Jump to content
Dogomania

List do premiera RP w sprawie odwoł. Głów. Lek.Wet.oraz wywózek psów do Niemiec


AgaG

Recommended Posts

[quote name='emilia2280']Odi, to chyba zostalismy ostrzezeni, zeby z Tobá nie rozmawiac przez telefon, jak nie chcemy "[B]odniesc poważnego uszczerbku na umyśle i zmienic się nie do poznania" :diabloti::diabloti::diabloti:[/B]

A z tymi rozliczeniami to piéknie... Kolejni do wora, jesli ktos jeszcze mial wátpliwosci...[/QUOTE]


Przynajmniej wiem, że moja wieloletnia znajomość z Tobą skończyła się tym, że po jednym wpisie osoby postronnej, jestem dla Ciebie niewierzytelna, brawo.
A teraz może pierzmy prywatne brudy gdzie indziej?

Link to comment
Share on other sites

wellington-moze to nie na temat ale wspoamnialas o redaktorce Baumsteiger ,a co masz o niej i co ja znasz?
to wspaniala zangazowana kobietka ,polskie psy pokazala w programia WDR ,podczas tego programu kilka pieskow schroniskowych znalazlo domy Byla w Polsce i zalamywala rece jak widziala niektore schroniska ,targowisko i nakrecila wywiad z 3 szefami schronisk:Niestety wypowiedzi tych wlasnie kierownikow musiala duzym cieciem usuniete ,gdyz byly zenujace.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sosnowieckie schronisko']Tak, tak odbiegajmy dalej od tematu.
Najwygodniej wyciągać jakieś stare sprawy, wcześnie sobie przypomniałaś.
Jaki to ma związek z tym wątkiem?
Nie rób z siebie męczennika, wpłacając pasłaś swoje ego czy ratowałaś psa?
A
teraz czekam na odpowiedzi na moje pytania:


[B]To Wy chcecie papierów, nazwisk, rozliczeń, wizyt[/B], a nie chcecie odpowiedzieć na proste pytania?:sg168:"
Widzisz zadrę w czyimś oku, a belki w swoim nie widzisz"[/QUOTE]

Ktoś chce czegoś od ciebie?:crazyeye: Jesteś adresatem listu? :crazyeye:
I też lubisz zabawę w "przesłuchania", mania jakaś, czy co...

Link to comment
Share on other sites

Nie xxxx52 Lili została w Polsce, sprawa sądowa doprowadziła do skazania oprawcy . Żyje, jest zdrowa i zaopiekowana. Jest jednak dobrym powodem żeby w ocenie Odi i Psa wolnego podnosić moją "niewiarygodność", "nieuczciwość" itd. Skoro popełniłam takie przestępstwo powinni mnie już dwa lata temu zbanować? Nie wyczytywałabym głupot na obecnym wątku i byłabym zdrowsza. Lili nic wspólnego z tym wątkiem nie ma ale w przypadku braku argumentów merytorycznych w dyskusji o adopcjach do Niemiec jest tematem zastępczym. Odi chce mnie, nas zdezawuować - odwołuje się do Lili , bo dałam ciała w rozmowie z nią przez telefon. Podkreślam - tylko my dwie wiemy jak ta rozmowa przebiegała . Kwestia jej sumienia co podaje do wiadomości na forum a co przemilcza.
Jężeli darczyńcy zależy i chce uzyskać dostęp do danych dotyczących leczenia, wpłat etc to pyta i ZAWSZE dostaje odpowiedz. Kilkakrotnie odpowiadałam na takie listy podpinając wyciąg z kont. Żadna tajemnica

Link to comment
Share on other sites

Ok. Proszę odpowiedź. To moja i nie wtykaj jej nikomu innemu w usta, ani też nie upoważniam Ciebie do posługiwania się nią w celach ..... bezecnych :evil_lol:
Masz :
Jakie działania zostały podjęte w celu wyjaśnienia sprawy? - [COLOR=blue]wszelkie dopuszczone prawem ![/COLOR]
Jakie służby zostały powiadomione - [COLOR=blue]wszystkie przewidziane prawem organy ścigania oraz aparatu administracyjnego IW, US, UKS, krajowe i zagraniczne.[/COLOR]
Kiedy AgaG wiedziała o transporcie, który się odbędzie? [COLOR=blue]wtedy gdy to ogłosiliście sami.[/COLOR]
Jaką wiedzę wtedy posiadała na temat DNH? [COLOR=blue]taką jaką sami serwowaliście na całym dogo latami oraz na waszych stronach Web.[/COLOR]
Dlaczego nie podjęła wtedy działań? [COLOR=blue]listy są dowodem na podjęcie działań - nie sądzisz ?[/COLOR]
Jeśli podjęła to jakie? [COLOR=blue]głupie pytanie , ale jw. [/COLOR]
Jakie macie doświadczenia z DNH? [COLOR=blue]FATALNE !!!!!!!!! [/COLOR]
Dlaczego AgaG nie była na spotkaniu w programie rzeszowskim? [COLOR=blue]Moim zdaniem nie była tam potrzebna w świetle podjętych wcześniej działań, a dodatkowe narażanie uszu i oczu na Wasze widoki, w tym skrzeczący głos jednej z Was - za żadne pieniądze. [/COLOR]
Dlaczego powiatowy weterynarz jest dla Was wiarygodny? [COLOR=blue]bo jest urzędnikiem państwowym, ktoś musi w końcu i nie jesteście to Wy. Jeśli masz dowody na Jego niewiarygodność zgłoś to w Prokuraturze albo w DNH - ponieważ oni także podejmują ryzyko kontaktu z Nim.

WYSTARCZY ?
[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zula131']Ktoś chce czegoś od ciebie?:crazyeye: Jesteś adresatem listu? :crazyeye:
I też lubisz zabawę w "przesłuchania", mania jakaś, czy co...[/QUOTE]

Nie, ja nikogo nie przesłuchuję.
Zadałam kilka pytań, co jest w nich niestosownego?
Jeżeli nie chcecie odpowiedzieć, to powiedz, krótka piłka, zamknę się już- obiecuję :), ale proszę wtedy też o nieprzywoływanie mnie tutaj bez konkretnych pytań i przestania wyśmiewania mnie.
Może tak być?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='amikat']Wszystko prawda - z ta tylko różnicą że 6000 zł które wspominasz tylko w części pochodziły od dogomaniaków . Sprawę Twojego telefonu już tyle razy wałkowaliśmy ze chyba wystarczy. Myślę też że cała Twoja niechęć do mnie bierze się stad , że śmiałam nie wiedzieć z kim rozmawiam kiedy do mnie dzwoniłaś. Powinnam przecież wiedzieć że jesteś kimś ważnym. Fajnie by było gdybyś miała dla wszystkich taką tolerancje jak masz dla siebie.

Ponadto jeżeli uważasz ze Twoja darowizna dla Lili była wykorzystana niezgodnie z oczekiwaniami - proszę odwołaj ją . Bez szemrania zwrócimy na konto z którego była wpłacona lub inne wskazane.

Czy oprócz wątku Lilijeszcze gdzieś weszłam Ci czy Wam w paradę? Jeszce gdzieś zlekceważyłam, zaniedbałam etc?


Wątek LIli nie dotyczy adopcji do Niemiec a także "masowych wywozów", zaprzestańcie osobistych wycieczek ok?[/QUOTE]

Sprawę darowizny dla Liluni przekazaną na konto Twojej fundacji S.O.S. dla Zwierząt uznałam już dwa lata temu za zakończoną, o czym wówczas Cię poinformowałam.

Wspominam obecnie to Twoje skandaliczne zachowanie w stosunku do mnie, Twojego darczyńcy, jako dowód braku transparentności fundacji S.O.S. dla Zwierząt, którą prowadzisz.

Nie wymyślaj kolejnych usprawiedliwień dla swojego mataczenia.
Nie rozliczasz wpłat darczyńców = mataczysz = kłamiesz.

Skoro kłamiesz w sprawach finansowych, to znaczy, że jesteś niewiarygodna.
Zatem nie ma podstaw do tego, aby wierzyć w Twoje zapewnienia w sprawach masowych wywózek bezdomnych Psów do Niemiec uskutecznianych m.in. przez klub Dobermann Nothilfe.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pies Wolny']Ok. Proszę odpowiedź. To moja i nie wtykaj jej nikomu innemu w usta, ani też nie upoważniam Ciebie do posługiwania się nią w celach ..... bezecnych :evil_lol:
Masz :
Jakie działania zostały podjęte w celu wyjaśnienia sprawy? - [COLOR=blue]wszelkie dopuszczone prawem ![/COLOR]
Jakie służby zostały powiadomione - [COLOR=blue]wszystkie przewidziane prawem organy ścigania oraz aparatu administracyjnego IW, US, UKS, krajowe i zagraniczne.[/COLOR]
Kiedy AgaG wiedziała o transporcie, który się odbędzie? [COLOR=blue]wtedy gdy to ogłosiliście sami.[/COLOR]
Jaką wiedzę wtedy posiadała na temat DNH? [COLOR=blue]taką jaką sami serwowaliście na całym dogo latami oraz na waszych stronach Web.[/COLOR]
Dlaczego nie podjęła wtedy działań? [COLOR=blue]listy są dowodem na podjęcie działań - nie sądzisz ?[/COLOR]
Jeśli podjęła to jakie? [COLOR=blue]głupie pytanie , ale jw. [/COLOR]
Jakie macie doświadczenia z DNH? [COLOR=blue]FATALNE !!!!!!!!! [/COLOR]
Dlaczego AgaG nie była na spotkaniu w programie rzeszowskim? [COLOR=blue]Moim zdaniem nie była tam potrzebna w świetle podjętych wcześniej działań, a dodatkowe narażanie uszu i oczu na Wasze widoki, w tym skrzeczący głos jednej z Was - za żadne pieniądze. [/COLOR]
Dlaczego powiatowy weterynarz jest dla Was wiarygodny? [COLOR=blue]bo jest urzędnikiem państwowym, ktoś musi w końcu i nie jesteście to Wy. Jeśli masz dowody na Jego niewiarygodność zgłoś to w Prokuraturze albo w DNH - ponieważ oni także podejmują ryzyko kontaktu z Nim.

WYSTARCZY ?
[/COLOR][/QUOTE]


Dziękuję i żegnam :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sosnowieckie schronisko']Nie, ja nikogo nie przesłuchuję.
Zadałam kilka pytań, co jest w nich niestosownego?
Jeżeli nie chcecie odpowiedzieć, to powiedz, krótka piłka, zamknę się już- obiecuję :), ale proszę wtedy też o nieprzywoływanie mnie tutaj bez konkretnych pytań i przestania wyśmiewania mnie.
Może tak być?[/QUOTE]
Odpowiedź już dostałaś - powyżej. Co do reszty - OK. jeśli przestaniesz HAMACZYĆ.

Odpowiedź na post poniżej :
Siać chamstwem z hamaka - w tym jesteś dobra.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pies Wolny']Czyli prawdą jest, że mijasz się z prawdą, to super , mamy jasność. To nie są osobiste wycieczki - to Twoja wiarygodność, więcej nie trzeba nic tłumaczyć. Świadectwo dałaś sama, a to co sobie dla podratowania ego konfabulujesz to miełocz. CBDU.
[B]
Wpłaty Odi wg Twojego 'rozliczenia' nie ma. NIE MA ! Ilu jeszcze wpłat nie pokazałaś urzędnikowi i sądowi - Ty to wiesz, ale to chyba za mało. [/B]Trzeba mieć ZERO wyobraźni lub tony zarozumialstwa, arogancji i buty, żeby po takiej dyskusji jaka się już odbyła w tej sprawie (vide wątek Lili) to tak olać. [B]No cóż widać teraz wyraźnie - szkoła Ady. [/B]

Sosnowieckie - pisz dalej, najlepiej jeszcze wniosek o termin ..... wizyty.[/QUOTE]

O jaka szkole chodzi ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sosnowieckie schronisko']Przynajmniej wiem, że moja wieloletnia znajomość z Tobą skończyła się tym, że po jednym wpisie osoby postronnej, jestem dla Ciebie niewierzytelna, brawo.
A teraz może pierzmy prywatne brudy gdzie indziej?[/QUOTE]

Alez skád, Ty jestes niewinnym pionkiem w tej foondacji i szczerze wierzé ze robisz wszystko na miaré swoich mozliwosci zeby pomagac, tak jak zawsze to robilas i bez foondacji :)

Link to comment
Share on other sites

[url]http://www.charitywatch.de/index.asp?id=1608[/url]
W związku z ostatnim transportem psów z Mielca do Niemiec pojawia się szereg sprzeczności, stowarzyszenie DNH jednak nie udziela zadnych informacji.
Niemiecki urząd wet., powiadomiony przez CW zawczasu o transporcie i proszony o przeprowadzenie kontroli niestety nie zastal transportu na miejscu.

.)Na pytanie dokad psy trafiaja niem. piwpaw wyjasnia ze psy bezzwłocznie trafiają do rak osob prywatnych lub do domow tymczasowych: „unverzüglich in Privathände oder Pflegestellen verbracht werden“.
[B]Skad piwpaw czerpie takie informacje ?[/B]
[B]I jak wytlumaczyc „bezzwłocznie” jeśli w dniu 31.10.2011 DNH oferuje 135 psow na stronach Tiervermittlung ?[/B]

.)[B] Dokumenty TRACES odnosnie transportu zwierzat zawieraja dokladne dane przebiegu całej trasy jak również adresu docelowego.[/B]
Sprawdzenie czy transport odbyl się zgodnie z TRACES tym bardziej zaslugiwal na zainteresowanie publiczne ponieważ w Polsce coraz glosniejsze glosy protestu się podnosza, a DNH zbiera w Niemczech datki na pomoc zwierzetom w Polsce. Lakoniczny komentarz niemieckiej służby wet. ze nie zastala transportu na miejscu można okreslic jako skandal .

.) [B]Straszne zdjecia[/B]
Skandalem jest rowniez reakcja niemieckich sluzb wet. wobec zdjęc opublikowanych w polskiej prasie, swiadczacymi wyraźnie o warunkach transportu niezgodnymi z ustawa o ochronie zwierzat: Na zdjęciach transportu z dnia 07.10.2011 , przeprowadzonego kilkoma samochodami z wypożyczalni załadowanymi pod dach klatkami typu [B]Vario Kennel[/B] nie widać pustego korytarza wzdłuż klatek który jest wymagany ustawowo .

[B]Nie stan koncowy zaladunku ?[/B] C.W. przedlozyl zdjecia z prasy urzedzie wet. w Altenkirchen jak i ministerstwie w Rheinland-Pfalz. Ze strony ministerstwa nie nastapila żadna reakcja. Urzad wet. natomiast przedstawil jedno zdjecie pokazujace zupelnie inne warunki transportu niż w polskiej prasie : [B]zdjecie pokazuje umiarkowanie załadowany samochod po części klatkami drucianymi ! [/B]z pustym korytarzem w srodku umozliwiajacym dojście do tylnich klatek.

Niem urzad wet. wyjasnia ze zdjęcia w polskiej prasie pokazuja stan podczas prze- i załadunku, nie pokazuja natomiast stanu końcowego, przez polskiego PIW kontrolowanego i odprawionego, [B]i odsyla do zalaczonego zdjęcia.[/B]
Po dociekliwych pytaniach pani piwpaw musiala przyznać ze zdjecie to zostało wykonane przez DNH.
Niemiecka pani piwpaw nie dopuszcza wiec zdjęć z polskiej prasy jako dowod, lecz opiera się na zdjęciu wykonanym przez DNH….

.) Na zdjeciu tym widac tylko jeden samochod, od tylu, z otwartymi drzwiami.
Zdjecia w polskiej prasie pokazuja kilka samochodow, na dodatek z wypożyczalni, co jest wvbrew rozporządzeniu UE 1/2005 dot. transportow trwających ponad 8 godzin.
Niemiecka pani piwpaw proszona o zajecie stanowiska nie raczyla odpowiedzieć.


.)Kolejne pytanie bez odpowiedzi : według informacji niem. pani piwpaw trzy samochody były przeznaczone do transportu [B]67 psow.[/B]
Zdjecie przedlozone przez DNH pokazuje samochod załadowany ok. 12 - 14 psami.
Jadac trzema samochodami , przy ustawowo prawidłowym załadunku tak jak na tym zdjeciu, moznaby zmiescic [B]maks. 45 psow.[/B]
Urzad wet. w Altenkirchen na pismie deklaruje ze transport obejmowal 67 psow .
Te sprzecznośc również niemiecka pani piwpaw nie wyjasnia.
Nie ma tez wytlumaczenia ze jej strony czemu samochody mialyby byc wpierw niezgodnie z przepisami załadowane i fotografowane , potem rozładowane i w końcu ponownie – tym razem zgodnie z przepisami – załadowane. A DNH milczy.

Nie mozna sie tez dowiedziec czy urzad wet. kiedykolwiek kontrolowal jakikolwiek transport DNH.
Na sprzecznosci dot.[B] tego , udokumentowanego[/B] transportu, niem. pani piwpaw nie ma odpowiedzi.

[B]Wypozyczalnia nic wie.[/B] CW zwrocilo się do wypożyczalni o zajecie stanowiska ws. transportu psów z Mielca. Wypozyczalnia odpowiedziala ze nie wiedziała ze transporty na tak długiej trasie mogą być przeprowadzone jedynie w samochodach specjalnie dozwolonych przez urząd wet.
Hertz podkresla ze w umowach oczywiscie zabraniaja używanie samochodow w celach nielegalnych.
[B]Wypozyczalnia ponadto informuje ze samochody nie zostały wynajete bezpośrednio przez DNH ![/B]


Kolejne zagadki : czemu DNH w swoich statutach nie wymienia pomocy zwierzetom zagranica (Auslandstierschutz) ?
Statut nie określa poza tym kim jest vice-prezez zarządu.
Od wtajemniczonych można się dowiedzieć ze vice-prezesem jest syn pani prezes.
A synowa jest sekretarka (Schriftführerin) klubu DNH.
Klub DNH posiada jeszcze dyrektorke zarzadzajaca.
Czy pobiera pensje ?
W jakiej wysokości ?
Brak informacji.

Strona DNH nie zdradza niczego ws. umow z dt, ws. prawa własności w umowach adopcyjnych, ws. wysokości oplat adopcyjnych, etc. Klub nie udziela zadnych informacji.

[B]Opinia CW : Stowarzyszenie DNH wskutek nietransparentnej czynności oraz niewytłumaczonych sprzeczności dot. ostatniego transportu z Mielca samo się uplasowalo na liscie ostrzegawczej CW.[/B]

Prawdziwym skandalem jednak jest zachowanie sluzb wet. zarówno w Niemczech jak i w Polsce.
Jak polski PIW mogl odprawić samochod z wypożyczalni jeśli to jest niezgodne z przepisami ?
Skad się bierze jedno jedyne zdjecie pokazujące jeden samochod podczas gdy prasa polska pokazuje zupełnie inne zdjęcia i inne warunki transportu ?
[B]Sympatie niemieckiej PIW sa ewidentnie po stronie DNH .[/B]
Ani niem. ministerstwo ani niem. służba wet. nie wykazuja checi aby wyjasnic niezgodności i sprzeczności.


Widzialam zdjecie wykonane przez DNH i przedlozone przez nich niemieckiej piwpaw. Nie rozpoznaje tam ani jednego psa z Mielca. Ale moze ja zle widze ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='amikat']Nie xxxx52 Lili została w Polsce, sprawa sądowa doprowadziła do skazania oprawcy . Żyje, jest zdrowa i zaopiekowana. Jest jednak dobrym powodem żeby w ocenie Odi i Psa wolnego podnosić moją "niewiarygodność", "nieuczciwość" itd. Skoro popełniłam takie przestępstwo powinni mnie już dwa lata temu zbanować? Nie wyczytywałabym głupot na obecnym wątku i byłabym zdrowsza. Lili nic wspólnego z tym wątkiem nie ma ale w przypadku braku argumentów merytorycznych w dyskusji o adopcjach do Niemiec jest tematem zastępczym. Odi chce mnie, nas zdezawuować - odwołuje się do Lili , bo dałam ciała w rozmowie z nią przez telefon. Podkreślam - tylko my dwie wiemy jak ta rozmowa przebiegała . Kwestia jej sumienia co podaje do wiadomości na forum a co przemilcza.
Jężeli darczyńcy zależy i chce uzyskać dostęp do danych dotyczących leczenia, wpłat etc to pyta i ZAWSZE dostaje odpowiedz. Kilkakrotnie odpowiadałam na takie listy podpinając wyciąg z kont. Żadna tajemnica[/QUOTE]
jezeli piesek jest w ojczyznie ,to nie rozumiem co ma wspolnego z tym watkiem i oskarazeniem organiazcji DNH.czy oni tez maczali w tym swoje paluszki?jak nie to co to jest?oskarzyciele hobbisci w akcji?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pies Wolny']Ok. Proszę odpowiedź. To moja i nie wtykaj jej nikomu innemu w usta, ani też nie upoważniam Ciebie do posługiwania się nią w celach ..... bezecnych :evil_lol:
Masz :
Jakie działania zostały podjęte w celu wyjaśnienia sprawy? - [COLOR=blue]wszelkie dopuszczone prawem ![/COLOR]
Jakie służby zostały powiadomione - [COLOR=blue]wszystkie przewidziane prawem organy ścigania oraz aparatu administracyjnego IW, US, UKS, krajowe i zagraniczne.[/COLOR]
Kiedy AgaG wiedziała o transporcie, który się odbędzie? [COLOR=blue]wtedy gdy to ogłosiliście sami.[/COLOR]
Jaką wiedzę wtedy posiadała na temat DNH? [COLOR=blue]taką jaką sami serwowaliście na całym dogo latami oraz na waszych stronach Web.[/COLOR]
Dlaczego nie podjęła wtedy działań? [COLOR=blue]listy są dowodem na podjęcie działań - nie sądzisz ?[/COLOR]
Jeśli podjęła to jakie? [COLOR=blue]głupie pytanie , ale jw. [/COLOR]
Jakie macie doświadczenia z DNH? [COLOR=blue]FATALNE !!!!!!!!! [/COLOR]
Dlaczego AgaG nie była na spotkaniu w programie rzeszowskim? [COLOR=blue]Moim zdaniem nie była tam potrzebna w świetle podjętych wcześniej działań, a dodatkowe narażanie uszu i oczu na Wasze widoki, w tym skrzeczący głos jednej z Was - za żadne pieniądze. [/COLOR]
Dlaczego powiatowy weterynarz jest dla Was wiarygodny? [COLOR=blue]bo jest urzędnikiem państwowym, ktoś musi w końcu i nie jesteście to Wy. Jeśli masz dowody na Jego niewiarygodność zgłoś to w Prokuraturze albo w DNH - ponieważ oni także podejmują ryzyko kontaktu z Nim.

WYSTARCZY ?
[/COLOR][/QUOTE]
:p:p
bardzo trafne odpowiedzi na głupie pytania

Link to comment
Share on other sites

[quote name='luka1']Czy ktoś wie co się dzieje tymi psiakami które pojechały tym transportem? Przepraszam, może nie doczytałam, ale czasem coś mi umknie. Czy maja już domy?[/QUOTE]


AgaG napisala ze Roman Tomas w TVP Rzeszow zapowiadal próbę sprawdzenia losów wywożonych psów za pośrednictwem Głównego Lekarza Weterynarii przez służby niemieckie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wellington']AgaG napisala ze Roman Tomas w TVP Rzeszow zapowiadal próbę sprawdzenia losów wywożonych psów za pośrednictwem Głównego Lekarza Weterynarii przez służby niemieckie.[/QUOTE]
wreszcie ktos sie tylkiem ruszy i sprawdzi.kto nie dowierza musi sprawdzac,albo jak sie nie ma zaufania ,nie przekazuje .bardzo proste.
dobrze ,ze wreszcie pokaza te nasze polskie psy jak zyja na goscinnej ziemi , Dobrze by bylo ,zeby i schroniska odwiedzili .Mysle ze strona niemiecka duzo pokaze .bardzo sie ciesze.
dobrze by bylo ,zeby strona polska odwiedzila polecane laboratorium w Essen i tam szukano polskich psow .
Dobrze by bylo ,zeby P.Tusek przyjechal z ekipa .Niech wszyscy przyjada na kontrole.Wierze ,ze organizacja DNH jest goscinna?

Link to comment
Share on other sites

Życie nasze i psie toczy się różnymi ścieżkami, .....czasem kończy swój ziemski bieg. Nigdy nie jesteśmy przygotowani, ani gotowi na takie scenariusze. Zawsze jest to wielki ból.
(*) (*) (*)

[url]http://www.dogomania.pl/threads/208306-Ma%C5%82a-DAISY-z-MIECLA-po-6-latach-w-schronisku-MA-CUDOWNY-DOMEK!!!?p=17962497#post17962497[/url]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...