Jump to content
Dogomania

Yorkowe sporty


Wind

Jaki sport ćwiczysz ze swoim Yorkiem ?  

16 members have voted

  1. 1. Jaki sport ćwiczysz ze swoim Yorkiem ?

    • Obedience
      0
    • Agility
      8
    • Flyball
      0
    • Inny
      3
    • Nie ćwiczę nic
      5


Recommended Posts

Tak sie zastanawiam, ilu posiadaczy yorkow uprawia ze swoimi piechami jakies sporty. Nie mam na mysli sportow zaprzegowych ;) ale takie ktore dostosowane sa do malych rozmiarkow naszych pieskow i wyzwalajace ich ogromna energie i witalnosc.

Ja z Majka od paru tygodni cwiczymy agility w Klubie Cavano. Moja sunia bardzo polubila to skakanie, bieganie i pokonywanie przeszkod. Oczywiscie nie zawsze skacze tak jak ja bym tego chciala, no ale coz ... mam nadzieje, ze to kiedys sie zmieni ;)

Aby Was zachecic do aktywnego wypoczynku z niepozornymi yorkami zamieszczam kilka zdjec z dzisiejszego treningu w Cavano.

_194034_n.jpg

_194035_n.jpg

_194036_n.jpg

_194037_n.jpg

A moze juz uprawiacie jakies sporty ??? Koniecznie o nich napiszcie!

pozdrawiam,

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 312
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 1 month later...

Hej Yorkomaniaczki :-)

Podnosze ten temat z dwoch powodow.

Po pierwsze robi sie coraz cieplej. Jak swieci slonko i jest w miare cieplo, bardzo fajnie wybrac sie ze swoim psem, aby rozruszac zarowno kosci psa jak i wlasne :-)

Kazda aktywnosc jest dobra, nawet spacer, ale ja uparcie bede Was zachecala do aktywnosci "zorganizowanej".

Po drugie, zwiazane z pierwszym, wazne aby wybrac aktywnosc "zorganizowana", ktora dodatkowo bardzo, bardzo umacnia wiezi psa i przewodnika. Nie ma chyba nic piekniejszego, niz pies wpatrzony w swoja Pania/Pana, ktorego nie interesuje swiat zewnetrzny, nie interesuja inne psy, inni ludzie, tylko zabawa w komendy z przewodnikiem :-)

Dzisiaj po dlugiej, cieczkowej przerwie poszlysmy na trening agility. Majka zblizajac sie do boiska na ktorym cwiczymy zaczela merdac wesolo ogonkiem, przyspieszyla swe tuptanie i z niecierpliwoscia czekala na rozstawienie przeszkod. Oczywiscie nie jest mistrzem agility, bo wciaz sie tego uczy, a ja ucze sie razem z nia.

Te dwie wspolne godziny baaardzo nas zblizaja i oprocz kondycji, wyrabiaja rowniez nawyki posluszenstwa polaczone z dobra zabawa.

Ale aby tak rozowo nie bylo, od kwietnia wracamy na PT, poniewaz w koncu trzeba zdac egzamin PTI.

PT lub szczeniece przedszkole, to tez fantastyczna forma na zrozumienie swojego pupila i zwiekszenie komunikatywnosci pomiedzy wlascicielem a psem.

Ja wiem, ze wiekszosc wlascicieli malych pieskow jest przekonana, ze nie trzeba szkolic tych cudnych pchelek, ale tak nie jest ... Jak przyjemnie zyje sie z psem, ktory na spacerze zawsze przychodzi na zawolanie, nie ciagnie na smyczy, nie jazgocze na inne psy i ludzi, a swoim dobrych wychowaniem wzbudza podziw przechodniow :-)

Wiosna Moje Drogie, wiosna juz wkrotce wiec warto pomyslec o czyms "extra" dla psiaka i dla siebie :-)

pozdrawiam,

Link to comment
Share on other sites

Pieknie powiedziane. :D

Ja tez bym bardzo chciala uprawiac agillity z Rockim i jak ogladam rozne strony poswiecone wlasnie tej dyscyplinie sportowej (rowniez Cavano :wink: ) to zaczyna to byc moim marzeniem. Mysle, ze Rocky by sie nadawal, bo jest bardzo skoczny i uwielbia spacery i wszelkie zabawy na swiezym powietrzu.

Wind, moglabys mi napisac na prv. na jakiej zasadzie przyjmuje sie nowych uczestnikow do Cavano i jakie sa koszty takiej przyjemnosci. Z gory dziekuje. :D

Link to comment
Share on other sites

Witam dziewczyny,

Ja niestety nie mogę pozwolić sobie na jakąs działalność zorganizowana, no chyba, że sama wybuduję w ogródku tor agility :)

Moje biedne miasto nie oferuje takich atrakcji, szkoleń też nie ma na należytym poziomie :(

Raz do roku na wiosnę coś tam organizują i to wszystko.

Tymczasem codziennie zabieram sunię na długie spacery i jak mam wrazenie, że rownież ta forma wspólnego "wypoczynku" może wspaniale zbliżyć psa i właściciela. Jestem zdecydowanie zaskoczona zachowaniem suni, która nie jest jakos specjalnie tresowana (oprócz komend typu siad, zostań, do kuwety :), stój, etc) a na spacerze zachowuje się jak dama, nie ciągnie, na swoje imię automatycznie przybiega, a ostatnio nawet oczekała pana policjanta, co damie oczywiscie nie przystoi :), ale się zdarza..:):)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
Tak sie zastanawiam, ilu posiadaczy yorkow uprawia ze swoimi piechami jakies sporty.

Ja mam zamiar startować z Czipsem w agility :D Uważam że to świetny sport. Czip mam dobiero 6miesięcy więc jeszcze nie pora na jego udział w zawodach. 8)

Pozdrawiam Serdecznie :fadein:

Link to comment
Share on other sites

Gratuluję wszystkim właścicielą yorków, którzy ćwiczą ze swoimi pociechami. Pierwszy raz dowiedziałem się o agility. Podziwiałem zdjęcia z treningów Winda i Lady. Chyba zrobię sobie podobny tor we własnym zakresie i popróbujemy może córkę naciągnę.

pozdrowienia

WALDEK

Link to comment
Share on other sites

Aga&Czips

6 miesiecy to doskonaly czas aby rozpoczac lekkie treningi na torze. Sprobuj poszukac jakiegos klubu agility na swoim terenie i zapisz sie na probny trening. Zobaczysz wtedy, ze wielkosc przeszkod dostosowana jest do takiego szkraba. Mam nadzieje, ze trener umiejetnie i stopniowo zapozna Ciebie i Twojego piecha z poszczegolnymi przeszkodami.

Koniecznym warunkiem rozpoczecia treningow jest przynajmniej podstawowe posluszenstwo psa (rozumienie i wykonywanie komend "zostan", "siad", "do mnie").

waldek,

Agility to fantastyczny sport rodzinny. W naszym Klubie trenuje m.in. sylwia&boksery, ktora na treningi przyjezdza ze swoja chyba 11-letnia cora. Musze przyznac, ze dziewczynka swietnie daje sobie rade i po paru lekcjach, ktore spedzila na podgladaniu Mamy, teraz dzielnie sama biega z pojetna Drachma :-)

pozdrawiam,

Link to comment
Share on other sites

A ja się powtórzę - już kiedyś podawałam tę stronkę, ale chyba warto jeszcze raz:

http://www.geocities.com/workingyorkie/

Stronka amerykańska o yorkach "pracujących", czyli uprawiających psie sporty. Nie ma tam żadnych rewelacji, ale jeśli kiedykolwiek poczujecie się samotni w swoich przedsięwzięciach (pewnie już nie, po sporo się Was tutaj nazbierało, co mnie bardzo cieszy :D ), to ta stronka pokaże Wam, jak wiele jest yorków-sportowców, i na jak wysokim poziomie!

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

wreszcie się zdecydowałam i w poniedziałek idę zapizać wertera do psiego przedszkola z kursem agiliti (oczywiście tylko niektóre ćwiczenia) dla juniorów- przedszkolaków. jak będą jakieś zdjęcia to również podeślę:)

[b]wind[/b], dziękuję za porady!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rzaba']wreszcie się zdecydowałam i w poniedziałek idę zapizać wertera do psiego przedszkola z kursem agiliti (oczywiście tylko niektóre ćwiczenia) dla juniorów- przedszkolaków. jak będą jakieś zdjęcia to również podeślę:)

[b]wind[/b], dziękuję za porady![/quote]

I jak? Juz jestescie zapisani? Kiedy pierwsze zajcia?
Licze na dluga relacje, o tym jak Wam sie w przedszkolu podoba :D :D :D

Link to comment
Share on other sites

wind droga,
cieszymy się, że się nami interesujesz;) pierwsze zajęcia mamy w ten weekend;) oczywiście już jesteśmy zapisani;) i na w-f dla juniorów na torze agility też;) może być zabawnie. oczywiście relację zdany po weekendzie;)

buźka;*

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

zdjęcia będą niebawem. przemek wrócił do domu wczoraj wieczorem, więc myślę, że na dniach coś podeśle;) o relacji pamiętam. jutro idziemy znowu (i pojutrze też), będę miała tą mizerną kamere internetową, ale może coś będzie widać;) 3majcie kciukasy!

Link to comment
Share on other sites

a więc o szkoleniu:

na pierwszych zaęciach (w zeszłym tygodniu) było kilka nowych osób, wtym my. stali bywalcy mieli zaprezentować, to co już umieją ich pociechy, i jeśli nowi coś umieją też mieli się pochwalić. potem psiaki chwilę się ze soba bawiły, żeby się zapoznać (były dwa małe jamniki i mały sznaucer miniatura i werter- nowi mali), i dwa małe- duże buldożki. ponad to pełno młodych wilczórków, bokserków, labladorów, jeden barneński pies pasterski i kilka goldenów i inne. pierwsze zajęcia były bardzo przyjemne.

na dzisiejszych zajęciach- padał deszcz. werter po 30 minutach werter był cały mokry od trawy, zaczął się trząść i musieliśmy wracać. ponadto przyszły inne pieski niż na poprzednich zajęciach przedszkola- młody mops i młody sznaucer olbrzymi, które cały czas naskakiwały na wertera (dla zabawy) i trącały go łapą;/ musiałam go wziąć, bo on cały czas się chował, trząsł i w ogóle się bał;/ a najgorsze, że właściciele tych psów nie reagowali, więc musiałam im powiedzieć, co o tym myślę. na zajęciach weretr uz był zestresowany i po 15 minutach musielismy spadać do domu, bo raz, że cały był mokry, było mu zimno, to jeszcze bał się tamtych psów.

zwracam się dlatego tu do [b]wind[/b] i do osób, które chodziły bądź chodzą ze swoimi yorkami do przedszkola bądź na skzolenie, żeby mi powiedziały, jak się zachowywać w takich sytuacjach - gdy inne psy rącają łapami i wasze pocieszy się przewracają albo, gdy się kładą na nie!-. co wy robicie? i jak jest na waszych zajęciach?

Link to comment
Share on other sites

obiecanych kilk azdjęć ze szkolenia:

zostań:
[img]http://lemke.negatyw.w.interia.pl/tren1.jpg[/img]

siad, poproś (o kija):
[img]http://lemke.negatyw.w.interia.pl/tren2.jpg[/img]

[img]http://lemke.negatyw.w.interia.pl/tren3.jpg[/img]

a tu nie wiem, ale chyba szykuje się do waruj (on się jeszcze przed tym bardzo skupia:P)

[img]http://lemke.negatyw.w.interia.pl/tren4.jpg[/img]


[u]i na koniec ponawiam prośbę z poprzedniego postu:[/u]
zwracam się tu do [b]wind[/b] i do osób, które chodziły bądź chodzą ze swoimi yorkami do przedszkola lub na szkolenie, żeby mi powiedziały, jak się zachowywać w sytuacjach - gdy inne psy trącają łapami wasze pocieszy a one się przewracają albo, gdy się kładą na nie!- co robicie? i jak jest na waszych zajęciach?

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

rzaba,

Odpisuje dopiero teraz, poniewaz lenilam sie na wczasach i nie zagladalam do netu ;)
Jesli ma miejsce takie zachowanie o ktorym piszesz, wsrod psow o podobnych gabarytach (rasy male) to ja nigdy nie interweniuje. Psy same ustalaja sobie hierarchie, same sie bawia i nie uwazam, aby przycisniecie malego yorka, przez drugiego yorka, czy szczenie jamnika bylo niebezpieczne.
Inaczej sie sprawa ma, gdy nadepniecia, przepychanie i podgryzanie nastepuje ze strony szczeniat bokserow czy owczarkow. Szczenie yorka wazy ok. 1,5 kg, a szczenie owczarka moze nawet 5 - 6 razy wiecej. Nie pozwalam na takie zabawy i oddalam sie na bezpieczna odleglosc od szalejacych "olbrzymow".
W przedszkolu do ktorego chodzilam, trenerka sama zwracala uwage wlascicielom psow wiekszych ras, aby nie dopuscili do sytuacji "ataku" na rasy mniejsze. Po prostu mali bawili sie w jednym koncu laki, a duzi w drugim :-)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...