grupie ktora wyciagala psy z Ogromnego Labolatorium Doswiadczalnego w Essen, poniewaz nie wszystkie psy mogy isc od razu do domu stalego czesc z nich jechala do schroniska w Wipperfürth prowadzonego wtedy przez bardzo zaangazowana kobiete.Niestety ta osoba byla juz w starszym wieku i zdecydowala sie odejsc na emeryture. Na nieszczescie dla psiakow schronisko przejela holota ktorej celem bylo zarobienie pieniedzy do prywatnej kieszeni obojetnie w jaki sposob, schronisko bylo zrujnowane i nikt nie dbal ani o pomieszczenia ani o psy ktore sie tam znajdowaly.Ale takie schronisko na koncu swiata zaniedbane i stojace na granicy bankructwa z personelem ktore za pieniadze sprzedalo by wlasna matke pasowalo idealnie do DNH.Dlatego tam ladowaly psy z Polski przywiezione do ziemi obiecanej.

Posted

[url]http://www.tierschutz-rhein-berg.de/seiten/gluecklich.htm[/url].
Nasze psy wywieziono tutaj .
z ostatnich 2 wywozów ,w sumie 10 psow , widzę tylko 2 .
; Koro i Mickey.
Czy ktoś coś wie na temat tego schroniska .?

Posted

To schronisko mialo szczescie bo otrzymalo w spadku bardzo duza sume pieniedzy i zostalo calkowicie odbudowane.Nastawione jest przede wszystkim na przyjmowanie zwierzat na zasadzie hotelu dla psow, jest to schronisko nie duze.Nie znam tych ludzi ktorzy tam pracuja.

Posted

[quote name='Leila52']Jeszcze cos dla tych ktorzy swiecie wierza ze psy wywozone masowo na handel laduja w raju.Tak sie sklada ze schronisko w Wipperpfürth gdzie DNH magazynowalo psy przywozone z Polski znam osobiscie od lat. Od 1996 roku bylam w grupie ktora wyciagala psy z Ogromnego Labolatorium Doswiadczalnego w Essen, poniewaz nie wszystkie psy mogy isc od razu do domu stalego czesc z nich jechala do schroniska w Wipperfürth prowadzonego wtedy przez bardzo zaangazowana kobiete.Niestety ta osoba byla juz w starszym wieku i zdecydowala sie odejsc na emeryture. Na nieszczescie dla psiakow schronisko przejela holota ktorej celem bylo zarobienie pieniedzy do prywatnej kieszeni obojetnie w jaki sposob, schronisko bylo zrujnowane i nikt nie dbal ani o pomieszczenia ani o psy ktore sie tam znajdowaly.Ale takie schronisko na koncu swiata zaniedbane i stojace na granicy bankructwa z personelem ktore za pieniadze sprzedalo by wlasna matke pasowalo idealnie do DNH.Dlatego tam ladowaly psy z Polski przywiezione do ziemi obiecanej.[/QUOTE]

Jest wiec prawda ze schronisko bylo na skraju bankructwa. Ktos sie temu stanowczo sprzeciwial :roll:


[quote name='Leila52']To schronisko mialo szczescie bo otrzymalo w spadku bardzo duza sume pieniedzy i zostalo calkowicie odbudowane.Nastawione jest przede wszystkim na przyjmowanie zwierzat na zasadzie hotelu dla psow, jest to schronisko nie duze.Nie znam tych ludzi ktorzy tam pracuja.[/QUOTE]

Podobnie jak schronisko w Worms ktore przez doggi123 zostalo pokazane jako przyklad kilkugwiazdkowego schroniska - utrzymuja sie glownie z hotelowania zwierzat.

Rhein-Berg:Prosilam znajoma zeby tam zadzwonila gdy sie dowiedzialam do jakiego schroniska psy z Boleslawca jada. Pani kierowniczka mowila wtedy ze zawsze jak maja kilka pustych boksow to dzwonia do pana v.G., meza pani B.A., i on im przywozi z Polski psy. Wcale sie z tym nie kryla.
[SIZE="1"]Ostatnio v.G. mial jechac do Holandii z psami z Boleslawca jesli sie nie myle.[/SIZE]

Posted

To schronisko zyje dalej z dnia na dzien i dzieki temu ze w niedalekiej odleglosci sa ludzie ktorzy zajmuja sie naprawde pomoca dla potrzebujacych zwierzat izalatwiaja karme dla psow to zwierzeta maja co jesc.Psy z Polski staly sie towarem ktory handlarze sprzedaja tez miedzy soba.Z ochrona zwierzat nie ma to juz dawno nic wspolnego.

Posted

[quote name='Odi']AgaG, czy to pismo, o którym wspominasz w powyższym cytacie jest pokazane w poście nr 4 napisanym przez Foksia i Dżekuś ?[/QUOTE]
Tak w tym biegu, zapomniałam dodać, że pismo z kancelarii Premiera nie zmieściło się w moich postach pierwszych, więc Foksia i Dzekuś edytowała swój post nr 4 i wkleiła tam to pismo, by wszystkim było łatwiej ogarniać kolejność przychodzenia pism :). Foksia i Dżekuś bardzo dziękuję :)

[IMG]http://www.dogomania.pl/images/misc/quote_icon.png[/IMG] Napisał [B]Leila52[/B]: [URL="http://www.dogomania.pl/showthread.php?p=17948197#post17948197"][IMG]http://www.dogomania.pl/images/buttons/viewpost-right.png[/IMG][/URL]
" Jeszcze cos dla tych ktorzy swiecie wierza ze psy wywozone masowo na handel laduja w raju.Tak sie sklada ze schronisko w Wipperpfürth gdzie DNH magazynowalo psy przywozone z Polski znam osobiscie od lat. Od 1996 roku bylam w grupie ktora wyciagala psy z Ogromnego Labolatorium Doswiadczalnego w Essen, poniewaz nie wszystkie psy mogy isc od razu do domu stalego czesc z nich jechala do schroniska w Wipperfürth prowadzonego wtedy przez bardzo zaangazowana kobiete.Niestety ta osoba byla juz w starszym wieku i zdecydowala sie odejsc na emeryture. Na nieszczescie dla psiakow schronisko przejela holota ktorej celem bylo zarobienie pieniedzy do prywatnej kieszeni obojetnie w jaki sposob, schronisko bylo zrujnowane i nikt nie dbal ani o pomieszczenia ani o psy ktore sie tam znajdowaly.Ale takie schronisko na koncu swiata zaniedbane i stojace na granicy bankructwa z personelem ktore za pieniadze sprzedalo by wlasna matke pasowalo idealnie do DNH.Dlatego tam ladowaly psy z Polski przywiezione do ziemi obiecanej".

[B]Leila52[/B] bardzo Ci dziękuję za te informacje.. są bardzo pomoce i .. przerażające. Czy to schronisko, a którym współpracuje DNH i gdzie umieszcza swoje psy nadal jest w rekach tej jak to okreśiłaś :"hołoty"?

Posted

[quote name='wellington'][B]1)[/B] Czyli Lenka , Luigi i wiele innych - gdzie wedlug Ciebie sa , jesli sa w Niemczech, ale szukaja dt lub ds ?

Lenka szuka dt albo ds, ogloszenie z 26.10.2011
[URL]http://www.tiervermittlung.de/cgi-bin/haustier/details.pl?IDin=404942&asearch=&session=vJMKdRs9B8JAekGiQG9l&nh=2[/URL]


Luigi szuka ds albo dt, ogloszenie z 14.10.2011
[URL]http://www.tiervermittlung.de/cgi-bin/haustier/details.pl?IDin=398519&asearch=&session=Gb5HmBfTZtxyY7eGETJJ&nh=5[/URL]


[SIZE=3][B]
[B]2)[/B] 07.pazdziernika 2011 DNH przywiezli z Polski do Niemiec [U]wedlug [B]pisemnej [/B]informacji Veterinäramt Altenkirchen[/U] 67 psow.
[/B][/SIZE]
Zdjecia z polskiej prasy pokazujace [U]jednoznacznie niedozwolone warunki tego transportu [/U]zostaly pani Amtsvet w Niemczech pokazane z zapytaniem jak mozna bylo taki transport puscic.
[SIZE=1]([URL]http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/gallery?Site=NW&Date=20111007&Category=fotwydarzenia&ArtNo=675993986&Ref=PH&Params=Itemnr=7[/URL])[/SIZE]

Pani Amtsvet wszczela dochodzenia i w koncu po 10 dniach odpisala [B]ze zdjecia z polskiej prasy nie pokazuja rzeczywistych warunkow transportu[/B] tylko sytuacje podczas zaladunku/przeladunku.
Do swojej odpowiedzi dolaczyla zdjecie pokazujace prawidlowy , koncowy stan zaladunku , taki jaki zostal w Mielcu przez PIW odprawiony, kontrolowany i protokolowany.
Na tej podstawie kazdy oczywiscie wnioskowalby ze zdjecie to zostalo wykonane przez PIW.
Nic bardziej mylnego.

Zdjecie to zostalo zrobione przez DNH .

[B]To znaczy ze Amtsvet niemiecka uznaje [U]jako dowod[/U] zdjecie wykonane przez Dobermann Nothilfe ![/B]

Prawa autorskie tego zdjecia posiada DNH, nie moge wiec bez ich zgody go tutaj wkleic.


Ale wklejam odpowiedz pani wet z inspekcji wet. Altenkirchen :angryy:
"Aufgrund des uns von Ihnen über den Link zugänglich gemachten Fotos, das einen nicht im Einklang mit tierschutzrechtlichen Bestimmungen stehenden Beladungszustand zeigt, wurden umgehend Ermittlungen eingeleitet, die zwischenzeitlich ergeben haben, dass dieses Foto eine Situation während des Be- und Umladens, nicht jedoch den - amtstierärztlich überprüften, protokollierten und abgefertigten - Beladungsendzustand (s. Foto) zeigt."


[B]3)[/B] W dniu 3.11.2011 DNH oglasza 136 psow do adopcji. Na podstawie zapewnien fanow tej organizacji wszystkie te psy sa w dt.
W stutrzydziestuszesciu domach tymczasowych.
Szacunek !
[URL="http://www.tiervermittlung.de/cgi-bin/haustier/db.cgi?db=statistik&uid=default&ID=&Tierart=&Rasse=&Geschlecht=&Alter-gt=&Alter-lt=&Zeitwert=&Titel=&Name=Dobermann-Nothilfe%20e.V.%20Mudersbach&Staat=&Land=&PLZ=&PLZ-gt=&PLZ-lt=&Ort=&Grund=&Halter=&Notfall=&Chiffre=&keyword=&Date=&referer=&Nachricht=&E1=&E2=&E3=&E4=&E5=&E6=&E7=&E8=&E9=&E10=&mh=10&sb=0&so=descend&ww=&searchinput=&layout=&session=QS1NWFXdDIOdW3HnOtoF&Bild=&video_only=&String_Rasse=&view_records=Suchen"]http://www.tiervermittlung.de/cgi-bin/haustier/db.cgi?db=statistik&uid=default&ID=&Tierart=&Rasse=&Geschlecht=&Alter-gt=&Alter-lt=&Zeitwert=&Titel=&Name=Dobermann-Nothilfe%20e.V.%20Mudersbach&Staat=&Land=&PLZ=&PLZ-gt=&PLZ-lt=&Ort=&Grund=&Halter=&Notfall=&Chiffre=&keyword=&Date=&referer=&Nachricht=&E1=&E2=&E3=&E4=&E5=&E6=&E7=&E8=&E9=&E10=&mh=10&sb=0&so=descend&ww=&searchinput=&layout=&session=QS1NWFXdDIOdW3HnOtoF&Bild=&video_only=&String_Rasse=&view_records=Suchen[/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/577/dnhtiervermittlung.jpg/"][IMG]http://img577.imageshack.us/img577/3975/dnhtiervermittlung.jpg[/IMG][/URL]


[B]4)[/B] Wkleje jeszcze link do strony pani Burger odnosnie skandalicznych okolicznosci w zwiazku z wielce szanowana pania Amtsvet w Altenkirchen - z ktora, jak wynika z reportazu w TVP Rzeszow, szefowa DNH jest w stalym kontakcie. Wiadomo, kontakty to skarb, ktory trzeba pielegnowac.
[URL]http://www.doggennetz.de/index.php?option=com_content&view=article&id=528:aua369-offener-brief-an-den-polnischen-premierminister-donald-tusk-einstellung-der-unkontrollierten-ausfuhr-von-hunde-nach-deutschland&catid=35:aua&Itemid=53[/URL][/QUOTE]

wellington na razie chciałabym sie odnieść do tej informacji z Twojego postu, którą pogrubiłam.
[FONT=Verdana]
[/FONT]
[FONT=Verdana]I pytam, jak to jest możliwe, że 67 psów się zjawiło skoro:
1- kilka psów według informacji powiatowego lekarza weterynarii, który kontrolował zdrowie psów przed wyjazdem, zostało niedopuszczonych do wyjazdu ze względu na stan zdrowia
2. kilka psów z różnych względów nie zostało przekazanych z hotelu Na liście znajdował się np. Martin, którego KasiaK uratowała przez wywozem. Dexter tez nie pojechał, ma dom w Polsce, a był na liście. (mozna odszukac jego watek założony przez agusiazet)

tak więc psów powinno być mniej niż 67, dużo mniej

Ktoś ma jakieś sugestie, o co w tym chodzi.. ? ja o swoich przypuszczeniach i wiedzy napiszę w wolnej chwili jeszcze

a co do transportu jeszcze, jeśli niemeicka weterynarz nie wierzy, ze psy jechały w takich warunkach, jak pokazuje to prasa polska, a jedynie zdjęcie od DNH uznaje, to jak sądzicie, o czym to świadczy?
[/FONT][URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images38.fotosik.pl/1133/e54bea74428985c2.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[quote name='Leila52']Jeszcze cos dla tych ktorzy swiecie wierza ze psy wywozone masowo na handel laduja w raju.Tak sie sklada ze schronisko w Wipperpfürth gdzie DNH magazynowalo psy przywozone z Polski znam osobiscie od lat. Od 1996 roku bylam w grupie ktora wyciagala psy z Ogromnego Labolatorium Doswiadczalnego w Essen, poniewaz nie wszystkie psy mogy isc od razu do domu stalego czesc z nich jechala do schroniska w Wipperfürth prowadzonego wtedy przez bardzo zaangazowana kobiete.Niestety ta osoba byla juz w starszym wieku i zdecydowala sie odejsc na emeryture. Na nieszczescie dla psiakow schronisko przejela holota ktorej celem bylo zarobienie pieniedzy do prywatnej kieszeni obojetnie w jaki sposob, schronisko bylo zrujnowane i nikt nie dbal ani o pomieszczenia ani o psy ktore sie tam znajdowaly.Ale takie schronisko na koncu swiata zaniedbane i stojace na granicy bankructwa z personelem ktore za pieniadze sprzedalo by wlasna matke pasowalo idealnie do DNH.Dlatego tam ladowaly psy z Polski przywiezione do ziemi obiecanej.[/QUOTE]
Mam nadzieje ,ze te informacje przeczytaja P.Mi i Pani Sch.O jakiej starszej osobie mowisz,P.m szefowa ,az taka stara nie byla ,odeszla ze schroniska po smierci meza(nota bene byl on z Polski),i sie wyprowadzila .Obecnie paleczke przejela bardzo aktywna milosniczka zwierzat p.SCH i ma doborowa ekipa.bylas teraz w tym schronisku?
[B]Jakie to psy wyciagaliscie z laboratorium doswiadczalnego w Essen?[/B]
[B]Jakich byly ras?[/B]
[B]byly zaczipowane?[/B]
[B]Z jakich byly krajow?[/B]
[B]Masz zdjecia tych psow?[/B]
[B]Czy masz swiadkow i dowody ?gdyz mogliby zaswiadczyc ,ze polskie psy tafiaja do laboratoriow w Essen???[/B]

Posted

[quote name='Leila52']To schronisko zyje dalej z dnia na dzien i dzieki temu ze w niedalekiej odleglosci sa ludzie ktorzy zajmuja sie naprawde pomoca dla potrzebujacych zwierzat izalatwiaja karme dla psow to zwierzeta maja co jesc.Psy z Polski staly sie towarem ktory handlarze sprzedaja tez miedzy soba.Z ochrona zwierzat nie ma to juz dawno nic wspolnego.[/QUOTE]
Kompletna bzdura,jezeli nie znasz tego schroniska to co za blla piszesz.kazdy pies przychodzacy jest zarejestrowany ,a nie jest tak jak w niektorych schroniskach polskich
Rozmawialas z P.Ko lub Ru?
bylas teraz w tych krytykowynch schroniskach?No tak najlepiej maja sie pieski w polskich schroniskach .Te schronisko w Wipperfürt to i tak jest jak hotel dla psow porownujac polskie schroniska.Psami zajmuja sie wspaniali ludzie oddani psom.Psy maja ogrzewane pomieszczenia ,otrzymuja pomoc weterynaryjna ,chodza na spacery.jMaja duzy wybieg na ktory co godziny wychodza psy.Jedyna roznica jest to ze,schronisko jest male i przebudowane z gospodarastwa.jedyny prawda jest to ,ze przez pol roku borykalo sie finasowo ,ale nazwanie ludzi tam pracujacych holota to jest obraza.to w takim razie wszyscy co pracuja w schroniskach w ktorych psy siedza w budach i kojcach jest holota?Czy Ty wogole znasz polskie schroniska ,ze nie widzisz roznicy?Znowu piszesz o zarobkach ,to jest juz nudne .

Posted

No, widzisz,xxxx52, okazuje się, że jakże świetnie znasz schronisko, w którym DNH przetrzymywało psy, między innymi Santę.A przecież twierdziłyście, że nie ma takiej opcji, żeby psiaki z Polski trafiały do schroniska. Jak widać, kłamałyście.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...