Justyna Lipicka Posted September 13, 2011 Share Posted September 13, 2011 no to musimy podjąć decyzję czy idziemy się pytać właścicielki o pozwolenie na sterylkę czy same zabieramy sunię... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominikabankert Posted September 13, 2011 Share Posted September 13, 2011 trzeba miec jeszcze gdzie ja zabrac....moze sie dogadacie ze wezmiecie ja na sterylke a potem ja oddacie- moze ja karmai i nie ma u nich zle- tylko po prostu jej nie pilnuja..............moze to glupie co proponuje przepraszam w razie czego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia2313 Posted September 13, 2011 Share Posted September 13, 2011 Wg mnie jak ktoś nie umie psa upilnować i pies lata po ulicy sam to na pewno po zabiegu nikt się nie zainteresuje tym czy pies ma fartuszek, czy sobie liże rany itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justyna Lipicka Posted September 13, 2011 Share Posted September 13, 2011 no to nie jest głupie, dlatego pytam sama również, bo ja w tych tematch to świeżak jestem... może niech dziewczyny które dzis tam były wypowiedzą się czy spróbują dogadać się z tymi ludźmi?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominikabankert Posted September 13, 2011 Share Posted September 13, 2011 nawet jesli sie ja odbierze tej babie to ona sobie zaraz wezmie nastepna suczke.......i znow sie zacznie pedzenie szczeniorkow....jesli sunia nie jest chuda i zaneidbana to moze lepiej rzeczywiscie dogadac sie z baba ze sie ja ciachnie i po ciachnieciu sie ja odda.....a na czas po sterylce moze na pare dni moglby sie nia ktos zajac byszmy szukaly na fb........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roszpunka Posted September 13, 2011 Share Posted September 13, 2011 Skoro kobieta kompletnie nie interesuje się losem suni, ciekawe, czy będzie współpracować w sprawie sterylki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted September 13, 2011 Author Share Posted September 13, 2011 [quote name='dominikabankert']w razie czego policj ja postraszyc to ja ruszy- pewnie nie raz miala ja w domu:)[/QUOTE] Na jakiej podstawie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roszpunka Posted September 13, 2011 Share Posted September 13, 2011 Na przykład takiej, że suka biegając z chmarą psów "przy ogonie" stwarza zagrożenie w ruchu drogowym. Wizja mandatu szybko otrzeźwia niektórych... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaGucio Posted September 13, 2011 Share Posted September 13, 2011 Nie ma co sie łudzić, że ktoś będzie jej pilnować po sterylce - trzeba by zaproponować, że na ten czas ktoś się nią zaopiekuje. Babsztyl ma 5 swoich szczeniąt, więc nie ma co liczyć, że będzie doglądać psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominikabankert Posted September 13, 2011 Share Posted September 13, 2011 no to tez napisalam ze na czas rekowalescencji potrzebny bedzie krotki tymczas- niewiadomo tylko czy baba sie zgodzi i co mysli o sterylce- bo taka patologia moze myslec ze to jest jakies okaleczenie....[quote name='AniaGucio']Nie ma co sie łudzić, że ktoś będzie jej pilnować po sterylce - trzeba by zaproponować, że na ten czas ktoś się nią zaopiekuje. Babsztyl ma 5 swoich szczeniąt, więc nie ma co liczyć, że będzie doglądać psa.[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaGucio Posted September 13, 2011 Share Posted September 13, 2011 [quote name='dominikabankert']no to tez napisalam ze na czas rekowalescencji potrzebny bedzie krotki tymczas- niewiadomo tylko czy baba sie zgodzi i co mysli o sterylce- bo taka patologia moze myslec ze to jest jakies okaleczenie....[/QUOTE] No to może nie mówić o sterylce tylko np. podać się za studenta weterynarii i powiedzieć, że sunia ma ropomacicze i chce się jej pomóc etc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia2313 Posted September 13, 2011 Share Posted September 13, 2011 A co z resztą psiaków? Czy wiecie czy ona tak samo mają "właścicieli" jak ta suczka czy są bezdomne? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted September 13, 2011 Share Posted September 13, 2011 Cioteczki, psy widziałyśmy jak już była dobra szarówka, ja nie zauważyłam widocznej ciąży, ale na pewno jest już zapłodniona, nie ma innej możliwości. Tak jak pisała Marticzka zastanawiamy się nad rozmową z tymi 'właścicielami" a co to da trudno przewidzieć. Patrząc na "obejście" optymizmem nie pałam. Tak jak jest teraz bez pomocy właścicieli nie widzę szans na złapanie suni (chyba że przez "fachowców" a to wiadomo jak by się skończyło dla tych wszystkich psiaków. Większość z nich pewnie ma właścicieli bo pracownik stacji mówił że one tam nie sypiają tylko bywają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted September 13, 2011 Share Posted September 13, 2011 Dokładnie tak jak pisze Mysz ....od roku na stacji pojawiały się biegające 4 psy ....teraz dołączyły do nich 4 kolejne ....one na stacji nie mieszkają a raczej tam bywają co chwila i znowu w nogi ...latają jak opętane w tą i z powrotem:shake: Ze stacji je przegania obsługa jak leżą klientom przed autem ......zresztą w tym miejscu nie trudno pod niego wpaść. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted September 13, 2011 Share Posted September 13, 2011 ktos pytal która to ta suszka. Na pierwszym zdjęciu to ta szara leżąca za tym dużym rudym psiakiem. I nie wiem czy Marticzka już pisała, dzisiaj nie było nikogo w tym domu "właścicieli", rozmawiałyśmy tylko z kilkoma osobami w okolicy i z pracownikami ze stacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted September 14, 2011 Share Posted September 14, 2011 Dziewczyny i co robimy ??? Ta sunia nie dała mi spać całą noc :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominikabankert Posted September 14, 2011 Share Posted September 14, 2011 trzeba pogadac z cudowna wlascicielka i najpierw obadac czy ja w ogole wyda na czas sterylki........takie jest moje zdanie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moca35 Posted September 14, 2011 Share Posted September 14, 2011 jeżeli uda Wam się namówić właścicielkę na sterylkę, dorzucę 50zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted September 14, 2011 Share Posted September 14, 2011 [quote name='moca35']jeżeli uda Wam się namówić właścicielkę na sterylkę, dorzucę 50zł[/QUOTE] Oby się udało .....Mysz co robimy ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted September 14, 2011 Share Posted September 14, 2011 [quote name='moca35']jeżeli uda Wam się namówić właścicielkę na sterylkę, dorzucę 50zł[/QUOTE] :loveu::loveu::loveu::loveu: dziękujemy [quote name='Martika@Aischa']Oby się udało .....Mysz co robimy ?[/QUOTE] Marticzko myślę że podjedźmy tam dzisiaj, postaram się urwać jakoś wcześniej, żebyśmy znowu po nocy tam nie łaziły. Zaproponujemy jej sterylkę, tylko po sterylce ją trzeba będzie gdzieś umieścić na kilka dni. Jednorazowe wpłaty może uda się jakoś zebrać. Teraz nie mogę określić godziny, kiedy będę mogła się urwać, mówiłam Ci wczoraj co mam w pacy, kochany Urząd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roszpunka Posted September 14, 2011 Share Posted September 14, 2011 Dziewczyny, macie na miejscu kogoś z legitymacją, żeby z Wami do kobiety podskoczył? Zawsze to dodatkowy argument w dyskusji... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted September 14, 2011 Share Posted September 14, 2011 [quote name='Roszpunka']Dziewczyny, macie na miejscu kogoś z legitymacją, żeby z Wami do kobiety podskoczył? Zawsze to dodatkowy argument w dyskusji...[/QUOTE] Nie mamy z legitymacją, ale myślę że lepiej spróbować mniej urzędowo. Jak się nie będzie dało to będziemy myśleć. Marticzko dzwoniłam do Wróblewskich, babka podała mi orientacyjny koszt 350 zł za średniego psa. Klipa nie zapytałam czy to razem z zastrzykami po zabiegu, ale pewnie bez. U Molickich na pewno nie będzie taniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justyna Lipicka Posted September 14, 2011 Share Posted September 14, 2011 wszędzie niestety są takie ceny, u mnie za małego psa (ja moją suczkę będę sterylizować) jest 200-250zł... odbiegając od temu sterylizacja przed czy po pierwszej cieczce?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted September 14, 2011 Share Posted September 14, 2011 [quote name='Mysza2']Nie mamy z legitymacją, ale myślę że lepiej spróbować mniej urzędowo. Jak się nie będzie dało to będziemy myśleć. Marticzko dzwoniłam do Wróblewskich, babka podała mi orientacyjny koszt 350 zł za średniego psa. Klipa nie zapytałam czy to razem z zastrzykami po zabiegu, ale pewnie bez. U Molickich na pewno nie będzie taniej.[/QUOTE] kurcze drogo :/ u Molickich pewnie nie będzie taniej ale myślę że i nie drożej ...to nie duży psiak ....350 zł:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominikabankert Posted September 14, 2011 Share Posted September 14, 2011 zrobimy zrzute ostatnio bylo takie wydarzenie na FB- uzbierali na sterylke 3 oneczek za jednym razem a zarowno ja jaki i moca deklarujemy juz pomoc:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.